Nowe Gilgasz

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeszcze dziś. - stwierdził wstając i idąc dalej, do grupki ludzi.

Avatar Vader0PL
Poszedł za nim.
-To jest reszta ekipy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ekipa liczyłą kilkadziesiąt osób. Głównie ludzie, ale też kilka Elfów, dwójka Krasnoludów, dwaj Styricy i jeden Smoczy Człowiek.

Avatar Vader0PL
Czekał w pobliżu, nie miał zamiaru od razu zbliżać się do nowych towarzyszy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stałbyś tak jak kołek, gdyby nie fakt, że przywódca wyprawy zwołał resztę grupy i udał się w stronę bram miasta. Wypadałoby iść z nim.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Grupa trafiła pod bramę miasta. Stały tam konie dla Elfów i ludzi, osły do transportu zapasów, których było sporo, a także kucyki dla dwóch Krasnali i dla Ciebie. Tylko Smoczy Człowiek postanowił ruszyć piechotą.

Avatar Vader0PL
Wsiadł na kucyka.
Sięgnął po manierkę, którą miał pod brodą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Grupa ruszyła, a manierka była pełna i na swoim miejscu.

Avatar Vader0PL
Wziął z niej łyka, starał się nie oddalać od grupy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Podróżni jechali dość wolno, więc nie było problemów.

Avatar Vader0PL
Nadal jechał z nimi, przyjrzał się krasnoludom.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niskie, z bujnymi brodami, w zbrojach. Przy pasie miały miecze i topory, a hełmy leżały za siodłami, wraz z tobołkami podróżnymi i tarczami.

Avatar Vader0PL
Teraz przyjrzał się reszcie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pospolici ludzie i rasowe Elfy. Co tu opowiadać?

Avatar Vader0PL
Jechał nadal za nimi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu. Jak wymyślę i dodam.//

Avatar Vader0PL
Xavier jechał nadal w stronę miasta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Xavier jechał i jechał, aż dojechał pod bramę miasta.

Avatar Vader0PL
///Dziewczyny śpią, nieprzytomne czy przytomne?
Jechał nadal.
Może strażnicy poszli się odlać? :V

Avatar Kuba1001
Właściciel
Strażnicy jednak trwali dumnie na swych pozycjach.
Lecz wynajęło ich Czarne Słońce co otwiera przed Tobą nowe możliwości.
// Przytomne.//

Avatar Vader0PL
Jechał dalej w kierunku bramy.
-Ja do Vigo Czarnego Słońca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A ja do córki cesarza Verden. Po co dokładnie? - zapytał jeden. Pewnie uznał Cię za skrytobójcę z wiadomymi zamiarami.

Avatar Vader0PL
-Wypełniam dla niego zadanie. Właśnie wracam z Ur, w którym to zadanie wypełniłem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A jakie to zadanie? - zapytał.
- I co masz w tym wozie? - wtrącił drugi strażnik.

Avatar Vader0PL
-Gości, którym niezwykle śpieszno do Vigo Czarnego Słońca panowie. Możemy tak gadać jeszcze dłużej, ale wątpię, że pogadanki ucieszą Vigo Czarnego Słońca.
///Wiadomo, co oznaczało ''goście''

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jakoś Ci, ku*wa, nie wierzę. - stwierdził strażnik, który z pewnością wiedział co masz na myśli.

Avatar Vader0PL
Momentalnie przybrał inny ton głosu, ciszą, w której było słyszeć groźbę.
-To zobacz sobie do wozu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zawahał się. Był w końcu pewny, że jesteś jakimś zabójcą czy coś. Ale przełamał się i zajrzał.
- No dobra... Możesz wjeżdżać. - stwierdził po chwili.

Avatar Vader0PL
Ruszył od razu, prosto do Pałacu Księcia Czarnego Słońca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pałac był na swoim miejscu.

Avatar Vader0PL
/// angelforisrael.files.wordpress.com/2013/10/sarcasm-oh-really.jpg?w=554 ///
Zostawił wóz jak najbliżej pałacu.
Poszukał wzrokiem kogoś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli za "kogoś" uznajesz żebraka na ulicy to tak. Był tam ktoś.

Avatar Vader0PL
Zsiadł z wozu, wszedł do budynku.
-Jest ktoś?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Odpowiedzi brak.

Avatar Vader0PL
Wrócił się do wozu, wyciągnął trzy kobiety, a następnie zaprowadził je do pałacu.
Sznur od młodszych trzymał w jednej ręce, a w drugiej od najstarszej kobiety.
-Zachować spokój.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tym razem otrzymałeś odpowiedź. A mianowicie sztylet, który wbił się w belkę za Tobą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Spudłowałem. - stwierdził zabójca, którego spotkałeś wcześniej. - Jak widzę misja wykonana?

Avatar Vader0PL
-Tak. Gdzie dostarczyć cel misji?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po pstryknięciu palcami dwójka zabójców zeskoczyła z sufitu.
- Oni się tym zajmą. Jakieś pytania?

Avatar Vader0PL
-Mogę iść powiadomić Vigo Czarnego Słońca o sukcesie misji?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Oni się tym zajmą. Jakieś pytania? - powiedział z większym naciskiem, choć po chwili roześmiał się.
- Jasne. Idź. - powiedział, gdy skończył.

Avatar Vader0PL
Kiwnął głowę i zostawiając kobiety ruszył tą samą trasą do Vigo Czarnego Słońca, jaką już wcześniej szedł.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Droga się nie zmieniła, tak jak nic po drodze. Udało Ci się więc trafić.

Avatar Vader0PL
Wzrokiem poszukał Vigo, następnie złożył mu niski ukłon. Taki, jak poprzednio.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mów. - rzucił krótko.

Avatar Vader0PL
-Kobiety znajdują się już w siedzibie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dobrze. - stwierdził krótko kiwając głową.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]