Patrzy co jest napisane w notesie.
Konto usunięte
Skaczę na zaspę.
// Pewnie ktoś przysypał śniegiem jakieś kolce i zginę...
Konto usunięte
-Chol..
Zatrzasnął drzwi.
Właściciel
Kuba
Jakiś zombie w mundurze, poza tym wszystko było zasypane śniegiem, więc nic ciekawego nie zauważyłeś.
Ninja
Była to notatka:
Dezerter i morderca: Jack Yates, poszukiwany na całym świecie za liczne występki.
Poniżej: Muszę to spalić, tylko przedstawiciele władz mogę wiedzieć o tym mordercy.
Modziaczek
Przeżyłeś, miałeś szanse przeżyć.
Micharlos
W ostatniej chwili, później eksplodował niszcząc ścianki kabiny, oberwał tylko jeden twój but, zaczął się topić.
Właściciel
Uciekłeś, jednak było ci cholernie zimno.
Konto usunięte
Ściągnął go parząc się w palec.
-Ałć.
Spojrzał na palec po czy wyciągnął sznurówki i zaczął szukać czegoś płaskiego co może posłużyć jako podeszwa.
Właściciel
Nie znalazłeś czegoś takiego.
Konto usunięte
Rozerwał, więc podeszwę od buta i doczepił do niej sznurówki, aby był prowizoryczny but chroniący go przed szkłem lub czymś podobnym.Po czym udał się dalej w kierunku bazy.
Alex przyklęknął, wycelował i wystrzelił z kuszy w Zombie.
Bierze notes i wychodzi z komisariatu. Rozgląda się.
Właściciel
Micharlos
dreptu dreptu, chciało ci się srać.
Kuba
Padł od pierwszego strzału.
Ninja
Czysto.
Teraz idzie ostrożnie do apteki.
Wyciągnął nóż i poszedł w kierunku Zombie obszukując go dokładnie.
Konto usunięte
Wysrał się na ziemi i podtarł śniegiem.
//Sory taki mamy klimat.//
Idzie dalej.
Właściciel
Ninja
Pusto, drzwi były otwarte.
Kuba
Nic wartościowego przy sobie nie miał.
Micharlos
Dupa ci marznie.
Idziesz i idziesz, miałeś coraz cięższy oddech.
Wchodzi ostrożnie z mieczem przygotowanym do walki.
Konto usunięte
Zatrzymał się na chwilę w głębszym metrze, aby złapać oddech i się napić, oraz zjeść.
Właściciel
Wszystko poszło zgodnie z twoim planem.
Znów załadował kuszę na wszelki wypadek i ruszył dalej szukając budynku nie zasypanego śniegiem i omijając większe grupy Zombie.
Warto byłoby najpierw sprawdzić co to za budynek więc rozejrzał się za szyldem, napisaem czy czymś podobnym.
Konto usunięte
Gdy skończył "plan" znów wrócił do poprzedniej czynności, czyli bazy wojskowej.
Przeszukuje szczegółowo aptekę.
Właściciel
Kuba
Był stary szyld ''Szewc''
Micharlos
Dotarłeś do niej, nie wyglądała jak baza, bardziej ruiny. Jednak ciągle będzie można tam coś znaleźć.
Ninja
Nie ma leków, za to znalazłeś bandaże.
- Zawsze coś. - mruknął i postarał się wyważyć drzwi.
Właściciel
Nie udało ci się to, metalowe drzwi.
- Kurde...
Z przygotowaną do strzału kuszą i nożem pod ręką postarał się ostrożnie odejść budynek w poszukiwaniu innego wejścia.
Właściciel
Nie było. W oknach były kraty.
Poszukał jeszcze drabinki na dach.
Właściciel
Była, jednak brakowało kilku pierwszych szczebli.
Postarał się dosięgnąć pierwszych szczebli, które były.
Najzwyczajniej w świecie odpuścił sobie. Rozglądał się za innym nie przysypanym śniegiem budynkiem.
Właściciel
Były kosze na śmieci w pobliżu, ale budynków jako takich nie było.
Konto usunięte
Ucieszony, że informacja o bazie(jej ruinach) była prawdziwa z Glockiem w ręce wszedł do środka.
Podszedł do koszy na śmieci i powoli je otworzył.
Właściciel
Puste, jednak łatwo je przenieść z miejsca na miejsce...
Konto usunięte
Sprawdził dookoła skrzyń kilka, czy to nie pułapka po czym powoli spróbował otworzyć lekko wieczko.
Bierze je zadowolony i wychodzi ostrożnie po czym rozgląda się za budynkami godnymi uwagi.
Właściciel
Micharlos
Była kamizelka kuloodporna.
Ninja
Brak takich w twoim otoczeniu,
Kręci głową lekko wku*wiony po czym rusza na zachód szybko acz ostrożnie.
Zobaczmy co jeszcze mnie czeka, oby jakaś baza gdzie będę mógł zostać na dłużej.
Przeniósł kubły pod drabinkę i sprawdził czy teraz dosięgnie do drabinki.
Konto usunięte
Założył ją z uśmiechniętą miną, pod ubrania, aby nie było jej widać po czym zaczął szukać dalej.
Właściciel
Micharlos
pusta, pusta, pusta, złoty rewolwer oficerski i 24 naboje, pusta, pusta.
Nic w tych skrzynkach nie ma ciekawego!
Kuba
Udało się, chwyciłeś pierwszy istniejący szczebel.
Ninja
Zauważyłeś w oddali zniszczoną bazę wojskową.
Konto usunięte
/Hłehłehłehłe :v
Bierze rewolwer i przechodzi do następnego pomieszczenia w poszukiwaniu munduru.
Właściciel
Micharlos
Nie znalazłeś, pożałujesz zabrania rewolweru Elżbiecie II, ona jest królową Wielkiej Brytanii.
Konto usunięte
//Że...co ;-; mam rewolwer królowej ;-; ma jakieś bonusy, nie? x'D
Czy ma postać zna jakieś inne ciepłe miejsce?Francja lub Polska?