Wenus

Avatar Kuba1001
Czekał na koniec podróży. Nie miał za wiele do roboty.

Avatar Omeg12
Właściciel
Po paru minutach silniki się uruchomiły i statek opuścił port.
- Więc Saturn hę? Jakiś konkretny obiekt czy pierścień? - odezwał się pilot.

Avatar Kuba1001
- Kilka kilometrów przed pasem. - orzekł wpatrując się w głębie kosmosu.

Avatar Omeg12
Właściciel
Jak na razie głębie kosmosu zasłaniały chmury.
- Przyjmę, że chodzi o pierścień Febe - pitol wrzucił na drugi bieg i statek wybił się ponad atmosferę.

Avatar Kuba1001
Pozostało tylko czekać, aż skoczą.

Avatar Omeg12
Właściciel
Wykonali stabilizujące okrążenie wokół planety po czym przeszli na napęd jonowy. Statek przyśpieszył tysiąckrotnie i poleciał w kierunku Saturna.

Avatar Omeg12
Właściciel
//Mam rozumieć, że dalej czekasz?//

Avatar Kuba1001
//Chyba powinna być zmiana tematu i w Twój odpis na Saturnie :V//

Avatar Omeg12
Właściciel
//Podróż trochę trwa. Chciałem wiedzieć, gdzie masz zamiar ją spędzić//

Avatar Kuba1001
//Strzelnica, kambuz, mostek. Byleby tylko zabić czas.//

Avatar Omeg12
Właściciel
//Dobra, załóżmy, że łazisz po statku bez celu. Kontynuujesz na Pierścieniu Febe//

Avatar Omeg12
Właściciel
Jason zwolnił do prędkości standardowej. Wyraźnie widział spowitą chmurami planetę, dostrzegał nawet unoszące się wśród nich miasta. Z tej odległości nie był w stanie ich rozróżnić, jednak wiedział, iż miasto Dos Astra powinno się znajdować gdzieś koło wzniesienia Eve Corona.

Avatar W_D_Gaster
Przystąpił do lądowania.

Avatar Omeg12
Właściciel
Tym razem nie został o nic zapytany. Po wykonaniu niezbędnych manewrów statek wylądował w hangarze drugiego spośród latających miast Wenus.

Avatar W_D_Gaster
Zaczepił przypadkowego przechodnia i zapytał czy to miasto Dos Astra.

Avatar Omeg12
Właściciel
Najpierw musiał wyjść ze statku i opuścić hangar. Przy wyjściu zatrzymało go dwóch mundurowych.
- Musimy dokonać kontroli. Czy przenosi pan broń dużego kalibru?

Avatar Omeg12
Właściciel
//Nie pisałeś chyba, że masz pistolet?//

Avatar W_D_Gaster
//To musiały mi się pomylić PBF'y. Zignoruj ten pistolet//

Avatar Omeg12
Właściciel
- Nie możemy pozwolić na wniesienie tak potężnej broni na teren miasta. Będzie pan zmuszony go oddać na przechowanie, albo zostawić na statku.

Avatar W_D_Gaster
Nie ma sposobu bym mógł ją zatrzymać?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Obawiam się, że nie. To miasto jest dość bezpiecznym miejscem, nie będzie pan potrzebował broni ciężkiej.

Avatar W_D_Gaster
No dobrze. Jest tu gdzieś miejsce gdzie mógłbym kupić zwykły pistolet?

Avatar Omeg12
Właściciel
- W strefie siódmej zawsze się coś znajdzie. Ale sugeruję uważać - mundurowy ściszył nieco głos - Akurat ta część miasta nie jest w pełni bezpieczna

Avatar W_D_Gaster
Również ściszył głos - niech zgadnę. Gangi i przemytnicy?

Avatar Omeg12
Właściciel
Ten przytaknął
- Między innymi

Avatar W_D_Gaster
Dziękuję za ostrzeżenie. Mogę już iść?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Nie z bronią

Avatar W_D_Gaster
Mam zostawić ją na statku czy dać wam na przetrzymanie?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Jak już mówiłem, ma pan wybór

Avatar Omeg12
Właściciel
Po wylądowaniu, zaparkowaniu i otworzeniu śluz miasto Dos Astra stało otworem.

Avatar Kuba1001
Najpierw udał się do ładowni, by dopilnować odejścia członków załogi statku, na który niedawno napadli.

Avatar Omeg12
Właściciel
Ci już czekali przy włazie, w towarzystwie paru uzbrojonych piratów, w tym wyglądającego już nieco lepiej Sandera
- To jak to odgrywamy, aby nie wzbudzić podejrzeń? - zapytał

Avatar Kuba1001
- Proponuję nie trzymać gnatów na widoku, a pod ubraniem. - wyjaśnił. - Niech to wygląda jakby oni byli pasażerami, których mieliśmy odwieść na planetę. W sumie to prawda. Z pewnego punktu widzenia.

Avatar Omeg12
Właściciel
- Zrozumiano. W razie niepowodzenia możemy się dogadać ze strażą, mamy tu pewne znajomości - Ostatnie zdanie było kompletnie nie prawdziwe, ale za to dostatecznie głośnie, aby "pasażerowie" je usłyszeli - Kazać wyładować... to coś co wam dali?

Avatar Kuba1001
- Wszystko co nasi pasażerowie nam oddali powinno zostać w ładowni, przynajmniej na razie.

Avatar Omeg12
Właściciel
- Więc po prostu wychodzimy i odstawiamy przedstawienie. Brzmi prosto - stwierdził oficer ze sporą dozą pewności w głosie, po czym machnięciem ręki wydal rozkaz do wymarszu. Piraci i przemytnicy w pozornie niezorganizowanej formacji zaczęli wychodzić z pojazdu.

Avatar Kuba1001
On także ruszył, po to by wszystkiego dopilnować i wkroczyć do akcji, w razie strzelaniny czy rozróby.

Avatar Omeg12
Właściciel
Wspólnie wyszli więc do hangaru, gdzie naturalnie czekali już uzbrojeni mundurowi. Można było odnieść wrażenie, że ochrona zdążyła się zaostrzyć od ostatniej wizyty.
- Proszę ustawić się w kolejce. Musimy przeszukać wszystkich, zanim wejdziecie na teren miasta - powiedział mężczyzna wyglądający na dowodzącego

Avatar Kuba1001
Kiwnął głową i najpierw skierował na kontrolę tych, których miał tu odstawić.

Avatar Omeg12
Właściciel
Byli już wcześniej rozbrojeni, więc nic u nich nie wykryto. Przywódca przemytników przechodząc obok skanerów rzucił Siergiejowi pełne nienawiści spojrzenie, po czym skierował się do wyjścia z hangaru.

Avatar Kuba1001
W odpowiedzi on uśmiechnął się pod nosem, choć jego oponent nie mógł tego widzieć.
- Macie zamiar przeszukać nas od razu, panowie, czy kiedy postanowimy wyjść na miasto?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Nie nasza sprawa, ile broni czy narkotyków macie na statku. Przeszukujemy ludzi tylko przy wyjściu z hangaru - odparł mundurowy

Avatar Kuba1001
- Jedynie krótka broń i noże, w razie gdyby ktoś nas napadł.

Avatar Omeg12
Właściciel
- W takim razie będziecie mogli wejść. Ale nie na długo. Za parę dni wchodzi nowa ustawa o broni laserowej. Radzie miasta strach uderzył do głowy po ostatnich wydarzeniach. Jeśli sprawy dalej będą tak postępować, niedługo będziemy tu mieli drugą Ziemię.

Avatar Kuba1001
- Dzięki za ostrzeżenia, ale o jakie wydarzenie chodzi?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Mam na myśli ogólny klimat polityczny. Androidy wszczęły wojnę na Europie, na Księżycu rozwijają się ruchy niepodległościowe, a w związku z wydarzeniami na Ceres masa bandziorów szuka nowego miejsca pracy. Ufam, że wy do takowych się nie zaliczacie.

Avatar Kuba1001
- Gdzieee, tam. Niemniej, dzięki za ostrzeżenie.

Avatar Omeg12
Właściciel
- Ależ proszę - odpowiedział mundurowy, po czym odwrócił się i odszedł wraz z pozostałymi

Avatar Kuba1001
- Kto chce niech się pcha na miasto, macie być pod komunikatorami w razie czego. - rzekł do swoich i sam ruszył w kierunku rampy, by opuścić lądowisko.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Omeg12
Właściciel: Omeg12
Grupa posiada 3052 postów, 23 tematów i 9 członków

Opcje grupy [PBF] Przest...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie [PBF] Przestrzeń