Karaz-a-Krodin

Avatar FD_God
Odłożył zatem ponownie buławę do plecaka, oczywiście starannie i postanowił wejść do środka stając na kilka metrów od króla.
-Witaj, Królu Krasnoludów, Królowa Elfów przesyła swoje pozdrowienia...- Uśmiechnął się w jego stronę, po czym postanowił dokończyć. Zdążyłem się dowiedzieć, że postanowiliście przepuścić przez swoje ziemie nieumarłych...

Avatar
Konto usunięte
-Hmmm...dobro, wytłumoczymy ludom, żeś człek był.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Michał

Przysiadł obok ciebie, w dość pokraczny psi sposób

- Ghorik dziękować !

FD

Gdy tylko rozpoznał w tobie elfa i gdy usłyszał pozdrowienia wydawał się mocno zbity z tropu jednak natychmiast się opanował patrząc na ciebie zainteresowany

- Owszem, dla dobra mego ludu przepuściłem wojska nieumarłych, o czym chcę mówić królowa ? Chyba nie o losach ludzi którzy obchodzą ją zazwyczaj tyle co zeszłoroczny śnieg .

Avatar FD_God
-Bardziej chcemy złożyć dosyć ciekawy pomysł pozbycia się raz na zawsze armii nieumarłych, przynajmniej tę, którą naślą na zachód... Rzecz jasna potrzebna jest do tego pomoc Króla i waszych wojsk.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Król rozsiadł się na tronie i oparł głowę na ręce .

- Pomogę wam tylko pod j..dwoma warunkami, ale najpierw zdradź mi wasze plany .

Avatar
Konto usunięte
Lekko go to rozbawiło, ale jechał dalej.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Po niedługiej jeździe dojechaliście do fortu nie był jakoś wybitnie uszkodzony ale zobaczyłeś że jeden z domów się zawalił i kilka palów się przewróciło . Twoi już to naprawiali

//Zacznij na drodze przed "wioską" w swoim forcie//

Avatar FD_God
-Plan jest prosty... Siły elfów i ludzi trzymają tę ich armię od frontu, a wtedy wy jako krasnoludy, których nie sposób wskrzesić zamkniecie ich od tyłu, a tam całość wyrżniemy w pień. Niby jak uciekną, morzem? Jest to cały prosty plan, posłalibyśmy wam znak do wykonania waszej części tego planu.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- No to teraz moje warunki. Przez waszą wojnę będę musiał skierować wszystkie siły na zachód . Mój wschód będzie bezbronny, zawezwiesz do walki orków i zmusisz ich do ataku na księcia od flanki .- patrzył na ciebie przez chwilę -. Drugim będzie gwarancja tego że odzyskam ziemie Dobrowieckie .

Avatar FD_God
-No to teraz tylko coś wymyślić by orkowie nie przerobili mnie na parę butów... A żeby odzyskać Króla ziemie to będę musiał poważnie porozmawiać z obecnym władcą tamtejszych ziem...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- To moje jedyne warunki . Jeśli je spełnisz to wesprę ludzi -. wrócił do pozycji wyprostowanej -.

Avatar FD_God
-Nawet Król nie pomoże w żaden sposób w ogóle podejść bezpiecznie do Wodza Hordy?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- A co ci mogę dać ? Potrzebny ci oddział dragonów lub strzelców ? Orkowie nie zwracają uwagi na pieczęcie ni znaki .

Avatar FD_God
-To ja mnie tam mają wpuścić? Raczej nie będę dodatkowo uszczuplał zasobności wojsk kontynentalnych...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Dam ci trochę wojska, dodatkowo mów z siłą . Orkowie wysłuch*ją tylko silnych .

Avatar FD_God
-Mam pytanie... Znacie się nieco na ich zwyczajach? Czy jeśli stłukłbym kilku orków to miałbym szansę stawić się przed ich wodzem? Może Król mówić nawet podobne opcje.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Jeśli obliłbyś mordę jakiemuś generałowi chętnie by cię wysłuchał .

Avatar FD_God
-No to jest plan... Tylko jak dostać się do takiego generała...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Wyzwij go po wejściu do miasta, będzie pewno mieszkał w jakimś obozie który zbudował .

Avatar FD_God
-No to teraz jak wejść do miasta, straż mam przed nim załatwić?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie, otworzą ci bramy, tylko uszy zakryj .

Avatar FD_God
-Zgaduję, że był przypadek iż ktoś nie zakrył, tak?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Twoja matka zostanie niewybrednie nazwana i prawdopodobnie zawiśniesz na murach, w traktatach jakie tam wprowadziliśmy po pokonaniu orków nie ma mowy o elfach a oni lubią to wykorzystywać .

Avatar FD_God
-Czyli co, jak tam od razu wejdę to cała ta hołota się na mnie rzuci by mnie zabić?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ubierz hełm, wyglądasz jak człowiek z twarzy . Ludzi nawet boją się ruszać

Avatar FD_God
-Szkoda tylko, że nie noszę hełmu na co dzień dlatego też żadnego nie posiadam, przydałby się zatem jakiś garnczkowy czy też z zamykającą się przyłbicą.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Mogę ci jeszcze dzisiaj taki załatwić, dzisiaj ruszysz do karczmy na noc a jutro już ci go ktoś przyniesie .

Avatar FD_God
-No cóż, dobrze.- Uśmiechnął się nieco, po czym ukłonił się w stronę Króla Krasnoludów. Zatem do jutra, Królu.- Rzekł, po czym obróciwszy się na pięcie opuścił pałac i postanowił rozejrzeć się za karczmą.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Trafiłeś pod drzwi "U górskich szczytów" jednej z bardziej popularnych krasnoludzkich karczm, głównie przez dobre piwo i jakiś tajemniczy miły kilmat panujący w środku .

Avatar FD_God
-Ciekawe co mnie tam czeka.- Postanowił wejść do środka i z miejsca udać się do lady i zaczekać na wolną chwilę u karczmarza.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Było tu pełno krasnoludów, przy rożnie na którym piekła się jakaś wielka świnia ogrzewali się starsi krasnoludzi opowiadając historię o wojnach z orkami i o swych wielkich wyczynach, często nawet przesadzonych . Ale to nic, historia to przecież historia . Liczy się że jest, po bokach przy ścianach stało więcej stołów a tam balowała cała reszta pijąc na umór, śmiejąc się i śpiewając.

Karczmarz zbliżył się do ciebie szybciej i z jakby większym zainteresowaniem niż przy reszcie klientów, nosił długą kasztanową brodę .

- Pozdrawiam i witam ! Podać coś ?

Avatar FD_God
-Najlepiej jakieś dobre piwsko oraz kawał mięsa, czeka mnie sporo roboty w najbliższym czasie.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Niech pan o tej robocie opowie, rzadko kiedy widuje się u nas Elfów .- karczmarz schylił się pod ladę wyjmując kufel i odsunął się o krok do beczki piwa nalewając do kufelka złotego płynu -. Na jakie mięso będzie pan musiał poczekać . Na rożnie się opieka świniak, ale mamy ziemniaczki z żaru w maśle i chleba ze smalcem lub bez .

Avatar FD_God
-No, muszę sprać jakiegoś generała orków by móc porozmawiać z wodzem hordy, aby wynegocjować pewną ofertę dla niego w postaci daniu łupnia trupom. W dodatku poczekam na jakieś mięso, potrzeba mi dużo sił.

//Tak nawiasem mówiąc to ziemniaki w tamtych czasach uważano za coś najwyżej dla zwierząt na kompost :v

Avatar Bilolus1
Właściciel
//To w tamtych czasach istnieli krasnoludowie ;o ?!//

- To całkiem ciekawe ma Pan zajęcia .- postawił kufel przed tobą -. Dwa złota, a mięso już prawie gotowe, zaraz będziemy zdejmowali .

Avatar FD_God
-A proszę.- Wyjął z mieszka dwie sztuki złota i wręczył je do ręki karczmarzowi.

//Warto czasem zachować choć część realiów, chyba pizzy jeść nie będziemy :v

Avatar Bilolus1
Właściciel
//Z tego co pamiętam w starożytnej Grecji istniało już coś na wzór Pizzy, a tu jesteśmy trochę dalej . Wolisz jak dzieli się pizzę na cztery czy osiem ?//

Odsunął się od ciebie, klientów miał pełno więc i szybko się uwijać musiał . Po dłuższej chwili usłyszałeś jakby przesuwano stoły .

Avatar FD_God
//4, bo mniej wtedy jem. Ciężko w dodatku nazwać pizzą coś bez sera czy pomidorów :v

Czekał zatem dalej na rozwój wydarzeń, co innego miał bowiem robić.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Ogień zgaszono a przyniesiony został jakiś metalowy stół, podstawiono go pod rożen i zdjęto świniaka . Karczmarz przeszedł furtką przez ladę i zabrał się wraz z przyjacielem do krojenia mięsa, po dłuższej chwili służba zaczęła je roznosić . Karczmarz wziął twój kawałek ze sobą do lady i podał ci go mówiąc

- Smacznego -. mięso było całkiem spore -.

Avatar FD_God
-Dziękuję bardzo karczmarzu.- Uśmiechnąwszy się postanowił zdjąć rękawicę ze swojej prawej dłoni i począł jeść mięso i popijać je piwem trzymanym w lewej dłoni.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Smakowało bardzo dobrze i było straszliwie pożywne . Czułeś się najedzony po zjedzeniu już połowy, piwo wypiłeś całe .

Avatar FD_God
-Nie rozumiem tych co nie jedzą w ogóle mięsa, przeto to jego genialne w smaku oraz utwardza mięśnie.- Odetchnął nieco ciężej i postanowił jeszcze zjeść nieco mięsa nim miałby uwalić się do łóżka spać.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- U nas takiego to cud spotkać, panu powiem że tutaj do nas przychodzi się tylko żeby spróbować mięsa Krommyta, bo to rzadkość -. wciskając w siebie kawałki jedzenia jakoś dałeś radę zjeść jeszcze mały kawałeczek -.

Avatar FD_God
-Ach, uwielbiam krasnoludzką kuchnię... Mięso to macie zdecydowanie najlepsze... A teraz potrzeba mi jakiegoś pokoju by się przespać, są wolne?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Wbrew pozorom to bardzo mało się u nas wynajmuje . Mam kilka dam panu do wyboru luksusowy czy zwykły ?

Avatar
Konto usunięte
A więc wesoła gromadka krasnoludków i człowieka z chorą nogą dotarła do lasu...
-Daleko jeszcze? Noga cholernie boli...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Miosto już widoć, zogrosz w gwinta żoby czos minoł szybciej ? - odpowiedział Grond, bowiem tak brzmiało imię krasnoludzkiego szefa konwoju -.

Avatar
Konto usunięte
-Jasne. - Zaczęli grać w gwinta. Valorn nie oszukiwał, a robił to nie rzadko.

Avatar FD_God
-Mi tam potrzeba zwykłego, prześpię się tylko nockę i ruszam do roboty jaka mnie czeka... A tego niestety robi się coraz więcej...

Avatar Bilolus1
Właściciel
Bóbr

Nie umiałeś oszukiwać w gwinta.. tym bardziej że nigdy nie udało ci się wygrać z krasnoludami, ograli cię a pod koniec byliście już pod bramą .

FD

- No to ja proszę pięć złota .

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Bilolus1
Właściciel: Bilolus1
Grupa posiada 10380 postów, 63 tematów i 13 członków

Opcje grupy Serriva [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Serriva [PBF]