Kuba1001 pisze:
Michał:
//Klasyczne mordobicie, czego chcesz? ;-;//
Padł. W końcu padł. Ewidentnie martwy w kałuży czerwonej cieczy. I tym razem nie było to wino.
Bóbr:
- Nic poza płonącymi dokami i portem, a także jakimś mordobiciu. Ciekawe co Ci z Czarnego Słońca odpieprzają....