Coruscant-Senat Republiki [Republika]

Avatar korobov
Właściciel
Szuka w tej drugiej skrzyni, z której emanowało.

Avatar Zygarde
Moderator
Jakieś paliwo, latarka, baardzo stary model do sklejania, stara ryba, spleśniały chleb i jakiś kryształ.

Avatar korobov
Właściciel
-O, mój stary model Mk. 1.-bierze kryształ i wsadza.

Avatar Zygarde
Moderator
Nie, to jednak zwykły kryształ.

Avatar korobov
Właściciel
Babcia sprytniejsza od wnuka. Siada za sterami i sprawdza, co i jak.

Avatar Zygarde
Moderator
Wchodzisz nad Naboo.

Avatar korobov
Właściciel
Podchodzi do lądowania na Harrowerze.
-Rax, chodź no tu.

Avatar Zygarde
Moderator
Lądujesz.

Avatar korobov
Właściciel
Wysiada
-Szykować skok na Mandalore. I bardzo się pożarły?

Avatar Zygarde
Moderator
-Zdarły sobie gardła, są w dwóch końcach statku. Podobno Vizsla żyje.

Avatar korobov
Właściciel
-Twardy Sku*wysyn. No nic, raczej będziemy mieli wspólny front.
Gwizdnął po Raxa.

Avatar Zygarde
Moderator
Tygrys podszedł. Harrower skoczył w nadświetlną.

Avatar korobov
Właściciel
-Dobry kotek...-pogłaskał go.

Avatar Zygarde
Moderator
-A to co?

Avatar korobov
Właściciel
-Jakiś duży kot sądząc po cechach anatomicznych... Pierwszy raz widzę ten gatunek...

Avatar Zygarde
Moderator
-A skąd ty go wytrzasnąłeś?

Avatar korobov
Właściciel
-Skąd ja go wytrzasnąłem? Lepiej się zapytajcie senatora Raxusa, skąd go wytrzasnął.

Avatar Zygarde
Moderator
-Dziwny, bardzo dziwny...

Avatar korobov
Właściciel
-Ale kot jak każdy kot. Lubi pieszczochy.

Avatar Zygarde
Moderator
-Tylko czy on nas nie pozabija w nocy.

Avatar korobov
Właściciel
-Z całą pewnością będzie sobie z nas żartował. Ale nas nie pozabija, co nie-do Raxa.

Avatar Zygarde
Moderator
Pobiegł gdzieś w głąb statku.

Avatar korobov
Właściciel
Leci za nim.

Avatar Zygarde
Moderator
Widzisz go, biegne w stronę stołówki.

Avatar korobov
Właściciel
-No oczywiście.

Avatar Zygarde
Moderator
Biegnie w tamtą stronę z wywieszonym językiem.

Avatar korobov
Właściciel
Biegnie w tamtą stronę.
-Dajcie mu ten kawał schabu.

Avatar Zygarde
Moderator
Potrącił po drodze Engineer.

Avatar korobov
Właściciel
Pomógł jej wstać.

Avatar Zygarde
Moderator
-Dzięki, co to było?

Avatar korobov
Właściciel
-Duży kot. Bardzo duży.-biegnie na stołówkę.

Avatar Zygarde
Moderator
Widzisz go jak zrobił pazurami dziurę w lodówce.

Avatar korobov
Właściciel
-Ejejej, spokojnie kolego-odciąga go stamtąd.

Avatar Zygarde
Moderator
Widzisz swojego wujka w drzwiach.
-Czemu nie ubezpieczyłem ją przed atakiem niezidentyfikowanego zwierzęcia?

Avatar korobov
Właściciel
-Kto mógł przewidzieć. Rax, bo nic nie dotaniesz-zagroził.

Avatar Zygarde
Moderator
-Zapomniałem ci czegoś powiedzieć... Jedi często medytują.

Avatar korobov
Właściciel
-Wiem, ale z tym... kotem to raczej trudne... RAX! Zostaw tą lodówkę albo nic nie dostaniesz, zroumiano?!

Avatar Zygarde
Moderator
Warknął, wyjął jakieś mięso i odszedł w kąt.

Avatar korobov
Właściciel
-No co za kot, no co za kot... Nieważne-znalazł sobie jakieś spokojne miejsce i zaczął medytować.

Avatar Zygarde
Moderator
Medytujesz, odczuwasz spokój, nagle widzisz jakieś drzwi, potem Tatooine i jakieś miejsce, które ci się dobrze kojarzyło, potem widzisz wybuchający prom turystyczny.

Avatar korobov
Właściciel
DAlej zagłębia się w tą wizję.

Avatar Zygarde
Moderator
Widzisz jakąś postać w świetle... I koniec wizji. Przerwały ją wrzaski Bo i Sabine.

Avatar korobov
Właściciel
Idzie tam i od razu strzela w powietrze na miejscu.

Avatar Zygarde
Moderator
Widzisz całą masę potłuczonych talerzy.

Avatar korobov
Właściciel
-SPOKÓJ MA BYĆ ALE TO JUŻ!!!-wrzasnął tak, że spokojnie martwych by obudził.

Avatar Zygarde
Moderator
Odwracają się w twoją stronę.

Avatar korobov
Właściciel
-O co tym razem dokroćset poszło, co?-zaczął sobie rozmasowywać podstawę nosa lewą ręką.
-I niech-dodał po chwili, dosyć krótkiej-mówi jedna z was.

Avatar Zygarde
Moderator
-O to samo że ona nie chce się przyznać że neutralność doprowadziła do tego stanu.

Avatar korobov
Właściciel
Popatrzył się na nie.
-Słuchajcie. Jak dla mnie, to nie tyle neutralność, co całowite odcięcie się od korzeni. Mówię to z boku. I zaraz pewnie się pojawią teksty w stylu "TEmu dobrze" nie, wcale że nie. Jestem neutralny, a więc to do mnie lecą wszystkie skargi.-powoli sięgnął do napierśnika. Chwycił jakąś folię i zaczął ją zdzierać. Najpierw z lewej klapy, potem z prawej. Na lewej znajdował się symbol Watahy, a na prawej symbol Prawdziwych Mandalorian.
-W mojej rodzinie przewinęły się wszystkie nurty myślowe Mandalorian na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy lat. Neokonkwistadorzy, Nowi, Prawdziwi, Wataha i wiele więcej. Ale wasza postawa to jest już ku*wa nienormalna!!!-walnął ręką w stół.
-To co było, mineło! Przeszłości nie zmienimy, ale możemy budować przyszłość. Ale potrzebujemy do tego zaufania i zrozumienia. Bez tego każde społeczeństwo, rodzina i inne orgnizacje się rozpadną. Na piasku nie zbudujemy stabilnego domu, ale na skale już tak. A jak na razie widzę wy jeszcze mielicie ten piasek!

Avatar Zygarde
Moderator
//Pseudo-Watahy zwanej Rojem jeszcze nie było.//
Odeszły.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar korobov
Właściciel: korobov
Grupa posiada 10857 postów, 56 tematów i 22 członków

Opcje grupy Star Wars Cl...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Star Wars Clone Wars PBF