Szczyt Wron

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A skąd mam wiedzieć, że nie zrobicie tego, tyle że później?

Avatar FD_God
-Powiem tak, ludzkie kobiety nie są w stanie zadowolić mnie, ani moich ludzi... Od tego są sukkuby, a na nie chodzimy raz na jakiś czas. Dlatego też jesteś bezpieczna pod tym względem.

Avatar Vader0PL
Kuba1001 pisze:
Vader:
Chaty właściwie się od siebie nie różniły.
.

Więc zaczął chodzić od jednej do drugiej i uderzać w drzwi. Ale nadal pozostawał w stanie najwyższej gotowości.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Obudziłeś tak większość mieszkańców, którzy wychylili głowy z uchylonych drzwi. Większość miała wyraz resztek snu na twarzy, ale niektórzy wyglądali na w pełni rozbudzonych.
FD_God:
Pokiwała głową i przygryzła dolną wargę.
- A pod innymi względami też jestem bezpieczna?

Avatar FD_God
-Jeżeli nie będziesz próbowała wykonać czegoś głupiego, to będziesz tylko świadkiem niezłego przedstawienia. Wolisz iść samemu obok czy może mam cię jeszcze tam przenieść? Próba ucieczki skończy się tym, że twoja wolność zostanie nieco bardziej ograniczona.

Avatar Vader0PL
-Gdzie jest sołtys?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Pytanie zawisło w powietrzu, a najwidoczniej nikt nie miał zamiaru na nie odpowiedzieć.
- Zabrali go. - odparł ktoś w końcu.
FD_God:
- Spokojnie, pójdę sama. - odparła. - Gdzie chcesz udać się najpierw?

Avatar FD_God
-Dobrze by było znaleźć kryjówkę, która miałaby utrudniony dostęp dla machin oblężniczych, może jakieś góry, bagna... Się zobaczy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwała głową, nie mając więcej pytań.

Avatar FD_God
No to tak doszli we dwójkę pod główną bramę posterunku.
-Panowie, gotowi do drogi? Czeka nas jej trochę.

Avatar Vader0PL
Sam sobie odpowiedział na pytanie.
-Stalowi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Nie było to twórcze stwierdzenie, ale chociaż prawdziwe. No i wzbudziło strach w sercach mieszkańców wsi.
FD_God:
Zakrzyknęli radośnie i wznieśli pięści w górę, już siedząc na swoich Ogarach.

Avatar FD_God
-No to ty jedziesz razem ze mną, chyba że wolisz nieco w tyle, przywiązana do ogara.- Zarechotał nieco, po czym udał się do swojego wierzchowca.

Avatar Vader0PL
-Ilu ludzi? Jak dawno?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Cztery dni temu. Wielu. - odparł wieśniak. Był to zwykły, niepiśmienny chłop, którego umiejętności liczenia kończyły się pewnie na dziesięciu, więc ich musiało być znacznie więcej.
FD_God:
A ona z Tobą. Jednak o ile Ty usadowiłeś się wygodnie na swym rumaku, ona stała niepewnie, nie wiedząc jak usiąść. No i też musiała się bać stwora, na którym jedziesz.

Avatar FD_God
Podał zatem dłoń kobiecie licząc iż ta z niej skorzysta, dzięki czemu łatwiej jej będzie usiąść przed mężczyzną.
-Nie gryzie, przynajmniej nie jak mu nie rozkażę.- Parsknął krótko śmiechem patrząc na kobietę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Chyba ją tym uspokoiłeś, ale niekoniecznie przekonałeś. Niemniej, siedzi i możecie ruszać.

Avatar FD_God
-W drogę!- Orzekł swoim ludziom, po czym wyjechał jako pierwszy główną bramą. Podajcie mi te mapy, potrzeba nam jakiegoś nawigatora.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Więc ruszyłeś pierwszy, a reszta za Tobą. Jadący jako drugi Thrall podał Ci mapy.

Avatar FD_God
Odebrał owe mapy i wręczył je kobiecie.
-No to dalej, steruj nami. Rzecz jasna w jedne z wyznaczonych miejsc.

Avatar Vader0PL
-Świetnie, kto teraz dowodzi? Tymczasowo oczywiście.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- Chyba ja. - odparł wieśniak, z którym rozmawiałeś.
FD_God:
- Najpierw około dwudziestu kilometrów na północ. - odparła kobieta, szybko analizując mapę. - Choć tam Stalowi byli już wcześniej.

Avatar Vader0PL
-Miej gotowych ludzi, mogą wrócić. W razie czego miejcie inną drogę ucieczki z wioski. Ja poszukam waszego sołtysa.

Avatar FD_God
-Zrównali to miejsce z ziemią czy tylko załatwili cokolwiek było w środku? Taka informacja może nieco ukrócić nam podróż.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
- A niby kim jesteś, że będziesz nam rozkazywać?
FD_God:
- Z tego co wiem, to ruiny stoją, ale nie mam pojęcia czy znajdziecie tam coś wartego poszukiwań.

Avatar FD_God
-Jedyne czego szukamy to miejsce do osiedlenia się, ale wypadałoby o nie zawalczyć. Coś innego?

Avatar Vader0PL
-Bo jestem waszą jedyną nadzieją.
Po tym odwrócił się i idąc w kierunku bramy użył magii cienia, by przeskakiwać znaczne odległości od nich.
///Magia, wygląd i ostatnie zdanie, ile to punktów w skali od jeden do dziesięć, co do robienia efektu na wieśniakach?

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
Tym razem studiowała mapy nieco dłużej.
- Okolice Mrocznego Królestwa? - zapytała. - Smocza Baszta?
Vader:
I tym zajebistym akcentem kończymy.
//Skalę wyje**ło.//

Avatar FD_God
-Kobieto, chcę sobie zbudować siatkę przestępczą, co mi po budowaniu jej na takim terenie, dalej.

Avatar Vader0PL
Udał się do kolejnej wioski.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Kolejna była taka sama jak poprzednia.
FD_God:
- Hmmm... - zastanowiła się i myślała przez dłuższa chwilę. - A może sprecyzujesz jaki kontynent? To ułatwiłoby mi poszukiwania.

Avatar FD_God
-Verden najlepiej, chcę mieć najwyżej jakiś dzień czy dwa drogi na szlaki handlowe, a nie kilka tygodni.

Avatar Vader0PL
W sensie, że brak sołtysa?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Vader:
Owszem.
//Pominąłem akcję o te kilka postów, nim byś stwierdził, że go nie ma.//
FD_God:
- Jest pewna wieża. - odparła wreszcie. - Podobno nadal zamieszkana, ale to tylko pogłoski. Za to do wiosek i traktów jest dość blisko.

Avatar FD_God
-A jak duża jest niby ta wieża oraz jakie ma okolice?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie wiem jak duża, ale położona w lesie, w pobliżu wsi i traktu handlowego, jak już mówiłam.

Avatar FD_God
-Duży chociaż ten las na mapie i jakiś konkretnie wysoki czy też gęsty? Niezbyt chcę by podczas rozbijania tam bazy nagle nas otoczyły ze wszystkich stron jakieś śmieszne wojska.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Duży? Tak średnio, ale za to gęsty.

Avatar FD_God
-Ech... Czy wieża jest jakoś widoczna ponad koronami drzew oraz czy doleci tam pocisk z katapulty czy trebusza... Chociaż nie wiem czy jesteś w stanie na to odpowiedzieć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tego już dowiesz się na miejscu. - odparła nieco speszona. - Nie mogę wyczytać tego z mapy.

Avatar FD_God
-Zatem do wieży, ty odpowiadasz za to jak się tam dostaniemy, chociaż na tych ogarach to da się radę przejść praktycznie po wszystkim.- Zaśmiał się nieco.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu. Zacznę, gdy będziemy na miejscu.//

Avatar Vader0PL
Więc szedł od wioski do wioski, szukając jakiejś odmiany w braku sołtysów i opisów wydarzeń.
Jednak pomimo pewnego znudzenia nie przestawał być ostrożny, był gotów do odparcia ataku z każdej strony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dopiero w czwartej wiosce natrafił na odmianę w postaci sołtysa.

Avatar Vader0PL
Zwrócił się w stronę sołtysa.
-Wiesz, że inni sołtysi zostali zabrani przez Stalowych?
Pomimo znalezienia sołtysa nie przestawał być ostrożny. Nawet przyjaciel może być wrogiem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Wiem. - odparł spokojnie ten blondyn o błękitnych oczach, niskim czole i umięśnionej sylwetce. - W moim przypadku, niezbyt im to wyszło.

Avatar Vader0PL
-Gratuluję, szkoda, że obecnie mało istot umie o siebie zadbać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ta, ciężko zaprzeczyć. - potwierdził. - A y tu w ogóle czego?

Avatar Vader0PL
-Pomoc w walce przeciwko Stalowym. Jestem jednym z tych, którzy zamierzają wam pomóc.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A jak dokładnie nam pomożesz?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]