Arafinwë

Avatar
Konto usunięte
Arafinwë to niewielkie miasto portowe zbudowane na elfich fundamentach. Miasto jest według niektórych osób niezwykle piękne, z urokliwymi uliczkami i misternymi krużgankami na białych domach. Słynie z morskiego bazaru-targowiska, na którym można kupić najbardziej niezwykłe towary, przywiezione przez marynarzy, ze wszystkich stron świata. W mieście rezyduje też jedynowładca kraju, król Ethain, wielki znawca i koneser sztuki oraz poezji. Poza miastem znajdują się bardzo piękne, zielone polany.

Avatar
Michaelpl03
*Przylatuje za Dudu. Znowu ogarniają go senności...*

Avatar
Konto usunięte
-W tutejszej gospodzie zanocujemy.
Rzucił mu pod nogi mieszek z dukatami.
-Idź wynajmij nam pokój. Ja pójdę coś jeszcze załatwić, ale wrócę, nie obawiaj się.
Odszedł w stronę morskiego bazaru-targowiska.

Avatar
Michaelpl03
- Do-... *Ziew* brze...
*Wziął mieszek i udał się do gospody*

Avatar
Konto usunięte
Wychodząc z karczmy wkroczył do morskiego bazaru-targowiska.

Avatar
Michaelpl03
*Podbiegł do Dudu*
- Czemu zostawiłeś mnie w karczmie?

Avatar
Konto usunięte
Spojrzał na niego.
-Hmm, bo spałeś?

Avatar
Michaelpl03
- Trzeba było mnie obudzić... Nie odnalazłbym się tutaj.

Avatar
Konto usunięte
-Odnalazłbyś się!
Rzekł.
-Mam tutaj z resztą ważną sprawę handlową. Nie chciałbym żebyś pałętał mi się pod nogami. Zrozumiano?

Avatar
Michaelpl03
- Tak.
*Zatrzymał się. Zaczął szukać budynku medyka... Ewentualnie weterynarza*

Avatar
Konto usunięte
Dudu zauważywszy jakiegoś jegomościa zbliżył się do niego, zostawiając anioła samego. W tej chwili rozległ się głos jakiejś przekupki.
-Ryby! Ryby! Ryby! Świeżo! Tanio! Tylko tutaj!

Avatar
Konto usunięte
W pewnej chwili, Michał, zauważył budynek medyczny.

Avatar
Michaelpl03
*Wszedł do niego i zaczął się rozglądać*

Avatar
Konto usunięte
W środku budynku było pusto.

Avatar
Michaelpl03
*Zaczął chodzić po budynku*

Avatar
Konto usunięte
Usłyszał dochodzący z głębi głos.

Avatar
Michaelpl03
*Poszukał jego źródła*

Avatar
Konto usunięte
Głos dochodził z piwnicy budynku.

Avatar
Michaelpl03
(Możesz opisać ten głos?)

Avatar
Konto usunięte
//Nie jest jak na razie możliwe. Jesteś za daleko!

Avatar
Michaelpl03
- Halo?! Jest tu kto?!

Avatar
Konto usunięte
//Nie będę na razie odpisywał.
Nikt nie odpowiedział. Głos który wcześniej "darł się w niebo głosy" ucichł.

Avatar
Michaelpl03
- Najwyraźniej to opuszczony budynek...
*Wyszedł*

Avatar
Konto usunięte
Gdy wyszedł z budynku ponownie usłyszał głos przekupki.
--Ryby! Ryby! Ryby! Świeżo! Tanio! Tylko tutaj!

Avatar
Michaelpl03
*Anioł nie zareagował. W końcu to targ...*

Avatar
Konto usunięte
//Muszę ograniczyć grę 2048 :D

Dudu zauważywszy Michała podszedł do niego.
-Chodź za mną.

Avatar
Michaelpl03
*Michał wykonał polecenie*

Avatar WizardLord
<na niebie pojawiła się biała kula uderzająca szybko ale cicho w dół a na jej miejscu pojawił się Harpun > Jak ja kocham te miasto <powiedział chowając różdżkę i rozglądając się po okolicy>

Avatar
Konto usunięte
Dudu spojrzał w niebo, na białą kulę. Po czym ruszył dalej.

Avatar
Michaelpl03
*Anioł ciągle zanim podążał*

Avatar
Konto usunięte
Dudu zatrzymał się.
-Co robiłeś przez ten dzień?
Zapytał.

Avatar
Michaelpl03
- Szukałem medyka...
*Powiedział z nutką zawiedzenia w głosie*

Avatar WizardLord
<Spogląda na zachód> dzisiaj pełnia... <powiedział biegnąc w stronę lasu który rósł nie daleko a nad nim wielkie góry>

Avatar
Konto usunięte
-Nadal Cię boli?
Zapytał.

Avatar
Michaelpl03
- Trochę boli, ale tutaj nie chodzi o ból - Złamane skrzydła uniemożliwiają lot.

Avatar
Konto usunięte
Poszedł dalej, w stronę karczmy.
-Nie wiem czy Cię to interesuje, ale... zarobiłem dzisiaj dwa tysiące dukatów...

Avatar WizardLord
<zapadł zmierzch a na górze mogło się zobaczyć jego sylwetkę która gwałtownie się pomniejszyła (ponieważ upadł) a jej wyrósł ogon kły pazury i futro , po 5 minutach ustał na klifie góry i zawył w mroczny sposób>

Avatar
Michaelpl03
- W jaki sposób?
*Zapytał lekko zdziwiony*

Avatar
Konto usunięte
-Dzięki swym umiejętnością.
Wkroczył do karczmy.

Avatar
Michaelpl03
*Poszedł za nim*

Avatar
Konto usunięte
Akcja przenosi się do "gospody pod Młynem".

Avatar
Michaelpl03
*Przybiegł na polanę*
- A co jeśli mu się coś stanie?
*Anioł zaczął rozmyślać : Iść, czy nie iść?*

Avatar
Konto usunięte
Robiło się coraz ciemniej. Wybiła północ. Michał zaczął żałować, że nie posłuchał rozkazu Dudu i że wyszedł ze swojego pokoju.

Avatar
Michaelpl03
- Szlag...
*Wdrapał się na jakieś wysokie drzewo. Miał zamiar spędzić na nim noc. Po chwili usnął*

Avatar
Konto usunięte
Zbudził go głos biegnącego zdyszanego człeka.
-Mich... ał... ZABIJE CIĘ! Wstawaj!
Krzyknął Dudu.

Avatar
Michaelpl03
*Anioł spadł z drzewa (:D). Zemdlał*

Avatar
Konto usunięte
-Idiota.
Podniósł go i zaczął ocucać.

Avatar
Michaelpl03
*Obudził się*
- Nawarzyłeś sobie piwa... Teraz musiałeś je wypić...
*Powiedział z lekkim uśmieszkiem na twarzy*

Avatar
Konto usunięte
-Jakbyś nie zachował się jak idiota i został w pokoju to teraz byśmy spokojnie wyruszyli. A tak...

Avatar
Michaelpl03
- Jakbyś powiedział mi, o co chodzi, to może by się tak nie stało...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Rafiki_4
Właściciel: Rafiki_4
Grupa posiada 9710 postów, 72 tematów i 104 członków

Opcje grupy Fantastyka i...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Fantastyka i magia