Konto usunięte
Więc dopłynęli i co dalej?
Właściciel
//Daj mi chwilę, zajmij się wypłatą w WoW.///
Łodzą popłynęliście aż do centrum Londynu, następnie komandor wyszedł z łodzi.
-Za mną.
Wstaje i śmieje się.
- Co tak szybko? Jak moja była do seksu to ty tak samo do strzelania.
Nagle puszcza się pędem na wroga i skacze atakując wroga mieczem.
Konto usunięte
/////Zgon Ninjy za ileśtam//////
Właściciel
Ninja
Znowu oberwałeś i znowu upadłeś.
Kontynuujesz w temacie Fudżi.
Micharlos
Maszerowaliście przez kilka godzin, aż doszliście do jakiejś zniszczonej bazy wojskowej.
- Skoro jest dzień to warto wybrać się "na miasto."
Spróbował otworzyć drzwi od wewnątrz, a jeśli się nie udało wyszedł tym samym sposobem jak wszedł.
Właściciel
Nie udało ci się otworzyć drzwi, więc wyszedłeś w kilka minut przez górę.
Korzystając z tego, że był na dachu postanowił rozejrzeć się trochę po okolicy.
Właściciel
Kuba
Kilka sklepów, oraz większa galeria handlowa. Wszystko to było w tej dzielnicy.
Alien
//Pomyliłem cię z Micharlosem, sorry.
Właściciel
Doctor
Maszerowaliście przez kilka godzin, aż doszliście do jakiejś zniszczonej bazy wojskowej.
Konto usunięte
- Coś mi tu śmierdzi. Mam nadzieję, że załatwimy tego gościa szybko i bez ceregieli.
Właściciel
//teraz czekamy do jutra, jeżeli Stitch nie odpowie, gramy bez niego.///
Konto usunięte
///Ta walka nie jest równa! Oni mają tylu specjalnych żołdaków! A nie, mamy Japończyka, no tak/////
Konto usunięte
-On nie jest moim kompanem, zaatakował mnie.
Rozejrzał się.
-Co to za baza?
Zszedł z dachu po czym wybrał się do pierwszego z brzegu sklepu.
Właściciel
Micharlos
-To? Baza wojskowa O.H.S, nieużywana od lat.
Kuba
Był to sklep ogrodniczy.
Konto usunięte
-Po co mnie tu tak w ogóle sprowadziłeś, co?
Konto usunięte
// Grałem w DL to jest ten co był bossem na arenie. Ktoś mi przypomni co mam w EQ?
Właściciel
//pierwsze strony tego tematu + twoja karta postaci Modziaczek
Micharlos
-Sprowadziłem? Niee, nigdzie cię nie sprowadziłem, po prostu się spotkaliśmy...
Konto usunięte
//Ku*wa, dopiero teraz przeczytałem, że pomyliłeś mnie z Alienem...*facepalm tak mocno, że krew leci* ;-; myślałem, że to "Maszerowaliście przez kilka godzin" to do mnie ;_; uznajmy, że tych dwóch pytań nie było.//
-To jak to zrobimy?Mogę sobie iść?
Konto usunięte
Szczelam z pistoleta. Staram się trafić między oczy ogromnej bestii c;
Właściciel
Micharlos
-A bo ja wiem?
Modziaczek
Wkurzyłeś go, zaczął biec na ciebie.
Konto usunięte
Uciekam. Rozglądam się za jakąś małą szczeliną w której się nie zmieści
Konto usunięte
-A co zrobisz z nim?
Wskazał rewolwerem na nieprzytomnego człeka w zbroi.
Właściciel
Modziaczek
Brak
Micharlos
-Bierz go ze sobą, może ci się przydać.
Konto usunięte
-Nie potrzebny mi towarzysz, wolę podróżować z pojedynkę.
Właściciel
Micharlos
-Każdy tak mówi.
Modziaczek
Dogania cię, jest jakieś dwa-trzy metry od ciebie.
Konto usunięte
// Robisz mi na złość za to co napisałem w konkursie?
Konto usunięte
-Przeżyłem do tego czasu bez towarzysza, jakbym jednego chciał to był zaczął szukać.Bardziej przydałby mi się jego but.
//Sam chciałeś Bossa .-.//
Właściciel
Modziaczek
Nie, po prostu jesteś nieprzygotowany do walki z bossem, którego chciałeś. I tak daję ci duże szanse.
Micharlos
-But, więc chodzi tylko o buta? Ale wiesz, że kilka ulic na zachód są dwa sklepy z obuwiem?
Konto usunięte
-Nie wiedziałem, ale jak najszybciej chcę się stąd urwać, może lubię zimę, ale to przesada.Zostawiamy go tak czy czekamy aż się obudzi?
Szukał więc narzędzi w tym sklepie ogrodniczym.
Właściciel
-Wolę na niego poczekać, mam nadzieję, że nie pomyliłem trybu strzału. Często myli mi się zabójczy z ogłuszającym.
//Teraz czekamy na Doctora///
Właściciel
Kuba
Były nożyce i kilka kosiarek.
Konto usunięte
-Skoro tak mówisz, ale jak się na mnie rzuci to zastrzelę.
Kiedy to mówił odstawił miecz samuraja obok siebie.
//To czekamy :E//
Konto usunięte
// Ku*wa powiedz coś ciekawego bo umrę!
Właściciel
//Nie należy patrzeć bezpośrednio w słońce, gdyż możemy zepsuć sobie wzrok.
Konto usunięte
// ... A coś co pomoże mi w bitwie?
//Jak to powiedzieć... takich które trzymasz w ręku czy nimi jeździsz lub je pchasz?//
Właściciel
Kuba
//na tych, na których Jeździsz//
Modziaczek
Może nie dać się trawić?
Konto usunięte
// Ku*wa a gdzie jest pasek życia bossa?
Sprawdził zawartość paliwa.
Zaloguj się
