TARDIS

Temat edytowany przez niemamnietu - 16 września 2019, 19:38

Avatar
niemamnietu
Ray

- Tą w stylu Sylveona? - zapytała cię córka, podczas gdy Dalek chcąc nie chcąc ustąpił

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- może być. Jak już mam skompromitować Daleka to z klasą, co nie? - zabrał Dalekowi szalik i zarzucił Bri na szyję. - pasuje ci - uśmiechnął się.

Avatar
niemamnietu
Ray

- Dziękuję. Nigdy mi nie pozwalałeś go nosić. - odpowiedziała podając ci wstążkę

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Wziął wstążkę i zaczął związać kokardkę na Daleku.
- teraz jest twój kochana - wyciągnął soniczny śrubokręt i zaczął reperować wszelkie uszkodzenia. - nareszcie ten staruch cię docenił, co? - roześmiał się. - Bri, obiecuję, że teraz nie będę zostawiał cię w tyle. Już nigdy więcej

Avatar
niemamnietu
Ray

- Ale Dalekowie zabijają każdego kto nie jest Dalekiem. Chcesz mi coś przez to powiedzieć, tatku?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Uderzył się w pierś. - Będę cię bronił z za wszelką cenę - odparł, ciągle naprawiając Daleka. - nie pozwolę aby ktoś ci zrobił krzywdę

Avatar
niemamnietu
Ray

Czegokolwiek chciałeś dokonać przy Daleku, udało ci się to

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- gotowe - stwierdził. - odeślemy cię do domu. Zadowolony?

Avatar
niemamnietu
Ray

Nie odpowiedział ci

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- halo, mówię do ciebie!

Avatar
niemamnietu
Ray

Nie odpowiedział

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- zaniemówił czy jak? - nastawił kurs na miejsce, skąd porwał tego Daleka.
- jak będzie po wszystkim to zabiorę cię na naszą pierwszą przygodę - spojrzał na Bri. Nawet nie zauważył, kiedy tak wyrosła!

Avatar
niemamnietu
Ray

Dotarłeś, jednak w tej chwili na jednym z przesuwanych ekranów pojawiło się pęknięcie

- No świetnie! - krzyknął TARDIS - Rysa w czasie! Wiedziałem, że jak będziesz się cofałpo swojej linii czasu to nie zrobisz niczego dobrego! Dosyć tego, przejmuję dowodzenie! - ponownie ruszyliście, teraz jednak z silnymi turbulencjami
- Tato, boję się!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Objął swoją córkę.
- nic się nie martw, wszystko będzie dobrze. Tardis, w razie potrzeby można poświęcić bibliotekę - spojrzał na swojego niedoszłego towarzysza. - oraz Daleka

Avatar
niemamnietu
Ray

- Wyłączyłem stabilizatory, spokojnie. Nie lubię bez nich latać, ale tak jest szybciej. - no i wylądowaliście

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Wyjrzał na zewnątrz.

Avatar
niemamnietu
Ray

Składowisko zepsutych TARDIS na Galifrey

- Popełniasz duży błąd, Doktorze. - usłyszałeś w oddali, a jednak wyraźnie, dzięki echu - Nie kradnij tej TARDIS. Weź tą, ma lepsze sterowanie.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Ostrożnie wyjrzał na zewnątrz aby sprawdzić, kto z kim rozmawia.

Avatar
niemamnietu
Ray

Widzisz swoją pierwszę inkarnacją gadającą z jakąś dziewczyną. Czekaj, czy ty jej czasem nie znasz?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Kto to mógł być? Próbował sobie przypomnieć. Upewnił się też, czy w razie czego będzie mógł szybko dobiec do Tardisa.

Avatar
niemamnietu
Ray

Tak, TARDIS stał idealnie pomiędzy dwoma rządami swych braci i sióstr. Kim ona jest... no nie potrafisz sobie przypomnieć, ale masz wrażenie, że była przy tobie całe twoje życie, od narodzin po śmierć, przez wszystkie inkarnacje. Tymczasem tamten ty wszedł z dziewczyną do TARDIS i odleciał

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- kim ona mogła być? - zaczął intensywnie myśleć. Swoją żonę poznał jeszcze w szkole... Nie, to nie to. Wszedł do środka.
- Tardis, masz może jakieś informacje na mój temat?

Avatar
niemamnietu
Ray

- Pełna dokumentacja może być?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- niech będzie. Bri - pogłaskał ją po głowie. - nie bierz tego do siebie

Avatar
niemamnietu
Ray

- Ray, radziłbym stąd wyjść. - szczelina na ekranie powiększyła się, ukazując białe światło

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- pęknięcie w czasie. Każdy kto w nie wejdzie przestanie istnieć - wyciągnął soniczny śrubokręt. - Bri i Dalek, wy stąd wyjdźcie. Ja zajmę się pęknięciem

Avatar
niemamnietu
Ray

Twoja córka wyszła powoli, ale Dalek został i przyglądał się twoim poczynaniom

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- Powiedziałem wyjdź - otworzył klapę do wnętrza Tardisa. - nikogo nie zostawiam. Nawet ciebie, Tardis

Avatar
niemamnietu
Ray

Dalek nie ruszył się z miejsca

- Pamiętasz jak mówiłem, żebyś tam nie wchodził? - zapytał TARDIS - a wewnątrz niewiele się zmieniło, poza dość sporą szczeliną, podobną do tej na ekranie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- zamknij się, nie zam zamierzam pozwolić ci zginąć - zaczął go szukać. - posłuchaj, miałem w gimnazjum gimnazjum dziewczynę. Piękna blondynka, byłem pewien, że to ta jedyna, ale... - wzdrygnął się.

Avatar
niemamnietu
Ray

A był sobie, stał w miejscu nie wyróżniającym się wśród innych

- Nie pokładałbym dużych nadziei w kimś kto dopiero co przeszedł regenerację.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- nie narzekaj, jasne? Jak to było... Każdy popełnia błędy i tak dalej. Chodźmy, jak wszyscy to wszyscy - zaczął go popychać w kierunku wyjścia. - TERAZ

Avatar
niemamnietu
Ray

- Ty wiesz, że nie mogę wyjść z samego siebie, prawda? - kątem oka zauważasz Płaczącego Anioła. Chwała kącikom oczu, bo gdyby nie one to Anioł już by cię dotknął

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- chciałem chociaż spróbować - skupił wzrok na Aniele. - Tardis, znamy się krótko. Nie chcę cię stracić. Możesz przybrać ludzką postać? Chciałbym wiedzieć jak siebie wyobrażasz. Jak zawsze chciałeś wyglądać

Avatar
niemamnietu
Ray

W miejscu TARDISa pojawił się taki oto osobnik:

Zdjęcie użytkownika niemamnietu w temacie TARDIS

- Czy teraz przestaniesz mi zawracać głowę tą sprawą? - zapytał zwracając wzrok ku Aniołowi

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Objął go.
- żegnaj przyjacielu - po krótkiej chwili puścił go i wybiegł na zewnątrz. Rozejrzał się za Dalekiem.

Avatar
niemamnietu
Ray

Prawie się zderzyliście

- CO SIĘ DZIEJE?! - TARDIS nie wyglądał najlepiej. Tworzyło się mnóstwo dziur w czasie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- powiem tak, aby dotarło do ciebie farfoclu - warknął. - Tardis robi kabum i jak zaraz stąd nie wyjdziemy to będzie niedobrze. Jasne? W takim razie do wyjścia! Debile przodem!

Avatar
niemamnietu
Ray

- WIĘC IDŹ PRZODEM. - czy on cię właśnie zgasił?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- dobrze - odparł i wybiegł na zewnątrz. - ostatni zawsze giną - uśmiechnął się podle.

Avatar
niemamnietu
Ray

Wybiegłeś idealnie w momencie, kiedy TARDIS po prostu zniknął

- Tato, gdzie TARDIS?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- on... zniknął - mruknął. - pęknięcia w czasie musiały go usunąć. Właśnie, gdzie jest twoja mama?

Avatar
niemamnietu
Ray

- Nie wiem... Czy to znaczy, że...? - małej zbierało się na płacz

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Objął ją najdelikatniej jak mógł.
- nie. Jedno jest pewne. Twoja mama na pewno ma się dobrze Bri. I ja zamierzam tego dopilnować - pogłaskał ją po jej główce. - nie płacz kochanie, jeszcze kawał życia przed tobą. Podatki, praca, ubezpieczenia, nudne szare życie. Oszczędź łzy na później - westchnął. - rany, zrobiłem się strasznie ponury...

Avatar
niemamnietu
Ray

- DOKTORZE... - usłyszałeś znajomy głos - STO LAT CZEKAŁEM, ŻEBY SIĘ Z TOBĄ SPOTKAĆ...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Odwrócił się niechętnie.
- nie nazywaj mnie tak. Doktor nie żyje i niech tak już będzie

Avatar
niemamnietu
Ray

Ujrzałeś Daleka. Ale jakiego Daleka!

Zdjęcie użytkownika niemamnietu w temacie TARDIS

- ODMAWIAM... NIE PO TO ZMIENIŁEM SWOJE CIAŁO, ŻEBYŚ ZAPRZECZAŁ...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- fajnie, lubię Steampunk - odparł niechętnie. - można wiedzieć na co ta zmiana?

Avatar
niemamnietu
Ray

- DOZNAŁEM DUŻYCH OBRAŻEŃ, ALE PARADOKS MI POMÓGŁ...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- i dlatego nigdy nie właź w świecące - westchnął. - przejdźmy do sedna. Chcesz mnie zabić, bla, bla, bla, exterminate i takie tam. Zgadłem?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 13478 postów, 67 tematów i 16 członków

Opcje grupy AM: Zero [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie AM: Zero [PBF]