Miasto Ruhn

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i poszły w losowym, jak się zdaje, kierunku.

Avatar Renifer2049
Poszedł za całą zgrają, czekając na dalszy obrót wydarzeń.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szliście tak do zachodu słońca i nic.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak okiem sięgnąć łąki, tylko gdzieniegdzie las.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Na pewno nie chcesz rozbijać obozu?//

Avatar Renifer2049
//Tak myślałem, ale postanowiłem poczekać//

- Dobra, to rozbijamy tutaj gdzieś obóz w pobliżu, czy zamierzacie nocować na ziemi? - ironicznie rzekł do zgrai.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszyscy mieli za sobą długie godziny marszu i byli na tyle znużeni, by mieć to w dupie i większość legła na ziemi tam, gdzie stała.

Avatar Renifer2049
- A no dobra... I tak nie chcę mi się spać, to mogę w nocy wartę pełnić - rzekł.

I zaczął rozglądać się po okolicy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jakoś się nie zmieniła, a nawet jeśli, to nie widziałeś, z racji ciemności.

Avatar Renifer2049
Obudził trzech pierwszych lepszych goblinów i powiedział do nich:

- Wstawać oszołomy! Niech dwóch ze mną idzie teraz przeprowadzić jakiś cichy zwiad po okolicy, czy ludzie jakiejś wiochy wokoło nie zbudowali, albo czy tu w ogóle są ludzie czy inne marne istoty.

Do trzeciego goblina powiedział:

- A Ty powiesz innym jak byśmy długo nie wracali a by wstali, że poszliśmy rozejrzeć się po okolicy, zrozumiano? - warknął.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Gobliny rozbudziły się natychmiast i pokiwały głowami.

Avatar Renifer2049
- Dobra, idziemy.

Poszedł w stronę północną, aby najpierw zorientować się co jest przed orkami i goblinami a następnie dał znać ręką dwóm goblinom aby poszli za nim.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ruszyli więc za Tobą, wzorowo kryjąc tyły.

Avatar Renifer2049
Szedł cały czas do przodu niezbyt szybko, jakby bardziej się skradając aniżeli maszerując. Uważnie rozglądał się po okolicy, oczekując że mimo wszystko da radę coś ujrzeć w tych ciemnościach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na tle ciemnego nieba zauważyłeś jedynie jeszcze ciemniejszy las i, bardziej niż zobaczyłeś, to raczej usłyszałeś, płynącą gdzieś niedaleko rzekę.

Avatar Renifer2049
- To chyba rzeka - rzekł do goblinów. To oznacza że tu jest woda pitna. Czyli może być tu jakaś wiocha, co nie? - spytał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zaskrzeczały w geście potwierdzenia, bo nawet im wydawało się to logiczne.

Avatar Renifer2049
Starał się wyczuć z którego kierunku płynie rzeka.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Powonienie niestety Ci w tym nie pomogło.

Avatar Renifer2049
W takim razie do tego celu użył zmysłu słuchu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jedynie słyszysz, że płynie. Jedynym sposobem by ustalić gdzie, jest podejście i włożenie dłoni w jej nurt.

Avatar Renifer2049
No to postanowił... Hmm? Podejść gdzieś i włożyć rękę w domniemany nurt rzeki!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twórcze to może i nie było, ale chociaż skuteczne, bo mogłeś z całą pewnością stwierdzić, że rzeka płynie na zachód.

Avatar Renifer2049
- No dobra, wracamy do swoich - rzekł do goblinów.

I zaczął kierować się tam, skąd przyszedł, tam gdzie zakładał że byli inni orkowie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dobrze zakładałeś, bo rzeczywiście byli.

Avatar Renifer2049
//Ale jeszcze spali wszyscy, czy już ranek nastał i na nogach byli?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Jeszcze jest noc i większość śpi, ale oczywiście wystawili warty.//

Avatar Renifer2049
Powiedział do wartowników (jeśli takowi byli):

- Przed nami jest rzeka. Warto kierować się cały czas tą drogą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A kiedy wyruszamy? - zapytał jeden z nich.

Avatar Renifer2049
- Rano! Nie ma ch*ja we wsi żebyśmy się jeszcze mieli gdzieś po ciemku wlec.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwali głowami i wrócili na posterunki.

Avatar Renifer2049
Un-Arrok jako że nie mógł zasnąć, a się nudził postanowił znowu rozpocząć swój pseudo-trening walki toporem wymachując mieczem we wszystkie strony i udając bloki, czekając jednocześnie przy tym aż coś ciekawego się może jeszcze wydarzy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niestety, noc minęła Wam wszystkim spokojnie.

Avatar Renifer2049
Miał nadzieję, że wartownicy przekazali już wiadomość innym członkom zgrai i wszyscy znów za chwilę zaczną maszerować w stronę rzeki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszyscy byli gotowi i w sumie czekali tylko na to, aż ich poprowadzisz.

Avatar Renifer2049
I tak też zrobił, zaczął prowadzić całą drużynę obok rzeki, rozglądając się czy na coś natrafi (jakąś wioskę, albo coś).

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trafiliście do rzeki, a zabudowań żadnych, chyba jeśli liczyć odległe już miasto.

Avatar Renifer2049
//Miasto tzn. wspomniane Ruhn, czy jakieś inne?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Ruhn.//

Avatar Renifer2049
Więc prowadził dalej cały czas wprzód tą rzeką.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wreszcie zauważyłeś dym na horyzoncie.

Avatar Renifer2049
- Widzicie to? - spytał orków wskazując im jednocześnie na owy dym.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwali entuzjastycznie głowami, bo Orkom dym zawsze kojarzy się z czymś dobrym.

Avatar Renifer2049
- No to idziemy w tym kierunku! - odparł.

I zaczął prowadzić orków i gobliny w stronę tego dymu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szło Wam jak z płatka przez większość drogi, aż nagle stanęła Wam na drodze przeszkoda, a mianowicie rzeka.

Avatar Renifer2049
//Można by tu wykorzystać (jeśli chodzi o pokonanie rzeki) jakoś znajomość mojej postaci magii wody w stopniu podstawowym?

Avatar opliko95
//Pytanie MG o takie rzeczy jest bez sensu. Jeśli wpadniesz na pomysł jak to zrobić i odpowiednio uargumentujesz dlaczego powinno ci się udać w rpg'ach (w tym pbf'ach) możesz zrobić wszystko. Słyszałem o graczy który zabił kogoś korzystając z umiejętności smażenia jajecznicy, bo przekonał mg że musiał do tego umieć posługiwać się patelnią, którą można wykorzystać jako broń taką samą jak (chyba) jakąś pałki którą znalazł... Gdybyś się zapytał o to mistrza gry odpowiedział by ci zdecydowane nie.//

Avatar Renifer2049
//Chciałem się tylko orientacyjnie zapytać

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku