Arafinwë

Avatar
Konto usunięte
Przychodzi na miejsce zdarzenia :)

Avatar
Michaelpl03
*Demon poczuł lekki ból. Ogarnęły go senności. Sam Anioł omal nie zemdlał*

Avatar WizardLord
<przykłada różdżkę do krtani >

Kameleus

<wtopił się w tło niczym kameleon>

Avatar
Konto usunięte
Dudu nie schował swego błogosławionego miecza.

Avatar
Michaelpl03
*Anioł powiedział wystraszony*
- Proszę, powiedz, że przychodzisz w pokoju...

Avatar
Konto usunięte
Dudu nie schował swego błogosławionego miecza.

Avatar
Konto usunięte
-Co się stało?
Powiedział ziewając

Avatar WizardLord
<rzekł do anioła>

Spokojnie tak...

Avatar
Michaelpl03
*Cofnął się. Nie usłyszał słów... Postaci Wizarda :D*
- Nie ufam Ci...

Avatar as13zx
<Przychodzi.>
(:D)

Avatar
Konto usunięte
-Cała kawaleria się zjawiła :)
Powiedział Revir

Avatar
Michaelpl03
*Poczynił znak krzyża, mówiąc*
- In nomine Patris! *Demon i wilkołak poczuli ból* Et Filii! *Zaczęli odczuwać senności* Et Spiritus Sancti, AMEN! *Przewrócili się*

Avatar
Konto usunięte
Nic nie odparł. Nie wiedział co zrobić. W końcu, po przemyśleniu sprawy, rzekł do Michała.
-Lepiej będzie, jak go...

Avatar WizardLord
<w niewidzialnej postaci wyciąga różdżkę znów celując w siebie>

Kameleus

<znów został widoczny>

Mylisz się , wyglądam na mrocznego i złego ale taki nie jestem ...

Harpun

<powiedział podając aniołowi rękę >

a ty zapewnię Dudu <powiedział do rycerza który stał koło anioła>

Avatar
Michaelpl03
*Wyrwał rękę*
- Kto mnie trzyma?!

Avatar WizardLord
Zabezpieczyłem się zaklęciem przewidziałem to że będziesz chciał mnie uśpić...

Avatar
Konto usunięte
Revir ledwie podniósł się :D

Avatar WizardLord
<ręka była zbyt mocna żeby ją wyrwać > (jestem już widoczny)

Avatar
Michaelpl03
*Wycelował miecz w nieznajomego (Wizarda)*
- Kim jesteś?!

Avatar WizardLord
Przed chwilą się przywitałem <powiedział uśmiechając się jadowicie i odchodząc 2 metry od miecza >

Avatar as13zx
<Stoi spokojnie przyglądając się scenie.>

Avatar
Konto usunięte
-Albo odejdziesz stąd, Harpunie, albo Cię zabiję. I nie myśl sobie, że Cię nie widzę, mój smok, niewidzialny smok, Cię widzi, to wystarczy.
Ciągle trzymał miecz w ręce.

Avatar WizardLord
<zrobiło się zimno i pojawili się dementorzy>

Zdjęcie użytkownika WizardLord w temacie Arafinwë

Avatar
Michaelpl03
*Anioł odwrócił się. Zobaczywszy, że demon znów jest na nogach, znowu poczynił znak krzyża, z tym samym skutkiem*

Avatar WizardLord
(jestem od dawna widzialny >..< )

Jak chcecie , ale ci tam dementorzy mają ochotę wyssać wam duszę ale tylko ja znam zaklęcie które je odpędzi nie da się ich inaczej zabić , odchodzi>

Avatar
Michaelpl03
*Anioł uderzył Harpuna skrzydłem i znowu się odwrócił*

Avatar WizardLord
czego chcesz ? <powiedział chwytając mocniej różdżkę>

Avatar
Michaelpl03
- A czego mógłbym chcieć? Puść mnie! (:D)

Avatar WizardLord
<demetorzy już się do nich zbliżali , moc anioła nic nie dała>

Avatar
Konto usunięte
-Denerwujesz mnie, albo stąd odejdziesz, albo posmakujesz moje ostrza, Harpunie.
Zwrócił się do Michała.
-Nie obawiaj się.

Avatar
Konto usunięte
Revir wykorzystał chwile nieuwagi wszystkich obecnych uciekając trochę dalej od zdarzenia

Avatar WizardLord
Ślepy jesteś ? już idę <zniknął za rogiem budynku>

Avatar WizardLord
<Krzyknął> tylko zaklęcie je pokona !

Avatar
Michaelpl03
(Rozumiem, że mnie puścił?)

Avatar
Konto usunięte
-Straszyć mi tu będzie jakimś bestiami... Zmiana planu, Michale. Idę sam. Niezwykle tutaj tłoczno...
Rzekł.

Avatar
Michaelpl03
- A co ze mną?

Avatar WizardLord
(Człowieku dementor się za ciebie zabrał a ty pytasz czy cię puściłem , tak jakieś 10 min temu ! )

Avatar
Michaelpl03
*Anioł zdjął "opatrunki" ze skrzydeł i wzniósł się w powietrze*

Avatar
Konto usunięte
//Dementor nic mu nie robi, jest przy mnie =)
-Będziesz miał w tym i ty udział. Jednak nie uda Ci się przedostać do kopalni, mi się uda. Myślę, że wiesz dlaczego. Twoim zadaniem będzie, pilnowanie żeby nikt nie dostał się do kopalni. Jasne?

Avatar
Michaelpl03
- A dlaczego nie uda mi się?

Avatar
Konto usunięte
as13zx pisze:
(Koksisz)

pierwszy raz się z tobą zgadzam w tym komentarzu

Avatar
Michaelpl03
as13zx pisze:
(Koksisz)

(Ja też :D)

Avatar as13zx
Revir pisze:
pierwszy raz się z tobą zgadzam w tym komentarzu

(Mnie się czepiacie, to i ja was się czepiam, wasza dwója koksi nie gorzej ode mnie :).
Tylko Michał i Wizard nie kokszą :))

Avatar
Michaelpl03
as13zx pisze:
(Mnie się czepiacie, to i ja was się czepiam, wasza dwója koksi nie gorzej ode mnie :).
Tylko Michał i Wizard nie kokszą :))

(Ja kokszę >:( )

Avatar
Konto usunięte
as13zx pisze:
(Mnie się czepiacie, to i ja was się czepiam, wasza dwója koksi nie gorzej ode mnie :).
Tylko Michał i Wizard nie kokszą :))

Odporność na obrażenia fizyczne, ogień, lód, ataki umysłowe, opętanie i magię. Telekineza oraz znajomość wielu zaklęć min. Magia Iluzji, Magia Lodu, Magia Poznania, Magia Tajemna, Nekromancja, Piromancja, Magia Trucizn, Magia Uzdrawiania
To jest kokszenie w rzeczywistwej postaci

Avatar as13zx
Revir pisze:
Odporność na obrażenia fizyczne, ogień, lód, ataki umysłowe, opętanie i magię. Telekineza oraz znajomość wielu zaklęć min. Magia Iluzji, Magia Lodu, Magia Poznania, Magia Tajemna, Nekromancja, Piromancja, Magia Trucizn, Magia Uzdrawiania
To jest kokszenie w rzeczywistwej postaci

:D
Większym koszeniem jest wchodzenie tam gdzie wejść nie można, czy odporność na runy, jak byś nie zauważył na runy odporny nie jestem :D
Run wchłania magię, a więc nie mam nic co jest przeciw runowi.
No chyba że drugi run :D

Avatar
Konto usunięte
as13zx pisze:
:D
Większym koszeniem jest wchodzenie tam gdzie wejść nie można, czy odporność na runy, jak byś nie zauważył na runy odporny nie jestem :D

ale coś takiego jak dobrowolne łapanie za gardło czy odporności na wszystko inne niż runy jest kokszeniem a ja ci zrobiłem koks bo ty koksisz

Avatar
Konto usunięte
//As, ty się lepiej nie odzywaj. Koksisz jak cholera, we wszystkim. Każdy kto jest w tej grupie chodź trochę i miał z Tobą styczność to przyznał, iż ten fakt jest prawdziwy. Aczkolwiek, nawet jeśli, to nie ja kokszę, lecz Michał (wszakże to go zaatakował dementor).

-Nie chodzi mi o to, że będziesz tutaj stał. Lecz ja muszę zorientować się.
Na jego oczach przemienił się w orka (nie, nie kokszę, to tylko umiejętność jaką posiada każdy doppler) z halabardą i zbroją.
-Spokojnie, to tylko ja.
Uspokoił go.
-Stój tutaj i pilnuj aby nikt nie dostał się do kopalni.
Wkroczył do kopalni.

Avatar as13zx
Revir pisze:
ale coś takiego jak dobrowolne łapanie za gardło czy odporności na wszystko inne niż runy jest kokszeniem a ja ci zrobiłem koks bo ty koksisz

Nie kokszę, przeczytaj trochę do tyłu, po za tym jakbyś nie zauważył nie zabijam na widzi mi się, ani nie idę na polanę pod dukaty.

Avatar
Konto usunięte
as13zx pisze:
Nie kokszę, przeczytaj trochę do tyłu, po za tym jakbyś nie zauważył nie zabijam na widzi mi się, ani nie idę na polanę pod dukaty.

//czyli jak ty możesz tak o złapać za gardło mogę uderzyć cię w oko :D ?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Rafiki_4
Właściciel: Rafiki_4
Grupa posiada 9710 postów, 72 tematów i 104 członków

Opcje grupy Fantastyka i...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Fantastyka i magia