Otchłań [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:03

Avatar
Konto usunięte
-Tak.

Avatar Omeg12
- Normalnie byśmy cię torturowali, albo próbowali przekonać cie do przejścia na naszą stronę. Lecz z twych słów jasno wynika, iż jesteś szalony i zapewne nie wiesz nic interesującego. Chodźmy panowie - rozmówca odwrócił się, i wraz z pozostałymi dwoma wyszedł z celi, zamykając za sobą drzwi.

Avatar
Konto usunięte
Czekał.

Avatar Omeg12
Nic się nie działo.

Avatar
Konto usunięte
Czeka aż ktoś się nim zaopiekuje w jakikolwiek sposób.

Avatar Omeg12
Po ciężkim do określenia czasie - z pewnością więcej niż godzinie - drzwi otworzyła jakaś kobieta, niosąc pod ramieniem jakieś dwa bukłaki.

Avatar Omeg12
Z początku nie odpowiedziała, tylko podeszła do Nasima i otworzyła jeden z bukłaków.
- Nasz pan stwierdził, że lepiej cię tu potrzymać żywego. Dlatego przynoszę ci coś do picia i tak jakby do jedzenia - wyjaśniła

Avatar
Konto usunięte
-Nadal jestem dla nich przydatny, dziękuję, że mi to przynosisz mimo, że Ci kazali.
Spojrzał na to coś jakby do jedzenia.

Avatar Omeg12
W bukłaku znajdowało się coś w rodzaju rzadkiej, podejrzanie pachnącej kaszy. Kobieta podstawiła mu pojemnik pod usta.

Avatar
Konto usunięte
Wypija to, nawet jeśli to gówno to gówno ma w sobie zawarte witaminki dla chłopca i dziewczynki.

Avatar Omeg12
Smakowało tylko odrobinę lepiej niż odchody, ale witaminy zapewne nie miało.
- Mam jeszcze wodę na popicie. No chyba, że planujesz popełnić samobójstwo przez odwodnienie, czemu bym się nie dziwiła zważywszy na twoją sytuację.

Avatar
Konto usunięte
-A co według Ciebie miałbym zrobić?

Avatar Omeg12
Wzruszyła ramionami, po czym niemal wepchnęła Nasimowi do ust bukłak z wodą.

Avatar
Konto usunięte
Wypił więc rzekomą wodę.

Avatar Omeg12
Rzekoma woda okazała się być całkiem prawdziwa, choć dziwnie ciepła. Może ktoś ją niedawno gotował? Albo do niej naszczał? Tak czy owak kobieta zakręciła bukłak.
- Coś jeszcze? Czujesz, że niedługo padniesz na zawał czy coś w tym stylu?

Avatar
Konto usunięte
-Możesz mnie zostawić albo udusić.

Avatar Omeg12
- Chyba wybiorę pierwszą opcję. Ale najpierw muszę się zapytać: Czy to, co powiedziałeś na przesłuchaniu było prawdą?

Avatar
Konto usunięte
-Czemu miałbym kłamać?

Avatar Omeg12
- Myślałam, że może masz jakiś plan czy coś w tym stylu. Udało ci się uniknąć tortur, więc kompletnie głupi być nie możesz.

Avatar
Konto usunięte
-Powiedziałem im prawdę. Uznali, że jestem szalony i nie wiem nic interesującego, więc mnie zostawili, zastanawiam się po co? W sensie jestem im nadal potrzebny skoro mnie karmicie chyba, że to rodzaj tortur, wieczne uwięzienie w samotności czy coś takiego. Przesłuchujesz mnie, czy chcesz stąd uciec i widzisz we mnie jedyną nadzieję na wolność?

Avatar Omeg12
- Nie podniecaj się tak. Po prostu wolałabym wiedzieć, jak wygląda sytuacja. Nasze mury są w gruzach, więc Agares może nas zaatakować w każdym momencie i zapewne wygrać. Jeśli to się stanie... być może moglibyśmy jakoś współpracować.

Avatar
Konto usunięte
-Słucham dalej.

Avatar Omeg12
- Nie mam żadnego wielkiego planu. Po prostu chcę wiedzieć, że gdy dojdzie co do czego wstawisz się za mną u swoich władców. W zamian dopilnuję, żeby nikt tutaj nie zmienił zdania i nie pozbył się ciebie przed bitwą.

Avatar
Konto usunięte
-Zgoda.

Avatar Omeg12
- W takim razie trzymaj się. Niedługo może zrobić się naprawdę gorąco - odparła kobieta, po czym wyszła zamykając za sobą drzwi

Avatar
Konto usunięte
Dopiero teraz zaczyna rozglądać się po pomieszczeniu.

Avatar Omeg12
Kiepski wybrał sobie moment, bo w pomieszczeniu panował teraz niemal kompletny mrok. Jedyne światło dochodziło ze szpar w ścianie i nie ujawniało nic poza jakimś krzesłem w kącie i ogólnym zarysem ścian.

Avatar
Konto usunięte
Spróbował zasnąć.

Avatar Omeg12
Był wprawdzie w dość niewygodnej pozycji, ale w końcu wyczerpanie przeważyło.

Obudziły go stłumione przez ściany, acz wciąż wyraźnie słyszalne odgłosy eksplozji.

Avatar
Konto usunięte
-Hah, śmierć niewiernym...

Avatar Omeg12
Z korytarza dobiegły go czyjeś pośpieszne kroki i ciężkie dyszenie. No i jeszcze parę huków. Najwyraźniej ktoś uciekał przed uzbrojonym pościgiem.

Avatar
Konto usunięte
-Nadszedł czas wyrwać chwast razem z korzeniami...

Avatar Omeg12
Po chwili drzwi się otworzyły i stanął w nich jakiś brodacz w ozdobnym pancerzu. Dyszał ciężko i wyglądał na czymś przerażonego.
- Ty! Jesteś kimś ważnym, prawda?

Avatar
Konto usunięte
-Przeze mnie ten zamek stał się ruiną, to wystarczy bym był kimś ważnym?

Avatar Omeg12
- Będzie musiało wystarczyć - nieznajomy wyciągnął z pochwy miecz - Nie próbuj niczego śmiesznego, a może obaj stąd wyjdziemy.

Avatar
Konto usunięte
-Czekam na to zbawienie.

Avatar Omeg12
Brodacz za pomocą miecza przeciął łańcuchy Nasima - ostrze musiało być chyba jakoś zaczarowane - po czym chwycił go niczym żywą tarczę i przyłożył miecz do gardła.

Avatar
Konto usunięte
-Co chcesz zrobić?

Avatar Omeg12
- A jak myślisz? Spróbuję wyjść z tobą jako osłoną. Przy odrobinie szczęścia nie będą chcieli cię zabić.

Avatar
Konto usunięte
-To na co czekasz?

Avatar Omeg12
- Na potwierdzenie, że też chcesz stąd wyjść żywy. Bo jeśli nie mogę po prostu użyć twojego ciała.

Avatar
Konto usunięte
-Czym jest ciało w porównaniu do duszy? Ruszaj.

Avatar Omeg12
Tak więc ruszyli. Przekroczyli próg i wkroczyli na pusty korytarz.

Avatar
Konto usunięte
Czekał na jakiś niesamowity zwrot akcji.

Avatar Omeg12
Nastąpił zwrot akcji, aczkolwiek dość spodziewany. Przy wyjściu z lochu drogę zastąpiło im kilka demonów, prawdopodobnie na usługach Agaresa. Skierowały one swoje włócznie w ich stronę.
- Ostrożnie - syknął brodacz - Nie chcecie chyba uszkodzić jednego ze swoich?

Avatar
Konto usunięte
-Witam szanownych panów.

Avatar Omeg12
- Um... witamy - odparł jeden z nich - Głupio tak pytać, ale nie obrazisz się, jeśli przez przypadek cię zabijemy?

Avatar
Konto usunięte
-A czemuż to mielibyście mnie przypadkowo zabić?

Avatar Omeg12
- No cóż, tak jakby stoisz nam na drodze...
- Cicho - przerwał im brodacz - Odsuńcie się, albo źle się to dla was skończy!

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]