Karta Postaci

Avatar
Konto usunięte
A tak pół-serio wzór trebusza jest mi potrzebny do samurajsa i driady.

Avatar
Konto usunięte
Od kiedy w Elarid są samurajowie?

Avatar Vader0PL
Imię Amnesia
Nazwisko Kelobi
Rasa Człowiek
Pseudonim Amy
Charakter W grze
Wiek 21 lat
Towarzysz Dwójka przyjaciół:
Ebenzy Mugbil - Elf - Mag Leczenia, stary przyjaciel rodziny, również najemnik.
Lulin Ryttor - Czarodziejka Ognia, człowiek, przyjacielka "od małego" Amnesi, też najemnik.
Majątek + nieruchomości 357 złotych monet
Historia Amnesia Kelobi - córka bogatego mieszczanina Bena Kelobiego, to nadal młoda dziewczyna, która ruszyła w ślady ojca - została najemnikiem, by w ten sposób dorobić się majątku. Dlatego też, gdy skończyła osiemnaście lat, to została przyjęta na naukę do Mugbila, wraz ze swoją przyjaciółką Lulin. Swoje umiejętności zawdzięcza matce, której udało się namówić ojca, żeby ten sypnął złota na naukę w mieście Zefirów. Tam też spędziła dzieciństwo, czasami tylko wracając do domu podczas przerw w nauce. W wolnym czasie jednak uczyła się rzeczy, których wymagał od niej ojciec - walki. Chociaż jej ojciec preferował uderzanie z wyższej pozycji cięższym sprzętem, to ona wybrała inny styl - sztylety i kusza. Lekki, bardziej odpowiadający kobiecie. Swój talent muzyczny odkryła przypadkiem, podczas jednej z zabaw studenckich, gdzie to została poproszona o zagranie jakiegoś utworu. A to się udało, przez co zapisała się na zajęcia dodatkowe - z muzyki - gdzie zdobyłą najwyższe oceny z grupy. Obecnie jednak, jak to najemnik, podróżuje gdzieś, gdzie będzie mogła zarobić trochę złota. Ciężko tak właściwie określić, gdzie będzie i co będzie robiła. Mugbil do tej pory wybierał różne nietypowe miejsca, trzymając się oczywiście z dala od wielkich miast i ryzykownych zadań. Uznał, że nie czas na najgroźniejsze (a przy okazji najlepiej płatne) zadania, dopóki jego uczennice nie będą samodzielne. Ciężko jest być jednak samodzielnym, gdy jest się stale pod czujnym okiem Elfa.
Umiejętności Podstawowa Magia Przypraw, Zaawansowana Magia Dusz, średnie umiejętności walki bronią krótką, umie strzelać z kuszy, potrafi pięknie grać na lutni - w tym jest prawie mistrzynią.
Wady Jazda konno odpada, nie umie walczyć inną bronią, ani strzelać z łuku. Ze względu na jej siłę odpadają cięższe pancerze, a ona sama jest nadal uczennicą, więc jest w pewnym sensie ograniczona przez Mugbila.
Specyfikacje Boi się koni. O ile przebywanie w okolicy tych stworzeń jej nie denerwuje, to perspektywa jazdy na nich już tak.
Zawód Najemnik
Ekwipunek To, co na obrazku + torba z zapasem żywności i wody pitnej na tydzień podróży, mapa, kompas, dodatkowy sztylet, kordelas
Wygląd/Ubranie
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Karta Postaci

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zmień tego Kenobiego na coś innego i wydłuż ździebko historię.

Avatar Vader0PL
1.Nazwisko jak każde inne. Nie znam nikogo, kto by się jakoś zasłużył, by nikt inny nie mógł nosić tego nazwiska.
2.Nie lubię sztucznego przedłużania historii.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kuba1001 pisze:
Zmień tego Kenobiego na coś innego i wydłuż ździebko historię.

Avatar Vader0PL
Jaja se ku*wa robisz?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Chcesz zrobić tą postacią to, co napisałeś mi na PW czy nie?

Avatar Ether
Sztuka perswazji...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niech Ci już będzie.

Avatar bulorwas
Robić palladyna czy upadłego palladyna

Avatar Ether
Paladyna jak już.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Obu.

Avatar bulorwas
Tylko od razu mówię, że upadły palladyn nie będzie stereotypowym złym

Avatar bulorwas
Imię: Paulus
Nazwisko: Morr
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Pau
Charakter : Nie jestem w tym dobry, więc w grze.
Wiek: 32
Towarzysz: Jest jednym z uczniów Mrocznego Palladyna, poza nim jest jeszcze 3 innych uczniaków i służby czy wojsko garnizonu, którego nigdy nie liczył. Są tam głównie zniewolone gnolle, nieumarli i orkowie. No i przydzielona mu mrocznoelficka służka/niewolnica.
Majątek + nieruchomości: Jego pokój w garnizonie i 200 sztuk złota
Historia (co wasza postać robiła przed rozpoczęciem się akcji PBF'a. Im dłuższa i ciekawsza tym lepiej. Owszem, dobra historia u mnie punktuje i sprawia, że czasem przymknę oko na jakąś wadę, zaletę czy element ekwipunku):
Umiejętności:
Dobrze macha dwuręcznymi toporami obusiecznymi i młotami.
W ciężkich zbrojach czuje się jak we własnej skórze.
Zaawansowana magia Śmierci
Podstawowa Nekromancja
Silny i wytrzymały sku*wysyn
Umie strzelać z kuszy, ale nie jest to jakiś talent.
Wady :
Zwinności czy zręczności po nim nie oczekujcie
Łuk? Co ma z nim robić? Cięciwę se w dupę wsadzić?
Sztylety są dla słabeuszy.
Konie to wymysł koncernów farmaceutycznych i nie ma sensu na nie wsiadać.
Specyfikacje:
Zawód: Uczeń Mrocznego Palladyna
Ekwipunek:
Pełna zbroja płytowa w kolorach szarości.
Dwuręczna kusza oblężnicza.
Kołczan i 15 bełtów do niej.
Dwuręczny stalowy topór.
Młot jednoręczny
Skórzana torba
Bochenek chleba
Kostka sera w zawiniątku
Nóż.
Bukłak piwa
Wygląd :
Zdjęcie użytkownika bulorwas w temacie Karta Postaci
Ubranie:
Albo zbroja plytowa podczas walk, a do normalnego użytkowania, czarna tunika z peleryną i kapturem, do tego drewniaki

