Folwark Mercuriusa

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wreszcie Reu otarła łzy i poszła by przytulić małego. Miała na sobie dość grube ubrania, toteż raczej nie groziło jej ugryzienie

Avatar korobov
Moderator
Uśmiechnął się. Przynajmniej nie popełni tego samego błędu... A on sprawdził stan katastrofy pod kołdrą.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Gorzej niż myślałeś....

Avatar korobov
Moderator
-O Boże... Jak niemowlak się zasłałem.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Niestety, ale taka była prawda, chyba wypadałoby coś z tym zrobić....

Avatar korobov
Moderator
-Skarbie, możesz wyjść z małym? Nie chcę... No wiesz.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Reu wyszła z Vergilem

Avatar korobov
Moderator
Dobra... To wyszedł z łóżka i zdjąwszy spodnie sprawdził straty.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Jesteś cały w fekaliach, no niezły koszmar...

Avatar korobov
Moderator
-I jeszczw sraczka... - Sprawdził stan pościeli. Na co mu było łabędzie pierze?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Na pewno nie zakładał, że tak je misternie zmarnuje, gdyż cała pościel była do wyrzucenia, nawet pranie nie wchodziło w grę.

Avatar bulorwas
//Następny będzie jeszcze lepszy.

Avatar korobov
Moderator
//Bulwa, sio. Spierdzielaj, paszli.
-Ku*wa... Następnym razem śpię na skórsch dzika. - Powiedziała wywalając jąna zewnątrz, wcześniej zdejmując poszewki. Może chociaż to się uda.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Zręczność proszę.

Avatar korobov
Moderator
//18 na 17. Strażnika proszę. Lepszy od bulwy.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No i upierniczyłeś swoją kołdrę, a także ręce

Avatar korobov
Moderator
Pieprzy to. Wytarł ręce w kołdrę i wywalił przez okno podcierając się jeszcze. Na ch*j mu to w takim stanie.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
no i masz jedno, śmierdzące ale nie osrane łóżko

Avatar korobov
Moderator
Zaczął odliczać do 0 od 20.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
no i po chwili odliczyłeś

Avatar korobov
Moderator
Dobrze... To teraz szuka jakiś ubrań, by się ubrać.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rzuć na percepcje z modyfikatorem -5 bo znasz swój dom...

Avatar korobov
Moderator
//9 na 17. Kości mnie przestają lubieć.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
znalazłeś bez problemów i to jakieś bardziej eleganckie niż te, w których zazwyczaj chodziłeś, nie były to jednak te, które szykowałeś na wesele, lecz prawdopodobnie jakaś zapomniana pamiątka po przodkach.

Avatar korobov
Moderator
Ubrał je, co bardziej miał zrobić... I tak na wesele inaczej się odpicuje.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No i leżały całkiem dobrze, miały jednak zbyt luźne rękawy... jak to kontusz.

Avatar korobov
Moderator
Westchnł, po czym wyszedł z pokoju. Trzeba przewietrzyć.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wyszedłeś w sam raz widząc jak chłopi zaczynają jakąś ustawkę przeciw łowcom krwi.

Avatar korobov
Moderator
No to poszukał szabli oraz hełmu od swojej zbroi. Będzie zadyma. I rękawice również. Po czym do nich.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
percepcja

Avatar korobov
Moderator
//9 na 18.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No i znalazłeś szablę i rękawice. Hełmu nie odnaleziono

Avatar korobov
Moderator
Choroba. No nic. Udał się tam jak najszybciej z rządzą mordu w oczach.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// Odpalasz tryb wampira albo bestii ? W sensie mocniejszy stopień transformacji //

Avatar korobov
Moderator
//Nie, bo wieśniacy. Przecież zaraz polecieliby do Inkwizycji, a ta, jakby się dowiedziała, to... Kojarzysz scenę, z "Aladyna: Króla złodziei", gdy Dżin dowiedział się, że zaproszony przez Aladyna gość to król złodziei? No to to. Ale jakby co, ekwipunek zabrał.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// jasne.

No to o chwili byłeś jak gdyby w centrum wydarzeń, stałeś między chłopami uzbrojonymi we wszelakie narzędzia zdolne do użytku bojowego, kosy za równo w wersji postawionej na sztorc jak i w wersji do koszenia, widły, tasaki, noże, rzadziej prowizorycznie wykonane buzdygany, czy nieliczne łuki, a łowcami krwi uzbrojonymi w ich klasyczny sprzęt, czyli kusze, szable, sztylety, miecze i noże do rzucania.

Avatar korobov
Moderator
Westchnął tylko. Spiorunował obie strony wzrokiem.
-Obie strony niech wybiorą JEDNEGO przedstawiciela, z którymi omówię spokój. I wyjaśnią mi, czemu do ch*ja pana załatwicie robotę za te truposzy z lasu?!

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Po chwili spośród łowców był już wybrany przedstawiciel, kiedy chłopi jeszcze wykłócali się o to, który powinien iść i dlaczego.

Avatar korobov
Moderator
Westchnął tylko.
-Wójta dajcie na rozmowy.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No i wystąpił tenże wójt.

Avatar korobov
Moderator
Zatoczył okrąg o promieniu 10 kroków szablą go znacząc.
-Kto przekroczy, temu w ryj. Wewnątrz trwają rozmowy i ktokolwiek przekroczy, będzie traktowany, jakby na mnie rękę podniósł. Nie, za lekka kara. Jak za podniesienie ręki na Reu. Jasne do cholery?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Chórem: Jasne!

Avatar korobov
Moderator
Skinł, po czym wyjął szablę, usiadł na środku, by po lewej mieć Lud, a po prawej Łowców. Położył ją przed sobą.
-Siadać na dupach, ale już.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rzuć na zapał czy cię posłuchają.

Avatar korobov
Moderator
//16 na 17. Chyba ktoś mi wyssał.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
wbili bronie w ziemie, ale nie siadali, woleli słuchać na stojący.

Avatar korobov
Moderator
-Gadać, o co poszło.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Kogo chcesz wysłuchać pierwszego - wójta, czy łowcę ?

Avatar korobov
Moderator
Najpierw wójt.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- To było tak panocku, my sobie spokojnie orali pole, gdy nagle wypadł taki wielki jak stąd do stolicy nietoperz, chciał pożreć Kostka więc rzuciliśmy się na niego z pochodniami, kiedy jednak popaliliśmy to bydle, zapaliło się pole i spłonęła świeżo zbudowana stróżówka tych czarcich synów od Singwalda wtedy ci chwycili paru naszych i karnie wychłostali. My, że w ciemię nie byli bici, postanowiliśmy w ramach odpłaty za karanie niewinnych zapolować na jednego z nich i uciąć co zbędne. Wielu naszych zginęło w tej zasadzce aleśmy pochwycili i ukręciliśmy klejnoty. Później ich szef chciał od nas odszkodowania w złocie równym wagi kastrata, a że my biedni i nawet złota nie mamy, to wysłaliśmy mu jego kule. Wtedy to ruszyli w wieś, okradli spichlerz i zgw*łcili nasze dziewki, a moją żonę to nawet jeden ciul zbrzuchacił. Wtedy poprosiliśmy pana Jana coby napisał od nas notę do szefa tych zwiędłych fi*tów, w której wyzwaliśmy ich na bój i tak oto jesteśmy tutaj.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]