Zamek przy klifie.

Avatar Vader0PL
A jakiś symbol na niej?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nic poza tytułem i autorem.

Avatar Vader0PL
-Rosen!
Stał tak chwilę.
Jeżeli nie było efektu, to nadciął palec tak, żeby krew spadła na tytuł i środek okładki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W obu przypadkach brak efektu. Orkowie podobno znają język Pradawnych. W ograniczony stopniu, ale znają.

Avatar Vader0PL
Za pomocą swojej zdolności kazał Dowódcy tutaj przyjść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Panie? - zapytał gdy przyszedł.

Avatar Vader0PL
-A więc Rufusie. Możesz mi to odczytać na nasze?
Pokazał mu te słowo. Rosen

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ork zastanawiał się chwilę. Dłuższą chwilę.
- Kiedyś Orki mówić tak na taki kwiat co leczył krew z ran.

Avatar Vader0PL
-Pamiętasz jego nazwę? Albo przynajmniej opis tej rośliny?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Yyy... Taka mała, czerwona. - tłumaczył dość mętnie.

Avatar Vader0PL
-Róża? Kolczasta łodyga?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Taak! Róża! Wielkie kolce. I trujące. Ale ona nie rosnąć tu.

Avatar Vader0PL
-To.. gdzie? Gdzie ją można znaleźć?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ona... Chyba wyginąć.

Avatar Vader0PL
///... Sprawdź kartę postaci :) ostatnie trzy strony :) 50*3=150 :) Wiesz, co zamierzam?
-Na pewno?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Fakaj się ;-;//
- Ja nie wiedzieć. Może pana pan wiedzieć?

Avatar Vader0PL
-Ech. Zrobię to, po tym, jak dotrą posiłki. Albo wyślę Brutusa.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Coś jeszcze? - zapytał.

Avatar Vader0PL
-Nie, to już wszystko. Dziękuję.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kiwnął głową i odszedł.

Avatar Vader0PL
Usiadł w fotelu.
-Pomyślmy... Orków nadal nie ma, Brutus wspominał kiedyś o zbrojach orków... oby ci je mieli. Potrzebujemy tego do zwycięstwa
Wstał. Wyszedł na balkon i zaczął obserwować południe. Bardzo liczył na wsparcie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Należałoby o nie zapytać w pałacu Lorda lub nadal czekać wytrwale.

Avatar Vader0PL
Wezwał Brutusa. W między czasie napisał coś na kartce.

Brutus przyszedł do władzy.
Od razu otrzymał kartkę i rozkaz, by wyjść.
Na dworze przeczytał to. Informacja o gotowości sprzętu, oraz prośba o udzielenie jednej ''róży'', o ile to możliwe.

Udał się wprost do Lorda.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zmiana tematu. Zacznij.//

Avatar Vader0PL
///Przewińmy akcje trochę do przodu, bo to jest nudne.
Brutus wyszedł właśnie z gabinetu Jonathana.
Władca zamku odwrócił się w stronę okna.
-Róża... jak bardzo chcę ją zdobyć...

Avatar Bilolus1
//Nie przewijaj Kuba, wszystko musi się dziać tak jak powinno .//

Avatar Vader0PL
///Dzieje się. Jednak nie miałem ochoty pisać znowu "Wszedł, powiedział, wyszedł"

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Nie wiem co odpisać, w końcu to Twoje postaci :V//

Avatar Vader0PL
//Możemy uznać, że ork już powiedział Jonathanowi o tym? :V

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Możemy.//

Avatar Vader0PL
///A więc tak się stało. Offttop do usunięcia, a ty normalnie odpisz///

Avatar Kuba1001
Właściciel
Em... No więc.. Brutus powiedział co miał powiedzieć.

Avatar Vader0PL
Jonathan wyszedł na balkon, poobserwował zajęcia orków.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Patrolują, siłują się, grają w karty, robią przegląd broni. Nie nudzą się.

Avatar Vader0PL
Poszedł do swojego pokoju.
Ten czas poświęci na odpoczynek.
///A orków jak nie było, jak nie ma. Żeby nie było, pewnie przyjdzie dwóch ._.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zasnąłeś, ale szybko obudziło Cię wycie rogów bojowych Orków.

Avatar Vader0PL
Zerwał się z łóżka, tym samym prawie podarł zasłony przy łóżku.
Od razu pobiegł zobaczyć na balkon, co się dzieje.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Przed bramą stało czterdziestu Orków. Nie jakichś cweli, ale takich, na widok których władcy Hordy zaspali by z uznaniem.
Dwudziestu z nich nosiło ciężkie pancerze płytowe i hełmy. Uzbrojeni byli w miecze, topory i buławy. Dziesięciu miało lekkie pancerze wykonane z zachodzących na siebie płytek. Uzbrojeni byli w krótkie miecze i drewniane pałki okute metalem z kolcami. Jednak ich główną bronią była długa pika i spora tarcza. Ostatnich dziesięciu dzierżyło kusze i kołczany wypełnione bełtami. Również mieli krótkie miecze i pałki.
Cały oddział czekał, aż wpuścisz go do zamku.

Avatar Vader0PL
-Otworzyć bramę!
Był pod wrażeniem jakości orków, nie liczbą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bramę otwarto i Orkowie wkroczyli do zamku roznosząc wokół aurę za**bistości.

Avatar Vader0PL
///Zaje*sci w 40%
Obserwował ich poczynania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Jak zobaczysz co potrafią to za**bistość wzrośnie.//
Obserwowałeś jak ustawili się w zgrabnym kwadracie na środku placu.

Avatar Vader0PL
-Który z was dowodzi tym oddziałem?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Z szeregu wystąpił największy Ork.
- Brul. - powiedział uderzając się pięścią w pierś.

Avatar Vader0PL
-Witaj Brul. Wiesz, przeciwko jakiś sił będziemy walczyć?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Zbyt małych sił na nas. - stwierdził Ork.

Avatar Vader0PL
-I taki entuzjazm mi się podoba. Ruszymy dziś w nocy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie dziś. Nie w nocy. Ja dostać instrukcje od pana.

Avatar Vader0PL
-Rozumiem. Więc kiedy ruszymy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Kiedy nadejdzie pora. - odpowiedział.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku