Zamek szlachecki rodu Vau

Temat edytowany przez Kuba1001 - 25 grudnia 2016, 13:47

Avatar Bilolus1
Właściciel
Tak właściwie zawsze ćwiczyliście o jednej porze i stali już na placu przygotowani .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Dziś opuścimy część treningu. Głównie dla tego, że wczoraj ja i 12 dzielnych żołnierzy zdobyliśmy broń i pancerz. - powiedział chwaląc swoich choć nic specjalnego ne zrobili. Ale poprawa morale zawsze może się przydać. - Za mną do kuźni. - powiedział.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Pobiegło z pięćdziesięciu, reszta uznała że nie ma co się tak we wszystkich pchać i ruszyli powolnym krokiem .

Avatar Kuba1001
Moderator
Stał w miejscu czekając aż wszyscy się uzbroją i wrócą na trening.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Chłopi ubrani w pancerze płytowe z mieczami i ciężkimi tarczami jakoś dziwnie się czuli, ale czekali na twoje dalsze polecenia .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Umiecie już walczyć włóczniami. Teraz nauczycie się walczyć mieczem. - powiedział wyjmując swój i pokazując im serię cięć, pchnięć i parad.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Powtarzali po tobie z różnym skutkiem ale zazwyczaj coś im się udawało. Rozstawili się trochę szerzej żeby sobie nie wadzić .

Avatar Kuba1001
Moderator
Uczył ich dalej aż powiedział:
- Dobierzcie się w pary i walczcie ze sobą. Postarajcie się uderzać w tarcze i nie robić tego za mocno. Nie chcę tu trupów.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Walczyli między sobą tak zażarcie że rzadko kiedy widziałeś kończący się pojedynek . Ostatnia para wytrzymała ponad godzinę i nadal walczyli .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Bardzo dobrze. Nawet świetnie. Dzięki Wam okoliczne tereny na pewno będą bezpieczne. - powiedział kierując słowa do wszystkich trenujących z nim chłopów.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Usłyszałeś głośny chrzęst metalu po czym długi śmiech . Jeden z walczących najwyraźniej zakończył pojedynek fortelem i przewrócił przeciwnika .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Na dziś starczy. Mam kilka spraw do załatwienia, ale Wy ćwiczcie dalej jeśli będziecie mieli czas. Pamiętajcie, że na Waszych barkach spoczywa los nie tylko swoich rodzin, ale też całej okolicy.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Kiwnęli głowami w powadze i zaczęli się rozchodzić .

Avatar Kuba1001
Moderator
Znów poszukał swojego zastępcy.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Siedział nad jakąś materiałową chustą, a właściwie kilkoma i delikatnie je zszywał

Avatar Kuba1001
Moderator
- Wybacz, że przeszkadzam, ale mam dwie prośby. Pierwszą jest to, żebyś przysłał kilka kobiet do mojego zamku. Jest w opłakanym stanie, a sam go nie wyczyszczę. A drugą jest to, żebyś pilnował wioski, zamku i okolic kiedy jutro wyjadę do miasta.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Gdzie jedziesz panie ? Przecie cały kraj w wojnie !- Starosta zbielał cały na twarzy i jednym złym ruchem igły dziabnął się w palec -.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Jadę do miasta Argandork. Może ktoś tam udzieli nam pomocy... Zawsze lepiej walczyć z kimś, a nie samemu.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie będę się sprzeciwiał.. ale odradzałbym -. patrzył na ciebie z nadzieją -.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Może masz rację. Ludzie potrzebują mnie tutaj. Powiedz mi jak się ludziom żyje. Nie ma problemów związanych z atakami dzikich zwierząt? I jak tam zbiory?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Zbiory mimo wojny są całkiem dobre, zwierzęta się nas zaczęły bać jak w kupie się trzymamy i nawet niedźwiedzie czy wilki pod wieś nie podejdą .

Avatar Kuba1001
Moderator
- To dobrze. Jutro zbierz mi tych samych 12 ludzi, konie i wozy. Wybierzemy się do kilku spalonych wiosek po sprzęt, broń, a może nawet znajdziemy jakiś żywych.

Avatar Bilolus1
Właściciel
//Boli mnie głowa więc schodzę z komputera i idę spać, to możliwe że dzisiaj ostatni odpis //

- Oczywiście panie !- wyraźnie się ucieszył że zostajesz, dopiero teraz zorientował się że przebił sobie igłą skórę i przyłożył krwawiący palec do ust-.

