Luźne gadanie

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja osobiście wolę antybiotyk, niż choroby przenoszone mięsem. Zwierzęta są hodowane w tak złych warunkach, że ten antybiotyk to w sumie na plus.

Avatar um_ok
Pobozny pisze:
Ciekawe ile procent tego mięsa jest przesączone antybiotykami, lekami i inną chemią... Najpewniej 100%

no i ch*j mnie to

Avatar Jastrzab03
Człeku, chyba za jakiś czas wrócę do tworzenia planszówek.

Avatar Jastrzab03
Takie są najlepsze

Avatar Jastrzab03
Ej, czemu darcus jest znów na grupie?

Avatar Baturaj
Właściciel
Bo uznałem to za odpowiednie. Jakiś problem?

Avatar Jastrzab03
No spoko, tylko zastanawiam się, czy przyjmować zakłady, do tego kiedy wyleci

Avatar MrChleb48
Obstawiam tydzień

Avatar Jastrzab03
Przyjmuję, stawiam pięć jejodolarów przeciw

Avatar Jastrzab03
Ale że w tydzień, czy po tygodniu?

Avatar MrChleb48
Do końca przyszłego tygodnia
(Źle sprecyzowałem)

Avatar KiciaLucyfer
Za co wcześniej darcus wyleciał?

Avatar Jastrzab03
Z tego co pamiętam za ignorowanie argumentów, i chyba za trollowanie.

Avatar Baturaj
Właściciel
Na razie nie ma powodu, by wylatywał i nie zakładałbym się. Jak na razie mówi rozsądne argumenty.

Avatar Baturaj
Właściciel
Kim tak naprawdę jesteś, Taoweng?

Avatar
Taoweng
Nowy na jeja

Avatar MrChleb48
Taoweng pisze:
Nowy na jeja


Witamy jeja :p.

Avatar KiciaLucyfer
Taoweng pisze:
Nowy na jeja

AVE!

Avatar
Taoweng
Serwus.

Avatar Baturaj
Właściciel
W takim razie witam :)

Avatar Baturaj
Właściciel
Kim naprawdę jesteś, Drewniany?

Avatar
Drewniany
Salve, jestem Drewniany, to po pierwsze, na więcej informacji nawet nie czekajcie. Przychodzę po to, aby merytorycznie zrujnować wam koncepcję waszego Boga i całej mitologii wokół niego się kręcącej, chcę przybliżyć was na scieżkę niewiary i sceptycyzmu.

Avatar darcus
Nie ma sensu w ogóle próbować, nie zmienimy tu zdania xD

Avatar
Drewniany
darcus pisze:
Nie ma sensu w ogóle próbować, nie zmienimy tu zdania xD


Pokładajmy nadzieję naszą w Bogu katolickim! W końcu ateiści istnieją dzięki Bogu!

Avatar KiciaLucyfer
Drewniany, nie wiem czy już ogarniasz, ale połowa aktywnych osób nie jest nijak katolicka, a druga ma z różnych powodów za silne opinie, aby merytorycznie je zrujnować.
Ew. zajęłoby to sporo twojego czasu i energii.
Ale powodzenia tak czy inaczej.

Można być jesnocześnie wierzącym i sceptykiem, zakładając, że da się zaobserwować coś ponadnaturalnego lub dojść do samodzielnych wniosków na ten temat

Avatar darcus
Można być jednocześnie wierzącym i sceptykiem, to prawda. Nawet znam takie osoby, jedna z nich jest moim przyjacielem.

Ale wierzący sceptyk nie będzie wierzył w Kościół i Biblię, tylko w Boga. Prawdziwego Boga.

Avatar Mijak
Mam wrażenie, że ta grupa coraz bardziej się oddala od swojego pierwotnego zamysłu.
Po pierwsze, ma to być miejsce wymiany informacji o swoich opiniach, a nie próbą narzucenia tych opinii innym.
Po drugie, chodzi tu w mniejszym stopniu o to, czy istnienie Boga jest naukowym faktem (bo nie jest i nigdy nie będzie) i czy Bóg jest dobry (bo dobro jest subiektywne), a bardziej o to, czy wiara katolicka jest w którymkolwiek miejscu wewnętrznie sprzeczna.
I chodzi tu o prawdziwą wiarę katolicką, taką jaka powinna być według nauk kościoła - a nie o bzdury i akty hipokryzji ze strony samozwańczych katolików nie znających tych nauk lub świadomie odrzucających je.

Avatar darcus
Mijak pisze:
[...]wiara katolicka jest w którymkolwiek miejscu wewnętrznie sprzeczna.
No co do tego to akurat nie powinno być żadnych możliwości.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ja tam nadal nie wiem jak wygląda w praktyce filozofia kościoła. Trudno obalić tezy kogoś kto za chwilę powie, że źródło które przed chwilą podał wcale nie jest tym właściwym. No i jeśli uznamy, że dobro jest subiektywne to nie można mówić, że bóg jest obiektywnie dobry, a jeśli nie jesteśmy nawet w stanie określić czy istnieje to tym bardziej nie wiemy jaka jest jego wola. Jedyny temat do dyskusji jaki widzę to próba merytorycznego wyjaśnienia czemu dana zasada jest dobra bez powoływania się na samego boga.

No, ale w takim razie nikt nie jest w stanie chociażby zaprzeczyć, że homoseksualizm to coś złego.

Avatar
Drewniany
Mijak pisze:
Mam wrażenie, że ta grupa coraz bardziej się oddala od swojego pierwotnego zamysłu.
Po pierwsze, ma to być miejsce wymiany informacji o swoich opiniach, a nie próbą narzucenia tych opinii innym.


"Wypowiadać może się każdy z każdą opinią."
Więc może to być wymiana informacji o opiniach gdzie jedna opinia może być próbą narzucenia opinii innym.

Mijak pisze:
Po drugie, chodzi tu w mniejszym stopniu o to, czy istnienie Boga jest naukowym faktem (bo nie jest i nigdy nie będzie) i czy Bóg jest dobry (bo dobro jest subiektywne), a bardziej o to, czy wiara katolicka jest w którymkolwiek miejscu wewnętrznie sprzeczna.


No i pod sprzeczność tej wiary możemy podpiąć również cechy Boga.

Mijak pisze:
I chodzi tu o prawdziwą wiarę katolicką, taką jaka powinna być według nauk kościoła - a nie o bzdury i akty hipokryzji ze strony samozwańczych katolików nie znających tych nauk lub świadomie odrzucających je.


Ktoś pisze, że nie?

Avatar Jastrzab03
Mijak pisze:
Mam wrażenie, że ta grupa coraz bardziej się oddala od swojego pierwotnego zamysłu.

Sam chciałem to napisać...

Avatar Mijak
Drewniany pisze:
No i pod sprzeczność tej wiary możemy podpiąć również cechy Boga.

Bóg nie może być jednocześnie wszechmogący i wszechdobry, bo gdyby był wszechdobry, to nie pozwalałby na cierpienie niewinnych ludzi.
Chyba że dobro wcale nie wymaga zmniejszania doczesnego cierpienia niewinnych. W co katolicy wierzą. Więc ich wiara nie jest wewnętrznie sprzeczna.
Jest za to sprzeczna z twoim subiektywnym odczuciem dobra. I z moim w sumie też.

Avatar CzarnyGoniec
No ja się też tak ostatnio zastanawiam na ile jest sens krytykować religię

Choć no, odsetek wierzących na pewno większy, niż na Zderzaczu. Tam się zbyt naukowo zrobiło na wiele tego typu dyskusji.

Avatar darcus
Kto stworzył zło?

Avatar darcus
I Bóg do tego dopuścił?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Jeśli przykazania by obowiązywały boga to zło istniało zawsze w jego postaci.

A jeśli co wolno wojewódzie to nie tobie... To bóg stworzył rzeczy zdolne do czynienia zła.

Avatar Baturaj
Właściciel
Mijak pisze:
Mam wrażenie, że ta grupa coraz bardziej się oddala od swojego pierwotnego zamysłu.
Po pierwsze, ma to być miejsce wymiany informacji o swoich opiniach, a nie próbą narzucenia tych opinii innym.
Po drugie, chodzi tu w mniejszym stopniu o to, czy istnienie Boga jest naukowym faktem (bo nie jest i nigdy nie będzie) i czy Bóg jest dobry (bo dobro jest subiektywne), a bardziej o to, czy wiara katolicka jest w którymkolwiek miejscu wewnętrznie sprzeczna.
I chodzi tu o prawdziwą wiarę katolicką, taką jaka powinna być według nauk kościoła - a nie o bzdury i akty hipokryzji ze strony samozwańczych katolików nie znających tych nauk lub świadomie odrzucających je.

Mijak, akurat tutaj idealnie scharakteryzowałeś pierwotną istotę grupy.

Avatar Baturaj
Właściciel
KiciaLucyfer pisze:
Drewniany, nie wiem czy już ogarniasz, ale połowa aktywnych osób nie jest nijak katolicka, a druga ma z różnych powodów za silne opinie, aby merytorycznie je zrujnować.
Ew. zajęłoby to sporo twojego czasu i energii.
Ale powodzenia tak czy inaczej.

Można być jesnocześnie wierzącym i sceptykiem, zakładając, że da się zaobserwować coś ponadnaturalnego lub dojść do samodzielnych wniosków na ten temat

To akurat można powiedzieć także o tej pierwszej połowie, przyjacielu.
A szczególnie biorąc pod uwagę, że ponad połowa argumentów przeciwko wierze w Boga, która pojawiła się do tej pory na tej grupie była niemerytoryczna.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Jakby były niemerytoryczne to by dało się je łatwo obalić. Tymczasem zbyt dobrze sobie nie radzicie.

Avatar KiciaLucyfer
darcus pisze:
I Bóg do tego dopuścił?

Dopuściłem
Baturaj pisze:
To akurat można powiedzieć także o tej pierwszej połowie, przyjacielu..

Uznałem, że Drewniany za cel łobalenia będzie miał tę drugą połowę, więc co najwyżej przypadkiem przewróci w głowie komuś z pierwszej połowy, jeśli ma merytorycznie podchodzić negatywnie do konceptu Boga Katolickiego.
Może kiedyś obali nawet Mojego Boga. Będzie zabawnie

Avatar Baturaj
Właściciel
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Jakby były niemerytoryczne to by dało się je łatwo obalić. Tymczasem zbyt dobrze sobie nie radzicie.

Że WHAT? Chyba nie czytałeś wszystkich tematów, jakie tu były xD
Poza tym nie wiem, jak możesz nie widzieć braku merytoryki wielu z waszych argumentów, kiedy Ci ją tak bezpośrednio wytykam. Nie, sorry... Ty ją widzisz, tylko od razu wtedy przechodzisz do kolejnego problemu, zostawiając ten.
Żeby nie było, że jestem hipokrytą, tak się składa, że już parę razy przepraszałem na Jeja za to, że niemerytorycznie się na jakiś temat wypowiedziałem, a jakiś inny Jejowicz mi to wytknął.

Avatar Jastrzab03
2000 postów. Wow.

Avatar KiciaLucyfer
Był już temat o przykazaniu z Dekalogu mówiącym o bałwochwalstwie? Bo bym coś później z tym założył

Avatar Baturaj
Właściciel
Tak, był. Jak będę miał czas poszukać to Ci powiem, który to. Ogólnie poruszaliśmy ten temat w co najmniej 2 tematach.

Avatar Kabaczek15
darcus pisze:
Kto stworzył zło?

Zło powstało z powodu braku dobra.
Czy jeśli zasłonisz ręką Słońce, to jego wina że jego promienie nie docierają do ciebie? Nie, bo to ty zasłoniłeś je ręką. Zło powstało ponieważ Szatan oddalił się od Boga i stał się upadłym aniołem. Zło to brak dobra.

A czemu Bóg dopóścił do tego?
To złożony i opszerny temat, ale spróbuję chociaż trochę wyjaśnić. Otóż Bóg przestrzegł i napominał (wciąż to robi) aby unikać zła. Jednak ludzie są można powiedzieć głupi czy naiwni i nie słuchają. Więc to nasza wina że pozwalamy złu nadal istnieć.

Avatar KiciaLucyfer
Nie rozumiem, dlaczego tak bardzo każdy wierzący, z którym się spotkałem, twierdzi, że Bóg nie stworzył zła.
Dla mnie to obojętne, dlaczego miałby go nie tworzyć? Jeśli stworzył dobry, to równocześnie musiał stworzyć też zło, bo inaczej nie byłoby od dobra stanu przeciwnego, co jest chyba paradoksem.
Czy gdziekolwiek w Biblii jest napisane, że Bóg nie stworzył zła? (cokolwiek miałoby oznaczać takie stwierdzenie)
Nawet jeśli Jahwe nie stworzył zła, to sam wiele złych rzeczy zrobił, chyba, że ktokolwiek powie, że dawanie konkretnym ludziom chorób i zgonów jest czymś dobrym

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku