Miasto Kasuss

Avatar Kuba1001
Właściciel
Podszedł do Waszego stolika i bez żadnych wstępów usiadł na jednym z krzeseł.

Avatar Taczkajestfajna
Czekała aż ktoś się odezwie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Inni chyba przyjęli podobną strategię.

Avatar Taczkajestfajna
-Tak więc... Rozmawiajcie sobie, a ja rozejrzę się po mieście... - Powiedziała i zaczęła się kierować do wyjścia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nikt Cię nie zatrzymał, więc wyszłaś bez problemów. Problemy mogą zacząć się teraz, gdyż musisz wybrać, gdzie się udać.

Avatar Taczkajestfajna
Po prostu szła przed siebie i próbowała się kierować do centrum miasta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiłaś tam. Najbardziej wyróżniającym je miejscem była spora rzeka płynąca przez środek miasta.

Avatar Taczkajestfajna
Usiadła sobie koło rzeki, ściągnęła buty i zanurzyła swoje nogi w wodzie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Było to dość nietypowe zachowanie, ale zrobiłaś tak. Woda przyjemnie chłodziła.

Avatar Taczkajestfajna
Machała nogami w wodzie jeszcze przez chwilę. Gdy już jej się znudziło założyła buty i poszła dalej w głąb miasta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Cóż, w to w centrum było najwięcej atrakcji, a zagłębianie się bez przewodnika i ochroniarzy nie jest zbyt mądre.

Avatar Taczkajestfajna
Szła jeszcze chwilę, ale po krótkim namyśle wróciła do karczmy, w której była wcześniej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Pewna jesteś? W centrum masz sporo atrakcji.//

Avatar Taczkajestfajna
//Czyli moja postać będzie chodzić w tą i w drugą stronę.//
Zawróciła jednak, z myślą o kupieniu sobie lekkiego pancerza, który zawsze może się przydać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mądre słowa, więc możesz udać się na jakiś stragan, które sporo oferują, albo do jednej z kuźni i wziąć towar z pierwszej ręki.

Avatar Taczkajestfajna
Więc zaczęła poszukiwania kuźni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Znalazłaś kilka takich.

Avatar Taczkajestfajna
Więc weszła do pierwszej lepszej kuźni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zastałaś tam Krasnoluda, który zawzięcie uderzał młotem o rozgrzany metal na kowadle.

Avatar Taczkajestfajna
-Eee... Dzień dobry? - Powiedziała niepewnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Krasnolud usłyszał Cię w hałasie i machnął Ci kowalskim młotem prosto przed twarzą.
- Nigdy. Nie. Zaskakuj. Kowala. Przy. Pracy. - wycedził każde słowo, po czym odłożył młot. - To niebezpieczny sport, zwłaszcza, gdy kowal to Krasnal, jak ja.

Avatar Taczkajestfajna
-Przepraszam... - Powiedziała cicho. - Chciałam zamówić u pana pancerz lub przynajmniej kupić gotowca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Idź i szukaj przy straganach. Mój syn ma tam jeden, najbliżej rzeki. Sprzedaje tam moją broń i pancerze.

Avatar Taczkajestfajna
-Dziękuję. - Uśmiechnęła się i wyszła z kuźni, szukając wcześniej wspomnianego straganu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Znalazłaś go tam, gdzie mówił kowal.

Avatar Taczkajestfajna
Podeszła do straganu i spytała się faceta, jeśli tam był.
-Mogłabym kupić pancerz? - Spytała się z uśmiechem na ustach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Krasnolud podrapał się w brodę.
- No nie wiem. - odparł. - Tatko robi same ciężkie pancerze, a Ty byś chyba najlżejszego z nich nie uniosła.

Avatar Taczkajestfajna
-A wiesz, gdzie znajdę lekkie pancerze? - Spytała się.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A poszukaj po straganach.

Avatar Taczkajestfajna
Odeszła bez słowa i zaczęła szukać straganu ze skórzanymi zbrojami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niestety, nie było takowego. Najbliżej im było do kolczug, jakie sprzedawał jakiś mężczyzna.

Avatar Taczkajestfajna
Więc podeszła do straganu.
-Dzień dobry. - Powiedziała do faceta z uśmiechem, choć było w nim trochę podirytowania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tak? - zapytał, nie zwracając większej uwagi na uśmiech.

Avatar Taczkajestfajna
-Chciałabym kupić jakąś kolczugę u pana... - Powiedziała.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A dokładniej? Mam ich tu trochę.

Avatar Taczkajestfajna
-Nie znam się za bardzo... - Uśmiechnęła się. - Najlepiej z elementami płytowymi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie mam takiej, ale mogę opchnąć pani najlepszą, jeśli dostanę z... no, powiedzmy sto złota.

Avatar Taczkajestfajna
-Sto...? Nie można trochę mniej? - Spojrzała się na niego błagalnym wzrokiem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No to może najpierw pokażę, a wtedy się potargujemy, hę?

Avatar Taczkajestfajna
-No dobrze, pokaż pan tą kolczugę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
A więc pokazał tę kolczugę. Mała, lekka wykonana z wielu kółek. Zapewne idealnie dopasowywała się do ciała. Przy każdym ruchu sprzedawcy połyskiwała odbitym światłem słonecznym.

Avatar Taczkajestfajna
-Widzę, że masz dobry towar... - Uśmiechnęła się jeszcze bardziej niż wcześniej. - Ale mógłbyś obniżyć cenę choć o 10 monet?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie da się. - pokręcił głową. - Wiesz, gdybyś znała jej historię...

Avatar Taczkajestfajna
-Historia jest ważna dla pancerza? - Podniosła brew.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Zwiększa cenę. - odparł i mrugnął porozumiewawczo. - To pancerz Drowów, prosto z ich stolicy. Lekki, dobrze leży i wytrzyma nawet postrzał. Z łuku Elfa! Widziałem na własne oczy. Sam go zdarłem z zimnych zwłok tego czerwonookiego sku*wysyna.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A jakiego się tu spodziewałaś? Raaanyy, pierwszy raz w tym mieście? Zresztą, nie pasuje to nie kupuj. Lepszego tu nie znajdziesz.

Avatar Taczkajestfajna
Przewróciła oczami.
-Dobra, wezmę. - Dała facetowi mieszek, a którym na około było 100 monet.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na około było równo sto, jednak dał Ci pancerz dopiero, gdy sam przeliczył.

Avatar Taczkajestfajna
Zabrała kolczugę i wróciła do karczmy, w której była wcześniej.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]