Miasto Hunder

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pół tuzina gotowych, a trzy razy tyle w drodze. Do tego cztery gotowe i załadowane statki z zapasami.

Avatar Bilolus1
- Rozumiem, czyli na moich 500 żołnierzy wystarczy, jednak mam pytanie . Przyprowadziłem ze sobą armię Gigantów którymi dowodzę . Czy statki dadzą radę z nimi płynąć ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A Książę mógłby opisać to coś?

Avatar Bilolus1
//Nie mam zamiaru naruszać twojego uniwersum więc wymigam się niczym prawdziwy czarownik :O//

- Najlepiej będzie jeśli pokażę Ci burmistrzu, to stworzenia dość trudne do opisania .- po czym zaprowadził burmistrza przed ratusz, gdzie zapewne czekali giganci i jego 500 żołnierzy .

Avatar Vader0PL
///Za duże, za duże, za duże ( i tak jeszcze 10 razy), albo jeden na statek i nie umieją pływać ;-;

Avatar Bilolus1
//Mogą wykorzystywać statki jak kółka ;v, trzymać się ich i płynąć . Albo to ledwie kilku metrowe giganty wtedy problemu nie ma//

Avatar Vader0PL
//Wiesz że cię kocham Bill? ;-; Plis don't kill me ;-;

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Możemy przewieść połowę tych stworów i wszystkich żołnierzy lub wszystkie stwory i jedną trzecią żołnierzy.

Avatar Bilolus1
- W takim razie wybieram pierwszą opcję, jednak reszta tu pozostanie i z każdym dziennie budowanym statkiem wysyłaj je do nas burmistrzu . Przyda nam się wsparcie.. a dodatkowo . Pozostały tu jakieś bataliony karne czy wszystkie wyruszyły ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wszystkie w drodze lub już na miejscu.

Avatar Bilolus1
Kiwnął głową .

- No dobrze, w takim razie rozpocznijmy przygotowania do rejsu .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Teraz? - zapytał nieco zdezorientowany. - Od razu?

Avatar Bilolus1
- Tak, mam bardzo dużo spraw na głowie im szybciej rozwiążę problemy tym lepiej . A ten jest dość spory .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kiwnął głową i odszedł by wydać rozkazy.

Avatar Bilolus1
W takim razie czekał, aż wróci .

Avatar Vader0PL
///Zamachowcy, chociaż raz .-. Nie mam nic do ciebie Bill, może Jonathan zostać twoim nadwornym magiem? ;-;

Avatar Bilolus1
Jasne, jak zmieni się w krasnoluda .

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i wrócił meldując, że wojska i Giganci zakwaterowani, a statki gotowe do wypłynięcia.

Avatar Bilolus1
W takim razie Baron ruszył na statek i przygotował się do wypłynięcia .

Avatar Kuba1001
Właściciel
I statek ruszył.
//Zmiana tematu. Powiem gdy będziesz na miejscu.//

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
Wasza galera (której opis później zmienię) przybiła wreszcie do nadbrzeża Hunder.
- Miasto nie do poznania. - rzucił kapitan z pokładu. - Gdy byłem tu dwa lata temu, nie było żadnej floty, ani potrzebnej infrastruktury. A teraz... No, ten ich Książę to potrafi.

Avatar FD_God
-Takie osoby powinny znajdować się w każdej władzy, jeżeli ktoś potrafi tak przemienić miasto, to co zrobiłby z całym krajem...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Zrobił mocarstwo. Wiesz, lepsza flota, lepsza armia, kolonizacja jednej z wysp, pokonanie armii Goblinów i wiele, wiele więcej osiągnięć, o których ten cały Gorin nie wspomniał.

Avatar FD_God
-Osobiście podziwiam takie jednostki, które potrafią doskonale wszystkim zarządzać i utworzyć coś takiego mając na początku niewiele... No to jak kapitanie, bierzmy się do roboty.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Owszem, owszem, trzeba tylko towar wyładować.

Avatar FD_God
-Pomóc w tym jakoś czy wszystkie role już przy tej robocie obsadzone?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Obsadzone, ale tachanie skrzyń to nie jest praca marzeń, więc na pewno komuś nie będzie się chciało i będzie mógł zająć się tym osobiście.

Avatar FD_God
-No to jak ktoś się zmęczy to najwyżej go zastąpię, a kiedy dojdzie do tego całego spotkania?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak znam Krasnale, to już na nas czekają, przy okazji popijając piwsko.

Avatar FD_God
-Chyba nie powinniśmy im kazać długo czekać? W dodatku niech nie piją w samotności.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kapitan nic nie odpowiedział, jednak w końcu zrzucono trap, a ludzie zaczęli znosić skrzynie. Mniejsze wynosili pojedynczo, a większe we dwóch.

Avatar FD_God
No to nie miał nic innego do roboty jak czekać, aż sobie skończą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wytrwali dzielnie bez Twojej pomocy i kapitan pozwolił większości zejść na ląd, pozostawiając na galerze jedynie szczątkową załogę.

Avatar FD_God
-No to niech kapitan prowadzi dokądkolwiek mamy się udać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Miasto nie było aż tak ogromne, jak mogło się wydawać, więc kapitan zwyczajnie ruszył przed siebie.

Avatar FD_God
Ruszył za nim tak jak zapewne reszta załogi na lądzie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ledwo co wyszliście z portu, a zatrzymała Was spora grupa uzbrojonych po zęby krasnoludzkich żołnierzy, choć tylko kilku ruszyło ku Wam. Reszta wolała siedzieć na wozach do transportu akwamarynu lub popijać z kufli i manierek.

Avatar FD_God
Raczej nie byli wrogo nastawieni to tak czekał, aż kapitan coś zacznie z nimi dyskutować.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i zaczęli dość ożywioną wymianę zdań, a po chwili Krasnale ruszyły tyłki i zaczęli pakować skrzynie ze statku an swoje wozy.

Avatar FD_God
-No to teraz co kapitanie, mamy iść gdzieś dalej?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dostaniemy tu też marynarzy i jakiegoś kronikarza z dworu Księcia, koniecznie chce zabrać się z nami. Więc, póki co, macie godzinkę wolnego, chłopaki.

Avatar FD_God
-Żebym jeszcze wiedział co tu przez tę godzinę porobić, kapitanie... Za dużo czasu się wylegiwałem to tak teraz mi potrzeba jakiegoś wysiłku.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No to nie wiem... Jesteś chyba pierwszym, co na siłę roboty szuka, jak ma wolne.

Avatar FD_God
-Najwidoczniej nie da się cały czas leżeć i nic nie robić, muszę jakoś uwolnić tę energię.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jesteś kreatywny, do cholery! Znajdź sobie jakieś zajęcie.

Avatar FD_God
-Ech, no to może na coś wpadnę.- Powiedział rozglądając się w mieście za jakąś karczmą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Może i nie jest to stolica Księstwa Krasnoludów, ale jedno z ich większych miast. Karczm było tu przynajmniej kilkanaście.

Avatar FD_God
Jak zawsze, starał się wybrać jakąś wyglądającą w miarę porządnie karczmę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Każda karczma wyglądała porządnie, ale jedna błyszczała wśród nich. Jak głosił napis nad drzwiami, sam Książę miał to pokój oraz pił piwo i miód.

Avatar FD_God
No to zdecydowanie mogli o sobie mieć wysokie mniemanie, udał się tam więc do środka rozglądając się wstępnie w środku.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku