Właściciel
Po jakiejś minucie skończyła.
- Usiądź na krześle i załóż hełm. Niestety nie było to robione z myślą o inwalidach - spojrzała na Stana krytycznie.
Michaelpl03
- Nie dziwię się.
Postarał się jakoś wykonać polecenie.
Właściciel
Mógł spróbować użyć rąk, aby przedostać się na siedzenie.
Michaelpl03
// To chyba logiczne ;_;
Tak też zrobił.
Właściciel
//Zrobisz za mnie rzut monetą?//
Michaelpl03
// O nie, co ty masz na myśli? ;_; Ok... Załóżmy, że stawiam orła.
Właściciel
//Mam system - jak wypadnie reszka, to akcja się udaje//
Znalazł się na fotelu. Obok leżał hełm wirtualnej rzeczywistości.
Michaelpl03
// O, jednak mam farta :D
Założył hełm.
Właściciel
Przez chwilę nic się nie działo. Po chwili jednak hełm zaczął wibrował, po czym Stan stracił wszelki kontakt z otoczeniem.
Michaelpl03
// Uuuu, NerveGear!
Czekał na coś... Coś.
Właściciel
Po chwili doznał dziwnego wrażenia, które dają tylko najsurowiej zakazane substancje. Nagle znalazł się na innym siedzeniu, w jakimś statku kosmicznym. Przed nim znajdował się panel sterowania, a od próżni oddzielała go przeźroczysta szyba.
Michaelpl03
Złapał za stery, czy co to tam jest. Po prostu "przejął kontrolę" nad pojazdem.
Właściciel
Pojazd był znacznie bardziej skomplikowany niż jego statek, ale sterować nim jakoś umiał.
Michaelpl03
Jeśli jest to symulator bitwy, to rozejrzał się za jakimiś wrogimi statkami, czy coś.
Właściciel
Zanim zdążył się rozejrzeć, radar wykrył dwa wrogie statki na dziesiątej.
Michaelpl03
Obrócił statek w takim razie lekko w lewo i nakierował statek na najbliższy statek. Spróbował ogarnąć, który "panel" służy do walki.
Właściciel
Statek miał dwa działa boczne, sterowane joystickami, i jedno główne, które obsługiwane było za pomocą tablicy dotykowej. Najbliższy statek był niewielkim myśliwcem, stosunkowo łatwym do trafienia.
Michaelpl03
Spróbował nakierować główne działo na owy statek, po czym go zestrzelić.
Właściciel
//Teraz wykonam rzut kostką//
Właściciel
//2, jaka szkoda//
Niestety nie zdążył skalibrować działa na czas. Wrogi myśliwiec zrobił unik i teraz znajdował się w dobrej pozycji do strzału.
Michaelpl03
// W końcu coś musiało pójść nie tak ;_;
Jeśli mógł, poleciał statkiem w prawo, nie zatrzymując się, żeby trudniej było go trafić. Starał się ciągle celować we wroga.
Właściciel
//5//
Udało mu się uniknąć wrogiego pocisku. Obecnie wróg znajdował się po jego lewej stronie, więc mógł spróbować użyć jednego z dział.
Michaelpl03
Spowolnił swój ruch, wystrzelił ponownie.
Michaelpl03
// Uu... Teraz zrozumiałem. Ok, nic, wina mojej głupoty.
Lewego.
Właściciel
//4//
Strzał uszkodził jeden z silników myśliwca, znacznie ograniczając jego zdolność manewru. Użył ocalałego silnika, aby obrócić się działem w stronę Stana.
Michaelpl03
Zrobił ten sam manewr, co wcześniej, czyli ruszył w bok, tym razem w lewo. Dziobem starał się ciągle kierować w stronę wroga. Zerknął na radar, żeby wiedzieć, gdzie jest drugi.
Właściciel
Drugi statek wciąż był w oddali. Być może projektant symulacji uznał, że walka z dwoma przeciwnikami naraz byłaby za trudna. Myśliwiec zdołał namierzyć Stana i przygotował sie do kolejnego strzału.
Michaelpl03
Czekał na taki, lekko przyśpieszył.
Właściciel
//2//
Promień lasera zdołał trafić statek Stana, uszkadzając jeden z silników. Na szczęście statek miał ich jeszcze trzy - jeden po lewej, dwa po prawej.
Michaelpl03
Znowu się zatrzymał, wystrzelił we wroga z głównego działa.
Właściciel
//5//
Strzał rozerwał pojazd przeciwnika na kawałki. Pojawiły się w tej chwili dwa problemy. Pierwszym były odłamki, które mogły uszkodzić statek Stana. Drugim był fakt, iż stojący dotąd statek zaczął się przemieszczać na radarze.
Michaelpl03
// Realistyczne gry robią :V
Cofnął się nieco na tyle, żeby w razie czego dość łatwo mógł uniknąć odłamków. Zatrzymał się i czekał na atak.
Michaelpl03
A, zapomniałem. Używał tylko dwóch silników dla zachowania równowagi.
Właściciel
//6//
Żaden z odłamków go nie trafił. Po chwili zdołał wypatrzyć drugi statek. Był znacznie większy, rozmiarów sporej fregaty. Wyglądał obco, jak jakaś kosmiczna kałamarnica.
Michaelpl03
// Kosmiczna kałamarnica? To znaczy? Miał macki, czy coś?
Strzelił do niego kilkukrotnie z głównego działa, uprzednio obracając się do niego przodem.
Właściciel
//1//
Tylko jeden ze strzałów trafił i najwyraźniej nie zrobił zbyt wiele. Potwór zbliżył się i zaczął ładować atak laserowy. Wyglądało na to, że Stan nie miał większych szans na wygraną.
Michaelpl03
Wycofał się jak najprędzej, zakosami, żeby w razie czego laser miał mniejsze szanse na trafienie. Mówiąc "wycofał się" nie mam na myśli całkowitego poddania się, lecz odlecenie od wroga.
Właściciel
//4//
Utrata jednego z silników utrudniała skuteczne poruszanie się. Mimo to atak wroga chybił. Stan mógł poszukać jakiegoś obiektu w przestrzeni, który posłużyłby mu za osłonę.
Michaelpl03
Powątpiewał w znalezienie takiego. Mimo to, poszukał.
Właściciel
Dopiero teraz mógł ogarnąć otoczenie w wzrokiem. Pod nim znajdowała się planeta, przypominająca rozmiarami Ziemię. Była cala spowita szarymi chmurami, a wokół niej orbitowały niezliczone mniejsze obiekty, prawdopodobnie wraki statków.
Michaelpl03
// Lel, Ziemia w przyszłości :V
Te "obiekty" znajdują się blisko?
Lecąc oddał strzał we wroga.
Właściciel
//2//
Strzał chybił kompletnie. Wrogi statek zbliżał się do Stana szykując kolejny atak. Pilot mógł albo przyśpieszyć i schować się w pasie wraków ryzykując bycie trafionym, albo spróbować wymanewrować przeciwnika, ryzykując bycie prześcigniętym.
Właściciel
//6//
Udało mu się uniknąć lasera, oraz zachować większość prędkości. Zaraz przed nim rozciągał się pas wraków, z których największy przypominał zniszczoną stację kosmiczną.
Michaelpl03
// Jak chodzi o uniki, to idą za**biście, a jak ofensywa to słabo :V
Schował się za nią, uprzednio oddając strzał w stronę wroga.
Właściciel
//Zaczekaj, kostka spadła pod łóżko//
Właściciel
//5//
Wrogi statek został trafiony, ale na pewno nie zatopiony. Musiał mieć naprawdę mocny pancerz. Po chwili dwa pojazdy oddzielił wrak stacji. Jedynym, co pozwalało śledzić przeciwnika, były sygnatury cieplne.