Pustynna Włócznia

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Hmm ? To jest Bóg orków, zbanicjowałam go po tym jak orkowie zaczęli mi zabijać nieumarłych .

Avatar
Konto usunięte
- Co jest Ku*wa? - Spojrzał na abdulaha Z nienawiścią

Avatar Bilolus1
Właściciel
Poczułeś jakby okolicą wstrząsnęło trzęsienie ziemi, przez chwilę wszystkich rzucało..

Avatar
Konto usunięte
-Chyba jako królik bardziej mi się podobał. Czy wróci do swojej Ghorkhannowej formy nim rozwali nam te ściany, które, jak na razie, pozostały cudem w jednym kawałku?

Avatar
Konto usunięte
-Szlag... - próbował się gdzieś ukryć

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ktoś znalazł kamień ogniskujący i go złączył, uwolnił się .


Ork warknął

- Bob zrzuć ją z łóżka bo mam dosyć !

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bóbr

Trzęsienie potrwało chwilę i...jak nagle się zaczęło, tak się skończyło .

Avatar
Konto usunięte
// O Ku*wa. Moja wina. Wybacz gość
Spojrzał na Abdulaha
- Ty pieprzony ch*ju.

Avatar
Konto usunięte
-Tak mnie teraz naszło. Cały ten czas głaskałam i wlokłam za sobą Boga orków. Miałam na sobie gówno Boga orków. Zmiażdżyłam wampirowi jądra za Boga orków. Doprowadziłam do depresji Boga orków. Czy mogę się tym teraz chwalić każdemu napotkanemu orkowi?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Jak tylko komuś powiesz o tym ostatnim to cie zamorduję.. nic nie poradzę że Mandragoga to moja słabość .- Julka rzuciła ma spojrzenie pełne pogardy -.

- Jesteś bogiem a tak przyziemne rzeczy cię przytrzymują !- powiedziała -. Jesteś słabeuszem .

Ork wystrzelił w jej stronę potężną błyskawicę jakby znikąd, ta odbiła ją małym palcem ręki rozrywając inną ścianę budynku .

Bóbr

Abudllah leżał na ziemi pół-żywy . Nie dawał znaków życia .

Avatar
Konto usunięte
Przeszukal go.

Avatar
Konto usunięte
-Nie będę płaciła dodatkowo za ten pokój, jeśli go rozwalicie.
Próbowała zachować zimną krew i dalej przyglądała się Bogom

Avatar Bilolus1
Właściciel
Miał przy sobie wszystkie pierścienie-pistolety i ów kamień który mu przyniosłeś, jego strażnicy już się podnosili celując do ciebie .

Avatar
Konto usunięte
-Szukam czegoś, żeby go ratować, idioci! Szybko, medyka! - Skłamał oczywiście

Avatar Bilolus1
Właściciel
Gość

- A tak, Bundug to teraz twój problem, status Boga stracił jakieś trzysta lat temu i teraz zna się po prostu na tej orkowej magii .- powiedziała znikając -.

Avatar
Konto usunięte
-Czekaj! Mogłam się nim opiekować, gdy był Ghorkhannem! Teraz nie wiem, czy nie zabije mnie przy pierwszej okazji!
Siedziała w ciszy próbując ochłonąć.
-Więc... Chyba jesteśmy na siebie skazani Bundug.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- A wcześniej nie byliśmy ?- spytał swoim ciężkim, już nie podobnym do królikowego głosem -.

Bob patrzył się zdziwiony na Bunduga a Anna prawdopodobnie zemdlała .

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bópr

- Nic mi.. nic mi nie jest .- powiedział kaszląc i powoli siadając kupiec -. Do cholery.. trochę mocny ten kamień był..

Avatar
Konto usunięte
-Słuchaj no, grubasie. Oklamales mnie i o mało nie zabiles...

Avatar
Konto usunięte
-Wcześniej mogłam spróbować zjeść cię na obiad. Teraz jesteś dużo silniejszym ode mnie orkiem

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Oj tam silniejszym, fajnie mi się z wami podróżowało . Odwiedziłbym jeszcze tych żaboludzi.. ciekawe czy znowu by mnie na poduszce ponosili .- spojrzał rozmarzony w ścianę -.

Avatar
Konto usunięte
-Nasuwa mi się teraz kilka pytań. Czy chcesz wciąż z nami podróżować? Czy pomagałbyś nam w zleceniach? Czy próbowałbyś nie dobierać się do Anny i do mnie?

Avatar
Konto usunięte
KrzyzBobr pisze:
-Słuchaj no, grubasie. Oklamales mnie i o mało nie zabiles...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Na prawie wszystkie pytania odpowiedź to "Tak" poza ostatnim, wolę orczyce .

Bóbr

- A w czym cię niby okłamałem ?

Avatar
Konto usunięte
-Z maskotki królika stałeś się właśnie pełnoprawnym członkiem naszej małej drużyny.
Rozejrzała się po rozwalonym pokoju.
-A teraz może spróbujemy opuścić to miejsce i zabić w końcu maga, by zgarnąć złoto zanim ktoś będzie kazał nam płacić za zniszczenia?

Avatar
Konto usunięte
-Nic nie było o fali uderzeniowej na końcu... Nieważne. Żegnam. - Pojechał do Pustynnej Włóczni, do karczmy Pijany łowca

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bóbr

Trafiłeś do Pijanego Łowcy bez problemów, jak zwykle to samo . Ale "bylcy" przyzwyczaili się już do ciebie więc nie robiłeś sensacji .

Gość

- Tak ! Zapolujmy ! -. warknął coś po orkowemu -.

Avatar
Konto usunięte
-Bob, czy mógłbyś wziąść Annę? - powiedziała i szybko się spakowała.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do karczmarza
-Ile będzie kosztować kolejka dla wszystkich?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bundug stał przez chwilę nic nie robiąc, Bob podniósł Annę i pomógł ci się spakować, w końcu byliście gotowi do drogi .

Bupr

- Zależy czego, jakiego średniaka za pięćset złota .

Avatar
Konto usunięte
Położył sakiewke wkrótce w której było 500 sztuk złota.
- Kolejka dla wszystkich!

Avatar
Konto usunięte
Zeszła na dół i wyszła z karczmy. Wsiadła na jaszczura.
-Ano właśnie. Nie mamy dla ciebie jaszczura Gho...Bundug.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Poczekaj..- słyszałaś jak szepce coś pod nosem -. Zurug murg kharamotol ala fus modor kha

Obok was pojawił się gigantyczny dzik, charakterystyczny dla orkowej jazdy zwierz, Bundug wskoczył na niego .

- Gotowe .

Bóbr

Za tobą poniosły się krzyki radości i aprobaty . Karczmarz zagadał do ciebie cicho .

- Twoje zdrowie to co najmniej do jutra będą pić waszmość .- powiedział zaczynając nalewać piwo do kilkunastu kufli na raz , wszystkie stawiał na ladzie . Przychodziły po nie piękne i krągłe elfki roznosząc je najemnikom -.

Avatar
Konto usunięte
Również wziął kufel i pił.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Zdrowie hospodara ! Zdrowie fundatora !-. nawet gdy wypiłeś swoje piwo ludzie nadal wznosili toasty radośnie cię otaczając -.

Avatar
Konto usunięte
-Mógłbyś prowadzić do Szczeliny Bob? Nie bardzo pamiętam drogę.

Avatar
Konto usunięte
-- Chcecie następną kolejkę? Stawiam!

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bob prowadził waszą malowniczą bandę przez pustynię aż dotarliście do miejsca gdzie powstała wasza dziwna banda..

//Zacznij w "Szczelina Maga Chaosu"//

Bóbr

- Jasne ! Lej !

- Haha !

- Człowiek wie co dobre !

- Niech Bóg mu w kontraktach błogosławi !

Avatar
Konto usunięte
-Druga kolejka! - Postawił kolejną sakiewke na lade

Avatar Bilolus1
Właściciel
Piwo lało się a najemnicy nadal wznosili toasty za ciebie, śmiali się i skakali .

Avatar
Konto usunięte
// Napisz kiedy będę nachlany.
Napił się z kufla i śmiał się.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Byłeś już trochę spity po kilku innych kolejkach które wypiłeś za kogoś, nieco kręciło ci się w głowie .

Avatar
Konto usunięte
-Kohledzy! Do burdelu idźmy, hik!

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ta ! Nasz dobrodziej zapłaci !- krzyczeli popychając cię w stronę drzwi i dalej do burdelu, biegła za tobą spora banda najemników .

Avatar
Konto usunięte
I poszła wesoła gromadka do burdelu, otworzył drzwi i szukał burdelmamy

Avatar Bilolus1
Właściciel
Stała przy schodach na górę, wyglądała na zaskoczoną z takiej ilości gości .

Avatar
Konto usunięte
-Psze Pani! Panie dhla wszystkich! - Prawie sie przewrócił, ledwo się trzymał na nogach

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Tysiąc pięćset złota !- powiedziała, a ty nawet się nie zorientowałeś kiedy najemnicy odpięli ci sakiewki i rzucili burdelmamie, ta wskazała wam pokoje wszędzie naokoło, najemnicy rozbiegli się .

Avatar
Konto usunięte
Pobiegł do jakiegoś wolnego pokoju, przy okazji się przewracajac się przed drzwiami, wstał i otworzył drzwi, Wszedl i je zamknął

Avatar Bilolus1
Właściciel
Ledwie co wbiłeś do jakiegoś ciemnego pokoju, nie było ich już wiele bo najemnicy z niewyobrażalną prędkością zajmowali wszystkie pokoje .

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Bilolus1
Właściciel: Bilolus1
Grupa posiada 10380 postów, 63 tematów i 13 członków

Opcje grupy Serriva [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Serriva [PBF]