Sala Sądu [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:06

Avatar
Konto usunięte
- Więc wyjaśnię to tak! Służba wojskowa jest obowiązkowa! Albo ja go zastzrele, albo on mnie! Jako Oficer nie miałem zbyt dużo osób do zabicia!
Wykonywaliśmy rozkazy Generała!

Avatar Erotta
-Chaos. W prawdzie nie czerpię z niego jakiejś większej satysfakcji, ale z dwojga złego wolę, by niczego nie dało się przewidzieć, niż by wszystko było uporządkowane, takie same, po prostu nudne. Należę do osób, które nienawidzą siedzieć bezczynnie w miejscu i długo nie wytrzymałabym, gdyby moje życie było normalne. Często zdarza mi się narzekać, że otaczająca mnie rzeczywistość jest zbyt chaotyczna, jednak prawdopodobnie jeszcze bardziej bym była niezadowolona, gdybym nagle miała doznać spokoju. Może to wina tego błogosławieństwa, ale przyciągam kłopoty, a one przyciągają mnie. Tak było zawsze i raczej nie mam ochoty tej jednej rzeczy zmieniać...- odpowiedziała po chwili zastanowienia.

Avatar Omeg12
Stick

Po chwili z mgły wyłoniła się struktura przypominająca łuk ozdobny, lecz o kształcie trójkąta.


mateox

- Więc uważasz rozkazy za dobre usprawiedliwienie? A gdyby ktoś kazał ci zabijać cywili, wahałbyś się?


Erotta

- A teraz powiedz mi: Gdy odebrałaś sobie życie, czego się spodziewałaś? Chciałaś zaznać spokoju, czy wręcz przeciwnie? Spodziewałaś się nieba, piekła czy nicości?

Avatar MrStick
Azjata szedł naprzód uznając, że jak bóg tworzy przed nim portal to powinien przejść.

Avatar
Konto usunięte
- A czy zabijałem cywili?

Avatar Erotta
-Miałam nadzieję, że to się wreszcie skończy, że uwolnię się od tych wszystkich demonów. Ucieknę przed skutkami tego błogosławieństwa. Nie spodziewałam się jednak niczego dobrego. Jestem w końcu przeklęta, a dla takich zapewne nie ma miejsca w niebiosach. Sądziłam, że trafię do czegoś na kształt piekła i tylko miałam nadzieję, że biorąc pod uwagę fakt, że nigdy nie oddawałam czci żadnemu z moich demonicznych patronów, będzie to jakaś mniej koszmarna jego część. W końcu może nie żyłam do końca dobrze, ale przynajmniej się starałam i nie używałam swej mocy do krzywdzenia innych...- powiedziała, próbując sobie przypomnieć, o czym myślała, zanim się zabiła. Chciała się uwolnić. Chciała, aby ludzie już przez nią nie cierpieli...

Avatar Omeg12
Stick

W niewyjaśniony sposób gdy tylko przekroczył przez portal znalazł się w kompletnie innym miejscu.

//Kontynuujesz w Wahalli//


Erotta

- Rozumiem. Myślę, iż jestem w stanie już ogłosić wyrok. Chciałabyś jeszcze coś powiedzieć?


mateox

- To było pytanie teoretyczne - w głosie dawało się wyczuć irytację

Avatar
Konto usunięte
- Jaki ma cel zadawanie pytań teoretycznych? - Mamy tu chyba omawiać famfy, a nie jakieś wymaginowane sytuacje

Avatar Erotta
Pokręciła głową, momentalnie spuszczając wzrok. -Nie, to wszystko...- powiedziała, pochylając lekko głowę, a pojedynczy kosmyk jej włosów osunął się bardziej do przodu, rzucając cień na jej twarz i sprawiając, że już nie było widać, jaki ma jej wyraz. Był to zabieg celowy, gdyż zawsze, kiedy się denerwowała, jej oczy zachodziły migoczącym szkarłatem, a źrenice zwężały się do cienkich szparek. Nie lubiła pokazywać się tak przed innymi, a zwłaszcza przed tymi dobrymi.
W milczeniu oczekiwała na wyrok.

Avatar
Konto usunięte
- Niestety tak duża część moich działań była prowadzona przez nienawiść do innowierców,jednak ci których tą nienawiścią dażę ,zasłużyli na nią nie tylko brakiem wiary w ciebie

Avatar Omeg12
mateox

- Jeśli wiesz lepiej, to czemu sam nie zaczniesz sądzić zmarłych?


Erotta

- A więc postanowione. Niech wyrok zapadnie!
Mgła wokół zaczęła wirować


degant

- Dla przykładu?

Avatar MrStick
//Zaraz mateox zostanie suwerenem, korzystaj z okazji.

Avatar
Konto usunięte
- Mam ciekawsze rzeczy do zrobienia, niż siedzenie przez wieczność i gapienie się w trupy.

Avatar
Konto usunięte
- Ano tacy muzułmanie na przykład, co najechali ziemię świętą, albo husyci heretycy którzy stabilności cesrstwa i kościoła grozili

Avatar Omeg12
mateox

- Właśnie torujesz sobie drogę do Tartaru. Masz zamiar zacząć odpowiadać?


degant

- Ziemię Świętą mówisz. To mnie zawsze zastanawiało: Co czyni was, chrześcijan, tak uprawnionymi do tego skrawka ziemi, i ile krwi jest on wart?

Avatar
Konto usunięte
Bo to cóż, jak na razie, zamiast pytać proponujesz mi pracę jako jakiegoś sędziego.

Avatar
Konto usunięte
- Na tamtych ziemiach zginął nasz pan Chrystus ,twój syn, za nasze grzechy,więc czemu ktoś kto się odwraca od prawdy Bożej, ma prawo do Ziemi Świętej? Tam zginął nasz pan a nie jakiś pogański prorok

Avatar Omeg12
mateox

- To może takie pytanie: Za kogo ty się uważasz?


degant

- Niezależnie, jak bardzo przekonany jesteś o swoich wierzeniach, nie wszyscy je podzielają. Po zdobyciu Jerozolimy dokonano rzezi czterech miriad ludzi. Jaka była ich wina?

Avatar W_D_Gaster
Rozważałem ale wiesz rozkaz to rozkaz

Avatar Erotta
Podniosła wzrok, równocześnie jednym, szybkim ruchem odgarniając grzywkę z twarzy. Jej oczy wróciły już do normalności. W milczeniu oczekiwała na dalszy rozwój wydarzeń.

Avatar
Konto usunięte
Egon westchnął ciężko
- Nie wiem panie

Avatar
Konto usunięte
Ja? Cóż, ja się uważam za Brytyjskiego Szlachcica.
Zresztą co to niby za pytanie?

Avatar Omeg12
mateox

- Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. Masz coś do powiedzenia, zanim strącę cię do najgłębszej czeluści piekieł?


Erotta

Przed jej oczami pojawiła się czarno-biała maska. Unosiła się metr nad ziemią, jak gdyby siła grawitacji jej nie dotyczyła.


degant

- Skoro takiej wiedzy ci brakuje, czemu uznajesz się za godnego decydować o życiu i śmierci?


Gaster

- Więc rozkazy mają dla ciebie znaczenie. Jak duże, jeśli można spytać?

Avatar Erotta
Podeszła bliżej maski, przykucnęła, tak, że ta znajdowała się teraz na poziomie jej oczu i przyjrzała jej się dokładniej. Uważnie zlustrowała całokształt oraz detale, po czym ostrożnie chwyciła maskę w obie dłonie, używając do tego tylko trzech palców każdej ręki. Skoro prawo grawitacji zdawało się jej nie ograniczać, nie wiadomo ile mogła ważyć. Mogła być lekka jak piórko, normalnej wagi, albo bardzo ciężka. W tym miejscu przecież wszystko mogło być inne, niż na to wygląda. Powinna ją teraz założyć może? Jej pojawienie się było chyba jasną sugestią, że właśnie to miała zrobić...

//Prosiłabym o dokładniejszy opis tej maski. Pół-maska czy zakrywająca całą twarz? Gładka czy bardziej zdobiona? Bez dodatków, czy przyodziana nimi niczym maska wenecka? Różne bywają maski... Lecz ostatnio popularniejsze są te, które zakrywają tylko górną połowę twarzy.

Avatar
Konto usunięte
- Zaraz tam do piekła zsyłać....
Ja bym oczekiwał jednak treściwych pytań, a nie jakiś pozbawionych sensu...

Avatar
Konto usunięte
- Ja, nigdy nie uważałem się godnego podejmowania takiej decyzji, walczyłem bo taki miałem obowiązek, w stosunku do cesarza , kościoła i samego siebie, wiem że nie wart jestem choćby zobaczyć wrota królestwa niebieskiego, ale jako sługa Boży mym obowiązkiem jest stawić się na sąd

Avatar W_D_Gaster
Tu nie chodzi o rozkazy, a o karę za ich niewykonanie.

Avatar Omeg12
Erotta

Maska była w dotyku gładka i ważyła tyle, co nic. Z pewnością nadawała się do zakrycia całej twarzy.


Gaster

- Więc motywuje cię strach?


mateox

- Gratulacje, człowieku. Zdołałeś wyczerpać moją boską cierpliwość. Żegnam
Podłoże zadrżało, a mgła zmieniła kolor na czarny.


degant

- Obowiązek powiadasz. Czy nie odnosisz wrażenia, że bardziej kierowałeś się zasadami i przykazaniami, niż dobrem innych?

Avatar
Konto usunięte
- Mój Ojciec, uczył mnie żebym tym się kierował

Avatar Erotta
Wstała, nadal trzymając maskę w dłoniach. Na ułamek sekundy jej oczy zapłonęły szkarłatem, lecz trwało to tak krótko, że nawet ledwo można było to dostrzec. Po sekundzie, może dwóch zastanowienia, uniosła maskę na wysokość twarzy i założyła.

Avatar W_D_Gaster
Omeg12 pisze:
Erotta

Maska była w dotyku gładka i ważyła tyle, co nic. Z pewnością nadawała się do zakrycia całej twarzy.

Nie chodzi o to, że nie jestem w stanie pomóc komuś nie żyjąc.
Gaster

- Więc motywuje cię strach?


mateox

- Gratulacje, człowieku. Zdołałeś wyczerpać moją boską cierpliwość. Żegnam
Podłoże zadrżało, a mgła zmieniła kolor na czarny.


degant

- Obowiązek powiadasz. Czy nie odnosisz wrażenia, że bardziej kierowałeś się zasadami i przykazaniami, niż dobrem innych?

Avatar Omeg12
Gaster

//Proszę odpowiedz normalnie//


degant

- Wiem już wszystko, czego potrzebuję. Chcesz dodać coś od siebie, rycerzu?


Erotta

Maska pasowała na jej twarz idealnie. Przez dziury na oczy widziała, jak mgła nabiera zmienia kształty i kolory.

Avatar Erotta
Zabrała jedną rękę od maski i oparła ją wygodnie na biodrze, drugą nadal lekko trzymając krawędź maski, jakby obawiała się, że może zsunąć się jej z twarzy i upaść na ziemię, jeżeli w ogóle by jej dotknęła, a nie zawisła jakiś metr nad nią, jak wcześniej. W milczeniu oczekiwała na dalszy rozwój wydarzeń, uważnie śledząc spojrzeniem każdą, nawet minimalną zmianę w otoczeniu, najwyraźniej ciekawa, jak to będzie dalej wyglądało...

//Maska się jakoś trzyma czy trzeba cały czas ją przytrzymywać..?

Avatar W_D_Gaster
\\Coś mi się zrypało sory//

Avatar
Konto usunięte
- Jestem gotów na werdykt

Avatar
Konto usunięte
// co ja mam teraz teraz napisać? //

Avatar W_D_Gaster
Nie. Chodzi mi o to, że nie można komuś pomóc będąc martwym.

Avatar Omeg12
Erotta

Na jej oczach formowały się chmury, łąki i drzewa. Jednym słowem - krajobraz. Po paru chwilach nie było już żadnej mgły, a uformowane obiekty wyglądały zupełnie realnie.

//Kontynuujesz w Asofeldzie//


mateox

//Cokolwiek//


Gaster

- Rozumiem. Z martwego bohatera niewielki pożytek. Jednak z pewnością nie jesteś w pełni wolny od strachu, czyż nie?


deant

- Niech więc takowy zapadnie
Mgła dookoła zaczęła wić się i nabierać jakiegoś kształtu.

Avatar
Konto usunięte
- Cóż Niewielka ta Boska cierpliwość ale cóż trudno się rzeknie.

Avatar Omeg12
mateox

Nagle żołnierz ponownie poczuł, że spada. odczucia tego nie był w stanie potwierdzić wzrokiem, gdyż widział jedynie ciemność.


Gaster

- Mądra odpowiedź. To może sprecyzuję: Czy boisz się, jaki wyrok może zapaść?

Avatar W_D_Gaster
Nie, miejsce do którego mnie ześlesz będzie miejscem zasłużonym. Choćbyś zesłał mnie do najgorszych piekieł nie będe narzekać bo wiem, że zasłużyłem na to moim uczynkami.

Avatar
Konto usunięte
-Czo to za czary?

Avatar Omeg12
Gaster

- Wiem już wszystko, co muszę. chcesz dodać coś od siebie?


mateox

Tym razem nie było odpowiedzi. David spadał jeszcze przez chwilę, po czym boleśnie odczuł upadek.

//Kontynuujesz w Tartarze//


creepy

Marco obudził się otoczony mgłą.

Avatar
Konto usunięte
Egon zaczął się przyglądać mgle

Avatar Creepy_Family
Zaczął rozglądać się dookoła. Nic nie zobaczył przez mgłę.
-Co to było..

Avatar Omeg12
Gaster

- Dobrze więc. Niech wyrok zapadnie!
Mgła przed nim zaczęła się zagęszczać i formować


degant

Po chwili stało przed nim coś przypominającego portal przy wejściu do kościoła, lecz w kształcie trójkąta i bez żadnych zdobień.


Creepy

- Witaj, ziemska istoto - rozległ się donośny głos

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]