Miasto Kasuss

Avatar Zeromus
G: Puka a raczej wali w drzwi

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wypi***alać, wandale jedne! - ryknął ktoś z głębi chatki.

Avatar Zeromus
Golbez: - Lepiej otwórz ... O ile nie chcesz, żebym musiał rozwalić drzwi ..
Cecil: - Opanuj się .. Bo jeszcze potrąci z zapłaty

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Zapłata? Wy co? Najemnicy czy łowcy nagród? A może łowcy głów? - zapytał wymawiając nazwę ostatniej profesji z lekkim przestrachem.

Avatar Zeromus
Golbez: - Normalnie łowcy potworów ... Ale dzisiaj najemnicy

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W sprawie zlecania? - zapytał krótko.

Avatar Zeromus
Golbez: - A kto inny zapuszczałby się w takie miejsce ...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dobra...Właźcie. - powiedział po chwili i usłyszeliście szczęk kilku otwieranych zamków i kłódek.

Avatar Zeromus
Wchodzą do domku

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wnętrze było dość małe. W jednej izbie mieściło się palenisko, mały stolik i krzesło, łóżko, oraz kilka szafek.
Właściciel również za bogato nie wyglądał. Był dość stary i sprawiał wrażenie niedożywionego. Na jego łachmanach ciężko było zauważyć miejsce bez dziury czy łaty.

Avatar Zeromus
Golbez: to dość podejrzane, ale wolę nie wnikać
Podaje starcowi kartkę ze zleceniem
- Jak już się domyśliłeś my w sprawie zlecenia

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To jakieś pytania, czy coś? - zapytał po chwili ciszy.

Avatar Zeromus
Golbez: - Głównie .. Jaki jest cel i czy kwota zapłaty zgadza się z tym, co jest napisane na ogłoszeniu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zero:
- O żadnej zapłacie w ogłoszeniu nie wspominałem. - powiedział. - Chodzi o zemstę. Zabijcie ich i weźcie sobie wszystko to co ze sobą targają.
FD_God:
Przed Wami majaczy już miasto.

Avatar FD_God
-Zbliżamy się panienko, zaraz potem zamierzasz udać się do tego waszego miasta?- Spytał idąc tak dalej z całą tą gromadą.

Avatar Zeromus
Golbez: - A za co zemsta ... Przynajmniej tego musiałbym się dowiedzieć

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
- Dokładnie. Tam, a później pewnie w świat.
Zero:
- A co mogli mi zrobić Orkowie?! - ryknął mężczyzna z nieukrywanym wyrzutem.

Avatar FD_God
-Potrzebujesz też i tam eskorty czy dalej już sobie poradzisz?

Avatar Zeromus
Golbez: - Wiele rzeczy ... Wymordować rodzinę, spalić i zagrabić dobytek, zgwałcić ... Mam wymieniać dalej ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zero:
- Skoro masz taką wiedzę nie powinieneś pytać. - burknął. - Umowa stoi?
FD_God:
- Sam mówiłeś, że za Twoją głowę mogli już wyznaczyć nagrodę. - powiedział i milczała dłuższą chwilę. - Ale Twoim towarzyszom chyba to nie grozi? - zapytała wreszcie.

Avatar Zeromus
Golbez: - Chodziło mi o to, że dokładnie, co ci zrobili ... Ale dobra .. Stoi

Avatar FD_God
-Mnie w sumie chodziło o podróż do tej waszej stolicy, tutaj to w sumie raczej umysłem nie grzeszą to nie połączą faktów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zero:
- No dobra. Szukajcie w okolicy Gilgasz. Chyba robią dla Czarnego Słońca.
FD_God:
- Skoro tak to możemy iść? - zapytała z wolna kierując się w stronę miasta.

Avatar Zeromus
Golbez: - No dobra ... A czymś się charakteryzują ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zero:
- Debil. - rzekł facet. - A czym może charakteryzować się banda je**nych Orków i Goblinów?

Avatar FD_God
-Dam ci połowę swoich wojaków, powinni zdecydowanie ułatwić ci poruszanie się po mieście. Ja sam zaś muszę tu niestety zostać. Ruszaj.- Powiedział nakazując połowie swoich by ruszyli za kobietą.

Avatar Zeromus
Golbez: - Wystarczy, że opiszesz ich chorągiew ... Wolałbym nie angażować się w ich wewnętrzne walki

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
I ruszyli. Po chwili zniknęli za bramą.
Zero:
- Ale wiesz, że Orków jest tu tyle co Wróżków? Znaczy mało. Ciężko będzie ich pomylić z jakąś inną bandą.

Avatar FD_God
Co miał robić, zasiadł na kamieniu robiąc jakąś skromną formację ze swoich ludzi, a samemu czekał ino aż wróci.

Avatar Zeromus
Golbez: - Jest ich więcej, niż myślisz ... Ale dobra ... Każdy zysk będzie dobry.

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
Wróciła szybciej niż się spodziewałeś. Miała ze sobą torbę i... To właściwie tyle.
Zero:
- To idźcie. Jako dowód wykonania roboty przynieście mi głowy przywódcy Orków i Goblinów. Ork jest największy z bandy, a Goblin ma szarą skórę. Na pewno nie przegapicie.

Avatar Zeromus
Wychodzą z domku
Golbez: - A myślałem, że będzie trudniej .. Będzie można odpocząć między walkami z demonami ...
Cecil: - Nie lekceważ ich ...
Kierują się w stronę Gilgasz (pieszo, bo konno nie daliby rady omijać głównych szlaków)

Avatar FD_God
-No to teraz do waszej stolicy?- Rzekł ustawiając swoich do szeregu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zero:
//Nie Nowe Gilgasz. Zwykłe Gilgasz.//
FD_God:
- Tak. Jeśli chcesz to możesz odstawić mnie na skraj lasu, ale dalej już chyba nie będziesz mógł wejść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu. Powiem gdy będziecie na miejscu.//

Avatar FD_God
-Oczywiście, wiem raczej, że ludzie nie są tam zbyt mile widziani... Ruszajmy zatem, teraz tylko ty prowadzisz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu. Powiem jak będziecie na miejscu.//

Avatar Bilolus1
Wikingowie powoli zbliżali się do bram .

Avatar Kuba1001
Właściciel
I gdy powoli się do nich zbliżyli zostali zatrzymani przez dwóch gburowatych strażników.
- Czego ku*wa? - zapytał jeden z nich.

Avatar Bilolus1
- A jak myślisz czego ku*wa może chcieć podróżnik idący do bramy .- odpowiedział krzyżując ręce po czym dobitnie dodał -. Wejść do środka .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A po chcesz ku*wa wejść? - dopytywał.
- I kim Ty ku*wa jesteś? - dodał drugi.

Avatar Bilolus1
- Mam ku*wa sprawę do załatwienia, pracy szukam . I jestem ku*wa z północy, w ch*j dalekiej północy . Razem z chopakami to wszyscy ku*wa najemnicy .

Avatar Kuba1001
Właściciel
I tym sposobem weszliście ku*wa do miasta.

Avatar Bilolus1
W takim razie ku*wa ruszyli do karczmy byle której .

Avatar Kuba1001
Właściciel
I była taka o nazwie "Pijany gwardzista."

Avatar Bilolus1
W takim razie wszedł do środka i się rozejrzał .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Karczma była pełna. Kelnerki, karczmarz oraz najemnicy, przemytnicy, złodzieje, bandyci, kieszonkowcy i inni przestępcy najgorszego sortu.

Avatar Bilolus1
Jak w niebie

Pomyślał szukając jakiegoś wolnego stolika do którego mógłby dosiąść się ze swoimi ludźmi .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Było kilka wolnych.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku