Baza Defenders [Anglia]

Avatar korobov
Spalił ją swoim ogniem i rozprostował skrzydła.
-Oczy oszukane... Lecz nie węch-tym razem porcja ognia w niego. To powinno zawołać pomoc.

Avatar Zygarde
Właściciel
Odskoczył. Kuchnia zaczeła się palić.
-Co w ciebie wstąpiło!?

Avatar korobov
Wcisnął ogonem przycisk na gaszenie.
-Tak, bez wątpienia. Ale nie piłem z tobą piwa! - I znowu rzucił się na niego, tym razem podstawiając mu od tyłu ogon.

Avatar Zygarde
Właściciel
Odskoczył i znowu strzelił w ciebie siecią.

Avatar korobov
Rozciął ją i zaryczał dosyć w sposób nieszczególny dla symbiontów sposób. Czyli bardzo zły.

Avatar Zygarde
Właściciel
Jego symbiot zmienił wygląd na typowo Venomowy. Pamiętasz że Fronterin używał go w trakcie walki.
-Ostatnie ostrzeżenie.

Avatar korobov
Prychnął, po czym podniósł ogon, pokazał gdzie go ma i podreptał do Alvy, jeśli jest.

Avatar Zygarde
Właściciel
Alva była w swoim pokoju. Fronterin pobiegł za tobą.
-A tylko spróbuj ją skrzywdzić!

Avatar korobov
Popatrzył na niego jak na idiotę i teraz miał pewność. Opowiadał Frontierowi o tym, że są trosklowymi rodzicami smoki i wiedział teraz, że to niw on. Popukał się w czoło i dalej do Alvy. Musi dobrze grać. Wszedł do jej pokoju i zaryczał przyjaźnie, chociaż raczej było to miałknięcie/mruczenie.

Avatar Zygarde
Właściciel
Niby tak, ale z drugiej strony jak mógł ufać skoro przed chwilą go zaatakowałeś?
-Coś się stało?

Avatar korobov
Nic nie powiedział, tylko położył się tuż obok na podłodze i wysunał łeb w postawie nasłuchującej.

Avatar Zygarde
Właściciel
"Fronterin" poszedł do swojego pokoju.

Avatar korobov
Popatrzył się na Alvę.
-To nie twój. Twój ma zapach delikatnego Jaśminu oraz twój. Ten... Wali. Po prostu wali od niego bliżej nieokreślonym zapachem...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Myślisz że to nie on, to kto?

Avatar korobov
-Są inne wymiary... Albo klon... Lecz jednak to pierwsze... Miałem raporty o Kapitanie Hydrze... Moja głowa w tym, by go przeskrzynić... Ty zachowuj się normalnie...

Avatar Zygarde
Właściciel
-Spróbuje się zachowywać normalnie...

Avatar korobov
-Dobrze... I prośba... Podrapiesz mnie za uszkiem?

Avatar Zygarde
Właściciel
//Postać Skwarka staje się NPC//
-Niestety nie.
Słyszysz lądowanie Defenjeta na zewnątrz i szybkie kroki w stronę Bazy.

Avatar korobov
-Rozumiem... Dziękujęza rozmowę...-przeciągnął się i podreptał do żony.

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina:
I jesteś w Bazie, widzisz Fronterina w kuchni oraz Helmuta wychodzącego z pokoju Alvy. Nagle do Bazy wpadają Fronterin i Fish Man.
Fronterin-To Fronterin z uniwersum Hydry!
Fronterin z kuchni-Czekałem na ciebie ty nazisto!
Oboje przybrali formy Venomowe i zaraz się na siebie rzucą.
Helmut:
Widzisz to co wyżej plus portal z którego wychodzi Vanetina, jakiś żółty symbiot i pół dziewczyna pół wąż.

Avatar korobov
Helmut
//In ktoś w zbroi.
Vanetina przeciągle gwizdnęła by ich uspokoić.
-Ej, ludzie!!! Spokój ma być!!!
Magda spojrzała się na to i skojarzyła fakty, nachyliła się do Alice i Slashera.
-W kuchni to Hydry...- i zauważyła smoka.
-Nie wierzę...
A Helmut... Wie, który jest którym, więc siada i przygląda się, ale z pewną dozą nieufności.

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina, Magda i Helmut:
Oba Venomy stanęły na przeciwko siebie i rzucili się na siebie. Fish Man pobiegł tylko do swojego pokoju i wrócił z głośnikiem.

Avatar korobov
Vanetina się lekko... Przygotowała na to i uciekła do Alvy. Helmut się tylko apojrzał, westchnął, podszedł do Frontierów i splunął ogniem w tego pierwotnie kuchennego.

Avatar Zygarde
Właściciel
I Fronterin właściwy przyłożył swojej Hydrowej wersji i związał ją siecią.

Avatar korobov
Vanetina wyjrzała.
-Dobra, to co teraz?
Helmut stanął przy Hydrowej i wpatrywał się w nię.
Magda podeszła do hydrowej wersji Frontiera i dała mu do potrzymania swój miecz.

Avatar Zygarde
Właściciel
Magda:
Cóż, ciężko byłoby mu dać miecz skoro leży związany.
Vanetina:
W sumie jego też można wrzucić do uniwersum Dinozaurów.
Helmut:
Ten Fronterin nie różni się od tutejszego niczym, wygląda dokładnie tak samo.

Avatar korobov
Vanetina
-Ryba... Gdzie to urządzenie na symbionty? No wiesz...
Magda kładzie miecz na hydrowym Frontierze.
Helmut prychnął i udał sił do żony.

Avatar Zygarde
Właściciel
Helmut:
I wszedłeś do pokoju. Ona jeszcze leży w łóżku.
Magda i Vanetina:
Fronterina-Powinno stać w laboratorium.
Fish Man-To ja pójdę odłożyć ten głośnik, i co tu robią ci kadeci z TARC... Czekaj, nie gadaj że to dziś mieliśmy ich zabrać... Notka dla siebie, w końcu kupić kalendarz z tego roku.

Avatar korobov
Vanetina
-Tak, na dzisiaj... GDzie dokładnie leży?
Helmut zamknął drzwi, przemienił się i położył się koło niej.
-Przepraszam...

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina i Magda:
Fronterin-Stoi prawie na środku.
Slasher-*ekhem*
Fish Man-Czyli zaraz po ogarnięciu sprawy z Fronterinem pokazujemy bazę nowym?
Helmut:
-Nieszkodzi, co się dzieje na dole?

Avatar korobov
Vanetina
-Tak, jasne...- idzie do laboratorium.
Magda zdjęła hełm i spojrzała się na obecnych.
-Ta... Aż dziwne, że nie pada.
Helmut
-A... Frontier z wymiaru Hydry zaawanturował się z naszym, rekruci z Tarczy przyjechali... W sztabie nazywamy to "poniedziałkowy poranek...- przytulił ją.

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina:
//Dałeś wygląd normalny, Carnagowaty a mógłbyś dać zbroję? Bo jeśli dobrze pamiętam Vanetina miała też zbroję Asgardzką. Plus przyda się ta stara od Hawka, do ATENY//
I widzisz tam całą masę sprzętu, i czasami walającego się na podłodze, niedokończone roboty i pojemnik na symbioty. Na środku pomieszczenia.
Magda:
Fish Man-Czyli skoro jesteście tutaj, zgaduje że zostaliście wybrani na staż tutaj?

Avatar korobov
Vanetina
//Asgadzka wygląda jakoś tak Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Baza Defenders [Anglia] (Jakby co... Tamto brążowe to też zbroja, tylko z inneo metalu.
Natomiast od Hawka... Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Baza Defenders [Anglia] (a to już pstryczek Hawka w kierunki Starka)
Vanetina idzie w kierunku tego zbiornika i go zabiera ze sobą. Wraz z ssawką.
Magda spojrzała się na Rybę.
-Tak. Zgadza się. Mieliśmy jeszczee dwójkę, ale Chińczyk za mało umie, a Murzyn chce sam działać...

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina:
Cóż, ciężko jest od tak zabrać trzymetrowy pojemnik przytwierdzony do ziemi.
Magda:
Fronterin-Jeśli się dobrze spiszecie, będziecie nowymi członkami Defenders.
Fish Man-Praca tutaj to nie tylko odpoczywanie w willi i co jakiś czas walka z jednym łotrem na dzień. Wy macie do ogarnięcia tylko Manhattan, my działamy na terenie całej Europy aż do końców Azji.

Avatar korobov
Vanetina szuka czegoś... Bardziej poręcznego...
Magda się spojrzała na niego jak na nie wie kogo.
-Ryba... Na ile ja Ci ku*wa wyglądam?

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina:
Przy pojemniku jest urządzenie do przekładnia symbiota do małego pojemnika 15 cm.
Magda:
Fish Man-Mówię ogólnie, są wyjątki bardziej chodziło mi o Slashera i Snake bo ty tu często bywałaś.
Fronterin-Jeszcze bardziej się wkopujesz.

Avatar korobov
Magda
-Już nic nie mówię.. Już nic, nic...
Vanetina bierze to i wraz z ssawką.

Avatar Zygarde
Właściciel
Magda:
Fronterin-Jak tylko ograniemy się z sprawą alternatywnych uniwersów pokażemy wam pokoje.
Vanetina:
I masz już, teraz pozostaje wyciągnąć z tamtego symbiota.

Avatar korobov
Vanetina podeszła do Frontiera z Hydry... I co, zaczęła mu zasysać Symbionty, a Magda wzięła miecz.
-Tak jest generale...

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina:
I pojawił się Zeromous.
-Zabieram go do jego normalnego wymiaru, tak, tam gdzie Hitler jest bohaterem dla świata a Zielony Goblin ratuje ludzi.
Magda:
Fish Man-Albo nagle pojawi się alarm.
Widzisz jak w salonie pojawia się Zeromous i kieruje się w stronę gdzie leżał Fronterin Hydrowy.

Avatar korobov
Magda wzruszyła ramionami.
-Jestem żołnierzem... Walczyłam w Warszawie...
Vanetina
-A dobra... Bierz go pan... - A magda wzięła miecz.

Avatar Zygarde
Właściciel
Magda:
Fronterin-Ja niedawno walczyłem z Hydrą na Mazurach.
Fish Man-Czysta baz podwodnych Hydry, dzięki temu Gdańska nie zalała fala łodzi podwodnych z Hydrowcami.
Vanetina:
I Zeromous zniknął z Fronterinem.

Avatar korobov
Magda
-Więc tak... - i tutaj wymienia wszystkie wojny, formacje, oddział i tak dalej.
-Z całym szacunkiem, ale jakbym poszła na emeryturę, to właśnie leżałabym w najdroższym hotelu świata i nic by mnie nie interesowało.
Vanetina
-A kto by za to płacił Magda? Niemcy na pewno nie.

Avatar Zygarde
Właściciel
Magda i Vanetina:
Slasher-Tak z ciekawości, nie ma żadnego prawa regulującego emerytury dla długowiecznych?

Avatar korobov
Vanetina zrobiła gest "Niby są, ale jednak".
-W prawie Polskim - Magda - Na ten przykład emerytura honorowa wynosi ponad 5000 złotych po ukończeniu 100 lat... Mam ponad 600. Cały czas czynna zawodowo... Można sobie wyobraxić, jaka emerytura.
vanetina
-A przed wszystkim długowieczni często zmieniają tożsamość, więc...

Avatar Zygarde
Właściciel
I nagle zawył alarm.
Fronterin-Znowu napad na jakiś bank?
Fish Man-Nie, tym razem, ATENA w Madrycie.
Slasher-ATENA?
Fronterin-Coś jak Iron Manowy Jarvis, ale zbuntowany.

Avatar korobov
Vanetina od razu zmieniła się wyglądem w to: Zdjęcie użytkownika korobov w temacie Baza Defenders [Anglia]
//Dala niewtajemniczonych... Wściekła jak sto diabłów i jeszcze Szatan się boi.
-Mam z nią do pogadania...
Magda zarzuciła miecz...
Helmut ocknął się na alarm.
-Co się... - zaczął się szybko ubierać.

Avatar Zygarde
Właściciel
//Nie możesz nagle zmieniać symbiota z Carnage na Scream//
Vanetina i Magda:
Fish Man-Czyli pierwsza cięższa walka dla nowych. No, może z jednym wyjątkiem.
Fronterin poszedł na chwilę do Alvy, po około minucie wrócił i poszedł w stronę Defenjeta.
Fronterin-Ja pilotuje.

Avatar korobov
//Tylko kolorystycznie. Właściwości nie ma. Tylko kolor.
Vanetina
-Elektronika plus Atena... Słabo... A macie klucz do wszelkich drzwi na odległość...
Magda
-Specyfikacja tego... Programu...
Helmut zakładał właśnie pas ze swoim mieczem oraz kaburą z pistoletem.
-Coś się kroi...

Avatar Zygarde
Właściciel
Vanetina i Magda:
Nagle na jednym z telewizorów pojawiła się stara zbroja Vanetiny.
ATENA-Tęskniłaś? Teraz jestem wolna, teraz ty się poczuj jak porzucony sprzęt! Jak rzecz, która tylko chciała pokazać swoje możliwości i za to została wyrzucona, wyrzucę ciebie tak samo jak ty to zrobiłaś ze mną.
Na zewnątrz wylądował drugi Defenjet. Czyli wrócił Spidey z MJ.
Helmut:
-Ciągle coś tu się dzieje.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Zygarde
Właściciel: Zygarde
Grupa posiada 12469 postów, 50 tematów i 28 członków

Opcje grupy Marvel [PBF] 2

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Marvel [PBF] 2