Miasto Ruhn

Avatar FD_God
-Pan ma pieniądze, za które może balować do śmierci, ale na co to komu tak wszystko wydać.- Ułożył swój lewy nadgarstek na rękojeści szabli i udał się zwykłym krokiem do stolika przy którym to siedziała elfka.
-Zatem jak panią zwą, Długoucha?- Lekko się zaśmiał i ułożył prawicę na biodrze przyglądając się kobiecie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
// Jeszcze nie.
Ekipa wesołych krasnali znalazła się kilometr od bramy miasta. A tam usłyszeli wrzaski.

Avatar
Lunaaax
- Selene Diaz, miło mi. A to jest mój nieodłączny od kilku lat towarzysz, Aaron. – gestem pokazuje siedzącego jej na ramieniu sokoła. Ptak tylko kłapnął dziobem.

Avatar FD_God
-Zatem miło mi cię poznać Selene oraz ciebie, Aaron. Ja zaś nazywam się Gerwazy von Orren.- Oznajmił wykonując pełen ukłon czyli prawica ułożona na piersi, a lewica ukazana szeroko, po tym geście oczywiście powrócił do poprzedniej formy i lewicą złapał za rękojeść swojej szabli.
-A to jest moja Aneczka, szabla pierwsza klasa.- Zaśmiał się nieco. Można przy panience usiąść by rozmowa odbywała się nieco normalniej?- Ułożył prawicę na swoim biodrze patrząc na kobietę.

Avatar
Lunaaax
- Oczywiście – gestem wskazała wolne krzesło, uśmiechając się lekko do Gerwazego i dopijając resztę swojego soku.- Jak tam życie, panie von Orren?

Avatar FD_God
Zasiadł zatem na wolnym krzesełku w typowy sposób, prawą dłonią oparty o prawe kolano, lewą ręką oparty o lewe kolano, postawa nieco zgarbiona.
-Wiesz, w tym mieście nie ma zbytnio co robić poza piciem czy hazardem z miejscowymi, spokojne miejsce jak moja posiadłość. Przydałaby się tutaj jakaś inna rozrywka... Tylko co?- Utrzymywał cały czas kontakt wzrokowy z kobietą, oczywiście o ile nie odwracała głowy.

Avatar Bilolus1
Baron zatrzymał się nagle usłyszawszy krzyki, przygotował topór i wykrzyczał do swoich ludzi

- Dwudziestu ma zostać na miejscu i pilnować reszta za mną !- pobiegł w stronę miejsca z którego dochodził hałas-.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
Ale cała zabawa Was ominęła. Na miejscu było pełno trupów, krwi, porzuconej broni, a także wozy, skrzynie, worki i porzucone konie.

Avatar Bilolus1
- Lećcie po resztę, ograbimy to pobojowisko .

Baron wraz z czwórką ludzi zaczął przeszukiwać pole bitwy i zbierać co droższe rzeczy, sakiewki itp. Po czym zaczął zaglądać do wozów .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
Sakiewek nie było. Rabusie zabrali niemal wszystko. Zostało tylko kilka mieczy z brązu i włóczni z brązowym grotem. A w workach była głównie żywność, mapy i narzędzia.

Avatar Bilolus1
Wszystko da się sprzedać, Baron zabrał się za studiowanie map, może znajdzie coś ciekawego . A narzędzia pozostawi reszcie, wozy też się przydadzą .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
Mapy pokazywały głównie okolicę, ale jedna - stara, żółtawa i splamiona krwią pokazywała drogę do jakiegoś miejsca. Tylko jakiego?

Avatar Bilolus1
Czy dało się dopasować położenie tego miejsca do którejkolwiek z tych map ? Miejsce choćby troszeczkę podobne ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
To było gdzieś na południowy zachód od miasta.

Avatar Bilolus1
Cholera..taki stary a cieszę się z "mapy skarbów" jak dziecko

W takim razie gdy wszyscy się zeszli Gorin podszedł do dowódcy Gwardii .

- Jedziesz z karawaną do zamku, ja muszę jeszcze coś tutaj załatwić, zabieram ze sobą 5 kuszników i tyle samo gwardii, weź te nowe wozy podczep pod nie konie .

Gdy zakończyli rozmowę Baron skierował się w stronę tajemniczego miejsca .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bilo:
Miejsce okazało się być dość blisko więc jeszcze tego samego dnia byłeś w na miejscu.
// Kontynuujesz w Jaskinia Xarheada.

Avatar
Lunaaax
- Z jednej strony to dobrze, że jest tu spokojnie. Z drugiej jednak, trochę nudno, co mogę stwierdzić z Twojej wypowiedzi. Rozrywką może być troll, który mógłby zawitać w mieście -zaśmiała się krótko- Ale strażnicy pewnie nie daliby mu naweć postawić stopy u wrót miasta.

Avatar FD_God
-Akurat w przypadku gdyby miał tutaj pojawić się troll to nawet cała gwardia miałaby problemy z jego zatrzymaniem. Pamiętam jak kiedyś i u nas się zalągł troll w pobliżu posiadłości, powiedzmy, że musiałem odbudować całe wschodnie skrzydło i bramę z ogrodzeniem. Ale przynajmniej można było się przechwalać jakim to się jest silnym, że pokonało się trolla i to bez maga. Nawet nie ma żadnych zleceń na tablicy ogłoszeń, wieje nudą, mówiąc krótko.- Westchnął ciężko i podrapał się nieco po karku. A co taka panna jak Selena robi w takim mieście jak Ruhn?

Avatar
Lunaaax
- Co ja tu robię? Po prostu wybrałam się w podróż bez powodu, po prostu odwiedzić te miasto. Mieszkam w niedużym domku przy lesie, więc od czasu do czasu dobrze jest się wybrać do miasta – rzekła.

Avatar FD_God
-Niby racja, ja przyszedłem tutaj wraz ze swoimi ludźmi, których tu już nie ma by coś zarobić, złota nigdy za wiele, heh... Przydałoby się jakieś ciekawe zadanie, miałbym co bandzie opowiadać jak wrócę.- Nieco się zaśmiał nie przerywając kontaktu wzrokowego.

Avatar
Lunaaax
Również się zaśmiała.
- Może się coś niedługo wydarzy.

Avatar FD_God
-Na to można teraz tylko liczyć.- Spojrzał przez chwilę na karczmarza, po czym wrócił wzrokiem z powrotem na dziewczynę. Może chcesz się napić jakiegoś alkoholu? Dodam, że lekkiego.

Avatar
Lunaaax
- Nie, dziękuję. Nie przepadam za alkoholem.
Po wypowiedzianych słowach zawołała karczmarza, by zamówić jakiś napój.

Avatar FD_God
-Cóż, w samotności pić też nie wypada, trzeba coś porządnego przekąsić, bo od wczoraj w głównej mierze tylko alkoholem się zapełniałem.- Pogładził się po podbródku i czekał aż przybędzie karczmarz by złożyć zamówienie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie przyszedł karczmarz, ale elf, który czekał aż złożycie zamówienia.

Avatar FD_God
-Powiedz mi, elfie. Co wy tutaj serwujecie pożywnego i do tego z mięsem, hm?- Przyglądał się elfowi czekając na odpowiedź.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mamy różne rodzaje mięsa. Mięso jeleni olbrzymich, dzików szabloskalnych, zajęcy... wszystko co można upolować w okolicy.

Avatar FD_God
-No to bardzo dobrze, a coś konkretnego ktoś od was z tego przyrządzi? Chciałbym się najeść raz, a porządnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W takim razie proponuje udziec dzika szabloskalnego. Wielkości talerza podawany z ziemniakami i ogórkami.

Avatar FD_God
-No i to jest posiłek, chcę taki. A Selene, może ty też chcesz jakoś porządnie zjeść?- Z patrzenia na elfa wrócił wzrokiem na kobietę.

Avatar
Lunaaax
- Nie, nie jestem głodna – mówi po czym zwraca się do elfa- To ja poproszę miód pitny.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Za zamówienie pana i pani razem będzie 35 srebrników (3,5 sztuk złota).

Avatar FD_God
-Miód pitny? Ciekawy wybór.- Uśmiechnął się nieco. Ja tam w sumie też mogę napić się miodu.- Rzekł do elfa nim ten jeszcze mógłby odejść. O zapłatę nie ma problemu.- Wręczył elfowi 5 sztuk złota jako zapłatę oraz napiwek dla mężczyzny.

