Nowy Jork

Avatar Vader0PL
Właściciel
Wyszedł przed nią.

Avatar Kuba1001
Usiadł gdzieś i zapalił fajkę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zapalił ją.

Avatar Kuba1001
No i tak siedział, paląc fajkę i jednocześnie kontemplując nad sensem egzystencji w tym świecie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zabijanie zombie jest nawet dobrym powodem.

Avatar Kuba1001
Ktoś tę fuchę mu już podebrał.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Ratowanie bezdomnych kotów.

Avatar Kuba1001
Nie lubi ich zbytnio, ale uznał, że samo przeżycie to nawet niezły cel.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Można i tak.

Avatar Kuba1001
I takim poztywnym akcentem zakończył rozmyślania, dopalił peta i zgniótł go butem, a następnie skierował się do swojej kwatery po mapę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Dotarł do niej.

Avatar Kuba1001
No to pora sprawdzić najszybszą i najkrótszą drogę do tych innych ocalałych, o których mówił mu jego zastępca.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Została znaleziona, choć wszystko mogłoby się zmienić.

Avatar Kuba1001
Sprawdził czy przebiega przez te dzielnice, w których spotkał eliminatorów żywych trupów.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Tak, na szczęście.

Avatar Ghost_Player
Popatrzył na liczbe zombie juz mial szarzowac gdy przypomnial sobie ze nie jest j*banym cyborgiem,zawrócił wiec szukajac jakiegos domu,oczywiscie jego pistolet z tlumikiem w rece

Avatar Kuba1001
No to pora rozejrzeć się za swym zastępcą.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Ghost
Domów było pełno, wystarczyło wybrać.

Kuba
Akurat rozmawiał z Billem i doktorkiem.

Avatar Kuba1001
Zaczekał, aż skończy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Skończył rozmawiać i zauważył, że jest obserwowany. Podszedł.
-Co jest?

Avatar Kuba1001
- Pamiętasz naszą rozmowę o wyprawie do tych innych ocalałych? To nadal w cenie, tamci złoci chłopcy pozbyli mi się Zombie z drogi.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Tak?

Avatar maxis92
Budzi się w zabarykadowanym pokoju hotelowym. Wyglądam przez okno.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Za oknem spokój, padał deszcz. Nie ten radioaktywny, a ten zwykły. Zombie za daleko, by stanowiły zagrożenie.

Avatar maxis92
Dzień zapowiada się wyśmienicie.
Odchodzę od okna otwieram szafkę sprawdzając zapasy pożywienia. Wyjmuję konserwę i wodę. Siadam do stołu i jem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Posiłek zjedzony na spokojnie. Pełny brzuch to szczęśliwy brzuch, jak to mawiają.

Avatar maxis92
Chyba powiniem ruszyć na dwór. Przydało by się znaleźć jakieś Suchary.... Ubieram się, biorę siekierę.
Otwieram okno schodzę po ścianie (2 piętro) i idę w kierunku centrum bacznie się rozglądając.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Droga przez centrum prowadzi przez zombie.

Avatar maxis92
Patrzę na pobliskie wieżowiec czy będę w stanie obejść zombie góra.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Może. W grę wchodzi też czas.

Avatar maxis92
Przyglądam się budynkowi w poszukiwaniu punktów odpoczynku. Po czym zaczynam wspinaczkę .

Avatar Ghost_Player
Juz mial isc do jednego z domow ale gdy zobaczyl co sie dzieje w tym domu postanowil ze pojdzie do hotelu

Avatar Kuba1001
- Czyli pora mi ruszyć dupsko i się tam udać.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Udało się wspiąć na pierwsze piętro.

Ghost
Więc ruszył do hotelu.

Kuba
-Ta.

Avatar maxis92
Wysokość wygląda dobrze nie powinno mnie tu nic złapać.Staram się przejść dalej posuwając się powoli. W kliku wcześniej widzianych miejscach odpoczywam.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Udało się przejść na trzecie piętro.

Avatar maxis92
Szukam najbliższego okna z parapetem i staram się tam dostać i odpocząć.

Avatar Kuba1001
//Jaka jest pora dnia?//

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
//Dajmy rano.

Maxis
Udało się, choć parapetów nie było.

Avatar maxis92
Po dobrym ulokowaniu rozglądam się uważnie w poszukiwaniu czegoś innego poza zombie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
Ktoś zsotawił drewnianą skrzynię.

Avatar maxis92
Wygląd niebezpiecznie ale co mi tam...
//Czy obok skrzyni są zombie?//
Powoli przesuwam się w tym kierunku.

Avatar Kuba1001
- Wyruszam niedługo, wezmę tylko trochę zapasów. Do czasu mojego powrotu przejmujesz dowodzenie. Jeśli nie wrócę... Nieważne, wrócę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
//Nie
Dotarł do skrzynki.

Kuba
-Nie no, dobra.

Avatar Kuba1001
Położył mu dłoń na ramieniu.
- Bywaj. I powodzenia. - powiedział, a później poszedł do magazynu, aby wziąć nieco dodatkowych konserw, chleba i wody.

Avatar Ghost_Player
Spróbował po cichu otworzyc drzwi i wslizgnac sie niezauwazenie do hotelu,

Avatar maxis92
Przyglądam się skrzyni czy nie jest zaminowana. Jeśli nie próbuje ją otworzyć.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
Zabrał je, a dużo też pozostało.

Ghost
Oba manewry w pełni się udały.

Maxis
Udało się ją otworzyć, zawartość była przykryta folią bąbelkową.

Avatar maxis92
Rozglądam się po czym biorę wdech dla odwagi i zdejmuje folię.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Maxis
W środku była mniejsza skrzynka.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]