Krewlod [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:04

Avatar Bilolus1
On także delikatnie się przesunął, nadal lekko i powoli powiększał kulkę .

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Zginęłam z ręki pewnego faceta, któremu uciekłam. Mogłabym zapytać, z jakich czasów konkretnie pochodzicie? Bo różnica czasu może być spora i trudniej byłoby mi cokolwiek wyjaśnić...

Avatar Omeg12
Bilous

Gdy tylko Mongoł wychylił głowę przez kotarę, jego tułów przebiła na wylot włócznia.
- Wychodzić bokami! Ochraniać strzelców - Ojun wykrzykiwał rozkazy - Magnus... spróbuj nie zginąć.


Abbei

- Pochodzimy z różnych epok. Najmłodszy umarł jakieś sto pięćdziesiąt lat temu, więc nie jesteśmy kompletnie obcy wobec współczesnego świata.

Avatar Bilolus1
- Nie mogę tego obiecać !- wykrzyknął ze śmiechem -. Za Legion !

I wyszedł z namiotu osłaniając się tarczą .

Avatar Omeg12
//Co z kulą?//

Avatar Bilolus1
//Jedną ręką trzyma tarczę, drugą podtrzymuje kule, a jeśli chodzi o wychodzenie to stara się ją trzymać tak żeby nie zapalić namiotu//

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Yhym... - wypowiedź nie usatysfakcjonowała jej, ale wolała nie walczyć o dalsze infornacje. - Cóż, pracowałam jako tancerka w różnych barach i... - przygryzła wargę - byłam zmuszana do pracy w takich miejscach, a potem wplotłam się w handel nie do końca legalnych rzeczy. I jak już mówiłam, zabił mnie koleś, który chciał mnie spowrotem jako niemal darmową siłę roboczą.

Avatar Omeg12
Bilous

Już przy wejściu o jego tarczę uderzyły przynajmniej trzy włócznie. Kątem oka był w stanie zobaczyć jednego z napastników - nie miał na sobie zbroi ani tak naprawdę ubrania, za to jego skórę pokrywały tatuaże. Trzymał w ręku włócznie, gotowy do rzutu.


Abbei

- Czyli niewiele się zmieniło przez te wszystkie lata. Nie musisz się jednak obawiać, że któryś z nas cię zabije. Ciężko w to uwierzyć, ale nie lubimy zbytnio mordowania.

Avatar Bilolus1
Dał mu rzucić po czym postarał się cisnąć w niego kulę i zaraz znowu skryć się za tarczą .

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Z doświadczenia wiem, że nie zawsze śmierć jest najgorszą opcją. Ale postaram się uwierzyć. - uśmiechnęła się lekko.

Avatar Omeg12
Bilous

Kula ognia trafiła przeciwnika, który natychmiast upadł i zajął się ogniem. Magnus nie zdążył zasłonić się tarczą, ale na szczęście włócznia drasnęła mu jedynie ramię. Może był to ów 'efekt honoru" o którym słyszał wcześniej.


Abbei

- Sugeruję ci zasnąć z powrotem. Powiedz, jak będziesz potrzebowała towarzystwa - mężczyzna lekko parsknął śmiechem, po czym odszedł zająć się czymś innym.

Avatar Bilolus1
Starał się określić z której strony nadleciała włócznia po czym przysunął się do wejścia namiotu i zaczął je osłaniać .

- Możecie wychodzić, rzucają włóczniami ale będę chronił wyjścia !

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Okej. - mamrotnęła.
Tym razem spróbowała ułożyć się na podłodze wozu i zasnąć znowu.

Avatar Omeg12
Bilous

Większość oddziału już opuściła namiot przedostając się pod lub przez tkaninę. Jedynie Ojun stał i z zamkniętymi oczami machał rękami.


Abbei

Paradoksalnie kiedy już zapadła noc trudno było jej zasnąć. Na zewnątrz słychać było stale jakieś hałasy, głownie przekleństwa i rżenie koni.

Avatar Bilolus1
- NIE KRYJCIE SIĘ W CIENIU ! STAŃCIE I WALCZCIE !- wykrzyczał uderzając swym gladiusem o tarczę, po czym zaczął się przemieszczać, najlepiej tak żeby stać przed Ojunem i móc go osłaniać -.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- No, od tamtych czasów się niewiele zmieniło. Niby jestem w innym filmie, a soundtrack ten sam. - filozofuje cicho.

Avatar Omeg12
Bilous

- Widziałeś ich pozycje? Próbuję ich zdjąć na ślepo - odezwał się mag, nie przestając machać rękoma.

Avatar Omeg12
Abbei

Z czasem hałasy ucichły nieco, jednak poza tym nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło.

Avatar Bilolus1
Postarał się określić kierunek z jakiego wcześniej rzucono w niego włócznią i stwierdził

- Z [Tu wstaw nazwę kierunku] rzucili we mnie włócznią .

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Wobec tego w dalszym ciągu próbowała zasnąć.

Avatar Omeg12
Bilous

Machnął ręką.
- Chyba trafiłem. Wyjrzałbyś sprawdzić?


Abbei

Z początku jej się udało, jednak potem zaczęła się budzić bez wyraźnego powodu. Poza ogólną niewygodą, głodem i paroma traumatycznymi przeżyciami.

Avatar Bilolus1
Opuścił lekko tarczę i rozejrzał się .

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Chyba nikt mi się nie da wyspać w żadnym z możliwych istnień. - mamrocze cicho.
Podnosi się do siadu i rozgląda, czy schodząc na chwilę z wozu nie obudziłaby kogoś czy coś.

Avatar Omeg12
Bilous

Zdążył zauważyć, jak zgraja przeciwników podnosi się z ziemi i ucieka za wydmę. Jeden z nich dostał strzałą z mongolskiego łuku w nogę, jednak zdołał się odczołgać w bezpieczne miejsce.

Avatar Bilolus1
- Uciekają Ojunie .- przerwał po czym spytał -. Ścigamy ?.

Avatar Omeg12
Abbei

Z tego co widziała wszyscy znajdowali się przy ognisku, leżąc lub siedząc. W pobliżu spał sobie tylko jeden mężczyzna, głośno przy tym chrapiąc.


Bilous

- Owszem. Ale spróbujcie ich otoczyć, a nie szarżować na oślep. Mają ze sobą przynajmniej jednego maga.

Avatar Bilolus1
Kiwnął głową po czym ruszył do ataku, starając się być mniej więcej na jego środku ściągając ogień na swoją tarczę .

Avatar Omeg12
Na zewnątrz czekała na niego reszta oddziału, powoli formująca okrąg wokół wydmy. Wrogowie się na razie nie wychylali.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Spogląda w niebo, patrząc, czy są tam gwiazdy. Otrzepuje włosy z resztek piasku i innych rzeczy.

Avatar Bilolus1
Powoli, w ciszy szedł tak żeby zacieśniać okrąg otoczenia i zbliżać się do wroga .

Avatar Omeg12
Abbei

Były gwiazdy, nawet więcej niż na ziemskim niebie.


Bilous

W pewnym momencie wydma niewytłumaczalnie zaczęła na niego sunąć z dużą prędkością.

Avatar Bilolus1
- O cholera !.- ukląkł wbijając tarczę w ziemię przed sobą i zaparł się przygotowany na uderzenie -.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Spogląda z zainteresowaniem.
- Tam to tylko sufit porośnięty grzybem... - mamrocze do siebie.
Po chwili wzdycha i idzie na dalszą przechadzkę.

Avatar Omeg12
Abbei

W okolicy nie było nic specjalnie ciekawego. Spacerując ryzykowała, że ktoś weźmie jej przechadzkę za próbę ucieczki. Ta natomiast wyglądała na całkiem możliwa w tych warunkach.


Bilous

Uderzenie było za silne nawet dla niego. Po chwili znalazł się pod paroma warstwami piachu. Nie widział otoczenia, ale mógł usłyszeć huki i okrzyki bojowe. Najwyraźniej bitwa rozgorzała na nowo.

Avatar Bilolus1
W takim razie spróbował wygrzebać się spod piasku chociaż na tyle żeby móc zaczerpnąć oddechu .

Cholera..cholera..cholera

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Szybkim krokiem wróciła do wozu, w którym wcześniej spała.
W dzień byś więcej zobaczyła
Wyciąga na chwilę zegarek.
- Widzisz Lacie? - szepnęła. - Ja też się boję.

Avatar Omeg12
Bilous

Udało mu się wygrzebać i uniknąć uduszenia. Ze swojej obecnej pozycji niewiele widział, jednak słyszane krzyki sugerowały, że bitwa nie szla zbyt dobrze.
- Dwóch padło!
- Mają maga!
- Ojunie formuj tarczę!
- Nie poddawać się!


Abbei

Nikt jej nie zauważył.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Ziewnęła, ale dalej patrzyła w zegarek.
- Chyba jeszcze pośpię, Lacie. Nie ma co kombinować po nocy. Przynajmniej w tę jedną noc nikt mnie... - urwała i schowała zegarek.
Bo wykraczę!
- Nieważne, Lacie.

Avatar Bilolus1
Chwała wam Bogowie..

Powoli i głęboko oddychając starał się uwolnić resztę swojego ciała - szyję, ręce, tors, nogi . Jeśli już był na zewnątrz rozejrzał się dokładniej .

Avatar Omeg12
Abbei

Zegarek się nie dopytywał


Bilous

Gdy zdołał się wygrzebać ujrzał dość niecodzienny widok. Mongolscy wojownicy biegali w kółko starając się unikać włóczni, podczas gdy latające wokół chmury piasku starały się im w tym przeszkodzić. Od czasu do czasu jedna z chmur rozwiewała się, lub jedna z włóczni niewytłumaczalnie zmieniała tor. Już dwóch członków oddziału leżało ciężko rannych na ziemi.

Avatar Bilolus1
Rozejrzał się jak się ma sytuacja, gdzie są wrogowie i czy jest na ich tyle .

Avatar Omeg12
Było przynajmniej pięciu wrogich włóczników plus jedna, osobliwa postać. Magnus nie mógł się jej przyjrzeć, gdyż była spowita zasłoną z piasku. Jednak widoczna sylwetka wraz z gwałtownymi r*chami rąk wskazywała, że człowiek ten nie był wojownikiem ani strzelcem, a magiem tak jak Ojun.

Avatar Bilolus1
Wziął głęboki wdech po czym stwierdził cicho

- Solu, daj mi siłę .- po czym wykorzystał dużą ilość swej energii żeby utworzyć przynajmniej trzy niemałe pociski z ognia, mają mieć kształt przypominający stożek . Wszystkie cisnął w postać którą otaczała zasłona z piasku, chociaż jeden z pocisków w jego założeniu miał po przebiciu się zionąć ogniem w maga .

Powoli ruszył w przód, do owej postaci .

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Więc Alice postanowiła pójść dalej spać, nie kontynuując konwersacji.

Avatar Omeg12
Bilous

Wszystkie trzy pociski trafiły w tarczę eksplodując. Nie udało mu się zranić maga, ale zdołał wytracić go nieco z równowagi. Dwaj włócznicy przymierzyli się do rzutu w jego stronę.


Abbei

W końcu udało jej się zasnąć. Gdy się obudziła promienie słońca zaczynały powoli przenikać do wnętrza wozu.

Avatar Bilolus1
- WALCZCIE JAK MĘŻCZYŹNI TCHÓRZE !- wykrzyknął osłaniając się tarczą, liczył na to iż to wytrącenie z równowagi da chwile Mongołom -.

Avatar Omeg12
Udało mu się zablokować oba pociski. Tymczasem Mongołowie rozpoczęli kontratak - czwórka ruszyła do przodu z toporami, dwóch zaczęło posyłać strzały w kierunku wrogów a całości dopełniał silny wiatr wiejący włócznikom w oczy. Jednak mag także zaczął się podnosić. Uniósł rękę w przygotowaniu do kolejnego czaru.

Avatar Bilolus1
Ruszył zatem z uniesioną tarczą ku tym którzy rzucali, jeśli zaczęli uciekać w stronę najważniejszego celu - Maga .

Avatar Omeg12
Nie zdążył zbyt daleko dobiec, aż mag wyprowadził kolejny atak. Tym razem był on znacznie szybszy - piasek wystrzelił z podłoża prosto w oczy Rzymianina, co wywołało oczywisty efekt. Jednocześnie wrogowie zrezygnowali z miotania włóczniami i ruszyli do frontalnego ataku.

Avatar Bilolus1
//EEEY a maska :V ? Powinna trochę utrudniać trafienie i był lekko skitrany pod tarczą ;-;//

- Argh .- zgiął się zrzucając maskę i pocierając oczy, zaraz po tym opanował się i spróbował osłonić się tarczą -.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]