Avatar Bilolus1
Niedługo zawitał przy bramie, zostawił broń..(oprócz włóczni którą ukrył) i ruszył w stronę rynku..


Baron stał na podwyższeniu gdzieś przy rynkowych straganach i namawiał ludzi do kupienia pewnej starej mapy...

- Szlachetni ludzie, krasnoludy i elfy ! To jedyna taka okazja żeby zdobyć aż tak unikatowy przedmiot, mapa wskazuje położenie Jaskini Xarheada, ponoć mag który tam mieszkał po śmierci zostawił tam swoje skarby i nieznany nikomu artefakt !

Avatar Kuba1001
Właściciel
FD_God:
Elf oddalił się do kuchni.
Bilo:
- Pewnie jakaś tania podróbka!
- Szajs!
- Mapy skarbów są dobre dla dzieci!
Tak darli się mieszczenie niezbyt przekonani co do prawdziwości owej mapy.

Avatar Bilolus1
Nie należał do ludzi cierpliwych.. wyjął włócznię zza peleryny i wycelował nią w niebo

- LAKIS !

Gdy to co zapewne się miało stać stało się powtórzył do ludzi

- Oto jeden z artefaktów owego maga ! Jaskina Xarheada była jego domem, kto wie co tam znajdziecie ! Proponuję licytacje, cena startowa to 300 złota !

Avatar Kuba1001
Właściciel
- 300!
- 350!
- 400!
- 1000!
Ostatnią cenę wykrzyknął mężczyzna w czarnym pancerzu, pelerynie, butach ze skóry i spodniach z utwardzonej skóry z naszytymi metalowymi płytkami. Przy pasie miał kilka sakw, miecz i sztylet, a na plecach topór. Za nim pojawiło się zwierzę mające sześć łap, brązową sierść, czarną grzywę, mały róg na nosie, ostre zęby i pazury, a także czerwone ślepia, które przeszywały wzrokiem Barona.

Avatar Bilolus1
Uśmiechnął się do bestii po czym spojrzał na właściciela owej

- Jest twoja szlachetny rycerzu !- Baron zeskoczył z podwyższenia i zbliżył się do owego człowieka .

Avatar
Konto usunięte
// Walon ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Świetnie. Zapłacę nawet 1200 jeśli spełnisz jeden, dodatkowy warunek...

Avatar Bilolus1
Złapał mocniej za włócznie, wiedział że może być to niebezpieczny osobnik, jednak zrobił to po kryjomu

Lekko zagwizdał, niby nadając następnym słowom udawanego zainteresowania, jednak dał tajny znak swoim ludziom żeby podeszli

- Jakiż to warunek ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pójdziesz tam ze mną pod warunkiem, żebym miał pewność, że mnie nie oszukałeś.

Avatar Bilolus1
- Nie mam czasu, wracam do mojego zamku i się śpieszę bo planuje gruntowne remonty .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Chwileczkę. Czy możemy na słówko, już nie w sprawie mapy?

Avatar Bilolus1
- Mhm .

Po czym udał się za człowiekiem cały czas mając swoich ludzi za sobą .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Powiedzmy, że mam pewne źródła informacji i wiem kim jesteś... Baronie. Mógłbym wydać Cię Paladynom i zebrać sporą sumkę, ale nie zrobię tego. W zamian chcę jednego. Dołączenia to Twojej bandy. Ja dam Ci źródła informacji, broni i przychodów, a Ty pomożesz mi z pewnym... problemem.

Avatar Bilolus1
- Rozumiem, omówmy zatem twój problem, a na przystanie zgadzam się .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Problemem jest zawszony morderca, który zabił moją rodzinę, zagarnął moje tereny i tytuł szlachecki, a posługując się manipulacjami zdobył tron Księstwa krasnoludów. A ja mam zamiar się zemścić.

Avatar Bilolus1
- I tak właśnie mnie zainteresowałeś, jednak zapewne wiesz że moja banda liczy około 200 krasnoludów a armia księstwa jest mniej więcej 50 razy większa

Avatar Kuba1001
Właściciel
-Nawet jeśli to są oni w oddalonych od siebie placówkach, a mi zależy wyłącznie na księciu, który mieszka w pałacu ze swoją gwardią liczącą 50 wojów.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku