Nowe Gilgasz

Avatar Vader0PL
Brutus podszedł do tej trzeciej.
-Dzień dobry, jest szansa na wypożyczenie łodzi?

Xavier szedł dalej przed siebie, sprawdził bezpieczne miejsca w Nowym Gilgasz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Niestety nie. Płyniemy z tajną misją dla Czarnego Słońca.

O dziwo poza listą karczm była tam też lokalizacja... Pałacu Księcia Czarego Słońca.

Avatar Vader0PL
-Ciekawe...
Udał się tam.

Brutus udał się więc do łodzi nr. 2
Zadał takie same pytanie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jasne. Gdzie chcesz płynąć i ile zapłacisz?

Udało Ci się go znaleźć dzięki wskazówkom ojca.

Avatar Vader0PL
Sprawdza, jak ogólnie wygląda ten budynek.

Brutus odrzekł:
-Zapłacę od 3 tysięcy do 10 tysięcy, zależy jak szybko mnie przetransportujecie na tą większą wyspę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Przyjmuję ofertę. Kiedy chcesz wypłynąć? - zapytał mężczyzna, który był pewnie kapitanem. Na statku był eż kolejny facet i kobieta.

Tak jak wszystkie budynki był z drewna. Głównie z dębu, cisu, świerku i buku. Drewno było bogato rzeźbione. Pałac był duży i sprawiał wraże ie starego.

Avatar Vader0PL
Idzie do niego.

-Może być teraz. Jednak na pewność zapłacę dopiero na wyspie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To ładuj się na pokład.

O dziwo przed pałacem nikogo nie było.

Avatar Vader0PL
Szedł dalej.

Wszedł na statek, poczekał aż zaczną płynąć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i w końcu wypłyneliście.

Udało Ci się wejść do dużego, słabo oświetlonego holu.

Avatar Vader0PL
Czekał.

Poczekał, aż będą blisko wyspy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No to poczekasz kilka dni.

Jak na razie nic się nie dzieje.

Avatar Vader0PL
Czekał dalej.

Postanowił kogoś poszukać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Powiem jak dopłyniecie.

Udało Ci się przejść kilka kroków, a wtedy z góry zeskoczyło czterech ludzi w czarnych zbrojach i płaszczach. Mieli sztylety, miecze jednoręczne i dwuręczne, a także kusze.

Avatar Vader0PL
-Witam- odrzekł spokojnie- Xavier Waasi z tej strony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wassi?
- Wassi?
- Niemożliwe.
- Kim był Twój ojciec?
Byli bardzo zaskoczeni Twoją wizytą.

Avatar Vader0PL
-Był nim Aren Waasi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Odstąpili na kilka kroków i jeden z nich powiedział:
- Syn Arena Wassiego zawsze będzie tu mile widziany.
- Co Cię do nas sprowadza? - zapytał drugi.

Avatar Vader0PL
-Zostałem zmuszony do znalezienia innego domu, spokojnie życie z Panem Andersenem skończyło się wtedy, kiedy podczas jednej nocy jakiś ork wparował do domu i go zabił.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ork? To dziwne. Na tych terenach nie ma ich wielu.

Avatar Vader0PL
-To jest właśnie najdziwniejsze.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dokładnie...
- Wpadłeś tu tylko chwilowo czy na dłużej?

Avatar Vader0PL
-Zależy. Raczej nie będę tutaj przesiadywał tygodniami. Zostanę góra dwa tygodnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie będziemy tak stać w korytarzu. Choć do głównych pomieszczeń.

Avatar Vader0PL
-Dobrze
Poszedł za nimi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Prowadzili Cię przez wąski korytarz aż do drzwi, przy których stali dwaj strażnicy z halabardami, w hełmach i pancerzach. Pancerze były metalicznie srebrne, ale na piersi tkwił wymalowany na czarno symbol tej organizacji przestępczej - jak nazwa wskazuje czarne śłońce.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po krótkiej wymianie zdań między Twoimi towarzyszami i strażnikami drzwi stanęły otworem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiliście do wielkiego pomieszczenia. Pełno tam było stołów, krzeseł i stolików do hazardu. Między krzesłami kręciły się różne kobiety i Elfki w skąpych strojach roznosząc napoje. Czasem piszczały lub krzyczały kiedy jakiś bardziej rozochocony klient klepnął je w tyłek.
Przy stolikach siedzieli przedstawiciele różnych ras pijąc, grając i dobrze się bawiąc. Każdy z nich miał na ramionach, dłoniach i klatkach piersiowych czarne słońce.

Avatar Vader0PL
-Więc.. co teraz?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Rób to na co masz ochotę. My idziemy pogadać z szefem. - powiedział jeden z zabójców odchodząc razem z towarzyszami.

Avatar Vader0PL
Usiadł gdzieś w rogu, przy wolnym stoliku.

Avatar
Konto usunięte
//Dojechaliśmy już? :v//

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Samotne siedzenie nie było najlepszym sposobem spędzenia czasu w takim miejscu.

Avatar Vader0PL
Dla niego było.
I tak spędził ten czas czekając na nich.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie wracali. Rozmowa chyba się przedłuża.

Avatar Vader0PL
Czekał nadal, raz na jakiś czas sprawdzał ostrze sztyletu swojego ojca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ostrze z czarnego stopu jakiś metali. Nadal ostre i wygląda na krasnoludzką robotę.
Jeden z wojowników w końcu wrócił do Ciebie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Możesz zostać ile chcesz. Przedstawimy Ci też Księcia Czarnego Słońca. Choć woli kiedy mówi się o nim Vigo Czarnego Słońca. Ale te tytuły znaczą to samo.

Avatar Vader0PL
-Kiedy dokładniej poznam Vigo Czarnego Słońca?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Najlepiej natychmiast.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wstał od stołu i zaczął prowadzić Cię korytarzem, aż do podziemi pałacu.
- Radzę ważyć słowa. Naszego pana można bardzo łatwo obrazić. A on szybko się zemści.

Avatar Vader0PL
-Rozumiem. Czyli dawać proste, pojedyncze zdania?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie chodzi o iloraz inteligencji, ale o dumę. Wielką dumę. I dość spore ego...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiliście w końcu do sali tronowej. Lub pomieszczenia, które ją przypominało.
Podłoga wykonana była z kremowego marmuru. Filary i kolumny podtrzymujące sklepienie były granitowe. Ściany wyłożono bursztynem, złotem i kamieniami szlachetnymi. Ale najwięcej tych niesamowicie drogich minerałów zeszło na sam tron stojący w centrum komnaty. Był dość wysoki, a na nim siedział człowiek. Choć ciężko było go nazwać człowiekiem. Był bardzo opalony i umięśniony, ale uwagę przyciągały blizny różnego rodzaju na twarzy, rękach i klatce piersiowej. Jedne były małe, a inne ogromne. Część z nich wyglądała na stare i zabliźnione, ale niektóre były świeże. Może nawet zrobione dziś.
Ubrany był w czarne spodnie i purpurowy płaszcz. Poza bliznami miał wiele tatuaży, a także symbole Czarnego Słońca. Jego szmaragdowe oczy przyglądały się Wam badawczo.

Avatar Vader0PL
Z szacunkiem złożył mu niski ukłon. Nadal milczał.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku