Miasto Axer

Avatar Kuba1001
Właściciel
Oderwał się od pracy, pokłonił i powiedział:
- Słucham, Książę.

Avatar Bilolus1
- Miałbym dla ciebie zlecenie, otóż chciałbym żebyś wykonał Pancerz z metalu który przywiozłem z bardzo daleka. Jest niesamowicie wytrzymały, ale i trudny do stopienia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Postaram się podołać, panie, ale gdzie ten metal?

Avatar Bilolus1
- Na wozie który przyprowadziłem tu ze sobą, został na zewnątrz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ile mam czasu? - zapytał, prostując się z ukłonu.

Avatar Bilolus1
- Będę w Axer sporo czasu, poinformuj mnie jak skończysz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Oczywiście, postaram się stworzyć pancerz jak najszybciej.

Avatar Bilolus1
- W takim razie dziękuję za pomoc, gdy pancerz będzie gotowy wyceni go pan.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Darmo, ale chciałbym zatrzymać część minerału do dalszej obróbki i badań.

Avatar Bilolus1
- Niech będzie.. i niech pan poinformuje mnie o nim gdy coś odkryje...mogę go ściągnąć więcej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Oczywiście, przystąpię do pracy niezwłocznie. Jeśli to już wszystko.

Avatar Bilolus1
- Jasne..- odparł i wyszedł, skierowawszy się ku biuru burmistrza axer -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Burmistrz miasta był tam gdzie go znalazłeś.

Avatar Bilolus1
- Dzień dobry panie burmistrzu, chciałbym załatwić z panem kilka spraw wagi państwowej .- przywitał się -.

Avatar
Konto usunięte
Karath po raz pierwszy wszedł do miasta.
- Nooo! Będzie co zarobić, lecz najpierw muszę poszukać jakiejś karczmy! -
Wyruszył do pierwszej lepszej karczmy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
- Oczywiście, oczywiście. - powiedział czekając, aż rozwiniesz myśl i, w międzyczasie, wskazując na krzesło.
Greku:
Myśl dobra, ale jest jedna niezgodność: Nie wszedł do miasta.
- Stój, ku*wa. - ryknął Krasnolud stojący przy bramie wraz z dwójką towarzyszy.
- Imię, nazwisko, status społeczny i cel jaki Cię tu, ku*wa, sprowadza. - dodał drugi.
//Nie miej za złe, ale każdy gracz przechodzi taką kontrolę przed wejściem do jakiegokolwiek miasta.//

Avatar Bilolus1
Usiadł więc i od razu zaczął

- Chciałem scentralizować stolicę jako Axer, oraz..mieć tu swoją salę tronową.- po czym przerwał na chwilę -. Oraz..prosiłbym o rozesłanie po świecie wieści że Gorin Żelazny Młot ugości każdego Krasnoluda w swym Księstwie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Axer jest naszą stolicą, z ogłoszeniem też problemu nie będzie. Gorzej z salą tronową.

Avatar Bilolus1
- Hmm...w takim razie ją sobie odpuszczę. Chciałbym jeszcze żebyś poinformował mnie o sumie pieniędzy i łącznych bogactw jakie dostarczyły nam szare krasnoludy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Około półtorej tony złota, srebra, kamieni szlachetnych, broni, futer, zbroi i biżuterii.

Avatar Bilolus1
- No dobrze..dziękuję za pomoc .- odparł wychodząc, i tym sposobem Baron pozostał bez pomysłów..powoli więc, mózg jego skierował go do karczmy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Znalazłeś się w karczmie pełnej Krasnoludów, gdyż było to ich naturalne środowisko, może poza ogólnie górami i kopalniami.

Avatar Bilolus1
Dosiadł się więc do baru wygrzebując jakieś złote monety ze starego baronowego mieszka

- Piwa prosz.- zawołał do karczmarza -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na koszt firmy. - rzekł karczmarz kładąc przed Tobą kufel piwa.

Avatar Bilolus1
Tak więc obalił ów kufel z pasją iście Krasnoludzką i zaczął bez celu wpatrywać się w ścianę

I co ja teraz do cholery będę robił..? Przez całe życie byłem ku*wa zabiegany a teraz tak po prostu siądę sobie na tronie jak tamten sku*wysyn i nic nie będę robił ?.- siedział więc tak Książę Krasnoludów wpatrzony w ścianę po czym gdy wypił ów kufel zawołał za karczmarzem ponownie.

- Daj Pan kolejne, po piwie zawsze mi jakoś plany do głowy łatwiej się dostają.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie tylko Księciu. - rzekł z przekonaniem i ponownie dolał piwa.

Avatar Bilolus1
- To jest cudowny wynalazek .- podniósł ów kufel z piwem wychylając go lekko żeby trochu się napić -. Nie dość że poi to i dobr..mam plan ! Dziękuje panie karczmarz..wiem teraz co zrobić.- stwierdził, i dopił piwo -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Karczmarz jedynie podrapał się po brodzie w zadumie, bo nie wiedział o co Ci chodzi.

Avatar Bilolus1
- Na pewno komuś tą karczmę polecę .- pokiwał Baron w zadumie i zeskoczył ze stołka po czym ruszył ponownie do burmistrza -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zajęty był pisaniem czegoś, pewnie rozkazów czy tego zwołania wszystkich brodaczy do kraju.

Avatar Bilolus1
- Chciałem przekazać o jeszcze jednej rzeczy, wyruszam do swej dawnej siedziby w pewnej sprawie, potrzebuję orszaku..no i w sumie to wystarczy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jestem w stanie zorganizować orszak w godzinę.

Avatar Bilolus1
- Poczekam gdzieś tu w okolicy .- odparł po czym rzeczywiście wyszedł, i zaczął szukać owej legendarnej ławki na której pił za czasów swego początkowego władania -.

Avatar
Konto usunięte
// Mam czelność zacząć przygodę w krasnoludzkim mieście?

Avatar Bilolus1
//Na dodatek w moim mieście >:D!//

Avatar
Konto usunięte
// Spokojnie, uwielbiam krasnoludy i ich charakter :) //

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
I siedziałeś tak.
Greku:
//Każdy przed wejściem do miasta musi odpowiedzieć na standardowy zestaw pytań, więc radzę to zrobić. Jeśli chcesz tu wejść.//

Avatar
Konto usunięte
// Pytań od strażników o ile się nie mylę?//

Avatar Bilolus1
Otworzył więc jak dawniej swoją manierkę i z łzą w oku zabrał się za pochłanianie zawartości.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
Pochłonąłeś ją nader szybko, jak na Krasnoluda przystało.
Greku:
//Tak, ponieważ to jedyne pytania jakie dziś otrzymałeś.//

Avatar Bilolus1
Tak więc zadowolony z siebie wywalił się na owej ławce jak dawniej i czekał aż wreszcie się ten orszak zbierze.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Orszak się zebrał, a dokładnie nieco żołnierzy, kilku Magów, jedna balista, Twoi starzy żołnierze, wozy z zapasami jedzenia, alkoholu i podarkami.

Avatar
Konto usunięte
Podchodzi powoli do wielkiej bramy i czeka na strażnika który do niego podejdzie.

Avatar Bilolus1
Tak więc Baron radośnie stanął na czele orszaku rozglądając się za jakimś wozem lub koniem na którym mógłby pojechać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Greku:
//Ty już jesteś pod bramą, a strażnik zadał Ci pytania. Czytaj moje posty uważniej.//
Bilo:
Dostałeś lepszego z kuców i możesz ruszać.

Avatar Bilolus1
Tak też zrobił, Baron bardzo odważnie na swym dzielnym i rączym kucyku ruszył w stronę pierwszej wewnętrznej bramy axer.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie przedłużając, wszystkie bramy za Tobą, i możesz kierować się w kierunku swego dawnego fortu.

Avatar Bilolus1
Tak też zrobił, ruszył więc tam gdzie cała Baronowość się zaczęła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu, powiem gdy będziesz na miejscu.//

Avatar
Konto usunięte
- Bradley Folax, jestem najemnikiem który szuka pracy! - Złapał się za pas czekając na jakąś odpowiedź.
// Te uczucie gdy nagle dostajesz info że pominąłeś post dotyczący Ciebie nie zauważając go //

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku