Cały czas stał i czekał
//Wiesz że moja postać zmieniła się po wojnie i piekle, złamany nos, jest prawie łysy a kiedyś miał gęste kruczoczarne włosy i ma pare blizn//
Nie okazał strachu mówił bardzo spokojnie ale wewnątrz głowy już szykował plan ataku, przestał stać sztywnie i był gotowy do uskoku oraz wyjęcia toporków - Ten miły jegomość kazał mi tu przyjść on chyba wszystko wyjaśni -
-Dziwny to jest?!?!
//Chrzanię to, poprowadzisz mi Laurę, proszę? Walić Bulka, jest kijowym GM-em. A przy okazji, wywalił mnie z swojego PBF-a, bo nie chciałem zrobić klasycznego zabijaki. Tylko uczoną.
//Nie dam rady, jestem bardzo mało stronnym GMem nawet nie mam pojęcia jak się wziąć,za postać ze szczęśliwą rodziną a ciągnięcie fabuły bulwusia to absurd, stawiam bardziej na akcję\\
- Po coś mnie tutaj przyprowadziłeś, więc wyjaw nam swój plan - szepnął do mężczyzny
Cmoknął ze spokojem i odrzekł.
-Byś spotkał się z normalną stroną rodziny.
//Szczerze, to raczej takie codzienne utarczki, niebezpieczeństwa, czasem jacyń goście... A poza tym gra tamtą postacią nie ma już sensu, bo najzwyczajniej w świecie nic już nie ma. Ani umiejętności, ani atutów...
//Aż taka nie była... Pierwszy-lepszy zaawansowany w magii Chi czy Tauromagii by ją pokonał.
-Dziennie skrytobójczo reszta rodziny potrafi zabić 50 osób...
Spojrzała się na Gryphonhold wzrokiem pełnym wzruszenia przy okazji wydłybując sobie z zębów pióra kruka, który jej wleciał do ust.
-Miasto takie, jakie zapamiętałam...-popatrzyła się za najbliższą bramą.
// tu chodzi źe juź tej armii nie przyzwiesz... //
- Gryfici jaśnie pani...
Rzekł jeden z kapłanów mrukliwym powolnym i pelnym powagi glosem ( wybierz: Xardas lub Geralt jeśli chodzi o brzmienie głosu.)
-Eh... Jestem byłą paladynką Świtu, pierwszą Drakkenką w tym, córką najwspanialszego kowala na Kontynencie, Ostrzem Lirun, Córą ognia acz i światła, Uzdrowicielką Mar...
//To były jej tytuły przed... Wiadomo.
-Jedna z Paladynek została spaczona, dano jej możliwość zamiany w sztucznego smoka... Bierze zawsze najbardziej zapowiadających się paladynów... Zmienia ich w kukiełki... Niewielu się wyrwało... Mi zablokowała magię i odblokowała inną... Nazywa się Mantra Baro... Jeśli jej nie powstrzymamy, świat pokryje się całunem mroku...
- Po pierwsze mistrzyni Baro porzuciła swe stanowisko około 50 lat temu, po drugie szkoliła młodych paladynów a oni nie zmieniali się w nic tobie podobnego, a po trzecie jak myślisz komu łatwiej uwierzyć, byłej mistrzyni zakonu paladynów na emeryturze, czy dopiero poznanej drakkeńskiej nekromantce siejącej dość heretyczne informacje ?
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.