Miasto Minteled

Avatar
Konto usunięte
Jako, że miała wolny czas to udała się na przechadzkę po mieście. Przy okazji oczywiście rozglądała się za jakimiś stoiskami gdzie mogłaby nabyć wierzchowca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stoisk nie było, ale za to wypatrzyłaś trzy stajnie z różnymi wielbłądami, kucami i końmi.

Avatar
Konto usunięte
Fanny skierowała się do rzekomej stajni z niezbyt wdzięcznym uśmiechem oraz wyrazem twarzy, w końcu niedawno została burdel mamą, zaś przed chwilą rzuciła ów posadę więc jeszcze nie wie co myśleć na temat swojej osoby.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W stajni jakiś Elf, będący pewnie właścicielem tego przybytku, zajęty był szczotkowaniem sierści wielkiego rumaka o biało - brązowej sierści.

Avatar
Konto usunięte
Postanowiła przeszkodzić elfowi. W obecności Fanny nikt nie jest zajęty, kiedy ona czegoś chce. Zgrabnyn krokiem zbliżyła się do elfa i wykorzystała swoją kulturę osobistą.
- Pocałuj mnie w dupe. - stwierdziła z wyimaginowanym uśmiechem na ustach, przynajmniej rozmówca nie powie "A dzień dobry albo pocałuj mnie w dupe to gdzie?". - Sprzedaj mi wierzchowca. Cena nie gra roli.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pierwszą uwagę zbył.
- Jakiego? Konia, kuca, osła, wielbłąda? Ogiera czy klacz? Jaka maść?

Avatar
Konto usunięte
Jessica po paru udanych kradzieżach postanowiła spróbować swojego szczęścia w Minteled.Wejście do miasta nie było trudne,jej ubrania były podobne do ubrań niewolników więc nie musiała się bać że ktoś ją rozpozna.Teraz próbowała wejść do jakiejś karczmy bo wiadomo że pijanego okrada się najłatwiej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Karczm było wiele. Najbliżej miała do "Spragnionego Wielbłąda."

Avatar
Konto usunięte
gwizdnęła a z zaułka wyszedł powoli jej kot który wspiął jej się na ramię.Postanowiła się udać do karczmy która była najbliżej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
"Spragniony Wielbłąd" nie odbiegał standardem od innych karczm rozrzuconych po Elarid. Długa lada, barman, klienci różnych ras siedzący przy drewnianych stołach. Jedni grali w kraty, inni rozmawiali, a reszta piła na umór.

Avatar
Konto usunięte
Próbuje znalezć najbardziej pijanego i zmęczonego.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Najbardziej spici byli Ci, którzy przechlali już wszystko.

Avatar
Konto usunięte
Siada przy jakimś wolnym stoliku i uważnie obserwuje czekając aż ktoś schleje się do nieprzytomności.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Takich było sporo, ale w kieszeniach raczej nie znajdziesz nic poza kilkoma srebrnikami. Możesz nadal czekać, ale w końcu popijawa się skończy. Ale są też inne sposoby na... "zarobienie" w Twoim fachu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Przypomnienie. Tak w razie czego.//

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
Ty, pół-Wampir i reszta tej dusznej ekipy trafiła pod bramy miasta.

Avatar FD_God
-Mniemam iż za bramę cię nie wprowadzą, co?- Rzekł do mężczyzny obok.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A Twoich towarzyszy już tak?

Avatar FD_God
-Jakoś wszędzie jeszcze z nimi byłem.- Zaśmiał się nieco.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W Hammer raczej nie. - mruknął.
Tym czasem trafiliście pod bramę, gdzie stała piątka strażników w pełnym rynsztunku bojowym Jak przystało na piastujących swoją funkcję jeden z nich zapytał Ciebie:
- Imię, nazwisko, status społeczny i cel przybycia do miasta.

Avatar FD_God
-Jestem Arkor, przywódca małej najemniczej bandy, przybyłem tutaj nieco odpocząć od podróży po pustyni...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kiwnął głową i spojrzał na Twojego towarzysza.
- A Ty?
- Liq, pochodzę z Verden, jestem kupcem i pod eskortą tejże drużyny ruszyłem do Minteled w interesach. - powiedział. Warto nadmienić, że cały czas miał zakrytą większość twarzy kapturem.

Avatar FD_God
Postanowił tam zatem czekać aż straż namyśli się czy ich wpuścić czy też nie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po kilku minutach czekania większych obiekcji nie mogli się dopatrzeć, więc weszliście do miasta.

Avatar FD_God
Skoro mogli wejść to poprowadził całą tę drużynę do miasta.
-No to skoro już jesteśmy... To co teraz?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja na sucho banku rabować nie będę. - rzekł Wampir idąc do karczmy.

Avatar FD_God
-Warto zawsze zwilżyć gardło.- Rzekł idąc za nim.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No więc weszliście do karczmy. Pół-Wampir poszukał wolnego stolika, a wybór napitków pozostawił Tobie.

Avatar FD_God
-Na dobry początek chyba wystarczy piwko, co?- Pomyślał sobie udając się do karczmarza.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udałeś się do karczmarza, który jakoś nic nie miał do roboty.
- Piwko? - zapytał od razu.

Avatar FD_God
-A nawet dwa, karczmarzu.- Rzekł wyjmując z sakwy kilka sztuk złota i położył je na ladzie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dwie sztuki złota. - rzekł i dał nurka pod ladę by wyłonić się spod niej z dwoma kuflami pieniącego się i jeszcze zimnego piwa.

Avatar FD_God
-Dziękuję.- Wziął oba kufle z piwem, przeto już zapłatę położył na ladzie. Z piwskiem udał się do swojego towarzysza.

Avatar Kuba1001
Właściciel
A ten wziął od Ciebie kufel i pociągnął łyka.

Avatar FD_God
-Nie ma to jak zimne piwsko, po przejściu tej całej pustyni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kiwnął głową biorąc kolejny łyk.

Avatar FD_God
-Wracając do tego zadania... To z kim mamy się skontaktować?- Zapytał biorąc zaraz potem łyk.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Do mojego informatora i przyjaciela.

Avatar FD_God
-A wiadomo gdzie go znajdziemy? Po czymś może poznamy? Mamy przecież całe miasto.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Sam powinien przyjść. Dałem mu znać. - odpowiedział równie wymijająco, co zagadkowo.

Avatar FD_God
-Czyli czekamy aż zajdzie do karczmy? Mi pasuje.- Powiedział popijając piwo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Powinien pojawić się wieczorem i jutro, o tej samej porze wcielimy nasz plan w życie.

Avatar FD_God
-Warto będzie pierw poznać jego szczegóły, raczej zwyczajnie tam nie wejdziemy i nie poprosimy o twoje rzeczy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To ustalimy z jego przybyciem i najnowszymi faktami.

Avatar FD_God
-Oczywiście... To co tu robić do wieczora?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Minteled słynie z wielu rozrywek. Możesz z nich skorzystać. - rzekł i dopił napój. - Albo schlać się na umór.

Avatar FD_God
-Nie przepadam ogólnie za takimi miejscami... To o niby jakich rozrywkach mówisz?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja bym popytał miejscowych, bo dość dano tu byłem, ale to nadal kasyna, burdele i miejsca, w których można obejrzeć, lub wziąć udział, w jakiejś nielegalnej walce.

Avatar FD_God
-Burdele i nielegalne walki... Czyli mam tutaj wrócić wieczorem, tak?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli nadal chcesz brać w tym udział, to tak.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]