Avatar Kuba1001
Moderator
Odszedł więc przyglądając się pracy wieśniaków. Wrócił potem pod zamek sprawdzając jak idzie budowa wieży.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Wieśniacy siedzieli po ogrodach lub wypoczywali po wielu pracowitych dniach, palisada była ukończona a wieża gotowa .

Avatar Kuba1001
Moderator
W takim razie przeszedł się okolicznych lasach.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Miałeś spokojny spacer, widziałeś gdzieś w oddali pracujących drwali, wilki polujące na uciekającą sarnę i kilka innych takich widoków. Po kilku godzinach zatoczyłeś koło i stałeś obok tylnej bramy miasteczka .

Avatar Kuba1001
Moderator
Wrócił więc do swojego zamku.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Gdy przechodziłeś przez wioskę chłopi zdejmowali przed tobą czapki i kłaniali się . Do zamku dotarłeś dość szybko, Mird był na placu i czekał na swego pana .

Avatar Kuba1001
Moderator
Pogłaskał zwierzaka po czym powiedział:
- Zobaczysz Mird... Od jutra ktoś zacznie nas karmić. A wiesz jaki ja mam talent kulinarny. - powiedział uśmiechając się i wchodząc do zamku.

Avatar Bilolus1
Właściciel
W zamku nie było już tak cicho, kręciła się po nim czwórka starszych pań i jedna całkiem ładna dziewczyna. Wójt najwyraźniej wysłał je szybciej niż mu poleciłeś .

Avatar Kuba1001
Moderator
Stanął i czekał aż któraś go zauważy. Był ciekaw ich reakcji.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Jedna ze starszych kobiet cię zauważyła, niosła jakiś kosz do twojego pokoju . Gdy podszedłeś dość blisko zobaczyła cię i ukłoniła się

- Dzień Dobry miłościwy Panie !

Avatar Kuba1001
Moderator
- Witajcie, witajcie. Jak widzę wójt przysłał Was wcześniej niż myślałem.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- A przysłał, przysłał . Mówił że przyda się ktoś kto pranie zrobi lub jakiś obiadek upichci -. uśmiechnęła się -.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Przez wiele lat musiałem sam sobie gotować. A nie mam talentu kulinarnego. Ale gdzie moje manier? Proszę, przedstawcie się.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Helena jestem, ja się będę praniem i sprzątaniem zajmowała .- ukłoniła się leciutko -.

Avatar Kuba1001
Moderator
Kiwnął głową i spojrzał na resztę.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bilolus1 pisze:
Jedna ze starszych kobiet cię zauważyła


Bilolus1 pisze:
Jedna ze starszych kobiet


Bilolus1 pisze:
Jedna ze starszych


Bilolus1 pisze:
Jedna

Avatar Kuba1001
Moderator
//Dobra, cicho ;-;
Podchodził do innych kobiet i pytał je o to samo.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ladumira jestem . Ja tam będę zajmować się gotowaniem bo ponoć mi to dobrze wychodzi, ale nie kucharzowi oceniać -. zaśmiała się jedna-.

Wpadałeś na resztę a one odpowiadały podobnie, tylko gdzieś tą młodą zgubiłeś . Mirda też jakoś zauważyć nie mogłeś, zapewne się odłączył .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Mird! Do mnie! - zawołał swojego towarzysza.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Co dziwne nie wykonał polecenia .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Mird, do cholery! Gdzie jesteś?! - krzyczał i przechodził z pomieszczenia do pomieszczenia szukając swojego zwierzaka.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Był w jednym z pokojów, drapany przez tą młodą dziewczynę uderzał łapą o ziemię niczym jakiś zwykły piesek .

Avatar Kuba1001
Moderator
- Mird.. W tym momencie psujesz opinię cholernie niebezpiecznego wilka. - powiedział śmiejąc się.
//Szczerze to byłem pewny, że on ją zeżre ;-;//

Avatar Bilolus1
Właściciel
Wilk słysząc głos swojego pana natychmiast spoważniał i rozejrzał się za tobą.

Avatar Kuba1001
Moderator
- A Ty jak się nazywasz? - zapytał służącą.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Zośka proszę pana -. lekko dygnęła podnosząc rąbki sukienki -.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Czym się będziesz tu zajmować?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku