TARDIS

Temat edytowany przez niemamnietu - 16 września 2019, 19:38

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Spojrzał na kamerzystę.

Avatar
niemamnietu
Ray

No stoi sobie, choć ta blada skóra i wiecznie otwarte oczy wyglądają podejrzanie.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- no dobra, to coś nowego - przeskanował go sonicznym śrubokrętem.

Avatar
niemamnietu
Ray

To nie jest żywe, ale martwe też nie.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- który mamy rok?

Avatar
niemamnietu
Ray

- 1997. Chcę cię poinformować, że na mocy prawa ustalonego po Wojnie z Jotho masz możliwość milczenia i wykonania jednego telefonu, jak i dostania celi o takich warunkach jakie są konieczne, aby utrzymać cię przy życiu. Czy twój gatunek ma jakieś specjalne wymagania?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb:
- Oddycha. – powiedziała, wskazując na mężczyznę.
- Stoi na własnych nogach. – wskazała to.
- I jeszcze mówi. – powiedziała, powoli opuszczając ręce Ray'a.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- 1997? Przed, czy po apokalipsie zombie?

Avatar
niemamnietu
Ray

- Nigdy takiej nie było. Skąd ty się tu wziąłeś? Do radiowozu!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- jako członek załogi armii narodowej mogę odmówić. A teraz zajmijcie się tym człowiekiem. Jest chory

Avatar
niemamnietu
Ray

- Pokemonie, nie jesteś z tego regionu, nie wmówisz nam, że brałeś udział w wojnie. - policjant wyciągnął niebiesko-białego pokeballa i rzucił w ciebie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Wykonał unik.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb:
Boże mój co tu się dzieje.

Avatar
niemamnietu
Ray

Pokeball potoczył się do TARDIS, skąd po chwili usłyszałeś dźwięk złapania pokemona.

- To jest opór. Przykro mi. Arcanine! - policjant wypuścił naprzeciw ciebie Arcanine'a
- No dobra, widzę że go wkurzyłeś. - odparł Arcanine

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- ryzyko zawodowe. Febronie, możesz przynieść mi kamień mega ewolucji?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Chwilę przypominała gdzie jest, by po kilku milisekundach już być w pokoju.
Odnalazła owy kamień i biegiem się tam skierowała.

Avatar
niemamnietu
Feb

Kamień istotnie był na miejscu. Rayquazite lśnił w świetle lamp.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Ostrożnie wzięła kamień i skierowała się do Ray'a

Avatar
niemamnietu
Feb

Skierowanie się do Raya przeszło pomyślnie w 100 procentach i nawet pizze zrobiłaś po drodze. Dobra, cztery sery.

Ray

- Arcanine, Miotacz Płomieni. - rozkazał policjant i jego pokemon zaatakował cię. Szczęście, że to niezbyt efektywny ruch, ale nie jest tak, że nie boli

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Wziął kamień od Febronie.
- teraz będzie się działo. Chaos, chaos, chaos! - zaczął się maniakalnie śmiać, czekając aż kamień zadziała.

Avatar
niemamnietu
Ray

Twoje ciało zaczęło gwałtownie się przemieniać, a wokół ciebie wieje silny wiatr.

Feb

Czujesz silny wiatr wokół, a Ray zaczął świecić zielono-żółtym światłem, wchłaniając kamień.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Roześmiał się. - shiny mega Rayquaza. Istnieje coś lepszego? - uśmiechnął się. - dałem wam możliwość pokojowego rozwiązania - spojrzał na policjanta. - teraz moja cierpliwość się skończyła. Tak samo jak litość

Avatar
niemamnietu
Ray

- Skoro tak twierdzisz. Arcanine! Burn Up! - pokemon policjanta otoczył się wręcz białymi płomieniami po czym stoczył na ciebie uderzając tak mocno, że wleciałeś do TARDIS

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- panuj nad sobą, tylko nie szalej... A zresztą... - wyleciał z Tardisa i przygwoździł policjanta do ziemi, aby zacząć go łaskotać.

Avatar
niemamnietu
Ray

Policjantowi poleciała krew z... wszystkiego, ale ten się nie poddał i wyciągnął tylko kolejnego policyjnego pokeballa i korzystając z faktu, że go przygniotłeś uderzył kulą o ciebie. Wkrótce znalazłeś się w jej wnętrzu.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Starał się jak mógł, aby się wydostać.

Avatar
niemamnietu
Ray

Czujesz, że coś stoi ci na drodze i to coś ewidentnie nie należy do systemu pokeballa.

Feb

Widzisz jak policjant zakleja taśmą pokeballa, w którym jest Ray.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

W takim razie koniec zabawy! Używa swoich Rayquazowych zdolności, czy jak kto woli, Dragon Pulse!

Avatar
niemamnietu
//Już widzę hacka, gdzie zamiast Dragon Pulse jest "Rayquazowe Zdolności" xd//

Ray

Pokeball pękł, ale nadal nie byłeś wolny. Widzisz coś srebrnego za nim.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Febrione
Odłożyła pizzę na talerz.
Rozejrzała się za bronią. Póki ma czas.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Srebrna taśma klejąca? Hyper beam powinien go stopić.

Avatar
niemamnietu
Feb

Pistolet na stalowe 🅱️olce.

Ray

Stopił, a ty stanąłeś w miejscu.

Ray must recharge!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

spojrzał na policjanta.
- zagrajmy w prostą grę liczbową. Jeżeli liczba litrów twojej krwi spadnie do zera, przegrywasz! - roześmiał się.

Avatar
niemamnietu
Ray

- Zagrajmy w prostą grę liczbową. Jeżeli liczba metrów mojej taśmy klejącej się skończy wygrywasz. - również się zaśmiał i zakleił ci widok na zewnątrz

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- prosta lekcja fizyki. Łódź podwodna jest zaprojektowana, aby wytrzymać ciśnienie z zewnątrz, ale od środka już nie - zaczął rozpędzać się wewnątrz pokeballa, aby przebić się na wolność. Trochę jak pisklę. Pisklę na sterydach.

Avatar
niemamnietu
Ray

Nie przewidziałeś faktu, że policyjne pokeballe niekoniecznie są zaprojektowane do tego, żeby pokemon miał możliwość dobrowolnego wyjścia. Rozpędziłeś huragan i w sumie tyle. Po chwili wiatr się uspokoił.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Może hammer arm? Legendy przecież nie da się złapać tak po prostu.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Wyczuła swój węch, by zobaczyć czy to na pewno są ludzie.

Avatar
niemamnietu
Ray

//Hmmm, fajny moveset//

Jonh246I ma inne zdanie na ten temat. Ściana pękła, ale usłyszałeś też charakterystyczne kliknięcie oznaczające twoją porażkę.

Feb

Ludzie z jakimiś nieistotnymi domieszkami, tak małymi, że prawie nie czujesz. Hmmmm, pokeball z Rayem błysnął i zniknął.

- Centrala, zgłaszam złapanie i przetransportowanie wrogiego pokemona. Zajmijcie się nim, dobrze? - powiedział policjant do krótkofaówki

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

- szef mnie zabije... - ostatkiem sił próbował się wydostać. - Febronie, pamiętasz co mówiłem w nocy poślubnej? Gdyby coś się stało, jesteś moim trenerem!

Avatar
niemamnietu
Ray

Pokeball rozbił się doszczętnie, a ty widzisz komendę policji.

//Zaraz zrobię temat, powinieneś się domyślić po nazwie.//

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Mogli się znaleźć na posterunku... W więzieniu...
Albo na komisariacie.
Zamknęła drzwi.
Więc teraz trzeba obmyślić plan, jak wydostać "Zbyt odlotowego Rayquazę" z więzienia. Najpewniej więzienia.

Avatar
niemamnietu
Feb

Widzisz jednego z pokeballi używanych przez tego policjanta lezącego na podłodze.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Czy to ważne?

Avatar
niemamnietu
Feb

Nie mi o tym decydować.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb:
Podeszła do owej rzeczy i ją obejrza...
Tak, to ważne. Wzięła pokeball i ułożyła go w swojej torbie.

Avatar
niemamnietu
Feb

Ktoś zapukał do TARDIS.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Feb
Otworzyła drzwi, odsuwając się na tyle, by ewentualny atak nie miał szans.

Avatar
niemamnietu
Feb

Był to inny policjant, dosyć młody..

- Przepraszam, ale czy może pani jechać z nami? Chcielibyśmy panią przesłuchać w związku z tym... incydentem. Znajdzie pani czas?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Febrione
Cudownie.
- Tak, oczywiście. – skinęła głową, próbując jak najtrafniej odegrać rozpacz. Desperację częściowo.
- Tylko muszę powiadomić córeczkę...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 13478 postów, 67 tematów i 16 członków

Opcje grupy AM: Zero [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie AM: Zero [PBF]