Wypadły.
Hawk i Fronterin:
Spider za pomocą pajęczyny ruszył w stronę wybrzeża.

Hawk poleciał tam.
Vanetina postanowiła szybko zniknąć. Czyt., wtapia się w tło.

Leci na pajęczynie za Spider-Manem.

Hawk
-Droidy szkoleniowe mogą przyjmować dowolne kształty... Venom sam się wykończy, a Deadpool to Deadpool...
Vanetina postanowiła otworzyć portal do Nowego Jorku i tam się udała.

Hawk i Fronterin:
Widzice już akadamie.
Vanetina:
Jesteś wolna.

-Jesteśmy już blisko.

Vanetina przeteleportowała się do akademii Tarczy.
Hawk
-Ludzie, tak z innej beczki, myślicie, że ktoś?

-Że co "ktoś"?

Hawk
-Że ktoś uciekł z kolekcji.

-Jest taka szansa.

Vanetina:
//Miao być spotkanie z... a już nie ważne...//
Jesteś w środku. Widzisz jak jakiś robot do ciebie podlatuje
-Podaj identyfikator.
//Jako że już dołączyłaś do możesz tu przebywać//
Hawk i Fronterin:
-Mam nadzieję że Fury cofnak blokadę z powodu Pana Telewizorka...

-Wszyscy cywile są uwięzieni co nie? Jeśli tak to pewnie też twoja ciocia i dziewczyna Spidey...

Vanetina
Podaje.
//Z kim, z Lokim?
Hawk
-Arnim Zola? Serio?

-Co to Arnim Zola?

Hawk
-Kto. Arnim Zola był genialnym naukowcem Hydry z okresu II wojny światowej. Chyba kontrolował placówkę, w której przetrzymywali Vanetinę.

-Ale Vanetina to raczej nie jest zwyczajny cywil.

Hawk i Fronterin:
-I ja go przez przypadek uwolniłem....
Vanetina:
//Nie, z kimś innym, właściwie z nią. I nie mam na myśli Romanov.//
-Kod prawidłowy. Pełny dostęp.

-Czyli cały Nowy York ma przewalone poniekąd przez ciebie Spidey?

-Trochę tak...

Hawk
-Spidey, nawrt nie chce wiedzieć jak.
Vanetina wchodzi do sali trenongowej.

-Będziesz musiał przepraszać każdego w z NY pajęczaku.

Hawk
-Arachnid jeden z drugim cicho ma być.

Pusto.
Hawk i Fronterin:
-Własciwie to głównie wina Iron Spidera ale mniejsza.
Spider wszedł do środka.

Vanetina próbuje się na kogoś natknąć.
Hawk
Wchodzi za nim.

Vanetina:
Nagle widzisz Spider Mana.
Hawk i Fronterin:
-Pamietacie jak mówi liście czy ktoś może uciekł?

VNetina
-Zawsze gdy skopiuję zdolność rośnie Moc pozostałych. I tej samej. A no właśnie, mam twój pajęczy zmysł Spidey.
Hawk
-O ty w życiu...

-Nie przesadzaj Hawk.Nie wierzyłeś w swoją pannę?

Vanetina
-To który wyeliminował dinozaura i ośmiornicę lądową? Jaki plan?
Hawk
-Właśnie pająku, jaki?-podłącxył się do sieci Tarczy.

-Venom sam się wyeliminował. Octopusa rozwaliłem ja i Hawk.

Vanetina, Hawk i Fronterin:
-Własciwie Venom jeszcze jest.
Spider wszedł do sali treningowej i powciskał kilka przycisków. Przed wami pojawiły się trzy roboty. Jeden przybrał formę Hawka, Drugi Fronterina a trzeci Spider-Mana.

Vanetina
-To gdxie portal pająku?

-A co z Vanetiną?

-Pójdą na pajęczynie. Użyjemy samolotu i uciekniemy. Vanetiny nie bo są tylko tdzy.

Vanetina otworzyła portal do Asgardu.
-Ten portal spokojnie utrzymałby Ymira, Thora, Avengersów, nas, Hydrę i agentów Miazgi tłukących się ze sobą. Dla mnie transport na statek arcymistrza to pestka.

-No dobrze.

-Nie prościej zniszczyć kawałka osłony?

Vanetina przestawiła portal na mostek statku arcymistrza.
-Loki mnie za to udusi...
Hawk
-Niedramatyzujwcalecięnieudusiraczejtygoudusisz...

-Wtedy Thor by ją udusił...Tak czy siak są dla siebie jak bracia.No może wtedy kiedy nie próbują się zabić.

-To, kto pierwszy?

-Panie przodem.

Vanetina wepchnęła tam Frontiera.

Złapał się czegoś sieci.Przyciągnął się.

Jesteś przy jakimś komputerze.
Hawk i Vanetina:
Słyszycie wybuch i widzicie coś w rodzaju grzybu atomowego w miejscu gdzie był Venom. Obok was wylądowała głowa Deadpoola.
-Wszystko pod kontrolą. Nic mi nie jest.

-Jemu nigdy nic nie jest.Deady,ale tobie się zregeneruje całe ciało nie?
//Współpraca z Deadpoolem też byłaby spoko .-.

-Zregeneruje się jak zawsze. Główny bohater filmu nigdy nie ginie.

-Na pewno? A co z Człowiekiem z Blizną?

-Wyjątek. W czasie gdy my rozmawiamy o tym że jesteśmy w filmie a w każdym kadrze jest ukryty Stan Lee niczym Wally dwa Venomy przestały walczyć i rozwalają miasto.

Zaczął rozglądać się za Stanem Lee.
-Dobra uwaga Deadpool...pośpieszmy się.

Hawk przeszedł przez portal.
Vanetina
-Dobra, umiejętności regeneracyjne deadpoola bez tego szaleństwa jest.

-Jego łamanie czwartej ściany także jest.Ale lepiej się pośpieszmy.
Poszedł za Hawkiem.