TARDIS

Temat edytowany przez niemamnietu - 16 września 2019, 19:38

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Tak jakby, nic się nie stało :/

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- nie cierpię przyszłego siebie - westchnął. - no cóż, jest jeszcze teleport

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Przypominam, że jesteśmy w momencie, kiedy twoja TARDIS ma zostać zniszczona, a wolałabym nie zginąć - w tym oto momencie do TARDISa weszła Feb z przeszłości - Drugi TARDIS? Kim jesteście?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- cześć, jestem twoim mężem po załamaniu nerwowym - pomachał do niej. - a ta dziewucha to jakieś wkurzające babsko, ignoruj ją. Chcesz potrenować całowanie się?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
zbity, dobrze prześwitujący, biały lub nieco zabarwiony (np. na żółtawo, zielonkawo, różowawo) minerał będący drobnoziarnistą odmianą gipsu

Nikt nie zdążył zareagować, bo w tej chwili Ishi odebrała komórkę

- Marta? Ile to już lat. Co tam u ciebie? Alternatywna rzeczywistość? Nie gadaj! Poczekaj, sprawdzę, lokalizacją twojej komórki. - podbiegła do konsoli i coś sprawdziła, wcześniej podpinając telefon - Marta, według odczytów jesteś w tej samej czasoprzestrzeni, do której cię odwiozłam, jakieś 100 lat temu. Skąd wniosek, że to nie twoja linia? Dinozaury nie wyginęły? Światem rządzą naziści? Hitler został malarzem?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster aka dr. Stone

- czy ty właśnie odpisujesz fabułę Iron Sky?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
zbity, dobrze prześwitujący, biały lub nieco zabarwiony (np. na żółtawo, zielonkawo, różowawo) minerał będący drobnoziarnistą odmianą gipsu

- No to chyba jesteś na plus, prawda? Poczekaj chwilę. - oderwała się od komórki - O czym ty mówisz?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- Iron Sky. Ten film w którym reptylianie z księżyca niszczą ludzkość, a ich przywódcą jest ujeżdżający T-Rexa Hitler? Serio tego nie oglądałasz?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Byłam zbyt zajęta. - znów zaczęła mówić do telefonu - Dobra, słuchaj Marta. Mogę cię przenieść gdzieś indziej. Chcesz? Wiesz, cały Wszechświat i tak dalej. Stoi?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- więc jak wyglądam? - zapytał Febronie. - pewno okropnie, ale uwierz mi, później będzie gorzej

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Wyglądasz dobrze. A czemu przylecieliście tutaj? - na zewnątrz się zatrzęsło
- Ray? Wycofujemy się. To ta chwila w czasie, gdzie żegnamy się z TARDIS.
- O czym ona mówi?
WZIUUUUUUM, TARDISowe dźwięki

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- o nie, najpierw muszę ratować Tardis - zaczął za pomocą swojego Tardisa odwracać polaryzację przepływu neutronów, aby w ten sposób przenieść tamte wnętrze do pustej przestrzeni w jego Tardisie. - te garnitury kosztowały mnie fortunę!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//Chwila, jeszcze raz, bo nie rozumiem. Żeby było łatwiej: TARDIS, która zginęła to 1, a TARDIS, którą dostałeś to 2//

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
//Alabaster próbuje przenieść wnętrze 1 do pustego miejsca 2 za pomocą jakiegoś naukowego wibbly wobbly time-y wimey tym samym ratując 1, jamnika i szatnię

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//kkk//

Alabaster

Naukowe wibbly wobbly time'y wimmey zadziałało, a w nagrodę podszedł do ciebie nie kto inny jak jamnik - postać, która nigdy się dotąd nie pojawiła

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- Hej Febronie, ocaliłem twojego Szczura jamnika! - podniósł psiaka na ręce.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- To dobrze! - jamnik ugryzł cię w rękę, zapewne nie rozpoznając nowej twarzy

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Ostrożnie odłożył psa na ziemię.
- nie poznaje mnie - roześmiał się. - ale jako Rayquaza od razu mnie rozpozna!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Dziwna ta Rayquaza, taka za bardzo przypominająca Gyaradosa

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- moje życie właśnie straciło sens...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Już nie przesadzaj. - Ishi coś grzebałą przy TARDIS - Lecimy do mojej dawnej znajomej, zgoda?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- najpierw odzyskam swoją dawną formę. Jak myślicie, dlaczego wcześniej byłem tylko shiny? Otóż opracowałem środek, który pozwoli mi na ponowne zostanie Rayquazą. Wadą jest pięć minut kompletnej agonii ale jakoś to zniosę - uśmiechnął się. - w końcu kobiecy poród jest chyba gorszy, co nie?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Śmierć pieska w minecraft boli chyba bardziej, ale nie wiem, bo nie mam porównania. - Ishi pociągnęła za wajchę i gdzieś was przeniosła

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- Ishi, dorośnij wreszcie - odpowiedział złośliwie po czym poszedł do laboratorium.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Mam dopiero 250 lat, czepiasz się! - usłyszałeś na wyjściu

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- dzieciak - mruknął pod nosem. Zaczął rozglądać się za sprzętem potrzebnym do stworzenia serum, jak on to nazywa "przemiany"
Proces będzie bolesny, ale przynajmniej odzyska ukochaną formę kosmicznego noodla.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Znalezioned. Tylko jak to chwycić bez rąk? A niby z Rayquazą miałeś problemy...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

No cóż, zostało mu tylko stać się człowiekiem. Oby nikt nie wszedł do niego bo nie chce mu się wkładać ubrań tylko po to, aby znów się porwały.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Tak oto wątek stał się +18, yey!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Bez zbędnego czekania zaczął robić to serum. Nie podobała mu się myśl prawie pięciu minut bólu i cierpienia ale tym bardziej nie podobała mu się myśl zostania upośledzoną dżdżownicą z wodogłowiem.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Rozumiem, że Caterpie byłby lepszy, tak? No nic, stworzyłeś to całe serum

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Wziął głęboki wdech.
- już dobrze, to nie zaboli aż tak bardzo - próbował dodać sobie otuchy, ale co się oszukuje? To będzie tak bolesne, ponieważ nie będzie to naturalna przemiana. Nawet znieczulenia nie może wziąć!
- no dobra. Nigdy więcej Daleków. To przez ciebie Daleku Who! - krzyknął, wściekły na tego Daleka jakby to faktycznie była jego wina i wypił ten gorzki napój, czekając na nadchodzące skurcze.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Pamiętasz wszystkie momenty, tuż przed każdą z regeneracji? Ten ból i takie tam? No to połącz to wszystko i dodaj uczucie, jakby zdzierali z ciebie skórę, a organy wewnętrzne eksplodowały. Po bardzo długich pięciu minutach przestało

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Położył się na ziemi i przybrał formę Rayquazy. Ciekawe czy mega, fajnie by było, zwłaszcza po tych PIĘCIU MINUTACH TOTALNEJ AGONII.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Czemu jesteś niebieski i czemu tamta fiolka ze Związkiem X jest pusta?
Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie TARDIS

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- zapomniałem o efektach ubocznych... - no to musi zrobić drugą dawkę aby DNA się ustabilizowało. Co może być gorsze? Dodatkowe pięć minut bólu i cierpienia czy możliwość stracenia ludzkiej formy? Zaśmiał się gorzko. Jak będzie po wszystkim to osobiście zmasakruje Daleków...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Tyle dobrego, że teraz masz chociaż ręce i zdołałeś stworzyć drugą dawkę bez zmiany w człowieka

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Wypił to.
- obym stał się mega Rayquazą...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Pomińmy opis koszmaru, przez który przeszedłeś, bo zajęłoby to za dużo czasu i byłoby zbyt długie. W końcu czujesz, że jesteś już Rayquazą. Shiny Mega Rayquazą

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- jest! Nareszcie! - aż ryknął z zachwytu.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Przypadkiem użyłeś Roar of Time i przypaliłeś sufit

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- trudno, naprawi się - wrócił do centrum dowodzenia. - Hej Ishi, wróciłem. Nie pytaj skąd te krzyki, nawet wspomnienia mnie bolą

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Ishi gadała z kimś na zewnątrz, przez otwarte drzwi

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

Syknął niezadowolony. Właściwie to od kiedy on zaczął tak robić? Co on, wężem jest? Zresztą, nieważne.
- ekhem. Ishi, można wiedzieć jak otworzyłaś drzwi?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

- Marta otworzyła. - odpowiedziała ci - Stara znajoma, ale dla niej minęło może z pół godziny.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- a ma ofidiofobię? - zapytał. - pytam tak na wszelki wypadek

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Jakaś dziewczyna zablokowała drzwi TARDIS deską

- Yo, Marta, boisz się może węży?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- czuję się zignorowany...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Alabaster

Jamnik i tak cię kocha

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Alabaster

- przynajmniej ty mnie nie zostawisz - uśmiechnął się.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku