Konto usunięte
Jeśli użyję magii cienia to jak bardzo się od nich oddalę zanim znowu się pojawię?
Właściciel
Zależy skąd i gdzie chce się teleportować.
Konto usunięte
Około 20 metrów od bramy i w kierunku gór.
Właściciel
Da się, jeśli podejdzie do bramy tak blisko, jak tylko się da.
Konto usunięte
Podszedł w okolice bramy udając że tylko przechodzi.
Właściciel
Straż w sumie miała to gdzieś, a przynajmniej dopóki jeden się nie ożywił i nie szturchnął kompana. Później zaczęli mówić do siebie szeptem, od czasu do czasu wskazując na Ciebie lub przyglądając Ci się. Czyżby wieści rozchodziły się tu tak szybko?
Konto usunięte
Być może. Zaczął podchodzić do bramy uważnie obserwując zachowanie strażników.
Właściciel
- Stój, ku*wa! - krzyknął nagle jeden, z halabardą, drugi zaś wycelował w Ciebie kuszę. - Cho no tu!
Konto usunięte
- Spokojnie już idę. - Odparł i zaczął powoli podchodzić, będąc gotowy do ucieczki z użyciem magii.
Właściciel
Ucieczka to dobry pomysł, bo jeden ze strażników pobiegł ku Tobie, dołączyło do niego dwóch kolejnych z przechodzącego obok patrolu. Trzeci jego członek oraz strażnik spod bramy wycelowali w Ciebie kusze, ale tylko ten drugi strzelił, celując nisko, po nogach, żeby Cię unieruchomić.
Konto usunięte
Magia cienia jak najdalej w góry a dalej biegniemy zygzakiem.
Właściciel
To już okazało się zbędne, nim weszli na dogodne pozycje do strzału, byłeś już poza im zasięgiem, głęboko w górach, na jednym ze szlaków.
Konto usunięte
Odszedł jeszcze mały kawałek i zaczął szukać śladów które by go naprowadziły do ludzi czy innych humanoidów. Jeśli nic takiego nie znalazł to przywołał towarzysza.
Właściciel
Nie znalazłeś, a więc teraz pora się wspomóc.
Konto usunięte
Zanim przyleci to lepiej przyrządzić jakoś to szczuropodobne zwierzę.
Konto usunięte
Rozpalić ognisko i upiec kawałek?
Konto usunięte
Zaczął zbierać chrust kamienie i wszystko co nadawało się na podpałkę.
Właściciel
W górach to drewna było od cholery, tak że tylko kilka krzaków i karłowatych drzew nazbierałeś. No, ale chociaż kamieni miałeś pod dostatkiem.
Konto usunięte
Zaczął układać drewno w formie stożka. Do środka włożył liście i mniejsze patyki. Otoczył całość kamykami po czym wziął 2 nadadające się do krzesania kamienie i podjął próbę rozpalenia ogniska.
Właściciel
Potrzeba było kilku konkretnych uderzeń, żeby wywołać iskrę, a później kolejnych kilka iskier, ale w końcu, w bólu, narodził się ten wspaniały twór jakim jest trzaskający wesoło ogień.
Konto usunięte
Wyjął szczurowate zwierzę i uciął mu nogę nożem. Usiadł przy ognisku i zaczął piec mięso patrząc czy jakieś zwierzęta nie nadchodzą.
Właściciel
Teraz nie, jednakże wkrótce może się to zmienić. Zaś coś w głowie podpowiedziało Ci, że szczur z wnętrznościami, sierścią, kończynami i głową za smaczny nie będzie.
Konto usunięte
Sierść się zdejmie, wnętrzności i głowę dam towarzyszowi, a z resztek zrobię przynętę.
Właściciel
Z tym, że dobrze byłoby to zrobić przed pieczeniem.
Konto usunięte
Tak.Ale najpierw oskórujemy tą nogę.
Właściciel
Udało się, choć miał ich więcej, niż jedną.
Konto usunięte
Najpierw smażymy pierwszą. Później przyjdzie kolej na pozostałe.
Właściciel
Dużo mięska to tam nie było, ale upiekłeś w końcu wszystkie.
Konto usunięte
Zaczął konsumować to wyrafinowane danie.
Właściciel
Ch**owe, głównie dlatego, że mięska mało, a przypieczona sierść też smaczna nie była.
Konto usunięte
Czas na odcięcie głowy i oskórowanie reszty ciała.
Właściciel
Udało się, choć wnętrzności też dobrze byłoby się pozbyć, tak jak ogona i sierści.
Konto usunięte
Uciął mu dwa ogony, usunął wnętrznosci i sierść, a pancerzyk schował.
Właściciel
No to teraz pora wypiec najlepsze mięsko, jakie zostało.
Właściciel
Było mdłe i ogółem niezbyt smaczne, ale jako tako Cię nasyciło.
Konto usunięte
Teraz tylko czekać na towarzysza.
Właściciel
Ptok w końcu wrócił, co można uznać za sukces.
Konto usunięte
-Znajdź mi jakieś wyjście z tego miejsca.
Właściciel
Oczywiście, usłuchał, jednakże wyjście z krasnoludzkich gór jest sporym problemem dla osoby nie będącej Krasnoludem, która takowych nie zna.
Konto usunięte
To czas je poznać. Poszedł pierwszą lepszą drogą.
Właściciel
No i jakoś to idzie, ot zwykła i monotonna górska ścieżka.
Konto usunięte
Szedł dalej. Jeśli po dłuższym czasie na nic nie natrafił, to poszedł inną drogą.
Właściciel
Tak się składa, że na nic nie trafiłeś, ale i nie miałeś innej drogi, chyba że nabrałeś ochoty na wspinaczkę po urwistych zboczach i skręcenie sobie karku.
Konto usunięte
A skrzydlaty kręgowiec coś znalazł?
Właściciel
Możliwe, acz jeszcze ze swego zwiadu nie wrócił.
Właściciel
Czekanie zostało nagrodzone jego powrotem.