WIP

Avatar
Konto usunięte
Imię: Duine
Nazwisko: Myxon
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Duduś, dureń Charakter: W grze
Wiek: 27 lat
Towarzysz: Pies Borys, rycerz Thorax i jego koń. Borys jest wytresowany jako tropiciel a Thorax posługuje się mieczem dwuręcznym, magią światła i leczenia.
Majątek + nieruchomości: 90 złotych
Historia: Urodził się jako syn bogatego rzemieślnika w mieście Gilgasz. Dzieciństwo spędził na zabawach z kolegami i podsłuchiwaniu sąsiadów. W późniejszych latach pomagał ojcu w zawodzie i szpiegował za pieniądze. Dzięki swojej znajomości ciemnych interesów mógł w szybkim tempie uczyć się magii dźwięku z wielu źródeł, by móc łatwiej uzyskiwać informacje. Psa dostał jako prezent na 20 urodziny od swojego elfiego przyjaciela Thoraxa. Thorax był wielce praworządny i chciał zostać paladynem, ale nie zdał z powodu plotek o jego rodzinie niby mającą powiązania z czarnym słońcem i prawie wrogich relacji z niektórymi paladynami, których uważał za niegodnych zawodu. Duine zaoferował mu pomoc, lecz ten ją odrzucił, twierdząc że nie jest to zgodne z drogą prawych i postanowił zostać rycerzem. Dureń nie mógł się z tym pogodzić i lekkomyślnie nakazał swoim kontaktom pobicie  wrogich paladynów w dzielnicy. Większość ofiar wyszła bez większej kontuzji ale kilka z nich podpalono, podtopiono, a nawet jedną doprowadzono do szaleństwa. Jasne było że Thorax będzie głównym podejrzanym a Duduś mógł najwyżej pomóc mu w ucieczce z miasta. Elf już niezbyt mu ufał, ale będąc w tak trudnej sytuacji musiał na to przystać. Udało mu się opuścić miasto, jednak Duine został namierzony przez oszalałego paladyna, i został zamknięty w piwnicy w jednej z opuszczonych dzielnic.Tam go torturował by wyciągnąć informacje dotyczące miejsca pobytu elfa, ale Dureń zgrywał durnia i pozostawał prawie nieugięty nawet w momencie kiedy gorącym żelazem wypalał mu oczy. Niestety nie miał jak wezwać pomocy i spędził tak długi szmat czasu. Jednak dzięki nauce magii dźwięku udało mu się wykształcić umiejętność uzyskiwania obrazu z dźwięków otoczenia. Pewnej nocy podczas tortur usłyszał głośny dźwięk szczekania psa i chwilę potem drzwi zostały wyważone przez kogoś z ciężkim pancerzem. Paladyn pobiegł w stronę intruzów i Duine usłyszał odgłosy walki, które po chwili ustały. Następnie nieznana postać zeszła do piwnicy i pomogła mu wstać. Po głosie rozpoznał że to jego przyjaciel a psem był jego Borys. Duduś był zaskoczony tym, że elf po niego wrócił po tym jak go wpakował w kłopoty. Zaczął go przepraszać za wszystko i obiecywał że jakoś mu pomoże, ale Thorax kazał mu się zamknąć i opatrzył mu rany, jak mógł. Duine przywłaszczył sobie ekwipunek paladyna jako "zapłatę za krzywdy" oraz jego obcęgi i skalple . Przed świtem uciekli z miasta i udali się razem w nieznane.
Umiejętności: Zaawansowane władanie magią dźwięku. Może również widzieć za pomocą dźwięków z otoczenia przez długi czas, jednak obraz jest czarno-szary a szczegóły zanikają wraz z odległością.
Wady: Bardzo głośne dźwięki zagłuszają mu obraz i utrudniają wykonywanie różnych czynności. Specyfikacje: Ślepy, brak mu paru zębów, obrażenia różnorakie, jeszcze nie w pełni sprawny
Zawód: Brak.
Ekwipunek: Zbroja paladyna(bez napierśnika), młot, laska do podpierania, obcęgi, skalple, prowiant, apteczka
Wygląd: Przeciętna budowa, średniej wielkości broda, oczy zakryte bandażami, brązowe potargane włosy, trochę większych blizn na całym ciele
Ubranie: Kiedy nie nosi zbroi, chodzi ubrany w białą koszulę, czarne spodnie, brązowy płaszcz z kapturem i wysokie skórzane buty.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Te Twoje kontakty to chyba musiały być kalibru solidnego Orkologa, skoro pobiły Paladynów, ale niech będzie.
Zaakceptowane.

Avatar sluzak4
Imię: Arer
Nazwisko : Train
Rasa : Mroczny elf
Pseudonim : brak
Charakter : ukaże w grze
Wiek: 213 lat
Towarzysz : brak
Majątek + nieruchomości : ...
Historia : Arer nie pamienta i jest z tego dumny, wojny między elfami. Gdy był młody, całkiem przypadkiem, wywołał kule ognia. Rodzice, jako zapaleni magowie, natychmiast odali go, na nauki do najwyrzego maga w wiosce. Ten stwierdził, że Arer wykazuję dużom moc nakromancji. Elfowi jednak nauki te, nie przypadły do gustu. Zawsze wolał magie ognia, a najbardziej tą elektryczną. W dzień swoich 213 urodzin otrzymał kuszę. Był to szcześliwy dzień, jednak następny dzień odmienił całe jego życie. Wielki mag przyprowadził na lekcje młodego Mrocznego Elfa. Kazał go zabić, gdysz był podejrzany o stradę stanu. Arer odmówił i wyszedł. Wiedzał że czeka go to samo co tamtego elfa. Wziął jedzenie i pięniądze i uciekł z wioski.
Umiejętności : świetnie zna magie ognia i elekryczności. Doskonale włada łukiem i kuszą.
Wady : nie umie korzystać z broni białej. Nienawidzi czarnej magi.
Speciwikację: brak
Zawód : mag do wynajęcia
Ekwipunek : kusza i 15 strzał., jedzenie i woda, 300 pięniendzy
Wygląd :
pa1.narvii.com/6126/ee3cb69840af0733bf184c57b6306052e18960aa_hq.gif
Tyle że ma czarne włosy
Ubranie : czarna kurtka, spodnie, buty, koszula, pancerz.

Avatar
Konto usunięte
No to nieźle

Avatar Radiotelegrafista
Łap, przyda Ci się

Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Karta Postaci

Avatar sluzak4
Radiotelegrafista pisze:
Łap, przyda Ci się

Zdjęcie użytkownika sluzak4 w temacie Karta Postaci

Wiem. Niestety pisze na telefonie i mam analfabetyzm

Avatar Ether
Ja tez chcialbym umiec magie narkomancji.

Avatar MrCC4
A ja mam dysgrafię i chodzę na zajęcia z dyslektykami, elo

Avatar maxmaxi123
Akurat telefon niewiele ma do rzeczy, bo istnieje takie coś, jak autokorekta, czy tam ogólnie korekta.

Avatar sluzak4
maxmaxi123 pisze:
Akurat telefon niewiele ma do rzeczy, bo istnieje takie coś, jak autokorekta, czy tam ogólnie korekta.

Ale ja jestem debilem i nie umiem jej włączyć.

Avatar maxmaxi123
Ja nawet nie musiałem włączać ;-;
To pobierz jakąś klawiaturę, która posiada taką opcję. Na przykład SwiftKey.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ech...
1. Opisałbyś chociaż gdzie ten dom leży.
2. Jakby ten cały Mag odkrył w Tobie zdolności do bycia Nekromantą, to pewnie historia postaci, wraz z jej życiem, skończyłaby się niewiele później.
3. Ubranie do poprawy, chyba że rzeczywiście chodzi tylko i wyłącznie w czarnej kurtce, bez spodni, butów, jakiegoś pancerza...
4. Kusza na rękę? Nie słyszałem. Ale to pewnie jakaś broń biała, skoro nie masz do niej amunicji, hmmm?
5. Nie wiem też czym są te całe "mroczne moce."
6. Historia właściwie cała do poprawy.
7. Błędy interpunkcyjne i ortograficzne, za to "szczela z kuszy" mam ochotę przepuścić postać tylko po to, żeby zabić ją od razu w nader bolesny i upokarzający sposób.

Avatar Naczelny
Imię: Marrok
Nazwisko: (brak)
Rasa: Ork
Pseudonim: (brak)
Charakter: W grze.
Wiek: 20 lat.
Towarzysz: Nie mam żadnego towarzysza, chociaż w przyszłości mógłbym zrobić Żywiołaka Powietrza. Czas pokaże.
Majątek + nieruchomości: Na chwilę obecną nie mam przy sobie żadnego złota, błąkam się po krainach Orków i śpię niekiedy gdzie popadnie. Takie czasy, że ostatnio trudno u mnie o robotę. Chociaż też nie kwapiłem się z jej wyszukaniem.
Historia: Urodziłem się jako syn biednego orkowego płatnerza w Księstwie Orków gdzieś w okolicach styku tych krain z Oceanem. Ojciec utrzymywał się z naprawy skórzanych zbroi, a matka nie zajmowała się niczym poza sprzątaniem i rodzeniem dzieci. Gdy miałem dwa lata rodzice moi zginęli, rodzeństwa nie mam. Dorwali mnie handlarze niewolników i przetransportowali do potencjalnego odbiorcy, gdzie zostałem służącym jakiegoś szamana, który mnie wychował. Mieszkał on też obok Oceanu, w wiosce w pobliżu. Nauczyłem się tam czytać i pisać i pookradałem go kiedyś nawet z kilku mądrych ksiąg. Szaman mieszkał we wiosce. Ja pojąłem trochę Magii Powietrza. Później dałem dyla, gdzieś tak w wieku ośmiu lat. Niestety po dwóch miesiącach bez jedzenia i napoju prawie zdechłem, gdyby nie znaleźli mnie jacyś Orkowi myśliwi i nie odprowadzili mnie do Szamana. Na ogół to mieliby mnie w dupie i zostawili na pastwę pewnie losu, ale Szaman wpływowy gość i lubił takiego pojętnego ucznia jak ja. Przez następne dziesięć lat uczyłem się Magii Powietrza ćwicząc zaklęcia w pobliskim lesie. Po wytężonej pracy zauważyłem, że jestem w tym naprawdę dobry. Potem Szaman mnie uwolnił, chyba bał się że z moimi umiejętnościami prędzej czy później go zatłukę jak będzie chciał mnie dalej tam trzymać. Teraz przez lata dwa szwędam się po całym Księstwie Orków i szukam porządnej roboty. Chociaż zazwyczaj dostaję pracę typu „Posprzątaj ulicę” to nie jestem typowym Orkiem, jak już po umiejętnościach retorycznych wnioskować. Mnie raczej żadna robota nie hańbi.
Umiejętności: Potrafię Magię Powietrza w stopniu mistrzowskim, gdyż bardzo pasjonuje się tą dziedziną. Oprócz tego nieźle walczę jednoręcznym orężem. Wydaje mi się, że moje horyzonty są nieco, nieco mocno szersze niż przeciętnego Orka. Jestem odporny na Magię Umysłu i Szaleństwa.
Wady: Nie jestem zbyt szybki, zbyt silny fizycznie, ani zbyt zwinny. Nie za bardzo lubię walkę orężem dwuręcznym takim jak topory, także pewnie jestem w tym kiepski. Słabo się wspinam.
Specyfikacje: (brak)
Zawód: (brak)
Ekwipunek: Mam ze sobą soczystą szynkę, pół litra piwa w bukłaku. Oprócz tego noszę na sobie prostą, bardzo lekką skórzaną zbroję. Nie jest ona jakoś szczególnie dobrej jakości, a tak mi się przynajmniej wydaje. Oraz pas przy zbroi, przy którym noszę zardzewiały miecz jednoręczny. Nie jest on jakiś szczególnie dobry. Znalazłem go na ulicy jednego z miast. Możliwe jest, że ktoś wywalił go celowo. W końcu taki oręż, jak na niego patrzę, mógłby być hańbą dla prawdziwego Orka. Ale lepszy rydz niż nic. Dla mnie. Ekwipunek noszę w skórzanej torbie na plecach.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Naczelny w temacie Karta Postaci
Ubranie: Tak jak na obrazku.

Avatar
Konto usunięte
Coś się zmieniło?

Avatar
Konto usunięte
Oczywiście. Przestał latać bez gaci

Avatar sluzak4
I zmieniłem ręczną kuszę na zwykłą, pozbawiłem go domu i dałem amunicję.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Sluzak:
Nie, "gdysz" wspominałem też o innych rzeczach do poprawy.
Naczelny:
Akurat o robotę nie trudno, ale taką typowo orczą. Poza tym to dziwne, że matka nie robiła nic poza rodzeniem dzieci, ale Twoja postać nie ma rodzeństwa, prawda?
Akceptuję.

Avatar sluzak4
A co jetrze mam poprawic?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kuba1001 pisze:
Ech...
1. Opisałbyś chociaż gdzie ten dom leży.
2. Jakby ten cały Mag odkrył w Tobie zdolności do bycia Nekromantą, to pewnie historia postaci, wraz z jej życiem, skończyłaby się niewiele później.
3. Ubranie do poprawy, chyba że rzeczywiście chodzi tylko i wyłącznie w czarnej kurtce, bez spodni, butów, jakiegoś pancerza...
4. Kusza na rękę? Nie słyszałem. Ale to pewnie jakaś broń biała, skoro nie masz do niej amunicji, hmmm?
5. Nie wiem też czym są te całe "mroczne moce."
6. Historia właściwie cała do poprawy.
7. Błędy interpunkcyjne i ortograficzne, za to "szczela z kuszy" mam ochotę przepuścić postać tylko po to, żeby zabić ją od razu w nader bolesny i upokarzający sposób.


Kuba1001 pisze:
6. Historia właściwie cała do poprawy.
7. Błędy interpunkcyjne i ortograficzne, za to "szczela z kuszy" mam ochotę przepuścić postać tylko po to, żeby zabić ją od razu w nader bolesny i upokarzający sposób.


Kuba1001 pisze:
6. Historia właściwie cała do poprawy.
7. Błędy interpunkcyjne i ortograficzne, za to "szczela z kuszy" mam ochotę przepuścić postać tylko po to, żeby zabić ją od razu w nader bolesny i upokarzający sposób.

Avatar sluzak4
Co to błędów nie wiem gdzę są (sorry kuba)
Nie umiem pisać lebszych historii.

Avatar Kuba1001
Właściciel
To daj znać jak się nauczysz, bo tego czegoś nie przepuszczę.

Avatar sluzak4
Kuba1001 pisze:
To daj znać jak się nauczysz, bo tego czegoś nie przepuszczę.

Rozumiem

Avatar
Konto usunięte
Imię: Ghark

Nazwisko: brak

Rasa: Uruk-Haj

Pseudonim:

Charakter: W grze

Wiek: 20

Towarzysz: Ktokolwiek zostanie mu przydzielony. Na chwilę obecną nikt

Majątek + nieruchomości: Pokój w koszarach

Historia: To nie jest skomplikowana historia. Od urodzenia był szkolny militarnie. Lata morderczego treningu ujawniły jego talent bojowy, został więc przeniesiony do kadetów szkolnych do zadań specjalnych. Szkolenie obejmowało zarówno walkę jak i naukę magii, technik manipulacji, dowodzenia, szpiegowania i dyplomacji. Ukończył je (jako jeden z nielicznych, śmiertelność wynosiła 70%) w wieku 20 lat. Od tego czasu doszkalał się w dziedzinie magicznej i czekał na przydział do jakiejś misji

Umiejętności:
Mordercze szkolenie uczyniło go fizycznie w bardzo dobrej formie
Dobrze radzi sobie z broniami obuchowywmi
Magia umysłu (zaawansowany)
Naturalny manipulator i dowódca
Zna się trochę na szpiegostwie, zbieraniu informacji i dyplomacji
Został przeszkolony w jeździectwie, także w warunkach bojowych i ciskaniu nożami
Podstawowe umiejętności opatrywania samego siebie

Wady:
Jest młody i niedoświadczony w warunkach bojowych
Nie ma niczego poza służbą. Majątku, życia. Planów.
Brak mu ambicji do awansów, chciałby móc tylko zajmować się swoją robotą i swymi rozkazami
Nie korzysta z innych broni niż wymienione

Specyfikacje:

Zawód: Wojownik uruków do zadań specjalnych

Ekwipunek:
Zbroja półpłytowa
Dwuręczny młot bojowy
Prosta buława
Sztylet, bardziej jako narzędzie
Bukłak i racje służbowe
Lina z kotwiczką
Dwa noże do rzucania
Zestaw do opatrywania lekkich ran

Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karta Postaci

Ubranie: Standardowe ubranie pod zbroję, jakaś opończa, bielizna, nogawice, porządne buty, pas, lniana koszula. Na zbroi płaszcz maskujący

Avatar Ether
No to pierwszy Uruk-Haj z głowy,

Avatar Kazute
WIP

Imię: Florett Nathaniel
Nazwisko: Rhee
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Flo (zdrobnienie), Rhee, Thaniel
Charakter: W grze.
Wiek: 14 lat
Towarzysz:
Błędny rycerz. Nazywa się Arian Sheen (czyt. Ari-an Szin) i jest odpowiedzialny za Floretta jako swojego giermka i ucznia. Doświadczony facet około pięćdziesiątki, darzy sympatią Thaniela, ale też potrafi być względem niego surowy. Dobry przyjaciel rodziny Rhee.Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci

Wierny wierzchowiec Ariyana, ogier nazwany Romeo.
Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci

Klacz Julia, zżyta ze swoim jeźdźcem, Florettem.

Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci

Majątek + nieruchomości: średniej wielkości posiadłość szlachecka oddalona od Hammer o 126 km na południowy zachód, wraz z kilkoma pobliskimi wsiami. Właściwie to należy do jego rodziców, tak samo jak majątek w postaci kilku tysięcy sztuk złota. Sam Florett ma przy sobie sakiewkę z 30 sztukami złota, którą dali mu rodzice. Dodatkowo, rodzina Rhee posiada zwierzątko, udomowionego Dekota ochrzczonego imieniem Gloss. Jest bardzo przyjazny dla rodziny Rhee i Sheena.

Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci
Historia:

Przed Narodzinami

Warto wspomnieć o tym, kim są rodzice Floretta, Charlos i Verina. Ojciec, pan na włościach oraz znakomity szermierz, niegdyś błędny rycerz, człowiek. Matka, uzdolniona czarodziejka z Gildii Magów, ludzka kobieta z dalekimi styrickimi korzeniami. Na początku znajomości nie przepadali za sobą, potrafili się kłócić zarówno na poważne tematy, jak i błahostki. Ona była dobroduszną pacyfistką, używającą przemocy tylko wtedy, kiedy musi. On, zdolny zabić każdego bez wyrzutów sumienia, posiadający twarde, trzymające się gruntu poglądy. Ta posiadająca zupełnie przeciwne sobie charaktery para niespodziewanie się w sobie zakochała oraz pobrała się niebawem, lecz jak wiadomo, w każdym związku bywa kryzys. Szczególny spór między małżeństwem nastąpił, gdy Charlos coraz częściej opuszczał dom w poszukiwaniu przygód z okazją zarobienia trochę złota, tym samym zaniedbując swoją żonę. Ta w międzyczasie, będąc w odwiedzinach u swojej siostry, Lovisy, która mieszkała w Kasuss poznała pewnego wampira, zwącego siebie Dagonem. Nawiązał się z tego gorący, początkowo niewinny romans, a podczas upojnej nocy w jednej z karczm żaden z kochanków nie pomyślał o zażyciu Mikstury Nadziei. Tym właśnie sposobem zostało poczęte dziecko z nieprawego łoża. Charlos, gdy dowiedział się o zdradzie żony, chciał ją i nienarodzonego wówczas bękarta porzucić, co prawie by się udało, gdyby nie fakt, że Verina szczerą skruchą sprawiła, że ten wybaczył jej puszczenie się z pierwszym lepszym krwiopijcą. Oficjalnie nawet uznał dziecko za swoje. Dagon jako biologiczny ojciec przysyłał co jakiś czas złoto oraz spotykał się z synem, przy czym również starał się go nauczyć pewnych wartości, by miał łatwiej w życiu. Dziecko to zostało nazwane Vein i choć według oficjalnej wersji należało do rodziny Rhee, to ojczym go absolutnie nie kochał. Chłopak pomimo wielu prób nigdy nie uzyskał tego, czego chciał: miłości Charlosa. Vein wiedział, że nie jest jego biologicznym synem, ale chciał zrobić z siebie jak największy pożytek w ramach wdzięczności za zaakceptowanie go. Na nic zdała się pomoc w posiadłości, ciężkie treningi walki wręcz czy po prostu bycie miłym. Gorzkie uczucie żalu pozostało w serduszku, a w połączeniu ze szlifowaniem charakteru przez Dagona oraz wychowaniem przez matkę ukształtował się jego umysł.

Narodziny i dzieciństwo

Florett i jego bliźniacza siostra Luise urodzili się, gdy ich starszy przyrodni brat Vein miał 8 lat. Charlos był dumny ze swoich pociech, które odziedziczyły po nim cechy - talent do fechtunku syna oraz gust kulinarny córki. Rodzeństwo wychowywało się dobrze, nawet jeśli starszy braciszek często był w stosunku do nich ostry. Podczas gdy Luise przesiadywała z mamą i służkami w kuchni, ucząc się gotować, haftować, a także ucząc się magii, Florett zdobywał wiedzę w rozpoznawaniu broni, nauki fechtunku, jazdy konno, a także odrobiny łucznictwa. Często trenował z Veinem, również utalentowanym w walce, a mimo, iż początkowo niemal zawsze przegrywał, to nie był zazdrosny o brata. Wręcz przeciwnie, starał się naśladować jego zachowanie, podziwiał odwagę, a także podpatrywał techniki. Brązowowłosy chłopiec wraz ze swoją siostrą lubili się bawić z rodzinnym zwierzątkiem, Dekotem wabiącym się Gloss. Kilka razy o mało nie został zabity przez dzikie zwierzęta w lesie, ale Vein go ocalił.



Umiejętności:
- jak na swój wiek, świetnie jeździ konno
- Posiada talent do fechtunku, jednak wciąż się uczy. Nie mniej, pokonałby innego giermka bez większych trudów, ale z doświadczonymi rycerzami i potworami sobie nie poradzi.
- nienajgorzej idzie mu używanie łuku, aczkolwiek w jego stylu są miecze
- potrafi pływać
Wady:
- Nie zna żadnej magii
- brak pancerza, kolczugi itp.
- wciąż jest dzieckiem
- słaby z niego kucharz
Specyfikacje: -
Rodzina:
Zawód: Giermek, uczeń
Ekwipunek:
- krótki, wykonany ze stali miecz jednoręczny, ze zdobioną platyną rękojeścią oraz szafirem
- stalowy sztylet
- sakwa ze złotem
- niewielka skórzana torba, a w niej:
- bukłak z wodą
- kilka owoców
Wygląd: Oczy są koloru szarego, ale takiego bardziej srebrnego, a włosy brązowe. Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci
Ubranie: Zdjęcie użytkownika Kazute w temacie Karta Postaci

Avatar
Konto usunięte
Gotowy

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zmień pseudonim na coś normalnego lub nie dawaj go wcale, wywal część uzbrojenia i posługiwania się nim oraz wydłuż historię.

Avatar
Konto usunięte
Poprawiłem poza historią. Co w niej więcej chcesz i po co? To młody uruk. Bez historii, jeszcze, świeżo po przeszkoleniu. Mogę rozpisać się na 30 linijek, ale treści będzie tyle samo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Liczyłem, że jednak wzbogacisz to o jakieś relacje ze swoimi przełożonymi, szczegóły treningu, pierwszą misję i tak dalej, ale niech już będzie: Akceptuję.

Avatar bulorwas
Kuba, a w wątku Polomona, Kruczej mordy i Wilkolaka, ci nasi aktualni pracodawcy są kimś ważnym w Elarid? Proszę o spoilera odnośnie tego dla kogo pracują i kim dokładniej są. Na priv można

Avatar Vader0PL
Też chciałbym wiedzieć, więc tutaj pisz. Przy okazji szykuję nową postać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeszcze nie są ważni, mogą jeszcze być, sporo zależy od Was. Nic więcej nie zdradzę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku