Centrum handlowe [zamykańsko]

Temat edytowany przez niemamnietu - 11 czerwca 2019, 09:31

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Dobrze..A i jeszcze napiwek. Bym zapomniał.

Avatar Historyjka
Afrodyta

- A jaki niby życie ma sens? Żaden.

Xezus

Uśmiechnęła się.
- Dziękuję - wróciła do kuchni.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Spojrzała na Głód.
- Jaki życie ma sens, Głód? - objęła go trochę mocniej.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
No i odłożył te funty na ladę.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Uśmiechnęła się lekko do Głodu, chcąc dodać mu otuchy.

Avatar Historyjka
Afrodyta

- Jedzenie, takie dobre, to sen życia!
Odpowiedział z nieśmiałym uśmiechem.
Śmierć w odpowiedzi wywrócił oczami.

Xezus

Po chwili przyniosła mu spaghetti i wzięła ten napiwek od niego - Dziękuję i życzę smacznego - powiedziała życzliwie.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Dziękuję do widzenia !
No i zaniósł to do stolika jakiegoś.

Avatar Historyjka
Xezus

Stolik nie zaprotestował.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
I usiadł na krześle czekając na Sonię.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- Wystarczy patrzeć inaczej. Moim zdaniem, sens życia polega na tym, by móc być i by być pamiętanym, szczęśliwym... Może twoim bracia mają łatwiej, ale Śmierć, spójrz na to z innej perspektywy: masz taką moc, jaką nikt nie posiada - nieśmiertelność.

Avatar Historyjka
Afrodyta

- Nieśmiertelność to bardziej jak klątwa niż jak moc. Gdybym mógł to bym się zamienił nawet za nowotwór - stwierdził ponuro.

Xezus

Po chwili usiadła obok niego.
- A tamci dwoje to wilkołaki, wiesz?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-oof. Mam nadzieję, że nie będą się denerwowały ....

Avatar Historyjka
Xezus

- Zamówili baraninę! - poinformowała.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-A ja makaron !

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- Nie to, żebym była niemiła, ale naprawdę, tego próbują dosięgnąć najlepsi arcymagowie... Znajdź jakąś pasję, jakiś sens w istnieniu, nie wiem, może nawet jakieś cele... Odpie**ol Makarenę na stole w sejmie...

Avatar Historyjka
Xezus

- Brawo dla ciebie! ♡

Afrodyta

- Dziwna jesteś, wiesz? - przekrzywił głowę.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Przekrzywiła głowę i uśmiechnęła się do Śmierci
- Wiem.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Dziękuję.

Avatar Historyjka
Afrodyta

- To dobrze, że wiesz.

Xezus

- Nie dziękuj, w polu odrobisz~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-No, więc jemy bo wystygnie ?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Uśmiechnęła się, ukazując dołeczki.

Avatar Historyjka
Xezus

- Aha! - uśmiechnęła się szeroko.

Afrodyta

- Nie rozumiem dlaczego się uśmiechasz.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Nabił na widelec makaron i zaczyna go jeść.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Wybuchnęła śmiechem.
- Bo nie trzeba mieć powodu, by się uśmiechać. I jestem pewna, że s uśmiechem tobie lepiej, Śmierć.

Avatar Historyjka
Afrodyta

- Nie jestem co do tego przekonany.
- Jeeesteeem głooodnyyy - to znowu Głód.

Xezus

Sonia też zaczęła jeść. Ale nie udało im się trafić tak by jeść jeden makaron od dwóch stron, so sad, Alexa, play despasito.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
On nadal je i liczy, że trafi na ten makaron.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- To chodźmy :)

Avatar Historyjka
Afrodyta

No i poszli. Kawiarnia na horyzoncie!

Xezus

Nagle udało się. Jedli makaron od dwóch stron. Ich twarze były coraz bliżej siebie...

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Nadal je ten makaron z pewnymi wypiekami na twarzy.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Idzie trzymając rękoma za ramieńka plecaka.

Avatar Historyjka
Afrodyta

Głód złapał ją za rękę.
A Śmierć szedł sobie za nimi.

Xezus

Ich usta zetknęły się.
- Aww - westchnęła cała restauracja.
Wszyscy się na nich teraz patrzyli.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Uśmiechnęła się do Głodu.
- Nie martw się. Jeszcze ciut-ciut.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
On się od tych gapiów tylko bardziej zawstydził.

Avatar Historyjka
Afrodyta

Głód zrobił nieco zmartwioną minkę.
- Mam mało pieniędzy... A chcę jeść... Uh...

Xezus

Sonia odgryzła swój kawałek makaronu, ale nie przestała go całować. W sumie to rzuciła się na niego przez stół, całując go.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- Spokojnie, ja mogę zapłacić :)

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Zdjęcie użytkownika GrandAutismo w temacie Centrum handlowe [zamykańsko]
Też próbuje za nią nadążać nieudolnie.

Avatar Historyjka
Xezus

Całuje go namiętnie, siadając mu na kolanach. Jest mega dobra w całowaniu.

Afrodyta

Przytulił się do niej mocno.
- DZIĘKUJĘ, ADOPTUJ MNIE! *^*

Avatar
GrandAutismo
Xezus
On też ją całuje.
Może w jakieś ustronne miejsce....

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Zaśmiała się, odwzajemniając gest.

Avatar Historyjka
Xezus

Sonia to lekka osoba. Może zawsze się z nią na rękach grzecznie gdzieś przenieść.

Afrodyta

Teraz to Śmierć się zaśmiał.
- Co za naciągacz - streścił małego Głoda.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Niemalże podskoczyła z radości, gdy usłyszała śmiech Śmierci.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Czyli do jego pokoju. Teleportuje się tam.
//Ty zaczynasz w Temacie czy ja mam napisać post?

Avatar Historyjka
Xezus

//Zacznij ty w temacie.

Afrodyta

- A ty z czego się cieszysz?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- A ty z czego narzekasz? - :)

Avatar Historyjka
Afrodyta

- Pierwszy zadałem pytanie.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- A ja druga ^^

Avatar Historyjka
Afrodyta

- Zamierzasz odpowiedzieć?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- A ty? ^^

Avatar Historyjka
Afrodyta

- O ile ty odpowiesz pierwsza.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
- O ile zechcesz odpowiedzieć drugi

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 32203 postów, 155 tematów i 23 członków

Opcje grupy JJ GO! [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie JJ GO! [PBF]