Angband

Avatar Omeg12
Poczytał na ten temat, zainteresowany, jakie stworzenia dzikusy czczą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Enty nazywane też drzewcami lub pasterzami lasów to mityczne stworzenia, które zostały stworzone przez Magię Elfów. Wykorzystali je w wielu zadaniach. Niektóre zajmowały się pilnowaniem lasów i jego rozrastaniem. Inne, nazywane Drzewcami Wiedzy, znały się na Magii Leczenia i często służyły dobrą radą każdemu Elfowi. Kolejne z Entów to Drzewce Wojny. Ich zadaniem była wyłącznie walka z nieprzyjaciółmi Elfów i wywiązywały się z niej bardzo dobrze. Nie wiadomo ile ich jest i czy w ogóle istnieją. Prawdopodobnie wiedzą to tyko Elfy.

Avatar Omeg12
Przewrócił stronę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zawsze dajecie mi do napisania dłuższe posty kiedy mam zamiar iść spać ;-;//
Jednorożce to kolejne stworzenia otaczane przez Elfy wielką czcią. Wyglądają jak konie, ale jak wskazuje nazwa mają róg na czole. Nie działają na nie różne ataki oparte na Magii. Są też w stanie kontrolować Magię. Na ogół jest to Magia Leczenia lub Natury
W przeciwieństwie do Entów potwierdzono istnienie tych stworzeń i czasem je widywano w pobliżu lasów Elfów.

Avatar Omeg12
Sprawdził, czy nie ma nic o właściwościach rogu jednorożca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Róg jednorożca ma wiele zastosowań. Można stosować go w medycynie. Wywar ze sproszkowanego rogu jednorożca może wyleczyć wszystkie rany. Jego mięso nie psuje się i daje wiele energii. Krew zwiększa koncentrację, umiejętności i siły witalne każdego kto go wypije.
Lecz dla Elfów są to stworzenia niemal święte i często same oddadzą życie by ich bronić.

Avatar Omeg12
Nieco zawiedziony, sięgnął po następną książkę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Co dziwne na okładce nie mogłeś znaleźć tytuły czy autora. Jednak największym zaskoczeniem było to, że również kartki były puste. Ani jednego słowa, ani jednej litery.

Avatar Omeg12
Zdziwiony dokładnie obejrzał książkę ze wszystkich stron. Powinno być chyba jakieś oznaczenie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nic. Kompletnie. Dość dziwne.

Avatar Omeg12
Stwierdził, iż musiałby to być jakiś notatnik. Rozejrzał się za przyrządami do pisania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na małym stoliku stał kałamarz z atramentem, a obok niego leżało kolorowe pióro.

Avatar Omeg12
Po części spodziewał się, że będzie musiał pisać krwią, więc przyjął z ulgą obecność porządnych narzędzi do pisania. Zamoczył pióro w atramencie i zaczął pisać:
Przeprowadzić transplantację serca na ośmiu okazach
Zdobyć składniki do pigułki wykrywającej
Przestudiować historię wampirów

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zapisałeś uwagi na stronie i nie się nie wydarzyło.

Avatar Omeg12
Wzruszył ramionami i odłożył dziennik. Zgodnie z notatką poszukał jakiejś książki o wampirach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Co dziwne w pokoju leżącym w twierdzy Wampirów nie znalazłeś ani jednej książki o Wampirach. Chyba najlepiej byłoby zapytać kogoś z tej rasy.

Avatar Omeg12
Nie miał bladego pojęcia, co robić dalej, więc siedział po prostu na krześle aż nie zaśnie, albo coś się wydarzy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie działo się nic poza powarkiwaniem stwora. I wtedy usłyszałeś pukanie.
- Trzymaj tego bydlaka!
- Wyrywa się sku*wysyn!
- Jak spieprzy to Nosgoth zaprosi nas na kolację. Jako dania! Trzymaj gnoja, a ja jeszcze raz zapukam.
Takie głosy słyszałeś zza drzwi, gdy ktoś zapukał drugi raz.

Avatar Omeg12
Na wszelki wypadek uformował cień w dłoni, po czym podszedł otworzyć drzwi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stały tam dwa Wampiry, które jako tako kojarzyłeś z lochów. Jeden z nich trzymał na smyczy sporego burgunda, a za nim kolejne. Nieco dalej stała grupka ludzi.
- Materiały dopiero co doszły. Bierzesz wszystko na raz czy seriami? - zapytał Wampir niespokojnie patrząc na Burgunda.

Avatar Omeg12
Westchnął.
- Czy prosiłbym o zbyt wiele, gdybym zażyczyłbym sobie uśpione osobniki? Te paskudztwa nie są zbyt spokojne podczas operacji. Burgundy zresztą też nie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Trzeba było tak od razu. Wrócimy to za kilka minut. - oznajmił Wampir zamykając drzwi.

Avatar Omeg12
- Jeśli wszystko dobrze pójdzie zyskasz paru nowych przyjaciół - zwrócił się do okazu na stole.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stwór tylko prychnął, jakby okazując zrozumienie.

Avatar Omeg12
Zaczął przygotowywać sobie narzędzia do operacji i miejsce pracy, jeśli jakieś było.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Był stół operacyjny.
Po przygotowaniu narzędzi usłyszałeś pukanie. Po raz kolejny.

Avatar Omeg12
Po raz kolejny otworzył.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W drzwiach stały te same Wampiry, ale tym razem miały dwa uśpione Burgundy i dwójkę ludzi.
- Teraz pasuje? - zapytał jeden z nich.

Avatar Omeg12
- Tak, może być. I jeszcze jedno: Kiedy przyjdziecie po odbiór? Bo jeden jest tu od wczoraj.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Weźmiemy go za kilka godzin, jak klatka będzie gotowa. - odparł wymijająco Wampir.

Avatar Omeg12
- Klatek nie macie? Zresztą nieważne. Pomóc wam ich wnieść?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mamy, ale nie wiemy do czego to coś jest zdolne. - powiedział Wampir i w odpowiedzi na drugie pytanie wraz z towarzyszem wniósł oba Burgundy, a potem ludzi.

Avatar Omeg12
Przyjrzał się okazom, oceniając ich stan.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Silny i sprawy Burgund, mający jedną trzecią życia za sobą. Człowiek był zdrowy i silny, wyglądał na chłopa.
Drugi Burgund był dość młody, ale nadal zabójczy. Natomiast kolejnym przedstawicielem rasy ludzkiej była dość delikatna kobieta.

Avatar Omeg12
Cieszyła go możliwość wypróbowania zabiegu na różnego typu okazach, choć z drugiej strony nie chciał przekazywać Nosgothowi, że któremuś z obiektów wybuchły tętnice.
- Zajmie mi to trochę. Spróbujcie mi nie przeszkadzać przez jakieś dwie godziny.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wampiry wyszły i zostałeś sam na sam ze swymi "pacjentami."

Avatar Omeg12
Rozpoczął standardową procedurę - wziął mężczyznę na jeden stół i większego burgunda na drugi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Miałeś trudność z podnoszeniem tych kup mięcha, ale udało się.

Avatar Omeg12
Chciał już rozpocząć operację, ale o czymś sobie przypomniał. Podniósł figurkę i powiedział
- Guehryku, potrzebuje cię do czegoś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie minęło zbyt wiele czasu nim Demon pojawił się na stoliku obok.
- Tak? - zapytał znudzonym głosem.

Avatar Omeg12
- Przyda mi się trochę magii krwi. Pomożesz z operacją?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na czym miałaby polegać ta pomoc? - zapytał Chochlik i gdyby miał brwi z pewnością by je uniósł.

Avatar Omeg12
- Nie chcę ryzykować, że ktoś mi się tu wykrwawi. Mógłbyś... utrzymać krew w ciałach obiektów, gdy ja będę dokonywać operacji?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pffy. Takie rzeczy uwłaczają moim zdolnością. Ale tak. Jestem w stanie zrobić coś takiego.- podsumował Chochlik zakładając ręce na piersi i wznosząc dumnie głowę, co mogło wyglądać komicznie ze względu na jego mały wzrost i nikłą posturę.

Avatar Omeg12
- Świetnie. Zostań w pobliżu - nakazał, po czym podniósł nóż chirurgiczny i przymierzył się do rozcięcia klatki piersiowej człowieka.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Był nieprzytomny, więc raczej Ci nie przeszkodzi.

Avatar Omeg12
Tak więc rozciął mostek i gestem dłoni przywołał chochlika.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Rozciąłeś, a Chochlik pojawił się niewiarygodnie szybko siadając Ci na ramieniu.

Avatar Omeg12
- Teraz upewnij się, że nikt tutaj nie umrze.
Zaczął grzebać w klatce piersiowej w poszukiwaniu serca.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Chochlik prychnął lecz z łatwością tamował krwawienie. Natomiast Tobie udało się znaleźć serce.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]