Gwiezdny Niszczyciel typu Venator - okręt Vadera

Avatar antekk5
Skinął głową.
- W takim razie musimy udać się w kierunku hangarów i znaleźć jeden z takich frachtowców.

Avatar Brodacz
Moderator
-Tak jest lordzie- przytaknął tylko pułkownik i idzie razem z sithami w stronę hangarów

Avatar antekk5
- Powiedz mi, Rezorze, umiesz pilotować takimi frachtowcami? Podczas podróży chciałbym przynajmniej raz pomedytować.

Avatar antekk5
- To świetnie... - odpowiedział, lecz gdy chciał powiedzieć coś więcej, usłyszał dźwięki swojego holokomunikatora i postanowił go odebrać. Gdy tylko skończył wysłuchiwać wiadomość, postanowił spróbować skomunikować się holograficznie z nadawcą wiadomości.

Avatar Rafael_Rexwent
// Ten uczuć kiedy chciałeś się dołączyć do wątku ale mistrz gry zabronił i ciekawe czy teraz wymyśli Ci własny wątek (: //

Avatar Brodacz
Moderator
//Ten uczuć kiedy nie masz planu, ale chcesz na początku zrobić coś innego//

Avatar Rafael_Rexwent
// Nie jestem pewien jak to zinterpretować - w jednej wersji to tylko informacja, w drugiej poczułem się urażony. //

Avatar Brodacz
Moderator
//Coś tam dostaniesz//

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Luna uruchomiła miecz. Jego wspaniałe soczystozielone ostrze wydawało przyjemny, wibrujący dźwięk. Dosłownie przed chwilą była świadkiem tego, że ta dwójka tajemniczych ludzi wykorzystywała tego typu broń do zamieniania oddziałów wroga w krwawy dżem. Może jednak ta broń jest bardziej przydatna, niż sądziła? Może jednak jest funkcjonalne? Ale tu się pojawia też pytanie, czy do wykorzystywania miecza świetlnego potrzebna jest znajomość tych zabobonów sprzed kilkuset tysięcy lat. Doskonale znała Jedi, w końcu z nimi walczyła. Czy ona sama mogłaby walczyć przy użyciu czegoś takiego, jak to?

Avatar Brodacz
Moderator
Użytkowanie miecza świetlnego nie wymaga mocy, jednak czy łatwo jest go opanować? Nagle kontemplacje Luny przerywa pukanie do drzwi

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Za późno było na chowanie miecza do skrzyneczki. Kopnęła ją pod łóżko, a miecz wyłączyła i schowała pod mundur. Zapięła się pod samą szyję i podeszła do drzwi, aby je otworzyć. Kto stał przed nią?

Avatar Brodacz
Moderator
Przed nią stała inna oficerka Ana Saxon
Zdjęcie użytkownika Brodacz w temacie Gwiezdny Niszczyciel typu Venator - okręt Vadera

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Jej strach i niepokój w pewnym stopniu zniknęły. Z dwojga złego lepiej, że za drzwiami stoi Ana, a nie Vader lub Xezus albo Bellator.
- Witajcie, co was do mnie sprowadza?

Avatar antekk5
Po zakończeniu rozmowy z CT-1027, Bellator schował swój holokomunikator.
- Twoje podejrzenia najwidoczniej się potwierdziły, Xezusie. Nasz wielki Jedi znajduje się na Tatooine. A przynajmniej zaszczycił miejscowych swoją obecnością, zabijając inkwizytorkę. - odrzekł do Xezusa.

Avatar wiewiur500kuba
[b] John Johnson[\b]
- Y tak, dopiero co dołączyłem i nie do końca jeszcze zapoznałem się z tym cudownym okrętem... Dziękuję za informację - Odparł i udał się we wskazanym mu kierunku, czyli do kwater mieszkalnych.

Avatar Brodacz
Moderator
-Widzę, że troszkę się przestraszyłaś, ale to tylko ja. Niestety nie mam dobrych wieści na okręt niedługo przybywa sam imperator z można tak powiedzieć kontrolą, Lord Vader kazał się przygotować

Avatar Brodacz
Moderator
Tarkin tylko prychnął i wrócił do swoich obowiązków oraz do przygotowań na przybycie Dartha Sidiousa

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Imperator? Och. Dobrze, przygotujemy się. Lord wydał jakieś konkretne polecenia?

Avatar
GrandAutismo
-Udało się komuś go obezwładnić bądź unieszkodliwić na dobre?
Powiedział pierwszy raz od dłuższego czasu na trasie do frachtowca.
-Jest cholernie nie ostrożny, lekkomyślny i jest chałaśliwy. Jeśli ta pani inkwizytor dała się mu zabić to nie zasługiwała na posadę i generalnie życie.

Avatar Brodacz
Moderator
-Kazał udać się do sali obrad za jakieś dwadzieścia minut oraz mieć przy sobie broń aby udowodnić, że on nie zawodzi i zawsze ma armię w gotowości

Avatar antekk5
- Więcej informacji od mojego rozmówcy nie dostałem, tylko dowiedziałem się, że był w kantynie w Mos Eisley. Być może mój rozmówca przyda nam się w walce. - rzekł do Xezusa i szedł dalej do momentu, aż dotarli do pierwszego hangaru.
// Jakby co, nie chodzi mi o "Hangar 1", tylko o pierwszy lepszy hangar. //

Avatar Brodacz
Moderator
//Okej//
-Panie coś jest, ale wygląda jak złom i nie wiem jak daleko poleci

Avatar
GrandAutismo
-Jakieś znaki szczególne, które mogłeś zaobserwować podczas rozmowy? Po za tym... Chciałbym cię później zaprosić na rozmowę prywatną w cztery oczy. Czy mógłbym?

Avatar antekk5
- Zbroja, w którą ubrany był mój rozmówca, pochodziła z okresu Wojen Klonów - może się okazać, że rozmawiałem z klonem. I oczywiście, możemy przeprowadzić rozmowę prywatną, nie widzę żadnych przeciwwskazań. - odpowiedział Xezusowi, a następnie zwrócił się do Rezora.
- Skoro twierdzisz, że nie wiadomo, jak długo polecimy tym złomem, to będziemy musieli szukać dalej.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
-Dobrze, zaraz się tam zjawię.

Avatar Brodacz
Moderator
-Zajmę się tym lordowie, wy możecie sobie porozmawiać- oddalił się i zniknął między statkami

Avatar antekk5
Bellator skrzyżował swoje ręce i oparł się o ścianę. Następnie zwrócił się do Xezusa.
- Niech zgadnę, chodzi o to, że Vader wmówił ci to, że podobno jestem uczniem Imperatora i masz mnie obserwować? Bo dostałem tą samą śpiewkę. Jeszcze mnie nieco bawi to, że Vader się obawia o nas, żeby Imperator się o nas nie dowiedział. Phi! Jakby był on naszym mistrzem, pomimo tego, że mój mistrz może dalej być na Korriban.

Avatar
GrandAutismo
-Myślę, że stara się z nas zrobić swoich uczniów. Szkoda tylko, że poznałem ciemną moc o wiele wcześniej niżeli Wiadro. "Imperatorze przynieś mój LiveSaver".
Zaśmiał się ze swojego żartu o Lightsaberze
-Jedynym uczniem Sidiousa na tym statku jest pan Vader. Nie ufam mu. Mój mistrz rozpłynął się w powietrzu acz podejrzewam, że nie wyznawał on myśli Dartha Bana... Mój proces zostawania Mrocznym Lordem był z góry inny.. Pomijając fakt, że najprawdopodobniej mam kompletnie inne umiejętności obsługi mocą to cóż. Tak naprawdę tylko kilka razy widziałem się z Palpatinem aka Sidiousem

Avatar antekk5
- Ja mogłem widzieć go kilka razy, gdy byłem Jedi... Teraz przynajmniej nie jestem słaby, jak w przeszłości! - odparł dumnie. Nie lubił swojej przeszłości jako rycerza Jedi, choć właśnie dzięki zakonowi Jedi zawdzięcza naukę techniki Makashi, w której został niemalże mistrzem.
- Wiesz, też niezbyt mu ufam. Nie wiem, po co on wysyłał tego całego Rezora. Myślę, że Vader wysłał go z nami tylko po to, aby ten nas szpiegował. Chce najpewniej wyszukać błędów, jakie możemy popełnić, aby natychmiastowo je przekazać Imperatorowi. Gdybym mógł, to bym go zabił, choć lepiej jest go na razie zachować przy życiu.

Avatar Brodacz
Moderator
Bill nadchodzi, ponieważ nie chce hańbić munduru oficerskiego biegiem gdy nie jest to aż tak potrzebne -Lordowie, znalazłem coś co może wydawać się idealne. Jeśli mogę to proszę za mną

Avatar
GrandAutismo
-Myślę, że mógłbym coś z tym uczynić... Mój przyjacielu? Jednak nie teraz. Dopiero pod koniec naszej przygody. Widzisz. Uważam, że Sithowie to jedna wielka rodzina... A rodzina siebie nie zdradza.. Więc mam nadzieję, że tego nie zrobisz Bellatorze..
Niby także dzięki zakonowi Jedi zna się na technice Ataru gdyż naśladował trochę mistrza Yodę oraz
treningu swojego mistrza Jedi, którego nie pamięta zbyt dobrze, ale wie na pewno, że podczas bycia padawanem to od niego nauczył się napi**dalać fikoły wszędzie. Odwrócił się także do nowego przybysza.
-Prowadź.
Rzucił szybką komendą i czekał aż zaprowadzi ich na miejsce

Avatar Rafael_Rexwent
Alice
Wyszła z mostka i o ile na zewnątrz sprawiała wrażenie całkowicie opanowanej to w środku była zła. Zła na siebie, że w ogóle się wyrwała. Zła na zaistniałą nieprzyjemną rozmowę. Ale najbardziej zła była na debilizm i egoizm Zorro z Astmą. A właściwie to na swojego mordercę. Su**nsyn zasłużył na zemstę, lecz obecna sytuacja temu nie sprzyjała. Musiała być cierpliwa i poczekać na lepszą, doskonałą okazję.
Nie zauważywszy w emocjonalnym rozdygotaniu na układ korytarzy przypadkowo weszła do hangaru, który zdawał się pusty. Widok zasłaniał jakiś stary rzęch przez co zorientowała się, że musiała skorzystać w roztargnieniu z jednych z bocznych drzwi i teraz najbliżej do jej kwatery będzie przeciąć hangar.
- Je**ny kaleka w czarnym tosterze. - Wyrwało się jej jak wywołała sobie w głowie tę zakutą mordę pie**olącą o znaczeniu starszeństwa.
- Ochu... - Brakło jej tchu na dokończenie bo nadziała się na Dwóch Panów w Czerni, w tego co ją próbował molestować. Wdepnęła teraz jeszcze mocniej niż wcześniej. Cudownie...

Avatar antekk5
- Hm? - mruknął, patrząc się na kadetkę, którą spotkał wcześniej na statku. - Czyżby lord Vader nie dawał ci spokoju i przez to uciekłaś tu, do hangarów?

Avatar Dr_Memologii_Stosowanej
GrandAutismo pisze:
-Myślę, że mógłbym coś z tym uczynić... Mój przyjacielu? Jednak nie teraz. Dopiero pod koniec naszej przygody. Widzisz. Uważam, że Sithowie to jedna wielka rodzina... A rodzina siebie nie zdradza.. Więc mam nadzieję, że tego nie zrobisz Bellatorze..
Niby także dzięki zakonowi Jedi zna się na technice Ataru gdyż naśladował trochę mistrza Yodę oraz
treningu swojego mistrza Jedi, którego nie pamięta zbyt dobrze, ale wie na pewno, że podczas bycia padawanem to od niego nauczył się napi**dalać fikoły wszędzie. Odwrócił się także do nowego przybysza.
-Prowadź.
Rzucił szybką komendą i czekał aż zaprowadzi ich na miejsce

//W której walca napi**dalałem fikołki? XD//

Avatar
GrandAutismo
//Ja napi**dalałem. Styl główny mojej postaci jest stylem Ataru. Polega on na szybkich agresywnych atakach oraz wykonywania masy uników. To w dużym uproszczeniu. Nie każdy mój post jest o tobie.

-Nie martw się. Czemuż mielibyśmy donieść Lordowi Vaderowi o twoich słowach na jego temat? Wątpię by nas wynagrodził czy nawet pochwalił tylko dlatego, że donieśliśmy na odważną kadetkę...
Zwrócił się do kadetki.

Avatar Dr_Memologii_Stosowanej
//mówiłeś coś o Jedi, jestem jedynym takowym w tym wątku

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Luna postanowiła nie zwlekać. Wzięła swój ukochany DC-15A oraz krótki sztylet i udała się do sali obrad bez większego strachu. Ana nie przyłapała jej na oglądaniu miecza świetlnego.
.
.
.
O cholera, miecz świetlny. Nie wyciągnęła go spod munduru. A co jeśli Vader, lub nie daj Bóg Imperator wykryje moc emanującą z tego przedmiotu (no, o ile rzecz jasna emanuje)? To będzie koniec. Uznają ją za Jedi i wyślą na tamten świat na oczach wszystkich oficerów. Ale już za późno. Widzą ją na kamerach. Nagły powrót do kabiny mógłby zrodzić podejrzenia. No nic... Trzeba zaryzykować, jeśli miecz naprawdę emanuje Mocą.

Avatar Rafael_Rexwent
- Można powiedzieć, że Wszechmocny Amant Dyskusji Elokwentnie Rozległej wciąż tkwi mi w głowie jako główny idol, cudowna istota bez skazy jaką należy wielbić. - Ukłoniła się lekko. Jeśli Sith zrozumie sarkazm to nie okaże się wcale taki głupi, zaś jeśli nie no to cóż. Jaki władca, tacy słudzy.

Avatar
GrandAutismo
//Mój Sith był Jedi
Xezus
Prychnął śmiechem na jej sarkazm.
-Czy każda przedstawicielka płci pięknej na tym statku musi być taka inteligentna i posługiwać się ciętym sarkazmem? Może mi się tylko wydaje bo MOŻE zażyłem troszkę przypraw w swoim pokoju...

Avatar Brodacz
Moderator
Ana czekała na nią -Szybko wyzbyłaś się strachu, chodźmy póki jest jeszcze czas, ale musimy jeszcze zahaczyć o moją kabinę, nie wzięłam blastera-
Mówi z lekkim uśmiechem świadoma o swoim roztargnieniu i zastanawia się czemu ona w sumie dostała stopień majora, to znaczy, jest dobra, ale niezbyt okrzesana

Avatar Brodacz
Moderator
-Panowie jesteśmy- patrzy na Alice -Czyżby sam Lord Vader mi niewystarczająco ufał i wysłał kogoś jeszcze?-

Avatar antekk5
- Jesteś wyjątkowo wygadana, jak na kadetkę. Nie rozumiem, dlaczego Imperium nie chce uczynić cię oficerką bądź kimś o wyższym stopniu. Pewnie są nieomylni w swoich decyzjach. - odparł do Alice, odwracając się następnie do Billa.
- Weźmy ją, może być dla nas przydatna. Chyba, że nie wierzysz w geniusz decyzji twojego lorda.

Avatar Rafael_Rexwent
-Za to wasza para, o przedstawiciele płci brzydszej, jest tutaj w tej kwestii istnymi rodzynkami. - Uśmiechnęła się lekko, po czym nieco poważniej dodała. - I z całym szacunkiem, Darthcie, ale na tym okręcie. Jesteśmy na okręcie. - Puściła oczko.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Luna śpiesznym krokiem podąża za koleżanką po fachu. Nie wykryjcie miecza. Nie wykryjcie miecza. Nie wykryjcie miecza powtarza sobie cały czas w głowie. Jeszcze nigdy tak się nie bała o swoje życie, jak teraz. Bitwy z Zakonem Jedi, który był już cieniem samego siebie, były drobnostką przy użyciu odpowiedniego sprzętu i taktyki. Ale Vader i Imperator. Uhh...

Avatar
GrandAutismo
-Widzisz. Nie jestem zbyt wielkim fascynatem militariów, ale dobrze. Jesteśmy na okręcie. Jednak wybacz gdyż mamy sprawy do załatwienia.
Odwrócił się do Billa
-Jasne, Jasne. Możemy ruszać. Prowadź.

Avatar Brodacz
Moderator
-Mam wybór, ale i tak zginę z ręki lorda prawda? Nie ważne jak odpowiem, jeśli się nie zgodzę zabijesz mnie ty panie, jeśli się zgodzę zabije mnie Vader- Zmierzył wzrokiem Bellatona, po czym zwrócił uwagę na jego dwa miecze -Niech się dzieje twoja wola lordzie, weźmiemy ją- patrzy na Alice -Będę potrzebował drugiego pilota, a lordowie na pewno będą zajęci, umiesz to prowadzić?

Avatar Brodacz
Moderator
Luna
-Znowu się czymś martwisz, pamiętaj jak coś jestem po twojej stronie, bo nas jest dość mało, większość oficerów to mężczyźni, tak naprawdę nie dziwię się. To znaczy mówię na swoim przykładzie

Avatar antekk5
- I tak ma wyglądać lojalny żołnierz. - odparł kpiąco i odwrócił się w stronę Alice.
- Wsiadaj. Dałem Ci szansę, abyś się wykazała, i najlepiej by było, gdybyś z niej skorzystała.

Avatar Rafael_Rexwent
- Zazwyczaj latam bez trzymanki ale na potrzeby tej misji mogę ograniczyć się do sterów klasycznych, pułkowniku. - Skinęła tylko głową przy ukłonie grzecznościowym.
- To czym właściwie mamy lecieć? - Spytała.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Burger2004_09
Właściciel: Burger2004_09
Grupa posiada 2837 postów, 26 tematów i 20 członków

Opcje grupy Star Wars - ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Star Wars - Between History [PBF]