Luźne gadanie

Avatar
Drewniany
Mijak pisze:
Bóg nie może być jednocześnie wszechmogący i wszechdobry, bo gdyby był wszechdobry, to nie pozwalałby na cierpienie niewinnych ludzi.
Chyba że dobro wcale nie wymaga zmniejszania doczesnego cierpienia niewinnych. W co katolicy wierzą. Więc ich wiara nie jest wewnętrznie sprzeczna.
Jest za to sprzeczna z twoim subiektywnym odczuciem dobra. I z moim w sumie też.


Spłycasz wszystko do problemu zła. Uważasz że moje odczucie dobra w ogóle istnieje. Pudło, bo Bóg jest sprzeczny i bez tego. Zmienia np. zdanie.

Avatar Pobozny
darcus pisze:
Kto stworzył zło?



Zło stworzył szatan, który ma na imię lucyfer, był aniołem, ale się zbuntował i chciał zrobić przewrót, który się nie udał, no bo jak zabić lub pokonać kogoś, kto ma wpisane w siebie wszechpotężny i nieśmiertelny.
Jako, że Bóg nie odbiera wolnej woli, to nie odebrał jej lucyferowi.
Bóg ostrzegł też ludzi przed złem, ale Ci się go nie posłuchali i przyjęli szatana....

Avatar darcus
Okej, zatem zbuntowany Szatan i naiwni ludzie.

Kto stworzył zbuntowanego Szatana i naiwnych ludzi jednocześnie nadając im cechy, które sprawiły że stali się tacy a nie inni, będąc w pełni świadomym tego co się stanie i decydując o tym (plan Boży i wszechwiedza - Bóg zna i ustala przyszłość)?

Avatar KiciaLucyfer
Dlaczego Jahwe miałby chcieć/woleć, aby zło nie powstało/nie zostało przez niego pośrednio stworzone?

Avatar darcus
Ponieważ jest nieskończenie dobry?

Avatar KiciaLucyfer
Czy istnieje ktokolwiek, kto jest skończenie dobry? Dobroć ma jakąś miarę, jednostki?
Czy dobro miałoby najmniejszy sens, wartość, gdyby zło nie istniało? Kto zasługuje na Niebo, jeśli wszyscy są dobrzy?

Avatar Kabaczek15
Dlaczego więc my źle postępujemy?

Avatar
Drewniany
Ja wam, chrześcijanie, zadam inne pytanie.

Dopasujecie wasz obraz rzeczywistości do własnych poglądów, czy poglądy do obrazu rzeczywistości?

Avatar KiciaLucyfer
No oczywiście, że to drugie, kochanie

Avatar KiciaLucyfer
Kabaczek15 pisze:
Dlaczego więc my źle postępujemy?

Już przestań z tą masturbacją.
Każdy ma nieco inne powody do czynienia szeroko pojętego "zła". Jakie są twoje, Kabaczku?

Avatar darcus
KiciaLucyfer pisze:
Czy istnieje ktokolwiek, kto jest skończenie dobry? Dobroć ma jakąś miarę, jednostki?
Czy dobro miałoby najmniejszy sens, wartość, gdyby zło nie istniało? Kto zasługuje na Niebo, jeśli wszyscy są dobrzy?
Te wszystkie pytania nie miałyby sensu w świecie, który mógłby stworzyć Bóg, gdyby był wszechmocny i nieskończenie dobry. Świat w którym każdy jest dobry, zło nie istnieje, wszyscy są dobrzy, dobro nadal ma sens i nadal wszyscy zasługują na niebo. A ponieważ to właśnie Bóg ustalił zasady logiki i stworzył wszystko, co stoi za złem, to nie może być nieskończenie dobry.

Avatar Kabaczek15
KiciaLucyfer pisze:
Już przestań z tą masturbacją.
Każdy ma nieco inne powody do czynienia szeroko pojętego "zła". Jakie są twoje, Kabaczku?

Nawet nie wspomniałem o masturbacji, więc nie wiem czemu o niej mówisz. I każdy czyni zło mniejsze bądź większe ale jednak. Nikt na ziemi nie jest święty jednak to złe postępowanie należy ograniczać

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Skoro Bóg chcę byśmy byli dobrzy według jego definicji to czemu nie stworzył żadnego obiektywnego źródła informacji? Mógł walnąć przykazania na księżycu, czy coś a tak to nie mamy nic co by wskazywało na boską rękę.

Avatar Jastrzab03
Czy wy kiedyś zrozumie, że Bóg nie chce, by ludzie wierzyli w niego, bo nie da się nie wierzyć?

Avatar darcus
Nie da się... Co?

Avatar Jastrzab03
Chodzi o to, by ludzie Sami uwierzyli, a nie, bo wszyscy wierzą. Bóg nie lubi Gimbokatoli

Avatar Ether
Kogo jeszcze nie lubi bóg?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ale o co chodzi z tym, że nie da się nie wierzyć?

Avatar CzarnyGoniec
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Ale o co chodzi z tym, że nie da się nie wierzyć?

Avatar Mijak
Jastrząb chciał powiedzieć, że Bóg nie chce żeby nie dało się nie wierzyć, bo wtedy wiara byłaby bezwartościowa.

Avatar KiciaLucyfer
darcus pisze:
Te wszystkie pytania nie miałyby sensu w świecie, który mógłby stworzyć Bóg, gdyby był wszechmocny i nieskończenie dobry. Świat w którym każdy jest dobry, zło nie istnieje, wszyscy są dobrzy, dobro nadal ma sens i nadal wszyscy zasługują na niebo.

Co to za zawody, jeśli jedyny możliwy wynik to złoty medal? Wg mnie dobro nie ma szansy istnieć bez wartości przeciwnej.
Jeśli każda cecha Jahwe jest "nieskończona", to jest też nieskończenie surowy, zazdrosny i sprawiedliwy, co czyny go znacznie bardziej skomplikowanym bytem niż malowanego na "nieskończenie" dobrego Świętego Mikołaja

Avatar Mijak
Ale jaki jest sens uznawać za ideał kogoś nieskończenie wadliwego?

Avatar darcus
Zgadzam się. Ale to Bóg zdefiniował prawa logiki, do której się odwołujesz. Mógłby je zdefiniować dowolnie inaczej.

Avatar KiciaLucyfer
Mijak pisze:
Ale jaki jest sens uznawać za ideał kogoś nieskończenie wadliwego?

Nie ma, ale Mikołaj jest popularnie wykreowany na czyste dobro, jak postać z jakiejś baśni.
W mojej głowie to porównanie ma sens, trust me

Avatar KiciaLucyfer
darcus pisze:
Zgadzam się. Ale to Bóg zdefiniował prawa logiki, do której się odwołujesz. Mógłby je zdefiniować dowolnie inaczej.

Mógłby. Ale obecna wersja świata i jego zasad chyba najlepiej pasuje do charakteru Jehowy

Avatar darcus
...czyli nie jest nieskończenie dobry.

Avatar darcus
Yup. Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. Bo jak już przebrnęliśmy przez problem zła, to zostaje nam prawdziwy smaczek - paradoks omnipotencji. Na przykład - moralność ma być zdeterminowana przez boską naturę. Ale kto zdecydował, że boska natura jest taka, jaka jest?

Avatar MrChleb48
darcus pisze:
Yup. Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. Bo jak już przebrnęliśmy przez problem zła, to zostaje nam prawdziwy smaczek - paradoks omnipotencji. Na przykład - moralność ma być zdeterminowana przez boską naturę. Ale kto zdecydował, że boska natura jest taka, jaka jest?


Chodzi o to czy Bóg stworzył dobro?

Avatar CzarnyGoniec
Dobro jest dobre, bo Bóg chce dobra
Czy Bóg chce dobra, bo jest dobre?

Parafraza Sokratesa

Avatar darcus
Ej, taka myśl:

>Bóg stworzył człowieka
>Bóg stworzył choroby, żeby zabijały ludzi
>Bóg stworzył system odpornościowy, żeby chronić ludzi przed chorobami
>Bóg stworzył AIDS, żeby zniszczyć system odpornościowy

Trochę niezdecydowany ten Bóg xD

Avatar KiciaLucyfer
>Bóg stworzył życi
>Bóg stworzył śmirć
Nu co za nizdycydowany paciulok

Avatar darcus
A jak już przy tym jesteśmy, od osoby mającej magistra z teologii słyszałem, że śmierć jest karą za grzechy i gdybyśmy nie grzeszyli, zamiast śmierci mielibyśmy coś w stylu wniebowstąpienia Maryi. Ale Jezus przecież umarł za nasze grzechy. To pytanie brzmi, o co w tym wszystkim chodzi? Jezus umarł tylko za część grzechów, czy jak?

Avatar Mijak
darcus pisze:
Ej, taka myśl:

>Bóg stworzył człowieka
>Bóg stworzył choroby, żeby zabijały ludzi
>Bóg stworzył system odpornościowy, żeby chronić ludzi przed chorobami
>Bóg stworzył AIDS, żeby zniszczyć system odpornościowy

Trochę niezdecydowany ten Bóg xD

Też podpatrzone u DarkMatter2525?

Avatar MrChleb48
darcus pisze:
Ej, taka myśl:

>Bóg stworzył człowieka
>Bóg stworzył choroby, żeby zabijały ludzi
>Bóg stworzył system odpornościowy, żeby chronić ludzi przed chorobami
>Bóg stworzył AIDS, żeby zniszczyć system odpornościowy

Trochę niezdecydowany ten Bóg xD


No miało by to sens gdyby nie to że grzech pierwszy ludzu był grzechem światowym i zmienił cały świat.

Podobnie jak Bóg dopuszcza, aby źli ludzie popełniali złe czyny, tak samo Bóg dopuszcza do tego, by ziemia odzwierciedlała konsekwencje skażenia grzechem całego stworzenia. Rzymian 8.19-21 mówi nam, że: „stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych. Gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych.” Upadek człowieka w grzech wpłynął niekorzystnie na wszystko, włączając w to nawet świat, który zamieszkujemy. Całe stworzenie jest poddane „frustracji” i „rozkładowi.” Grzech jest ostateczną przyczyną katastrof naturalnych tak jak śmierci, chorób i cierpienia.

Avatar darcus
>that
darcus pisze:
A jak już przy tym jesteśmy, od osoby mającej magistra z teologii słyszałem, że śmierć jest karą za grzechy i gdybyśmy nie grzeszyli, zamiast śmierci mielibyśmy coś w stylu wniebowstąpienia Maryi. Ale Jezus przecież umarł za nasze grzechy. To pytanie brzmi, o co w tym wszystkim chodzi? Jezus umarł tylko za część grzechów, czy jak?

Avatar Anielka999
darcus pisze:
A jak już przy tym jesteśmy, od osoby mającej magistra z teologii słyszałem, że śmierć jest karą za grzechy i gdybyśmy nie grzeszyli, zamiast śmierci mielibyśmy coś w stylu wniebowstąpienia Maryi. Ale Jezus przecież umarł za nasze grzechy. To pytanie brzmi, o co w tym wszystkim chodzi? Jezus umarł tylko za część grzechów, czy jak?

Wydaje mi się, że jeśli śmierć jest karą za grzech, to chodzi o grzech pierworodny. Maryja nigdy nie miała tego grzechu. Jezus umarł za nasze grzechy, żebyśmy po śmierci mogli dostać się do Nieba, nie żebyśmy nie umierali.

Avatar darcus
Czemu akurat Maryja nie miała, a wszyscy inni tak?

Avatar Jastrzab03
Bo została wybrana na Matkę Syna Bożego.

Avatar darcus
Dlaczego akurat ona?

Avatar Anielka999
Bo Bóg tak chciał. Tylko i wyłącznie dlatego, że stworzył ją na odpowiednią osobę.

Avatar Pobozny
Dobro jest dobre, bo ten kto dąży do dobra, dąży do ideału. Ten kto dąży do ideału, dąży do Boga, ponieważ Bóg jest idealny z powodu tego, że może zrobić wszystko, jest ponad nami, bo nas stworzył. Każdy CZŁOWIEK (nie mówimy o tych, którzy zaczynają być gorsi od nagłupszych małp oraz o ludziach, których potrzebami są pić, jeść, spać i nic ponad to) dąży do ideału, a skoro dąży do ideału, dąży do tego kto jest idealny, a idealny jest nasz Bóg, ponieważ może wszystko, tak bardzo że jest ponad czasem i widział, widzi oraz będzie widział wszystkie możiwości, wszystkie czasy.

Avatar kulujulu
aha a jak się to ma do czegokolwiek

Avatar MrChleb48
Pobozny chyba pomyliłeś tematy.

Avatar darcus
Czyli Maryja była bez grzechu bo Bóg ją taką stworzył. Czyli my grzeszymy, bo Bóg nas takimi stworzył. Czyli Bóg chce, żebyśmy grzeszyli. Czyli Bóg chce, żebyśmy cierpieli, umierali i trafiali do piekła. A-ha.

^@3UP - czyli dobro to dążenie do możliwości zrobienia wszystkiego? No, rzeczywiście. Taki trochę utylitaryzm.

Avatar MrChleb48
darcus pisze:
Czyli Maryja była bez grzechu bo Bóg ją taką stworzył. Czyli my grzeszymy, bo Bóg nas takimi stworzył. Czyli Bóg chce, żebyśmy grzeszyli. Czyli Bóg chce, żebyśmy cierpieli, umierali i trafiali do piekła. A-ha.

^@3UP - czyli dobro to dążenie do możliwości zrobienia wszystkiego? No, rzeczywiście. Taki trochę utylitaryzm.


Nie,Bóg nie chce by człowiek grzeszył.
Jezus po prostu mósiał urodzić się z kobiety bez grzechu
A czemu akurat Maryja?
Będę szczery i powiem nie wiem ale jak się dowiem to odpisze.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Baturaj
Właściciel: Baturaj
Grupa posiada 10130 postów, 174 tematów i 165 członków

Opcje grupy Prawdziwi ka...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Prawdziwi katolicy