Eleazar objął Yukkiego jedną łapką, a drugą złapał go za tył głowy i by się tak beztrosko całowali... jednak ktoś połaskotał ich i wampir nagle odskoczył jak oparzony. Obok stali Rosie i Robby wskazujący na siebienawzajem i Penemue, który przybił sobie facepalma skrzydełkiem.
- Obaj. - mruknął Penemue, ulatując wyżej. - Robby Yukkiego, a Rosie Eleazara. Naprawde dziecinada.
- A nie mówiłem, że Elu też ma łaskotki? - zaśmiał się Rosie i mimo pokornej minki, przybił żółwika z Robbym.
- Penemue się boi łaskotek. - mruknął ukradkiem Rosie, kładąc rękę na ramieniu Yukkiego i patrząc na ślad ząbków na łapce okularnika. - Myślałem, że już mu przeszło, przepraszam.
- Poza łaskotkami boi się psów. - westchnął Rosie. - Bo ogólnie to łaskotki kojarzą mu się z psami.
Yukki został przytulony przez Eleazara i nawet lekko podniesiony w powietrzu.
Elu znów pocałował naszego okularnika, zabierając nagle Rosiemu kubek.
- To że was obu nie utrzymam, by was tak pocałować, nie znaczy że można mi kubeczek zabierać.
- Szczerze mówiąc to mnie przez chwilę zatkało. - mruknął Eleazar. - Że was tak obu nagle najdzie. - następnie po prostu zebrał siły i zaniósł ich obu do pokoju. - Poza tym, Rosie się nie czerwieni, chyba się pochorował. - rzucił.
- O nie. Coś ci się stało. - burknął okularnik i złożył lekki pocałunek na jego ustach. - Tylko nie mów, że będę musiał zastosować drastyczne środki...
Elu zdjął bluzę, walnął się na brzuch i zajadając czipsy, siedział w przysłowiowym pierwszym rzędzie i paczył się. Rosie za to spróbował zdjąć z Yukkiego koszulkę.
//Sorki, że tak długo, akcja animu zwalała z nóg tak więc obejrzałam ostatnie dziewięć odcinków z rzedu
- Dobranoc, Yukkiś~ - szepnął Rosie i cmoknął szarookiego, a następnie zmrużył oczka i spróbował zasnąć. Eleazar mruknął coś podobnego i momemtalnie już był w objęciach Morfeusza.
//A jakie to animu jeżeli mogę wiedzieć? Mi akurat zostały jeszcze dwa odcinki Gangsty chociaż tak bardzo próbowałam się powstrzymać przed oglądaniem... Coś nie pyknęło. Chyba ze względu Nicolasa i Woricka~
Okularnik uśmiechnął się pod nosem po czym on sam próbował zasnąć spokojnie. Czekał na sen, wtulony w Rosiego.
Wśrod książek było mnóstwo znajomych i nieznajomych tytułów. Spomiędzy regałów wyszła Kizuka, ubrana w szlafroczek. Szła z misiem w ręku i czegoś szukała po półkach.
- Skoro ty dobrze, to ja też. Martwiłam się o ciebie, Gino się o ciebie martwił, a jako że mam małe wpływy w Królestwie, nie mogłam się za wiele dowiedzieć.
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.