- Leci pan prosto jak na Alderan.. A raczej to, co z niego zostało.. A następnie dwa układy w stronę Alfa Centauri.. Trzeci układ po drodze czwarta planeta od ich gwiazdy centralnej //nie wiem, czy dobrze.. Ale uznajmy, że tak//
To już chyba za dużo.. Mogliby przecież kupić mapę.. Jednak lepiej to powiedzieć. - Nie ten czas.. Nie ten kontynent.. Nie znajdziesz już tego miasta tutaj.
- Nie wszystko jest tym, na co wygląda.. Widziałem wiele setek rzeczy, które początkowo wydają się być niegroźne i bezbronne, jednak po chwili okazują się być zabójcze.
- I zawsze tak wychodzi.. Oni myślą, że ja żartuję mówiąc, że takie niepozorne rzeczy mogą być zabójcze.. Weźcie na przykład króliki z Dark Souls.. One na prawdę istnieją.
- Chociaż też istnieją w niektórych światach demony, które początkowo wyglądają jak małe, urocze zwierzątka.. A potem pokazują prawdę.. Na szczęście akurat takie to nie są aż tak agresywne.
I nie ma już z kim pogadać o innych światach.. To już nie wiem, co powinienem uczynić. Nie ma on za bardzo pomysłu, co zrobić, więc po prostu sprawdza, czy może coś się nie dzieje specjalnego.
Fing-Fang-Foom.. To prawie smok, jednak do prawdziwego smoka trochę mu brakuje, ale cóż.. Można spróbować podkraść przepis na ciasteczka mamy Falcona.. Albo przynajmniej same ciasteczka
Zobaczmy, kto by się wtedy wkurzył... Stark, Falcon, Ant-Man, Hawkeye, Hulk, Thor, wszyscy Avengersi i defendersi, mama Falcona, która Cię pokonała w sławetnej bitwie pod Creeck's Moore... Lepiej nie.
Podkraść ? Źle to określiłem, miałem na myśli pożyczyć.. Przecież oddałbym.. Albo przynajmniej pomógłbym zrobić nowe, chociaż ta pomoc to pewnie tylko sprowadzenie składników
//Przy jego "wieku" myślisz, że jego ojciec nadal by żył ? Do tego nawet jeżeli, to on byłby w jego wymiarze, do którego on nie wraca//
No.. I dlatego tajemnica ta powinna być dobrze strzeżona.. Powinna znaleźć się w miejscu, gdzie nikt niepowołany nie będzie miał do niej dostępu :3
Tia.. Tylko istnieje problem.. To był żart w jego myślach, do tego całkowicie nieuzasadniony.. Chyba wiadomo, czemu.. Ultron to maszyna, a on przemienia się dzięki duszy.. Maszyny nie posiadają duszy, więc w maszynę nie może się przemienić.. W osoby żyjące w tym świecie też nie, więc mógłby tylko w jakiegoś "nowego" złoczyńcę zmienić
//Wieć na czym skończyliśmy, a tak.
Hawk wchodzi przez ten górę do środka, a raczej robi sobie wejście.
Vanetina baw się w tym śniegu (ma na sobie symbionta jakby co i jest w Bazie Defenders... W sumie przenieś tam...)
Frontier
Płachta została odsłonięta. Zostałeś wyciągnięty z klatki i poczepiony do ściany kajdankami. Widzisz przed sobą przywódcę Kartelu.
-Wojnę z nami tak?
//nie.. To musi być osoba, która dobrowolnie oddała mu fragment duszy, który on zamyka w przedmiocie z tą osobą związany u żywych i może sobie po prostu wziąć od martwych//
Skoro Ragnarok to fajnie.. Zrównoważyłoby się go Omegą i byłoby git.. Może i ten świat nie posiada ostatecznego systemu ochrony w postaci istoty, jednak kto zabroniłby taką stworzyć.. A no tak.. Ja sam. Więc lepiej nie wszczynać końca świata i odpuścić sobie te ciastka.. I najlepiej byłoby udać się.. No nie wiem może na jakiś konwent i udawać Cosplayera
No to nie wiem.. Dałoby się tam wparować, bo nawet w normalnej postaci wygląda on lekko sithowato, jednak brakuje mu czegoś.. Jego miecz nie ma koloru czerwonego.. Więc troszku lipa.. Jednakże możnaby się tam udać gdyby nie to, że lepiej polecieć sobie poszukać tutejszych smoków
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.