Frida:
Wzroki typu "nie ja" nagle wyczuwasz dziwną energię, energię której dawno nie wyczuwałaś, mniej więcej od czasu gdy, twoja siostra cię odwiedzała w więzieniu!
Vanetina:
-Normalnie powinniśmy zabrać ją do naszego uniwersum i oddać TARCZy, ale może zobaczymy co z nią tutaj jest?
Frida
-Ona tu jest....- popatrzyła się mniej-więcej w kierunku Rzymu.
Vanetina
-Racja... Wątpię, by sama tutaj wlazła... Jest jakby... O mamo jestem ciocią!
-Rozumiem Peterusie Quillusie... I ciebie również Gamoro, Draxie, Rockecie, Groocie... Rozumiem was...
Vanetina otworzyła portal do Epirusu, ale w pururowej todze i idzie tam.
Frida w pierwszym momencie chciała zabić Vanetinę, na miejscu, ale... Zrobiła coś, czego się nikt nie spodziewał... Vanetina uklękła i powiedziała:
-Siostro, cokolwiek Ci zrobiłam, wybacz mi... Nie chcę prowadzić z tobą wojny... Jesteśmy bliżniaczkami i nie chcę przelewać tej krwi... Nie teraz i nigdy... Zdaję się na twoją łaskę...- po czym wyciągnęła kark. Frida już miała zadać cios, gdy w ostatniej chwili zmieniła kierunek ostrza i wbiło się w pokład.
-Nie mogę... Nie mogę Cię zabić... Siostro...- po czym wpadły sobie w ramiona i zaczęły płakać.
//A pytanie... Jak tu wygląda Vanetina?
//A gdzie jest?
Po 5 minutach rozdzieliły sięd.
-Przepraszam...-powiedziały na raz. W tym momencie też Frida skopiowała umiejętności Vanetina.
-A w ogóle co tu robisz?
-Dwanaście zadań od Zeusa...
-Chmura jest szybza od nas i za szeroka... A ie ma nic gorszego niż sztorm za plecami...
Vanetina telepatycznie do Hawka:
-50 mil morskich na wschód od wybrzeży Italii, burza.
Sioatry rozumiały się bez słów. Vanetina natychmiast podała siostrze jej miecz.
-Ulepszone na wodę.
-I świetnie.-po czym natychmiast Vanetina przeobraziła swojego symbionta w jego naturalny kolor. Teraz pozostaje widzieć w gamma... Modyfikują oczy, by widzieć.
//Ciekawostka, wszystko wyrwarza promieniowanie gamma, a metale i organizmy żywe szczególnie mocno.
Uruchomiły miecze. Między palcami pojawiła się błona pławna... Po czym dały zasłonę dymną, czyli poszedł atrament i każda w inną stronę... Chcą mu odciąć płetwy.
//Można obrazek Lewiatana?
//Można prosić o lepszą jakość?
Vanetina i Frida zrozumiały... Miecz Fridy natycmiast znalazł się w ręce Vanetiny, a Frida przemieniła się w to... Coś. Frida natychmiast ruszyła do ataku, a dokładnie dłońmi. Z kolei Vanetina natychmiast podpłynęła do reki tego stwora z zamiarem odcięcia mu jej.
Frida odwdzięcza się tym samym, lecz jej ugryzienia tym razem niosą neueotoksynę.
Vanetina
Miecze są jej jedyną obroną... Gdy się macki zbliżą, odetnie je, niczym chwasty na grobiw jej rodziców...
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.