Londyn

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- A więc to takie uczucie być noszonym przez dziewczynę? Mmm... Jest taka cieplutka... - chrząknął. - więc straciłem siły i powróciłem do swojej podstawowej formy. - blef jak się patrzy. - i musisz mnie teraz nosić. To tyle. Najprawdopodobniej wrócę do pełni sił w ciągu kilku dni więc zdaję się na ciebie - powinna uwierzyć. Poza tym, kto by nie chciał zająć się małym, słodkim Slime'm?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Obaj

- Ej, a co ze mną?! - odezwał się Reaper z parteru totalnie psując tę uroczą chwilę i zapewne też mentalną masturbację Marka - Zostawicie mnie tu?!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- uhh... Mój przyjaciel jest plastikową figurką. U niego to akurat normalne, więc przydałoby się go wziąć.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- TO NIE JEST ANI TROCHĘ NORMALNE! - trochę się zdenerwował, jak słychać

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Nieco się schyla

- Wskakuj na rękę.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- Zgrabna jest. Ciekawe, czy Mark też miał takie powodzenie u kobiet zanim przejąłem jego wspomnienia? - uśmiechnął się lekko. - zgrabniutka...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

Figurka niezgrabnie wskoczyła na twoją dłoń

- Fajnie się na was patrzy, wiecie? - odezwała się Tahnia

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- zazdrościsz? - uśmiechnął się podle.

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Do Mark'a

- Dzięki

Do obydwu

- Co się wam stało?
.
Staje wyprostowana trzymając obu na rękąch

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- Powiedziałem to na głos? - Dobrze, że nie skomentowałem jej krągłości... No właśnie... - jak na zboczeńca przystało, zaczął się przyglądać jej kobiecości.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Obydwoje

- Oj dobra, zrobią wam tą przysługę i wyślę waszą trójkę w jakieś miejsce w czasie. Chcecie? Tylko proszę, nie zabijajcie ważnych person. - czemu przy drugim zdaniu patrzyła kątem oka na Marka?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- a możesz wysłać nas w tym samym czasie ale do innego miejsca? - zapytał, nadal ciesząc się chwilą (co za zbok) nieuwagi jego nowo poznanej koleżanki.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- A gdzie chcesz? - powiedziała wyciągając... Mein Kampf?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- w sumie zostawię decyzję moje koleżance od fanservice'u... Znaczy się od noszenia!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
// Ja tu tylko to zostawię:
Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn//

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- W sumie nie wiem.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

- To się zastanów, byle szybko. Zostało mi dwadzieścia stron. - powiedziała i zaczęła jak gdyby nigdy nic czytać swoją książkę

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- no dalej, wiem, że coś wymyślisz kochana

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- Myślę, że jeśli mamy być przeniesieni to na pewno do miejsca, gdzie będziemy bezpieczni.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- fair enough...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

- Słuchaj prawie skończyłam, więc lepiej się zdecyduj.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- nie mam nic przeciwko co do jej decyzji, ale oczekiwałem jakiejś śmiertelnie niebezpiecznej przygody

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- Ja nie widziałam w ogóle świata.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- tym bardziej i ja. Główniej jaskrawe, białe pomieszczenia laboratoriów chwilę przed jak splamiłem je krwią moich oprawców.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Obaj

- Zostało mi osiem stron, macie już coś?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- Niestety nie.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

- To ja się będę zbierać, tylko dokończę, oke?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- dobra, to niech będzie jakaś jaskinia smoka. Koniecznie pełna złota!

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- A czemu nie zwykła jaskinia, tylko akurat smoka?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark i Helena

- Dobra. - wystawiła w waszym kierunku książkę, która was gdzieś zassała. Znaleźliście się w jakiejś jaskini. Mark od razu zauważa złotą monetę, a Helena widzi zielony ogon wystający zza rogu

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
- Mam wrażenie, że jesteśmy w poważnym niebezpieczeństwie. - powiedziała wskazując ogon smoka

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- ty jesteś, ja jestem tym od nieśmiertelności. Dosyć nudno się robi gdy na wiele lat utykasz w betonie - zaśmiał się. - nie martw się, w razie czego cię ochronię. Bo wiesz, tak naprawdę to przybrałem formę galaretki bo chciałem abyś mnie nosiła. Każdy zasługuje na trochę rozpieszczania, prawda?

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Rozejrzała się trochę po otoczeniu i powiedziała

- Więc co teraz?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

Otoczenie jest pełne dziwnych rysunków

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- jej! Przygoda! Uratujmy smoka i zabijmy złą księżniczkę!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- Księżniczka? - odezwał się żeński głos zza rogu. A wyszedł stamtąd:

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Londyn

No mogłaby się w dłoni zmieścić!

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Przygląda się tym rysunkom z ciekawości

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

Zeskoczył z objęć i podszedł do smoka.
- jesteś najsłodszą rzeczą jaką widziałem w swoim życiu

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Helena

Jakieś bazgroły, ale wyróżnia się pośród nich jakiś facet z płonącym mieczem

Mark

- To samo mogę powiedzieć o tobie.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- aww, nie musisz być taka miła - zarumienił się. - jesteś tu sama? Powinienem był zapytać o to w pierwszej kolejności.

Avatar Koteczek_21
Moderator
Helena
Dalej patrząc na te malowidła mówi do Mark'a

- Co tam robisz?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- znalazłem dalekiego kuzyna pewnego znajomego

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- Tak, jestem tu sama. Zamknęli mnie tu lata temu.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- kto cię zamknął? - wściekł się. - dostanie za swoje!

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- Nie pamiętam... - odparła smutno - To było dawno.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- nie smuć się, znam kogoś kto z chęcią się tobą zajmie. Jest taki jak ty.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- Naprawdę jest ktoś taki mały jak ja?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- nie w tym sensie - zaśmiał się. - inny Rayquaza. Jest ogromny i jestem pewien, że cię polubi. To na pewno będzie lepsze, niż siedzenie tutaj, prawda?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Mark

- Rayquaza? Nigdy nie słyszałam... - cofnęła się

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Mark

- Nikt ci nigdy nie mówił, że jesteś Rayquazą?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku