Krewlod [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:04

Avatar Kuba1001
- Proponuję przyczaić się z bronią w jaskini, jeśli nie będą mogli wziąć nas z tyłu, albo z boku to przy ataku frontalnym ich wystrzelamy.

Avatar pan_hejter
-torturowali mnie, zabili, za ich pie**olonego boga, który nawet k*rwa jego mać się przede mną nie pojawił-mówił coraz głośniej pod koniec wręcz krzycząc ze wściekłości, podszesł do ognia chwycił go i zjednoczył swój gniew z nim-jestem gotowy, ku*ewsko gotowy nieść im śmierć-

Avatar Omeg12
Kuba

- Brzmi rozsądnie. Wystarczy, że będziemy trzymać oczy szeroko otwarte a broń gotową. No chyba, że... - żołnierz wzdrygnął się, jakby przeleciał mu przez głowę jakiś straszny scenariusz


hejter

Energia wypełniła Dantego. Jego towarzysze przywołali odpowiednie sobie moce - najwyraźniej nie potrzebowali do tego żadnych zaklęć ani modlitw. Tymczasem na polu bitwy rozległy się dźwięki grzmotów.
- Przygotujcie pociski czy co tam macie, a gdy doliczę do trzech uderzamy w pierwszy czołg z przodu.

Avatar pan_hejter
Zgromadził jak najwięcej ognia mógł, wzmocnił go ciepłem z nagrzanego piasku, i przygotował kule ognia wokół swojego ciała i przygotował się do ataku

Avatar Kuba1001
- Chyba, że co...? - zapytał zaniepokojony.

Avatar Omeg12
Kuba

- Pomyślałem... skoro mają takie możliwości, co im szkodzi zamienić się powiedzmy w muchę? Albo coś jeszcze mniejszego? A może ten tutaj kłamał, a reszta zabójców czyha już w jaskini? Tak naprawdę nie możemy być niczego pewni.


hejter

Opancerzone stworzenia jechały naprzód, rozganiając pobliskich żołnierzy i okazjolanie plunąc ogniem z rur
- Raz... dwa.. trzy! - na ten sygnał elektryczny i ognisty pocisk poszybowały w powietrze, a wydmy otaczające pole walki zaczęły sunąć w przeciwników

Avatar pan_hejter
Wraz z nimi wyrzucił jeden pocisk

Avatar Omeg12
Wszystkie pociski trafiły w ten sam cel, który zapalił się, przemieścił jeszcze paręnaście metrów po czym znieruchomiał. Pozostałe trzy "istoty" grzęzły w piachu.

Avatar pan_hejter
-Co dalej-czekał z przygotiwanymi pociskami

Avatar Kuba1001
- Cholera, faktycznie, to może mieć sens. - powiedział. - A równie dobrze wpędzić nas w paranoję...

Avatar Omeg12
hejter

- Strzelajcie dalej w czołgi, ja spróbuję czegoś innego - odpowiedział piaszczysty, po czym zamknął oczy i zaczął coś cicho mamrotać.


Kuba

- To także racja - przyznał - Namiot jest i tak do naprawy, więc możemy równie dobrze spędzić noc w jaskini. A jeśli tamci zmiennokształtni nas znajdą... zawsze możemy się pomodlić.

Avatar pan_hejter
Strzelał kulami ognia w najbliższe stalowe potwory póki nie przestały się poruszać-

Avatar Omeg12
Z niewielką pomocą strzelających ogniem urządzeń sojuszników szybko udało się spacyfikować pozostałe czołgi. Gdy tylko wykończyli ostatnią bestię, mag piasku otworzył oczy:
- Piesza armia nadchodzi od strony północnej. Myślą, że będą w stanie zajść nad z flanki - powiedział, po czym zakrzyknął do otaczających ich żołnierzy - Atak z północy! Zająć pozycje obronne!

Avatar Kuba1001
Kiwnął ponuro głową i poprowadził resztę do jaskini, każąc każdemu czuwać z bronią gotową do strzału. Czuł, że jego ludzie się modlą. On modlił się o to, by ten zmiennokształtny robił sobie jaja.

Avatar pan_hejter
na chwilę zaprzestał używać magi-mam pomysł-

Avatar Omeg12
Kuba

Siedzieli więc w śmierdzącej guanem grocie. Nikt tam na nich nie czekał, więc mogli modlić się do wybranych bogów w spokoju. Powoli zaczynali się nawet nudzić, aż na niebie pojawił się dość zwyczajny, lecz - ze wzgląd na sytuację - przerażający widok. Grupka pięciu, niespecjalnie dużych ptaków leciała kluczem mniej więcej w ich kierunku.


hejter

- Zamieniamy się w słuch - odparła kobieta, wyłączając otaczającą ją dotychczas aurę elektryczną

Avatar pan_hejter
-Zebrać tyle magi ognia i elektryczności i innych względnie ofensywnych mocy, ile się da, za pomocą magi piasku wbić się w środek wrogiej armii, i zdetonować-

Avatar Kuba1001
Wycelował w ptaka i wystrzelił. Później w kolejnego. I tak dalej. Jeśli to zabójcy, to będą ich mieć z głowy. Jeśli nie, to ptaki zawsze można by zjeść.

Avatar Omeg12
Kuba

//Zdajesz sobie sprawę, że z pistoletu nie zestrzelisz ptaka z nieba?//

Żaden ze strzałów nie trafił. Jedyny widoczny efekt był taki, że ptaki zerwały formację i zaczęły osobno krążyć nad skalistym obszarem.


hejter

- Zaraz, co rozumiesz przez "wbić się w środek armii"? - zapytał starzec z nutką niepokoju w głosie

Avatar pan_hejter
-użyć piasku niczym taran... coś na kształt komety-narysował na piasku (zaraz dam rysunek)- jeśli nasza armia zszarżowałaby w ten wyłom złamała by wrogą armie, jedynym problemem jest utrzymanie się w środku, jeżeli ktoś jest za stary lub słaby fizycznie na walke mógłby przekazać,energie innymi zostać tutaj.
images82.fotosik.pl/71/8cb6de66ce5221e4med.png

Avatar Kuba1001
//Miałem na myśli pistolet maszynowy, choć faktycznie, zapomniałem, że mam też zwykły. Moja wina.//
Wrócił więc do jaskini i nadal czekał.

Avatar Omeg12
hejter

- Ja się od razu wypisuje - odparł starzec - Ale mógłbym przekazać ci część swojej energii
- To brzmi jak szaleństwo... - mag piasku wyraźnie zastanawiał się nad ów pomysłem
- To jest szaleństwo. Ale w sumie co mamy do stracenia? - Elżbieta wzruszyła ramionami


Kuba

Ptaki jakimś sposobem zniknęły z pola widzenia. Przez dłuższy czas nic się nie działo.

Avatar pan_hejter
-Skoro i tak jesteśmy martwi to co nam szkodzi, tylko trzeba dogadać się z dowództwem-

Avatar Kuba1001
Więc kontynuował oczekiwanie.

Avatar Omeg12
hejter

- Pójdę to przedyskutować. Wy zregenerujcie siły - odparł piaszczysty, po czym zbiegł z wydmy i udał się ku wozom w oddali


Kuba

Nagle przy wejściu do jaskini zanotował jakiś ruch. Jakby po grocie przechadzało się niewielkie zwierzę, jak mysz albo jaszczurka.

Avatar pan_hejter
Usiadł po turecku i czekał na dalszy rozwój sytuacji

Avatar Kuba1001
Wycelował tam pistoletem, wpatrując się w zwierzę, jeśli naprawdę nim było.

Avatar Omeg12
hejter

Sytuacja nie rozwijała się zbyt prężnie. Po chwili Władimir usiadł obok niego
- Jesteś całkiem niezły w używaniu ognia. Musisz mieć w sobie wiele gniewu


Kuba

W miejscu, w którym - jak mu się zdawało - zauważył ruch nic obecnie nie było. Pozostali żołnierze wyciągali bronie i rozglądali się nerwowo po grocie.

Avatar pan_hejter
-nie miałem zbyt łatwego życia, a tylko on pomagał mi przeżyć-

Avatar Kuba1001
- Dostanę cholernej paranoi. - mruknął i usiadł na swoim miejscu, z palcem na spuście MP-40.

Avatar Omeg12
Kuba

- Zaraz się przekonamy - odpowiedział medyk - Wpadłem na wcale nie najgorszy pomysł. Wszystkie żywe organizmy składają się w większości z wody. Nie potrafię jej kontrolować, ale może uda mi się ją wykryć, jeśli wejdę w trans. W ten sposób przekonamy się, czy coś tutaj jeszcze siedzi.


hejter

- Teraz raczej nie będzie łatwiej. Ta sfera nie należy do najprzyjemniejszych... choć i tak jest znacznie lepsza od Otchłani.

Avatar pan_hejter
-Możliwe ale nie pozostaje mi nic innego jak iść przed siebie-

Avatar Omeg12
- Cóż za pogodna dewiza - skomentował starzec. Tymczasem słońce chyliło się ku horyzontowi. Jeśli siły wroga nie nadejdą szybko, bitwa będzie toczyć się pod osłoną nocy.

Avatar Kuba1001
- Warto spróbować. My będziemy Cię podczas tego całego transu osłaniać, bo jak sądzę, byłbyś wtedy bezbronny, nie?

Avatar pan_hejter
Uśmiechnął się pod nosem- dodatkowy plus do mojego planu-

Avatar Omeg12
hejter

- Jak już powiedziałem, nie chcę brać w tym bezpośredniego udziału. Zbyt kruche mam kości.
Po chwili Dante zauważył, że mag piasku wraca w ich stronę, wyraźnie strapiony


Kuba

- Owszem, przydałoby się. Zachowam jednak dość świadomości, żeby móc was w każdej chwili poinformować o efektach. Życzcie mi szczęścia - powiedział, po czym usiadł na podłożu i zamknął oczy

Avatar pan_hejter
Przywołał go do siebie ruchem ręki

Avatar Omeg12
Ten podszedł do magów ognia, z ponurym wyrazem twarzy.
- Przedstawiłem dowództwu ten twój plan. Ich reakcja nie była zadowalająca.

Avatar Kuba1001
Kazał otoczyć go defensywnym okręgiem i czekał, gotów do walki i oczekując na rezultaty.

Avatar Omeg12
hejter

- Zbieramy się do ataku - odparł ponuro - Najwyraźniej im pomysł bardziej się spodobał niż mnie. Przynajmniej mamy zapewniony element zaskoczenia - mało kto przewidziałby taki manewr.


Kuba

Medytujący żołnierz milczał w skupieniu przez niecałą minutę, po czym się odezwał
- A to ciekawe... wyczuwam niezwykle gęste skupisko wody za kamieniem - wskazał palcem wgłąb jaskini - Woda nie ma takiej gęstości nawet przy czterech stopniach celsjusza

Avatar pan_hejter
Wstał i rozciągnął się-no dobra to niech każdy gotowy na atak się przygotuje, a ci którzy są w stanie przekazać moc niech pomogą innym-

Avatar Omeg12
hejter

- Ja się piszę - odezwała się Elżbieta - We trójkę możemy zmasakrować formację przeciwnika. Na pewno nie chcesz się przyłączyć Władimirze?
Zapytany przytaknął tylko

Avatar pan_hejter
-Okej to kto jest zdolny przekazać nam troche mocy?-

Avatar Omeg12
- Ja idę z wami - oświadczył piaszczysty - Inaczej się nie uda. Władimir da ci nieco energii. Jeśli potrzebujemy więcej... może udałoby mi się znaleźć paru słabych magów wśród żołnierzy, ale raczej nie ma na to czasu.

Avatar pan_hejter
Podszedł do wladimira- To... jak się przenosi moc?-

Avatar Kuba1001
- Czyli zmniennokształtni. - uznał i wycelował tam MP-40, a następnie ruszył wolnym krokiem, z palcem na spuście, w kierunku głazu.

Avatar Omeg12
hejter

- Nie wiesz? W sumie to jesteś tu dopiero od niedawna. Można to robić przy pomocy rytuału, ale najłatwiej jest użyć naczynia mocy. Jak to tutaj - starzec wyciągnął naszyjnik z wizerunkiem węża zjadającego własny ogon. Popularny symbol we wszelkiego rodzaju sektach.


Kuba

Gdy zbliżył się na jakieś półtorej metra, zza głazu wyskoczyło stworzenie, w którym ułamek sekundy potem rozpoznał wiewiórkę. Gryzoń doskoczył do Niemca zanim ten zdążył wycelować, po czym uczepił się pazurami jego nogawki.

Avatar pan_hejter
Wziął naszyjnik od stsrca i go założył -i co już?-

Avatar Kuba1001
- Złaź! - warknął, starając się strzepać gryzonia ze spodni. - Poszło!

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]