Plac przed szkołą [Archiwalne, II sezon]

Temat edytowany przez Filizaneczkaherbaty - 11 czerwca 2019, 12:48

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Febronie
-Tak, idziemy. - powiedziała, odchodząc krok do tyłu i idąc dalej, w stronę centrum handlowego

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

Mark poszedł za nią.
- jakby nie patrzeć, przytuliłaś żywego pierda - zażartował.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Remore
-Jakby nie patrzeć przytuliłeś ludzkiego komara w agonii. - powiedziała, uśmiechając się.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

Mark się zaśmiał.
- daleko jeszcze do tego centrum? -

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Febra
Prychnęła rozśmieszona.
-Niezbyt. Może z kilometr? Tak to jest jak się mieszka w Akademiku istot NNP.

Avatar Deuslovult
Moderator
kastian
Siedzi sobie na ławce i tworzy iluzje.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- kiedyś na pewno dojdziemy. Nie padniesz z głodu, co nie? -

Avatar
niemamnietu
//Dobra, Mark i ta wampirzyca, zmiana tematu na centrum handlowe. Temat będzie zaraz po tym jak to wstawię, więc luz.//

Avatar Creepy_Family
Adrien

- No i po pizzy. - baknął i wrócił do pokoju już tylko z piciem.

Avatar Koteczek_21
Azazel

A więc to jest szkoła, do której uczęszcza mój kumpel. Pewnie mnie się tu nie spodziewa.

Avatar Deuslovult
Moderator
juliet
Wchodzi uśmiechnięta i wesoła, idzie do sekretariatu i wchodzi

Avatar Koteczek_21
"Kociszopski"

Wyszedł na zewnątrz.

A ktoś ty? Stary, to ty?

Azazel

A jak myślisz Kociarz?

Marek Kociarz

Jak mnie znalazłeś?

Azazel

Niemy mi powiedział, że głuchy słyszał, że ślepy widział jak się dostałeś do tej szkółki.

Kociarz

Chodź do środka.

Azazel

Ok.

Oboje wchodzą do środka.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
No i wysiadł z płonącego busa, który powoli się wtaczał przed budynek szkoły.
-Myślałem, że będzie ubożej. TOP KEK.
Trzyma ze sobą dwie walizy a włosy ma spięte w kok.
-Nie wiem jaki nawet jest regulamin, ale mam ochotę spie**olić każdy z podpunktów, który się tutaj znajduje~

Avatar
niemamnietu
Xezus

Właśnie na twoich oczach przyleciał helikopter, robiąc beczkę. Prawię w ciebie walnął.

Avatar
GrandAutismo
-O ku*wa ! Jak zajebiście. Ile może być tych niespodzianek jeszcze ? HMMMM. Z tego helikoptera wychodzą porywacze dzieci i namawiają dzieciaki V-dolcami żeby za nimi poszły ?

Avatar kosmiczny_kamien
Wyszedł z helikoptera trochę zestresowany tym, że Auggie na niego wpadł.
Damn, to było prawie jak uścisk a on nie jest jakoś specjalnie przyzwyczajony do kontaktu fizycznego.
No ale nie pokazywał tego po sobie, trzeba oszczędzać siły.

Avatar
GrandAutismo
-A teraz namawiajcie dzieci do tego żeby za wami poszły. Użyjcie V-dolców !

Avatar
niemamnietu
Xezus

Widzisz jakiegoś niebieskiego dzieciaka. Co on robił w helikopterze?

Avatar
GrandAutismo
-O tak ! Wiedziałem. Pedofile. Pomóc wam ?

Avatar kosmiczny_kamien
Spojrzał na osobę która coś tam mówiła w jego kierunku.
Haha, nie tym razem, Tayomi jest zestresowany, zmęczony a w jego pokoju dalej siedzi Harry Potter
- Weź spadaj - Odpowiedział tylko. Brak klasy Tay, totalny brak klasy

Avatar
GrandAutismo
-Ale ja chcę wam pomóc w porywaniu i wycinaniu organów dzieciom >:(

Avatar kosmiczny_kamien
- Czy ja naprawdę wyglądam na starca, który w wolnym czasie porywa dzieci swoim białym vanem? - Powiedział opryskliwie

Avatar
GrandAutismo
-Jeszcze jak ! Nie trzeba być starym by dzieci łapać. Idą już w technikę. Dwa lata temu łapali na Fidżet Spinnery. Wcześniej na cukierki. A teraz Helikopterem i V-dolcami~ Kocham naukę.

Avatar LittleBoy
— Nie warto z nim dyskutować, Tay. My jeszcze szkodnika do wywalenia z pokoju, nie ma co tracić czasu. Szczególnie, że chce jeszcze sobie pospać — powiedział zmęczony wszystkim Auggie.

Avatar kosmiczny_kamien
Pokazał nieznajomemu fucka, naprawdę zrobił się opryskliwy ten niebieski skrzat, i ruszył razem z Augustem w stronę akademika

Avatar
GrandAutismo
-Nie ma za co !
Pomachał im.

Avatar Burger2004_09
Aaron po zjedzeniu pizzy przekroczył bramę szkoły i stanął na placu przed nią. Rozejrzał się po okolicy. W sumie ładna. Usiadł na pierwszej lepszej ławce i znów zaczął przeglądać memy na telefonie.

Avatar
niemamnietu
Xezus

No tak. Wyskoczyłeś przez okno. Nie przemyślałeś chyba tego. Na szczęście skończyłeś tylko ze złamaniem otwartym nogi. To chyba nie tak źle?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Zajebiście~ Nie muszę się ciąć ! Juhu.

Avatar Burger2004_09
Aaron oglądał wje**nie się jakiegoś zielonowłosego cwela przez okno z istną pogardą. Jednak aż tak się tym nie przejął. Wstał z ławki i wszedł do budynku szkoły.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Okej a teraz boli jak jasny h*j.
Uśmiecha się nadal i spróbował sobie wstać opierając się o ścianę.

Avatar
niemamnietu
Xezus

Wstałeś i przy okazji przekręciłeś nogę do pozycji, w której ta nigdy nie powinna się znaleźć. Jeszcze raz uderzyła cię fala bólu.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Szerszy uśmiech.
-Lepiej być nie może. HMMMM. Teleportacja do szpitala czy gabinetu pielęgniarskiego ? W jednym gorsze posiłki niż w więzieniu. W drugim szansa na zarażenie się HIV.

Avatar LittleBoy
August wyszedł, taszcząc pod pachą karton i udał się na najbliższy autobus.
//zostałam bez postaci, czas wprowadzić Riley//

Avatar Gunzi
Agha

Wysiadła z autobusu, niemalże wywalając się, na początek, przez ciężar torby zawieszonej na ramieniu. Cicho przeklęła pod nosem. Wiedziała, że powinna wziąć do niej mniej książek, ale jednak coś ją do tego podświadomie nakłoniło. Poprawiła niesforne kosmyki, otworzyła uchwyt w swojej walizce na kółeczkach i weszła na teren szkoły. Rozejrzała się dookoła. - Witaj nowa budo. - mruknęła pod nosem i ruszyła przed siebie, przy towarzyszącym jej odgłosie jadących z trudem kółeczek od walizy.

Avatar kosmiczny_kamien
Przybiegli na plac z pizzą
- Dalczego nam się to zawsze przytrafia?!

Avatar LittleBoy
— I don't know, brooo

Avatar kosmiczny_kamien
- Słyszałem rosyjski, czyli w sumie wszystko nagle ma sens. Ci Rosjanie

Avatar LittleBoy
— Okej, chodźmy już do pokoju — westchnął.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Ray zdyszany podbiegł pod szkołę.
- muszę więcej ćwiczyć -
Wszedł do środka.

Avatar kosmiczny_kamien
Adrian wyszedł z auta i pożegnał się z opiekunką z jego domu dziecka, która go tu przywiozła. Tak naprawdę wiedział, że nie zrobiła tego z życzliwości bo po prostu bali się, że spie**oli z busa i będzie żył na nielegalu sprzedając organy porwanych dzieci ale i tak miło z jej stron.
Wyjął bagaż z bagażnika i ruszył w stronę budynku rozglądając się dookoła.
Boże jak tu obrzydliwie ładnie, pewnie będzie tu w pi**u bananowych dzieci.

Avatar Deuslovult
Moderator
stefan
wysiadł przed szkołą do której go zapisało państwo.kiedy 2 lata temu znalazł się w przyszłości nie tego się spodziewał. Straszna demoralizacja zapanowała. A upadek obyczajów! Koszmar!. Mimo wszystko czytając opisy tego co UB wyprawiało z żołnierzami AK to jednak się lekko ucieszył że omineło go takie coś. Na szczęście rząd RP zadbał o jego przystosowanie do współczesnych realiów. Dzięki nim żyje.
Idzie do budynku szkoły i kieruje się do sekretariatu podśpiewując idą ułani pod okienko

Avatar kosmiczny_kamien
//Do kogo to było :v
Bo Ray nie przeklną a Adrian jeszcze nic nie powiedział

Avatar Deuslovult
Moderator
// sorry moje nieogarnięcie//

Avatar Historyjka
Isaac:

Wyszedł z Adrienem przed szkołę.

Avatar Koteczek_21
Lilith

Nowa szkoła. Ciekawe gdzie się podziewa Azazel. Pewnie siedzi u siebie

Wchodzi do środka

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Wsiadł do swojego Deloreana. Poprawił lusterko, i poczekał na resztę.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Ciągnie za sobą dwie walizki. Szybkim krokiem udaje się do szkoły. O demonica.
Idzie za nią, uważnie stąpając, by nic się nie stało. I jak zawsze oaza spokoju, wyciszona jak siedem medytujących mnichów.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Ray

Z nudów zaczął oglądać swój śrubokręt soniczny.
- teraz nie będzie się przepalał, co? Coś ty z nim zrobił Ray. Wzmocnił przepustowość nadprzewodnika? -

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Afrodyta
Zauważyła chłopaka.
Zanotować:
Chłopak, średni wzrost, wiek nieznany, pod budynkiem, rozmawia sam ze sobą. W przypadku nie znalezienia sekretariatu, oraz pokoju, zwrócić się do obiektu.

Zapamiętała. Idzie dalej i w końcu wchodzi do szkoły.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku