Willa

Temat edytowany przez RayGuy_Player - 12 sierpnia 2019, 21:24

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Spróbowała zerwać jeden z mleczy-kamer.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Natasza

Udało się. Od teraz mlecz obraca się w twoim kierunku.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Postanowiła zobaczyć model kamery oraz jej specyfikacje.

Avatar kosmiczny_kamien
Sapphire
- Nie chcę być nie miła - Too late m8 - ale co do ch*ja jest nie tak z twoim domem

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
Biegnie przywalić losowej osobie krzycząc: Muga luma ha!

Avatar
niemamnietu
Natasza

- Muga luma ha! - usłyszałaś za sobą. Chwilę potem dostałaś w tył głowy i upadłaś na trawnik

//Czyżby wojna mistrzów gry?//

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Podniosła się sięgając dyskretnie do kieszeni po sztylet

Avatar
niemamnietu
//WELP, nie chcę zabierać Rayowi wątku.//

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Natasza

Usłyszałaś strzał. Po chwili podlasianin który cię zaatakował padł na ziemię chyba martwy.

Ma*cin

Ktoś właśnie postrzelił cię w kolano.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Nie po przestała Wyciągania sztyletu i podeszła do Podlasianina i Kopnęła go by sprawdzić czy żyje.

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
-JA PIE**OLE MAM DWA KULE W CIAŁO!

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Zwróciła się teraz do strzelającego.
-Czy mogę dobić tego ignoranta czy też zostanę postrzelona? I druga kwestia... Kim jesteś?
A teraz zwróciła się do Podlasianina.
-Oraz kim ty jesteś?

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
Wstaje -Wolno myśleć gdy ból...mhhhhhh..Ma*cin?

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Podcięła mu nogę.
-Czy ja mówiłam, że masz wstać? Jeszcze jeden ruch a nie będziesz mieć kuli tylko w kolanie... Jaki Ma*cin?

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
-Ma*cin KU*WA ja ni szaman -patrzy kto go znowu postrzelił

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ma*cin

Nikogo w pobliżu nie było. Nagle ktoś zaczął drzeć jape.
- zaproszenie jest!?

Natasza

Poza dzikusem nikogo w pobliżu nie było. Nagle ktoś zaczął drzeć jape.
- zaproszenie jest!?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Sapphire

- dawny właściciel był dość dziwny

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
W zamieszaniu próbuje jej odgryźć nogę

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Tak, ale ponawiam pytanie. Kim jesteś?
Przycisnęła butem tego dzikusa by Polak karaczan nie zbiegł

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Natasza

- snajperem, łowcą, hakerem, kasjerem oraz lokajem! Pokaż zaproszenie albo twój łebek eksploduje jak dynia!

Ma*cin

Kobieta przycisnęła cię butem. Zębami tego nie przegryziesz.

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Widzę, że mamy podobne zainteresowania!
Wyciągnęła zaproszenie i pokazała je w stronę głosu.

Avatar Maks9o
//PIEEEEERDOOOOL SIE//

Avatar Maks9o
//A tak ogólnie cieplutko pozdrawiam z rodzinką
:)))))))))))))//

Avatar
niemamnietu
//Mam wrażenie, że tu może mieć miejsce pierwszy zgon i to bynajmniej nie alkoholowy.//

Avatar Maks9o
niemamnietu pisze:
//Mam wrażenie, że tu może mieć miejsce pierwszy zgon i to bynajmniej nie alkoholowy.//

:)))))))))))

Avatar kosmiczny_kamien
Sapphire
- Pozwolę sobie zapytać, kim był wcześniejszy właściciel? - Brzmi jak jej stary nauczyciel od artefaktologii, ziomek był pierd00lnięty

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Natasza

Spod ziemi wyskoczyła winda.
- możesz wejść!

Sapphire

- sprzedawcą zasłon prysznicowych. Potem chyba zaczął zajmować się nauką czy czymś takim

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-A co zrobić z tym narwańcem? Mogłabym go zlikwidować by nie był muchą natarczywą czy jest wam do czegoś potrzebny?

Avatar kosmiczny_kamien
Sapphire
Wiedziałam
- Ok, a jak daleko do kuchni?

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
Jedną ręką wyjmuje ostrze i wbija je w jej nogę a drugą szuka listu w kieszeni

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Cyka!
Postanowiła wbić swój sztylet w jego rękę tą co sięgał do kieszeni i przyszpilić ją do reszty ciała albo ziemi. Przecież nie mogła wiedzieć, że sięga po list... A szczególnie po tym jak wbił jej ostrze. Gdyby spokojnie jej wytłumaczył i poczekał na odezwę drugiej strony zapewne tak by się nie potoczyły wypadki.

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
-KU*WA!.....o ch*j słowianka?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ma*cin

- dzikusie! - ryknął snajper. - zostaw tą ślicznotkę albo odstrzelę ci łepetynę!

Natasza

- dzikusie! - ryknął snajper. - zostaw tą ślicznotkę albo odstrzelę ci łepetynę!

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Generałem Federacji Rosyjskiej do twej nędznej wiadomości dzikusie.. Mam tylko nadzieję, że to ostrze było przecierane przynajmniej raz bo jeśli coś złapię to nie żyjesz

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
Robi dosłownie taką minę ¤__¤

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ma*cin & Natasza

- ostatnie ostrzeżenie mutancie! Nie żartuje!

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Nadal go przyciska nogą, ale tym razem tą drugą bez ostrza w środku.

Avatar Maks9o
||Ma*cin||
-Pie**ol sie ja mieć list!

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Skrzywiła się i zdjęła nogę i wyjęła swój sztylet.
-Tylko zadam pytanie... Jak bardzo brudne jest to ostrze?

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Cóż...
Zwróciła się do strzelającej.
-Macie w środku jakieś usługi medyczne?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ma*cin

Dostałeś w brzuch dość sporym kalibrem.
- miałeś się odsunąć! - po chwili zacząłeś tracić przytomność.

Natasza

Snajper postrzelił dzikusa w brzuch.
- miałeś się odsunąć! - po chwili jak spod ziemi wyskoczył do ciebie staruszek w garniturze, M-16 w dłoni i bliżej nieokreślonym karabinie snajperskim na pleców.
- mamy wszystko, czego panienka sobie zażyczy

Avatar
GrandAutismo
Natasza
Zasalutowała.
-Dziękuję bardzo za tą przysługę. Miło Pana poznać.

Avatar Maks9o
//Nie , nie miałem się odsunąć. Nie powiedział tego.//

Avatar kosmiczny_kamien
kosmiczny_kamien pisze:
Sapphire
Wiedziałam
- Ok, a jak daleko do kuchni?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Sapphire

- jakby ci to powiedzieć... Nie mamy kuchni

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Natasza

- ja... Kazałem mu się odsunąć, prawda?

Avatar
GrandAutismo
Natasza
-Kazałeś. Nawet kilka razy.

Avatar Maks9o
//Nie ,kazał PUŚCIĆ ŚLICZNOTKĘ//

Avatar
GrandAutismo
//A czy ja piszę to używając "//"?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku