Miasto Hunder

Avatar maxmaxi123
Zaczepiał tak ludzi (starał się ludzi) na ulicy i zadawał im to samo pytanie. Jeżeli dziesięć osób robił tak aż do wieczora.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Ludzi? Ludzi?! Nie, ja się poddaję.//

Avatar maxmaxi123
//Mogą być jacyś. Jeżeli nie, to krasnoludy. //

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Ku*wa, człowieku, następnym razem się zastanów nim napiszesz coś takiego...//
Większość polecała Białą Gwardię, tylko jeden wspomniał o jakichś Paladynach Srebrnej Dłoni, czy jakoś tak.

Avatar maxmaxi123
Wieczorem zawitał do jakiejś karczmy. Podszedł do barmana i spytał:
-Co za to mogę dostać? - Spytał pokazując cały swój majątek, czyli osiem monet.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wieczór taki średni, bardziej popołudnie.
- A co byś chciał? - spytał barman, mając zapewne na myśli czy coś do jedzenia, czy może do picia.

Avatar maxmaxi123
-Cokolwiek taniego.

Avatar Kuba1001
Właściciel
/Ech...//
W takim razie podał Ci kubek wody i kromkę chleba.

Avatar maxmaxi123
-Ile za to? - Spytał jedząc chleb.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Chciałeś najtańsze to masz najtańsze, czyli darmowe.

Avatar maxmaxi123
-Pokój jakiś za to dostanę?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mam za dziesięć złota, ale te dwie sztuki możesz jakoś odrobić.

Avatar maxmaxi123
-Jak na przykład?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pozmywasz, pozamiatasz, jakby jakaś burda była, to zareagujesz.

Avatar maxmaxi123
-Teraz czy później?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli pytasz o zamiatanie i zmywanie to później, jak już klienci mi się skończą. A jako wykidajło możesz zacząć od zaraz, znajdź sobie tylko jakieś miejsce.

Avatar maxmaxi123
Szukał więc miejsca, gdzie będzie miał widok na całą karczme.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W jednym z kątów pomieszczenia masz całkiem niezły widok.

Avatar maxmaxi123
Poszedł więc tam pełnić obowiązki wykidajła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i stoisz tak, póki co spokój.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stoisz.

Avatar maxmaxi123
Stoi i wypatruje niebezpieczeństwa.

Avatar Kuba1001
Właściciel
A co uznaje za niebezpieczne?

Avatar maxmaxi123
Jakieś bójki, broń na wierzchu, kłótnie, kradzieże, ewentualnie coś jeszcze, czego tutaj nie wymieniłem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Cóż, kradzieży czy bójki nie zauważyłeś, ale że to krasnoludzkie miasto pełne Krasnoludów to każdy miał tu broń na wierzchu, a kłótnie wybuchały raz po raz.

Avatar maxmaxi123
Stał tak więc, czekając na coś ciekawego.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W końcu podczas gry w karty zaczęła się awantura, a jeden z gości dobył topora, a reszta poszła w jego ślady.

Avatar maxmaxi123
Podszedł tam:
- O co poszło?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ten ch*j mówi, że oszukuję! - warknął Krasnolud, wskazując na innego.
- No, bo ku*wa oszukujesz. - odparł pewnie tamten.
- To umiejętności tyle. - oburzył się pierwszy.
- Umiejętności? Raczej as w rękawie. Dosłownie, ku*wa.

Avatar maxmaxi123
-Jak niby oszukuje? Jeżeli oszukuje - dodał pospiesznie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Powiedziałem już, ku*wa debilu. - warknął oskarżający.
- Nie wpi***alaj się, sami to rozwiążemy. - dodał drugi i mocniej ścisnął topór, na co drugi brodacz odpowiedział tym samym.

Avatar maxmaxi123
-Może zagracie a ja usiądę przy rzekomym oszuście i popatrzę czy będzie oszukiwać. - Powiedział łapiąc topory.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i tu przegiąłeś, bowiem topór dla Krasnolud rzecz święta, prawie tak jak broda. Gdybyś był Krasnoludem to pół biedy, ale że nim nie jesteś to obaj wyszarpnęli swoją broń i odwrócili się do Ciebie, zapewne aby najpierw wpie**olić Tobie, a później sobie nawzajem.

Avatar maxmaxi123
-Możemy to załatwić inaczej! Czemu od razu bronią!? Jeżeli już walka to poza karczmą. //Wspomniałem coś o przebłyskach czarów? Wiesz, że czasami sobie przypomina jakiś? //

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Wspomniałeś w samej Karcie, a ja to pamiętam i wiem o tym, ale nie uznawałem, żeby były one potrzebne podczas eliminacji szczurów.//
- To idziemy. - odparł Krasnal. - Ty pierwszy.

Avatar maxmaxi123
-Ale pomiędzy sobą. Nie ze mną. Mam pilnować spokoju w karczmie. Nikt nic nie wspomniał o okolicach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To możemy Ci obić mordę tutaj, ja problemu nie widzę.

Avatar maxmaxi123
-Mi chodzi o ten konflikt z tym oszukiwaniem. Panowie go rozwiążą na zewnątrz. Potem wrócicie tutaj po mnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Teraz się nie wymigasz, idziemy!

Avatar maxmaxi123
-Wymigam. - Powiedział po czym chciał pobiec na piętro.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie udało się, Krasnoludy zaraz Cię pochwyciły i tyle było z ucieczki.

Avatar maxmaxi123
Szybkie są skubane. Nie wyglądają na takie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie wyglądają też na tak silne, a jednak zdołały Cię wywlec przed karczmę, mimo protestów karczmarza.

Avatar maxmaxi123
Rozejrzał się po okolicy, szukając drogi ucieczki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Okolica jakoś niespecjalnie się zmieniła. Poza Tobą i dwójką brodaczy, z karczmy wylęgła reszta gości, aby obserwować jak ktoś dostaje wpie**ol.

Avatar maxmaxi123
Głównie rozglądał się za drogą ucieczki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Brak.

Avatar maxmaxi123
-Mogę dla was pracować, jeżeli mnie puście...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Przekupić nas nie możesz, to już jest sprawa honoru. - rzekł jeden z Krasnoludów.
- Dobra, wybierz sobie przeciwnika. - dodał drugi, mając na myśli oczywiście jednego z nich.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]