Miasto Axer

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kebab:
- No to idź, my Cię tam prowadzić nie będziemy. - odrzekł, gdy napełniałeś kufle. Okazało się, że alkohol prawie całkowicie się wyczerpał.
Bilo:
Tłum w końcu zaczął liczyć lwią część mieszkańców Axer, którzy akurat niczym się nie zajmowali.
Po chwili wyszli z niego burmistrz oraz kimś, kim mógł być jedynie wielki kapłan kultu Waszego krasnoludzkiego bóstwa, Durina. Odziany był w czerwono-złote szaty z kapturem, przy pasie miał dwa młoty kowalskie, gustownie zdobione złotem, srebrem i klejnotami, na plecach zaś bojowy młot dwuręczny, również zdobiony. W dłoniach niósł kielich ze szczerego złota, wysadzany rubinami, zaś za nim szło dwóch innych kapłanów, niosących beczkę, zapewne z Woda Święconą, o której wspominał burmistrz.

Avatar
Konto usunięte
- Zanim pójdę, to się zapytam. Kto z was jest tu najlepszy w kowalstwie?

Avatar Bilolus1
Wpatrzony w kapłana wyczekiwał zatem momentu w którym ten zbliży się i rozpocznie ceremonię

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kebs:
Raczej oczywiste, że wybór padł na kowala, a nie na jego pomocników.
Bilo:
Obaj wstąpili na podium i burmistrz zaczął:
- Jesteśmy tutaj, aby być świadkami wiekopomnego wydarzenia! Pamiętacie Królestwo Krasnoludów? Pamiętacie Dalaskogen? Pamiętacie fortecę Adbar? Pamiętacie takich królów jak Magni Miedziobrody i jego dynastia lub Oghoug Orkobójca? Nie? Ja również! To czasy minione, zdaje się, że nawet nigdy nie powrócą... Jednakże to nieprawda, gdyż dziś nasze marzenia o powrocie tych czasów wrócą. A wrócą w osobie naszego Księcia, a może i kogoś innego, Gorina Żelaznego Młota!
W tym momencie tłum ogarnęła euforia, w końcu zrobiłeś wiele dobrego dla państwa i byłeś więcej niż lubiany. Burmistrz zaś odstąpił i dał Ci zabrać głos, nim kapłan weźmie się do roboty.

Avatar
Konto usunięte
- E, kowal! Nauczyć cię zapomnianej sztuczki hartowania ostrza? - Rzekł Shandor, widząc w nim łatwy zarobek.

Avatar Bilolus1
Baron powstawszy z tronu uniósł swą rękę zanim przemówił - licząc na uciszenie tłumu. Jego wzrok w tym momencie wypełniała pewność siebie a duch - tak stary szalał w jego piersi jakby została mu oddana jego młodość. Jego wzrok przeszedł po kowalach, żołnierzach a i zapewne żebrakach jak i innych prostych rzemieślnikach oraz mieszczanach, zatrzymując się dopiero mniej-więcej w środku tłumu

- Ludu Axer ! To ty dwa lata temu mnie zaakceptowałeś jako swego władcę ! Powierzyłeś mi wtedy w swe ręce całe księstwo osłabione rządami słabych i niekompetentnych władców, tuczyli się oni na waszym pieniądzu jak spasione warchlaki które tylko chciałyby się tylko tarzać w swym bogactwie. Jednak ja, prosty krasnolud - postać z ludu nie ze szlachty zdołałem zreformować ponoć niezreformowalną armię, wygrać wojny ponoć nie do zwyciężenia oraz pokonać wrogów którzy zostali okrzyknięci niepokonanymi.- tu przerwał na krótką chwilę -. Jednak to nie tylko moja zasługa ! Bo chociaż to ja jestem pierwszym największym kołem zębatym to inne ruszają za mną ! Moja armia dowodzona przez kompetentnych generałów jak Marszałek Thane czy Generał Dagna, moja flota której statki kieruje Admirał Cobble, moi biurokraci, burmistrze, skarbnicy, kowale czy prości żołnierze ! Dzisiaj po prawie dwóch latach nieustannych wojen i wzrostu naszej potęgi chcę pozbyć się z nad siebie Cesarza, bowiem tak jak obiecałem.- tu uniósł swą pięść w górę i zakrzyknął -. Krasnolud nie uchyli głowy przed człowiekiem ! Krasnolud będzie służył tylko swemu ludowi !

Avatar Vader0PL
///Ten wykrzyknik boli.

Avatar Bilolus1
Vader0PL pisze:
///Ten wykrzyknik boli !

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kebab:
//Wypowiedź bez zaznaczonego myślnika jest traktowana jako myśl niewypowiedziana na głos.//
Bilo:
W tym momencie wiwatom nie było końca, zwabieni nim zostali inni świadkowie, którzy przyłączyli się do euforii i musisz teraz sporo odczekać nim powiesz cokolwiek, gdyż zwyczajnie by Cię nie usłyszeli.

Avatar Bilolus1
Wyczekał zatem cierpliwie, radośnie wpatrzony w swój lud - ponownie uniósł swą rękę wtedy gdy euforia przeszła w szmer aby i ten uciszyć

- Nie znaczy to jednak że planuję się zatrzymać, mam zamiar ponieść Krasnoludzkie sztandary dalej ! I póki stoję na nogach mam zamiar zniszczyć każdego wroga naszego ludu ! Oto ostatnie słowa waszego księcia, następne wypowie król !

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i w tym momencie zrobiło się w Axer głośno jak nigdy, teoretycznie mógłbyś skoczyć nawet na głębszego, akurat uciszą się, gdy wrócisz.

Avatar Bilolus1
Pomyślawszy o tym przez chwilę wrócił tylko do swego tronu i przysiadł na nim - ponownie dając tłumowi się wyszaleć.

Avatar
Konto usunięte
//Zawsze czegoś zapomnę.//

Avatar Vader0PL
///Łukasz, daj post jeszcze raz (bądź cytuj ją) bo Kuba jej nie zobaczy.

Avatar
Konto usunięte
//Panie dobrodzieju, już edytowałem o 19:00.//

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kebab:
- Nie potrzeba mi.
Bilo:
Trochę to trwało, ale tłum się wyszalał.

Avatar Bilolus1
Wyczekiwał zatem na kapłana, to on chyba powinien kontynuować..chyba.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i Kapłan podszedł i stanął po Twojej prawicy, szeptem podpowiadając, abyś wstał, a później uklęknął.

Avatar Bilolus1
I tak też zrobił słuchając jego polecenia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Masz być dobrym królem. Królem lepszym, niż byłeś Księciem. Stawiać na pierwszym miejscu dobro swoich poddanych. Nie giąć karku przed innymi. Doprowadzić swoje królestwo do bogactwa i chwały. Ukazać światu, że Krasnoludy to znów dumny i wielki ród. Dowieść, że czasy wielkich królów nie przeminęły. W rządzeniu masz wykazywać się inteligencją, rozsądkiem i doświadczeniem, a na polu bitwy honorem, odwagą i walecznością. Masz dać przykład wszystkim innym Krasnoludom, teraz i zawsze. To Twoja przysięga. - wyrecytował kapłan i dobył jednego z kowalskich młotów, którym niespodziewanie uderzył Cię w głowę, nabijając na niej okazałego guza barwy dojrzałej śliwki. - A to pomoże Ci ją zapamiętać. Powstań, Gorinie Żelazny Młocie. Powstań, królu Krasnoludów!

Avatar Bilolus1
Gorin natychmiast powstał i uderzył w swą pierś aby przypieczętować przysięgę.

- Ku wieczności ! Ku chwale ! Przyćmijmy naszą wielkością nawet naszych przodków !

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tłum zamiast wiwatować, zaczął skandować Twe imię. A gdy przez wiele minut słychać bylo jedynie entuzjastyczne "Go-rin! Go-rin!," do Ciebie podszedł kapłan i wręczył Ci złoty kielich, uprzednio napełniony cieczą z beczki, zapewne ową Wodą Święconą, o której wspominał wcześniej burmistrz.

Avatar Bilolus1
Uprzednio upewniwszy się że to ma zrobić cichuteńkim szeptem wychylił ów kielich do pusta teraz i przypieczętowując swa przysięgę nawet wobec Turina.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Ty zmieniasz pierwszą literę w nazwie swego bóstwa specjalnie, czy co? ._.//
Przekonałeś się, że owa Woda Święcona jest niczym innym, niż ku*ewsko dobrym alkoholem. A po jej wypiciu to w sumie byłoby na tyle.

Avatar Bilolus1
//:VVV

Tak też przysiadł ponownie na tronie i liczył że po owej nie aż tak chucznej koronacji planowana jest chociaż jakaś uczta dla zebranego ludu czy coś. Liczył na pomysłowość burmistrza.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//A żeby na Ciebie kapłan ekskomunikę nałożył...//
Haczyk był taki, że nie dałeś mu wystarczająco dużo czasu, miało być na teraz, ku*wa, zaraz, więc jedyne co zorganizował to Woda Święcona, a nawet jakbyście rozdawali po łyczku dla każdego, to i tak nie starczyłoby na wszystkich tu zebranych.

Avatar
Konto usunięte
- Thorbenie, ta techika często decyduje o wytrzymałości danej broni np. topora i nadaje pożądany kształt oraz lekkość. Jeśli poznasz tą technikę to nieźle ci się zwróci i prawdopodobnie zostaniesz najlepszym komarem w mieście. - Przekonywał Shandor, używając tyle retoryki ile fabryka dała.

Avatar Bilolus1
Tak też je**ął na szybko improwizację - podniósł dupsko z tronu i przemówił ponownie - tym razem po raz ostatni

- Chciałbym wyprawić ucztę, wykrzyczeć całemu światu że powróciliśmy. Jednak nie będę krzyczał - pokażę iż jesteśmy potężniejsi niż kiedykolwiek, nadszedł na mnie czas ! Ruszam do Hunder aby mym zwyczajem po ogłoszeniu się tytułem założyć kolonię !- zakrzyknął i się zaśmiał -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kebab:
- A skąd mam wiedzieć, że nie zrobisz mnie w ch*ja?
Bilolus:
Niektórzy inni również, choć większe wrażenie zrobiła na nich zapowiedź uczty, mowa tu przede wszystkim o najbiedniejszych, bo takich, niestety, nie brakowało.

Avatar Bilolus1
Wystąpił zatem ze swego tronu i nie dając nawet swoim strażnikom czasu na reakcję ruszył w tłum ku owym najbiedniejszym - a gdy znalazł się przy nich licząc że byli zbici w kupę spojrzał po grupie i sięgnął po swą sakiewkę - wypełnioną drogocennymi kamieniami i zaczął je rozdawać aż ta była zupełnie pusta.

- Jeśli jesteście w stanie dzierżyć broń - dołączcie do naszej sprawy. Wojsko to nie śmierć, wojsko to chwała i bogactwo.- mówił do tych co bardziej muskularnych i sprawniejszych -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zarówno dzieci, jak i kobiety, starcy oraz kalecy zaczęli Ci dziękować oraz się kłaniać, nieliczni pocałowali Cię nawet w rękę rozdającą klejnoty. Niektórzy zaś odeszli, zapewne w celu zapisania się do wojska lub przemyślenia tej kwestii w karczmie, mieli w końcu za co pić.

Avatar Bilolus1
Gdy sakwa była pusta i żaden pieniądz nie ciążył przy Baronowym boku ten ruszył ponownie przed kwatery gdzie nocował - tym razem licząc że znajdzie tam swoją eskortę - miał przecież udać się do Hunder.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiłeś tam bez problemu, wraz z eskortą.

Avatar Bilolus1
//Zacząć, zaczniesz ?

Avatar
Konto usunięte
- Bo już od bękarta pracowałem przy kowadle pod okiem mego ojca który nie miał sobie równych w całym regionie. Przez 25 lat poznawałem ten szlachetny zawód i doskonaliłem swe umiejętności. Jestem ekspertem w kowalstwie i znam wiele niezawodnych technik które wymyślił mój pradziadek. Dodatkowo po co mam was w ch*ja robić skoro jesteś spoko ziomek a kolegów w fachu nie oszukuję.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
//Czyli już chcesz do Hunder? Myślałem, że jeszcze pozałatwiasz jakieś książęce sprawy na mieście.//
Kebab:
- No to mów, a nie pie**olisz.

Avatar Bilolus1
//Ekhem, ekhem. Królewskie i ta - wysyłaj.

Avatar
Konto usunięte
//Jak kogoś czegoś nauczyć?//

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dildolus:
//Ciężko się przyzwyczaić :V
Zacznę w Hunder, jak dotrzesz na miejsce.//
Kebab:
//Nie wiem? Wytłumaczyć, pokazać na przykładzie?//

Avatar
Konto usunięte
//Może być coś w stylu: X nauczył Y jak robić Z?//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//No wiesz, nie nauczysz go tak od razu, proponuję mu najpierw wytłumaczyć co masz na myśli.//

Avatar
Konto usunięte
- Aby najpierw zrozumieć tą technikę musisz wytężyć swój umysł na tym oto wiadrze z wodą. Rozpoznaj ruchy fal po włożeniu ostrza i zacznij ruszać je by nałożyć kształt broni. Opływ wody umocni daną broń i nada jej niepowtarzalną odporność na rdzewienie. Kiedy opanujesz kierowanie ruchem fal wody, to uda ci się nauczyć tej techniki. - Tłumaczył Shandor przerabiając wodą rozżarzone ostrze na lśniący topór podczas gdy Thorben uważnie wcielał słowa w czyn.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tak jakby, bowiem nie wykazywał szczególnego zainteresowania, raz nawet powstrzymał się od ziewnięcia.

Avatar
Konto usunięte
Shandor prosto wytłumaczył Thorbenowi zasadę tej techniki. Rozmyślał o tym, co robić później. Złota mu starczy na dług ale znowu będzie miał wieczne 2 złote na czarną godzinę. Będzie musiał kogoś okraść. Pijaków łatwo okraść ale dużo nie mają. Członkowie wyższego kręgu cięźkie sakiewki mają, ale jak mu się nie uda to trafi pod pieniek w trybie natychmiastowym. Po chwili zdecydował że wyruszy w północną część miasta i i okradnie jakiegoś średniaka.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Regulamin pisze:
9. Nie można Gm-ować samego siebie; może to robić WYŁĄCZNIE Właściciel lub Moderator.

Avatar
Konto usunięte
//Dobra przepraszam zapędziłem się.//

Avatar Kuba1001
Właściciel
Podczas, gdy tak sobie rozmyślałeś, Krasnolud wstał i się przeciągnął.
- Dzięki za gorzałkę i radę, ale taką technikę to ja od małego znam. Więc jak to wszystko, to idź już, mamy sporo roboty.

Avatar
Konto usunięte
-Proszę cię o jedno przyjacielu. Jeśli będzie tędy przechodził elf z zieloną peleryną i będzie o mnie pytał to mów że mnie nigdy nie spotkałeś. - Powiedział Shandor, wychodząc z kuźni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mogę mu nawet napi**dolić, jeśli chcesz. - odparł, bowiem napi**dolenie Elfowi to coś, czego Krasnoludom potrzeba najbardziej.

Avatar
Konto usunięte
- Lepiej żebyś tego nie robił ale jak napi**dolisz jego koledze z wrzodem na czole to ci może grosza sypnie. - Mówił Shandor, znikając na rogiem.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]