Filizaneczkaherbaty
Zoe
Ogląda kątem oka Bat, której dusza się śmieje, ale jest martwa. Dziwna sytuacja. Wyjęła notatnik i zaczęła notować uważnie kroki zabójcy i rysować duszę JD i Nat. Pokażę im jak wyglądają.
Film:
Odkurzacz się włączył, bo minął czas. Jelita latają, a wariat rąbie resztę ciała siektą.
GrandAutismo
Natasza
-Karuzela śmiechu
Mrugnęła do JD bo czemu by nie ? A do Zoe po co ?
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Zanotowała ten krok
Wariat z filmu wysysa odkurzaczem jelitka
I rysuje duszę JD dalej. Przyjrzała się uważniej torsowi chłopaka, bo tam przebiega czarno-czerwona blizna.
Film:
Jig Saw ma mindfucka.
- Ej, ale wiesz, że to twój brat?
Wariat z siekierą zdziwił się mocno.
- O ku*wa, brata zabiłem. No trudno.
- No to teraz ty jesteś w pułapce.
- OK! A kogo mam zjeść?
- Eee... siebie.
- OK! - wariat ugryzł się w nogę.
//Ta parodia Piły, co ja odjaniepawlam xd
GrandAutismo
Natasza
Popatrzyła się na swoją rękę....
Kociarz
Znalazłeś sklep z zegarkami. Ktoś jednak obok Ciebie przechodził i przez przypadek popchnął. Upadłeś i se głupi ryj rozwaliłeś. Znowu.
Może pora pomyśleć o operacji plastycznej?
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Śmiech.
Zaraz potem dokładnie odrysowuje linię oczu JD.
//Burger błagam zostaw Kociarza.\\
Kociarz
Jest wściekły. Szybko się podnosi i wchodzi do sklepu
Dzień dobry. Czy mogę nabyć taki zegarek
Zaczyna opisywać zegar, który chce kupić
Kociarz
- O jeju, chłopcze - powiedział stary mężczyzna z wąsem - Chcesz czegoś, czego nie mogę Ci dać. Ani żaden inny sklep z zegarkami na świecie. Ostatni taki zegarek wyprodukowano w 1930, po czym właściciel firmy zwinął interes. Jeśli chcesz znaleźć taki zegarek, to znajdziesz go tylko u najbogatszych. Z tego co wiem, to Bill Gates i Putin tskie mają na 100%.
Kociarz
A kim był ten producent zegarków?
Kociarz
- Niejaki Sir Edmund Albert Smith. Oczywiście już nie żyje. Zostawił jednak potomka, Williama Smitha. Mieszka w Paryżu.
JD:
Po kilku kolejnych zabawnych krwawych scenach film się skończył. On tam już dawno nie miał przekąsek. Wstał i się przeciągnął. Za długo siedział bez ruchu.
- No, to co, chyba wracamy do szkoły?
Kociarz
Sir Edmund Albert Smith?! Czytałem coś o nim kiedyś. Jego syn mieszka w Paryżu? Wie pan coś o Williamie Smith'ie?
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Dorysowała już duszę Natashy.
- Chcecie zobaczyć swoje dusze? - spytała z uśmiechem. Miała do rysowania talent, jeszcze jaki.
Kociarz
- Jedyne co o nim wiem, to właśnie to, że mieszka w Paryżu. A, no i jeszcze niedawno urodziło mu się dziecko. Elizabeth, z tego co pamiętam.
Kociarz
To kawał drogi. Dziękuję panu za informację. Do widzenia i życzę panu miłej nocy.
Wyszedł.
Kociarz
Kieruje się do wyjścia.
A więc w Francji mieszkają. Może mają jeszcze jakieś zegarki na zbyciu.
Wyciąga krótkofalówkę
Halo?
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Pokazała im obrazek, Natasha była podpisana u góry, a JD u dołu.
JD:
Jedną część, lewa, bladoniebieska, pomieszana z lekkim turkusowym, a przechodząca przez środek, od serca blizna, w koledze zastygłej krwi, oddziela od tego ciemnoszarą część z odcieniami zielonego. Całkiem ładna, to trzeba przyznać.
Natasha:
Szaro-niebieska powłoka, na szyi odcięta czarną blizną, a w środku, rozlewający się, zgniły zielony. Gdyby tak zobaczyć, oczy duszy Nat, (narysowała jeszcze na tym szkic ciała), nie sięgają normalnych.
- I jakk?
Filizaneczkaherbaty
Zoe
- Dziękuję. Obie duszę są piękne. To trzeba wam przyznać. Nawet ciekawostka: Jak popełniasz grzech, dusza pięknieje, by piekło chciało ją zabrać. - wyszczerzyła zęby w miłym uśmiechu. - Jak w ogóle odczucie?
Kociarz
W krótkofalówce jednak nikt się nie odezwał. A przez ten czas upadłeś i se głupi ryj rozwaliłeś. Weź człowieku zainwestuj w buty na rzepę lub wsuwane, bo zaraz naprawdę będziesz musiał iść na operację plastyczną.
JD:
- Niezła komedia z tego horroru.
//No błagam\\
Kociarz
Wyraźnie wnerwiony.
Idzie do obuwniczego
Najtańsze buty wsuwane kosztowały £49,99 i były wykonane z naturalnej skóry.
Kociarz
Idzie do kasy i płaci kartą
*pik, pik*
Z kasy wysunął się paragon
- W razie zmiany zdania lub zniszczenia butów proszę wrócić z tym paragonem.
Kociarz
Dziękuję, do widzenia
Wyszedł ze sklepu i zakłada nowe buty. Stare chowa do pudełka i chowa do kieszeni, która pomieści praktycznie wszystko
I co panie GM? Teraz to nie ma bata, że się wyglebię z takimi butami. Są one anty-poślizgowe.
Wyciąga jakiś stary telefon i dzwoni
Śmietnik obok Ciebie z nieznanych przyczyn spadł na Twoją osobę. Anty-poślizgowe buty i Twoja siła nie zadziałały. Upadłeś i se głupi ryj rozwaliłeś, a wraz z nim telefon. Aczkolwiek za ryjem nikt nie będzie tęsknić.
Kociarz
Wyciąga z kieszeni awaryjny zestaw naprawczy, który działa zawsze, jeżeli poprzedni się zepsuje i zaczyna naprawiać telefon.
W sumie to mogę go użyć do naprawy drugiego zestawu
//Potwierdzam. To już jest nieśmieszne.\\
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Odetchnęła w środku i policzyła do dziesięciu
- Uhuhu.
GrandAutismo
Nat
Nie wiem czy ona po prostu nie chce mnie wku*wić... Coraz mniej mnie to śmieszy....
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Oj, niedobrze, niedobrze. Dusza Nat drga.
- Coś się stało, Aljosza?
//śmieszność jest względna//
Kociarz
Telefonio naprawiony.
GrandAutismo
Nat
-Nie nic
Uśmiecha się.
Najwyżej wpakuję w nią magazynek jeśli mnie zacznie podku*wiać mocno.
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Wku*w mode one
Odlicza do dziesięciu, ponownie w myślach.
Jeden, zawieszą ją na supłów siedem, dwa, zdechnie suka bez słowa, trzy, umrze a zaraz po niej krzyknę "Ku*wo, ty!", Cztery, ma obsrane polimery, pięć, najwyżej wpie**oli jej zięć, sześć, widocznie zakopać w lesie trzeba, by zamknęła ryj i już nie szczeka, Siedem, otruję ją zielem, osiem, dam na zeżrenie, jesz prosię!, Dziewięć, odmyję jej pamięć, mózg wyciągajac i zombi oddając, dziesięć, niech sama zdechnie, szmata je**na...
- Na pewno?
GrandAutismo
Nat
H*j jej w dupę po prostu.
-Ta
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Jak nie wie co ku*wa powiedzieć, niech zamknie ten ryj i będzie o jedną sukę na świecie mniej.
- Okej. Idziemy gdzieś jeszcze? Bo ja raczej wyspałam się w kolejce, JD nie śpi, a Nat, chcesz spać?
GrandAutismo
-Raczej nie. Najwyżej wypiję butelkę czegoś mocnego.
Kociarz
Postanawia naprawić poprzedni zestaw naprawczy
Filizaneczkaherbaty
Zoe
- W takim razie gdzie Idziemy?